Skocz do zawartości

Eryk

Użytkownik
  • Postów

    821
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Eryk

  1. Eryk

    O rowerach

    Jest dokladnie tak jak @radekk pisze... generalnie, zauwazylem ze Polacy (i ludy z dawnego bloku komunistycznego) maja inne glowy od innych narodow, my mamy bardziej okragle glowy a tyl glowy jest bardziej splaszczony - w rezultacie wiele kaskow uciska po bokach (Azjaci maja podobne glowy). Jak kupuje kask, to zawsze biore taki ktory mi pasuje do czaszki, oraz w ktorym wszystkie krawedzie sa pokryte twardym plastykiem - technologia typu in-mold. Takie kaski wygladaja ladnie dluzej - bo jak jest tylko pianka styropianowa to ona szybko lapie zarysowani i wgniotki, przez co szybko wyglada staro. Procz tego zawsze szukam kasku z maksymalna wentylacja. Dawniej zawsze uzywalem Giro, ale ostatnio mi nie pasuja i teraz uzywam kaskow Bell.
  2. Eryk

    Hot Wheels i podobne

    ...ze masz szczescie ze nie musisz uzywac.
  3. Odrazu widac ze nie mieli podgrzewanych basenow...
  4. Eryk

    O rowerach

    Kaski sie nie utleniaja... Tak samo pot nie ma wplywu na pianke. Natomiast promieniowanie UV powoduje degradacje pianki. Imo kask przechowywany w magazynie sie nie starzeje. Kupujac kask trzeba przymierzyc, bo styl wcale nie gwarantuje tego ze kask bedzie wygodny i dobrze pasowal. Polecam kaski z systemem MIPS. Dobrze dopasowany kask powinien byc wygodny jak ulubiona czapka.
  5. Eryk

    O rowerach

    Mysle ze recepta na zakup roweru jest dosc prosta - kupuj rower zgodnie z jego przeznaczeniem (uzytkowaniem), tak by byl wygodny, no i cena to juz zalezy od innych detali - takich jak waga, osprzet i marka. Jak ktos sie dopiero wkreca to zawsze polecam rower z jak najlepsza rama, nawet jesli rower jest tani to i tak mozna cos w tym stylu znalezc. Odpowiedz w stylu: "sorry nie znam sie na tanich rowerach" brzmi jednak troche malo przyjaznie... Nie mam nigdy problemu z kims kto ma mase szmalu, i kupuje topowy sprzet... wszystko zalezy od tego jak taka osoba sie zachowuje... bo ile razy widzi sie "nowobogackich" na drogach w ultra drogich samochodach ktorzy daja pokaz "Cham na Drodze"... podobnie jest z rowerzystami, ktorzy widza siebie jako "elite na szlaku czy szosie", i ani nie znaja zasad na szlaku, ani nie powiedza "czesc", lub nie zaoferuja pomocy widzac kogos z rozlozonym rowerem. Z drugiej strony sa oczywiscie zazdrosnicy, ktorych krew zalewa jak widza drogi sprzet... choc w US to raczej nie problem.
  6. Eryk

    O rowerach

    Zgadzam sie ze nie powinno tak byc. Najlepiej wlasnie w serwisie sprawdzic dish kola. Jesli jest niewlasciwy - to najlepiej pojsc do kogos kto ma doswiadczenie w budowaniu kol (i jak najlepsza reputacje). Wymieniales cale kolo czy obrecz i ktos to budowal? Zawsze jest najlepiej jak kolo jest zbudowane idealnie od poczatku. Moj najstarszy zestaw Chris King/Mavic 517 ma 20 lat, i wciaz jest idealny.
  7. Eryk

    O rowerach

    Chodzi Ci o obrecz? Kola sa budowane tak by byly zcentrowane na osi, jako ze kaseta zajmuje wiecej miejsca na piascie niz tarczowka to i obrecz jest zcentrowana blizej kolnierza piasty od strony kasety. W zaleznosci od tego jakie sa kolnierze to tak dostosowuje sie dlugosc szprych - na ogol te od strony tarczowki sa dluzsze. Jesli chodzi o naciag, to od strony kasety jest wiekszy bo tego wymaga geometria kola.
  8. Eryk

    O rowerach

    Bylebys o tym pamietal...
  9. Eryk

    O rowerach

    Jesli ustawiasz na twardo i rebound na fast to pamietaj o tym jak bedziesz robil jakies skoki - moj kumpel przy takich ustawieniach wyladowal na drzewie i jazda skonczyla sie polamanymi zebrami i wyniesienim z lasu na noszach... Przy skokach to rebound zdecydowanie w kierunku slow trzeba ustawic.
  10. Eryk

    O rowerach

    Wydaje mi sie ze jak to w Polsce - jak cos jest modne to wszyscy musza miec i kropka. Spec mial przewage w fullach nad reszta producentow bo opantentowali system zawieszenia FSR, i jak ktos chcial to uzyc to trzeba bylo placic Specialized. Chyba 17 lat temu pojawil sie patent zawieszenia Dave Weagle, ktory dziala chyba nawet lepiej od FSR, licencje kupil wtedy Iron Horse, a po upadku Ibis i wraz z pojawieniem sie Ibisa Mojo - to na rynku MTB zrobila sie mala rewolucja i wszystkie drogie ramy poszly w karbon. Pozniej zmienily sie rozmiary kol itp itd... Do zwyklej jazdy IMO Brain nie jest konieczny - wystarczy blokada, tym bardziej ze w nowych rowerach opony sa spore, a cisnienie dosc niskie. Jak juz kiedys pisalem obecne rowery MTB stracily stoche na swojej uniwersalnosci, is a bardziej rowerami dedykowanymi w teren - miedzi innymi dzieki napedowi 1x, oraz dzieki oponom z wiekszymi oporami toczenia na utwardzonej drodze. Generalnie Specialized to jednak marka masowa, podobnie jak Trek, Cannondale, czy Giant. Jesli ktos szuka czegos z wyzszej polki to patrzy na Yeti, Ibis, Santa Cruz, Pivot, i wielu innch producentow, ktorzy koncentruja sie tylko na drozszych modelach. Chociaz przyznam ze obecne ceny rowerow sa kompletnie z kosmosu, i nie oplaca sie kupowac tych drogich marek - cyba ze sie chce "pokazac". Ale wiadomo teraz to ze wszystkim tak jest.
  11. Eryk

    O rowerach

    Spoko... ja mam tak z volkwagenem, sparzylem sie raz i nigdy wiecej
  12. Eryk

    O rowerach

    Narzekasz na fatalny dostep do lozysk a dziwisz sie ze nie ma wewnetrznego prowadzenia linek? Moze wewnetrzne prowadzenie ladnie wyglada, ale serwisowanie roweru jest przez to znacznie utrudnione, a jednak linki smaruje sie czesciej niz wymienia lozyska. Dla mnie fulle Speca odpadaly bo mialy dedykowane tlumiki, co oczywiscie skutkuje brakiem czesci zamiennych po jakims czasie... ale "pykajace" ramy to sie w roznych rowerach zdarzaja, i przyczyn jest naprawede masa - od niewlasciwego zlozenia roweru/nasmarowania, po niewlasciwe czyszczenie...
  13. Eryk

    O rowerach

    Mialem na mysli sruby od zaciskow... Z kaseta mialem podobny problem, i okazalo sie ze poprostu potrzebowalem podkladke na kasete, i wtedy sruba trzymala wszystko na bebenku.
  14. Eryk

    O rowerach

    Jak to plywajaca kaseta? Trzeba bylo w sklepie powiedziec zeby Ci podmienili sruby na jednakowe. Czasem trafi sie na zlosliwosc rzeczy martwych - i chyba tak bylo z ta obrecza... Moj pierwszy rower by z sieciowki - i to byl klamot taki ze glowa mala, ale wciagnal mnie w kolarstwo gorskie - wiec nie bylo az tak zle. Docelowo kupilem lepszy rower, pozniej jeszcze lepszy... i tak dalej... i tak dalej...a teraz wszystkie sa przestarzale ale nadal na nich jezdze.
  15. Eryk

    O rowerach

    Nie wiem jak na szosie, ale w MTB dosc latwo odczuc roznice miedzy kolami z wieksza i mniejsza masa - w szczegolnosci na szlakach gdzie trzeba czesto przyspieszac (choc faktem jest ze obecny styl szlakow pod rowery z duzymi kolami nie wymaga takiego przyspieszania). Lekkosc roweru odczujesz jak musisz go niesc, co na szosie jesrzadkoscia, ale w gorach sie zdarza.
  16. Eryk

    O rowerach

    Wiele zalezy od tego gdzie sie jezdzi... jesli teren/szlaki nie sa wymagajace, to faktycznie ciezszy rower do amatorskiej jazdy nie robi wielkiej roznicy. Jesli natomiast przyjdzie Ci podjezdzac pod gore, a jeszcze na sporej wysokosci, albo musisz ten rower niesc - to wtedy waga roweru ma znaczenie - uwierz mi. Zupelnie amatorsko jezdzilem w Kolorado, gdzie widoki zapieraly dech w piersiach - doslownie . To ze bylo mniej tlenu, i podjazdy mialy 10km nie pomagalo.
  17. Eryk

    O rowerach

    W moim doswiadczeniu - im wieksza siec - tym gorsze rowery. Chodzi o kilka spraw - wieksza siec sprzedaje masowke, czyli generalnie rowery tansze, z gorszym osprzetem. Osprzet nie markowy nie tylko jest ciezszy, ale czesto jest prawie niemozliwy do poprawnego ustawienia. Co gorsza, duze sklepy naogol nie dysponuja dobrze wyszkolonymi mechanikami rowerowymi, co skutkuje tym ze sprzet nie zawsze jest poprawnie zlozony. Co to oznacza? Na przyklad ze sruby sa dokrecone z nieodpowiednim momentem - to stwarza ryzyko uszkodzenia sprzetu wlasnie w przypadku karbonu. Jesli znasz sie na rowerach, to zwasze mozesz kupic po taniosci, i go sobie poprawic...
  18. Eryk

    O rowerach

    Generalnie masz racje ze wyrob produktow z karbonu koncentruje sie w Chinach, ale to nie koniecznie oznacza ze wsystkie te produkty wychodza z jednej fabryki. Sa rozne firmy, i nie zawsze jakosciowo sa one na tym samym poziomie. Problem polega na tym ze kupujac markowa czesc, towazyszy jej gwarancja, oraz reputacja natomiast firmy zupelnie nie znane nie musza sie troszczyc o gwarancje, czy reputacje, bo jak sie okaze ze ich produkt jest do niczego to poprostu zmienia swoja nazwe. Nie mniej jednak nie oznacza to ze wszystkie czesci z karbonu nieznanych firm nie sa trwale... poprostu ciezko jest okreslic, ktore sa te lepsze. Przy skladaniu rowerow obowiazuje nastepujaca zasada: Lekkie, Tanie, Trwale - wybor dwoch opcji eliminuje trzecia. W moim doswiadczeniu to sie raczej sprawdza.
  19. To jest dla mnie zagadka... ale chyba z ciekawosci.
  20. Jakies 10 lat temu moja kolezanka z pracy sie rozwiodla... od tamtego czasu caly czas wchodzi w jego skrzynke i czyta maile ktore przychodza do jej bylego meza... w sumie jego wina ze nie zmienia przez tyle lat hasla (nawet nie wiem jak to jest mozliwe).
  21. A nie mozesz sie z nimi skontaktowac telefonicznie? Ja zawsze tak robie, bo jednak z osoba latwiej jest dojsc do porozumienia (zazwyczaj).
  22. Eryk

    O rowerach

    Nie chce Cie martwic, ale to nie jest sytuacja tylko w Polsce... na calym swiecie brak rowerow, bo od 2008 roku przemysl rowerowy celowo produkuje ich mniej, by utrzymac ich ceny (w sensie ze sa nizsze upusty/przeceny itp) - na ogol to nie powoduje problemow z dostepnoscia rowerow - ale w tym roku jest inaczej. Takze kupno dobrego roweru w atrakcyjnej cenie graniczy z cudem.
  23. A co jest podane na stonie internetowej sprzedajacego? bBo to moze miec znaczenie. Osobiscie wydalem zapewne dziesiatki tysiecy $ na przez internet, i zawsze unikam stron gdzie zwroty oblozone sa jakimis warunkami, czy utrudnieniami.
  24. Eryk

    O rowerach

    - to samo mowil moj kumpel jak sprzedal swojego E30 M3 za $18,000 a rok pozniej takie chodzily za $70K... Mnie do Kleina w tamtych czasach nie ciagnelo, bo chcialem miec cos z przednim zawieszeniem - i Klein wydawal sie byc przestarzaly ... pozniej zas Trek go przejal i z perspektywy czasu to juz nie bylo to. Sam wdepnalem w Schwinna... docelowo w Homegrown (ostatni rocznik robiony przez Yeti w Kolorado), mam go nadal z sentymentu... Ale jak popatrzysz na ceny Klein'ow to szalenstwo - jakas zielona rama z widelkami, mostkiem i kierownica - chca $8.5K plus przesylka... podejrzewam ze czekaja na frajera - bo nie wierze ze ktos normalny to kupi za takie pieniadze.
  25. Eryk

    O rowerach

    Colnago to kompletna klasyka... Klein jest troche inny bo modele z 1992 roku wygladaja jakny ktos je wczoraj zrobil - naprawde wyglad maja poza czasowy, na Ebay'u chca za jednego jedyne $5,000 - wiadome ze chyba za tyle nikt nie kupi ale z drugiej strony jak ktos ma wiecej pieniedzy niz wody w kranie to kupi za te pieniadze. https://www.ebay.com/itm/KLEIN-ATTITUDE-BIKE/174305703884?hash=item28956df7cc:g:KE8AAOSwFl9e2BAp
×
×
  • Dodaj nową pozycję...