Piotr

Nie czuć, po równym prowadzi się bardzo dobrze.

Jakie kultowe, to przecież jakiś wstrętny marketing w stylu calibry Ani napędu na 4 kola. To nie jest prawdziwa HF Integrale tu jest:

Też mi sie wydaje, że to jakaś ściema. A gdzie zdjęcie silnika??

I chyba trzysta złotych też. Ale jest to łatwiejsze od ponownego egzaminu. Ja dowiedziałem sie na egzaminie za punkty, że jeżdzę mało dynamicznie No fakt nie musiałem hamować lewą nogą, w zakrety wchodziłem bardzo płynnie :wink: Niestety pan egzaminator nie dał mi się przewieść dynamicznie.Do dziś tego żałuję

Na pewno to spowoduje, że zaraz sobie polece sprzedac mojego legacy 1992 i fru do salonu po nówke WRX Auto trzeba zawsze dobrze sprawdzić, nie zaleznie od tego co własiciel mówi czy pisze. Może spiewać psalmy jak lubi, to niczego nie zmienia.

3 fazy lustrzycy

zapierdziela :!:

Ja mam, zapraszam na priwa

a Ja Pozdrawiam Hansa i Moiniqę, dziś trąbiłem koło Makro -ja, BP- Wy, ale bez skutku Alexa, tez ztrąbiłem. Jak wyjeżdzałeś z lubelskiej, ale fakt jakiś nieobecny wczoraj byłeś. Pozdrawiam acha, pozdrawiam wszystkich zsubarynowanych jadcych na U2, moze sie jakoś zobaczymy, jak ktoś bedzie?? Zastanawiam sie czy nie ubrać koszulki SUBARU

myslę, że lepiej markowe uzywki.

Myślę, że się odezwę. Pozdr.

Ja nawet na codzień bez samochodu, no dobra, bez Subaru czuję sie taki jakiś zniewolony. Będę się dzielnie bronił żeby pojechać, a nie poleciec, tym bardziej, że nie zamierzam siedzieć na miesjcu cały czas tylko pojeździć w GB. Wprawdzie znajomi pewnie by mi pożyczyli samochód, ale nie maja Subaru. Moze jak pojeżdzą moim, albo lepiej jak ich przwiozę "delikatnie" to ich przekonam. To dopiero argument, co nie :!:

Mój wujek przyjechał do nas w 1988 malaczem do Holandii. Najbardziej przeżywał jak trąbiły Tiry, gdy jechał autostradą 70km/h. Radzę jechać szybciej. A tak na marginesie, to kolega chce maluszka sprzedać w UK, czy co??? Moze od razu do japonii, tam niezle płacą :wink: Bo jaki w tym sens? P.S. Sam chce pojechać do znajomych do Londynu i poźniej Dublina, więc szukam sensu. Bo jak na razie to, że fajnie sie pojedze Subaru 2 dni zamiast samolotem 2 godziny za ćwierć ceny nie bardzo przekonuje innych poza mną :wink:

Albo w trybie awaryjnym....

Wkurwiacz :wink:

Nawet jezeli silnik by dotrwał, to przy takim przebiegu rozsypało by się sprzęgło i pewnie jeszcze synchronizatory trzeba by wymienić w skrzyni. I wiele razy spotkałem się z opinią, że silniki obsługiwane przez automaty dłużej żyją ale to też dlatego, że inny uzytkownik :arrow: spokojniejszy jezdzi automatem (tak statystycznie sadzę, czy dobrze?) Znajomy mechanik opisywał mi Primere z reczna skrzynią. Gość woził nią, co drugi dzień ludzi przez całe Niemcy. Po 800tyś zmienił pierwsze sprzegło, a po 1200tyś sprzedal auto. Nie było remontów, ale już miało dość. Z tym,że on zrobił 98%przebiegu na 5 biegu jadac 120-130km/h bez jakiegokolwiek nadwyrężania samochodu.

A znasz to powiedzenie, że w górach spotyka sie tylko te dziewczyny, które zostały wyrzucone z pociągu nad morze Bez urazy :wink:

Mi dosyć sporo czasu zajeło, parę lat,i kilkadziesiąt tysiecy km za kierownicą, nauczenie sie tego co napisał arno, obojetności. Kiedyś goniłem gościa, który mnie zepchną przez 2 pasy na przystanek autobusowy i pojechał. Złapałem go za jakiś kilometr,uciekał gnojek, zajechalem mu drogę, (Opolska wiadukt, Kraków, godziny szczytu) zatrzymałem go na środkowym pasie stojąc prawie w poprzek drogi, ale nie wysiadł skur...l. Czegoś tam nerwowo szukał, komórki chyba :?: No i po paru minutach, pojechalem.Moja głupota, i nic wiecej. Ale nie mam złotego śroka do dziś. Czasem tylko wbijam 2 i odjeżdzam.

Ja na Jurę sie pisze , spróbuję czy legacy da radę :wink: Choć wspinanie skałkowe nie jest moja mocną stroną, wolę wyżej, zimniej w sniegu, lodzie. Ale bez przesady, raczej taki ostrzejszy treking, z rakami, czekanem i liną. Choc po ostaniej letniej wizycie w Dolomitach, to na pewno tam wrócę.

Gazik, wiesz, że na SJS-ie w Kielcach , ja ciebie chciałem zapytac o to samo. Jakoś mi to później uciekło na imprezie, nie wiem czmu

Owoc666, :?: :?: :?: Na pewno wiesz co piszesz :?: :?: :?:

Właśnie się tego boję :shock: Sprawdzam swoje posty 14534 razy przed wysłaniem :wink:

zapytajcie Abt, ja jechałem jego legacy z hand made quickshift'em i jest dobrze, lepiej niz u mnie bez, ale to legacy 1993

Chyba przekonam moją żonę żeby pomiedzy pisaniem pracy mgr z polonistyki, trochę popoprawiała forum, co ty na to OWOC, odpoczniesz sobie :wink:

Tak, jadąc ŻUKsztajnem z 3 biegowym wiadrem