Coś w tym jest
SUBARU IMPREZA to bardzo fajne autko, ale jest wiele lepszych i kropka.
Niestety odoszę wrażenie że dla niektórych to posążek matki boskiej / buddy * ( niepotrzebne skreślic ) I niestety najczesciej są to osoby które mało że go nie posiadają to nawet nigdy w życiu nie prowadzili. Ludzie tak nie można. Być FANEM tak, ale nie FANATYKIEM.
pozdrowionka dla tych i owych
To jest moja pierwsza wypowiedz na tej liście , ale nie mogę się powstrzymac i pragnę wyprowadzić z błędu osoby które uważają, że mozna podziwiać Imprezę tylko jeśli wcześniej nie jeździło się niczym innym.
Miałem przyjemność, przez prawie rok jeździć Porsche 996 z napędem na jedną oś i jakkolwiek jest to fenomenalny samochód to do jazdy po mieście, lub w trochę gorszych warunkach pogodowych zdecydowanie wolę Subaru.
CTR rozważałem jako alternatywę dla Imprezy, ale po jeździe próbnej uznałem, że biorąc pod uwage stan ulic w Warszawie Subaru jest zdecydowanie lepszym wyborem.