Taa, jest tam sporo fajnych bon m(ł)otów. Masz niezłą archeologię w kompie, w styczniu nowa płytka niestety bez Nestora-ten nie sepleniący. Słuchałem koncertu, muzyczka fajna, teksty tez ale raczej nie tak fajne jak te pierwsze-nadal duża dawka autoironii-produkt nie znany na naszym rynku prawie.