Thorgal

Ja jestem na Forum od niecałego roku, to co zaobserwowałem: - jest grupa forumowiczów, którzy wzajemnie się "nakręcają" używając do tego humoru, który często jest podszyty "homoseksualizmem" i tzw. "kawiorowstwem", jednym to się "podoba", a nowi forumowicze albo próbują się do tego dostosować i wychodzi to czasami dość marnie, albo siedzą cicho bo nie w smak im taki "humor"... - sporo osób poznała się na Plejadach, Cynamonie, Słomczynie i innych spotach w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu... a jak wiadomo inaczej się rozmawia na Forum z osobą, którą się wcześniej rozmawiało w "rzeczywistości nie wirtualnej"... - ja osobiście niestety z racji tymczasowego zamieszkania nie miałem okazji nikogo z Forum spotkać i mimo, że codziennie tu zaglądam wciąż czuje się jak nowy... - jak tu przychodziłem to nie z zamiarem "zmiany" tego Forum, tylko z chęcią "wpasowania" się w otoczenie, niestety nie udało mi się tego osiągnąć (zaznaczam, że pod żadnym pozorem nie jest to "wina" osób tworzące (dominujące) to Forum, poprostu ja sam widzę, że nie pasuję to tego towarzystwa). Dziękuje za miło spędzone 10 miesięcy i za wszystkie rady i informacje dotyczące Subaru. Życzę powodzenia, zdrowia i żeby coraz więcej osób było stać na nowe auto Subaru. Nie "dorosłem" do tego Forum. Pozdrawiam,

Miami Vice - polecam. Pozdrawiam,

Dobranoc.

Dawide-GP nie przejmuj się tymi komentarzami. Czytam ten wątek i ... Pozdrawiam,

Prawie jak Top Gear, całkiem jednak blisko... http://auto.gazeta.pl/auto/1,48316,3521135.html Sposób na "urozamicenie" Plejad, Cynamonowego Slajdu czy Słomczyna... http://youtube.com/watch?v=z9DLFSnmu-8& ... 20forester Pozdrawiam,

Mam kolegę z Kazachstanu i język polski z kazachskim ma więcej wspólnego niż np. z rosyjskim. Pozdrawiam,

Możemy wszyscy sobie "gdybać" kto jest odpowiedzialny za słabe hamulce w Legacy... przyczyn może być mnóstwo, a już wspomniani "zasrani księgowi" mogą mieć z tym nic wspólnego. Pozdrawiam,

Już się wyspałem, ale dalej nie mogę wpaść na to jak "zasrani księgowi" niszczą tak szacowną markę jak Subaru? Złe hamulce w Legacy to wina "zasranych księgowych"? Pozdrawiam,

Gdyby nie "zasrani księgowi" to pewnie nie było by stać mojego ojca na nowe auto. Czy przy budowie Porsche GT3, GT2, Turbo; Pagani Zonda, Bugatti Veyron, Koenigsegg... księgowi mają najwięcej do powiedzenia? Pozdrawiam,

Deszcz pada. Dobranoc,

http://www.apple.com/trailers/fox/borat/trailer/ Pozdrawiam,

Dla mnie auto od początku było szybkie, a teraz po 30 000 kilometrów dochodzi jeszcze większa "znajomość" auta, także teraz wykorzystanie możliwości auto wzrosło z "50% do 60%". Pozdrawiam,

Ojciec był na przeglądzie po 30 000 kilometrów (Forester) - klocki są w około 40% zużyte. Kolega w 1999 (wtedy dziewietnastolatek) miał nowego Yaris'a, klocki zużywał po po około 15 000 kilometrów. Mowa w moim poście o klockach, a nie o traczach. Śmiem twierdzić, że żywotność "hamulców" w większości przypadkach zależy od stylu jazdy. Pozdrawiam,

To samo tylko z "video". http://motoryzacja.interia.pl/news?inf=775117 Pozdrawiam, P.S. Interia od pewnego czasu umieszcza takie i podobne "akcje" piratów drogowych - myślę, że robią "dobrą robotę".

Dobranoc.