Skocz do zawartości

Michał Bajorek

Użytkownik
  • Postów

    2196
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Michał Bajorek

  1. Te ceny to bez zniżki, ze zniżką filtr 200 +vat czyli 240, o płynie zapomniałem nadmienić hehe- zawsze mnie skroją bez względu na markę a powinni dolać klientowi gratis, koszt żaden a i niesmak nie pozostaje. Co do wymiany filtra przeciwpyłkowego-nie wiem czy nie ma to coś wspólnego z warunkami gwarancji. Inna rzecz,że w Foreście to musiałem mieć nieźle zasyfiały bo teren zalicza codziennie a ten rok suchy był bardzo więc kurzu się nałykał niewąsko. Cały przegląd 880 - taniej niż Jazz?
  2. Nowe auta ubezpiecza się w pakietach na ileś % od wartości-pojemnść silnika nie ma tu znaczenia. A co do momentu w Legasiu MY06 przy 3200 to chyba to jedynie na papierze. Jadąc na IV- pedał w podłodze auto zaczyna sie dobrze zberać przy 4tys- czyli podobnie jak w MY05, przy 3200 jest raczej słabo.
  3. Jeździłem tymi wszystkimi autami. Ja tam bym brał OBK 2,5 jak nie ma różnicy na kasie. Legas 2,0 ma dobry dół ale raczej słabą górę wiec trzeba go kręcić wyżej na biegach-MY06 da sie kręcić wyżej niż MY05 bo nie odcina tak szybko. OBK 2,5 ma dół tylko trochę mocniejszy niż Legaś ale nie wykazuje takiej szczupłości na wyższych biegach. Co do trakcji to wielkiej różnicy nie ma-przynajmniej jak ktoś normalnie jeździ, zawieszenie w OBK lepiej wybiera nierówności niż w Legaśu choć i tu w tej kwestii jest ok. Generalnie to miałem takie dziwne wrażenie, ze w Legacy lepiej czuć nawierzchnie i aut lepiej przenosi reakcję na body kierowcy, jakby się chdziło w butach na cięńszej podeszfie co czasem jest zaletą ale zważywszy na stan naszych dróg częściej wadą. Reszta tak jak Gal pisał -same zalety- zwłaszcza w zimie i w mieśce.
  4. Ale na zimówkach? U mnie przy szybkiej jeździe po suchym asfalcie zimówki zawsze śmierdziały-ale nie tak,żeby zamykać okna, i do tego tylko nowe zimówki, w Foresterze zimówki już jeżdrzone w zeszłym roku - nic nie czuć teraz, w Legasiu teraz założone lekko było czuć.
  5. Wniosek nasuwa mi się,że do 2,0 wolnossącego wchodzi 5l oleju i do 2,5 XT tyle samo. Ciekawe.
  6. Pewnie tak-na szczęście pracuje blisko więc mnie to wcale nie zdenerwowało. Teraz prostuję: olej 5W-40 - 5l 230zł, filtr jakieś 280zł, robocizna i przegląd (jednak) 250zł, reszta pierdoły do 100zł (płyn do spryskiwaczy 9zł/litr-moja ulubiona pozycja przy przeglądach-mała rzecz a cieszy)
  7. Michał Bajorek

    Wandalizm

    Jak mieszkałem jeszcze w samym centrum Krakowa(kole Plant) to takie zagrania były w standardzie parkowania nocą na ulicy-pewnie są nadal. Przypuszczam,że to zmowa troli i właścicieli najdroższych płatnych parkingów w Europie tu się znajdujących. Zagrania typu wybicie bocznej szyby w aucie po to by nawet nie wejść d środka, rysowanie lakieru,urywanie lusterek,przebijanie opon itp
  8. Chyba potaniał bo słyszałem legendy o 600zł a olej drogawy z tym,ze na fakturze nie występują żadne koszta robocizny więc myślę,że to jest ukryte w cenach materiałów- troche to zaciemnia ale nie przeszkadza jakoś. Co tam dokładnie wlali to nie wiem bo auto odebrałem o 17 w biegu i nawet nie patrzyłem na szczegóły- a faktura w aucie. Jak wyjdę przed dom to rzuce okiem i napisze. A i długo trwał ten przegląd bo od 10 do 16 co jak na zwyłe czynności serwisowe świadczy o raczej długich,miękich ruchach.
  9. Nowe Goodyeary UG7 - 2 godzny jazdy 160 po suchym asfalcie=lekki smród gumy.
  10. Serwis zrobiony-15 tys, koszt 880 pln ze zniżką 10% na Klub Subaru. Był to standardowy przegląd(olej filtry-nic ponad)-główny koszt to wymiana filtra przeciwpyłkowego hehe -ok300zł i olej Valvoline- 5l ok 250zł,reszta detale. Przegląd w kulturalnych warunkach-auto umyte. Nic tam poważnego nie robiono wiec głębszych przemyśleń brak. Za tydzień oddam tam Legasia-też 15 tys.
  11. Michał Bajorek

    PYTANIE!!!!

    Wiesz- agresywne było wejście to i w kontynuacji 'nie ma mientkiej gry" :wink:
  12. Michał Bajorek

    PYTANIE!!!!

    Fakt-Cola dobra na wszysto a już wzmocniona to ho ho
  13. Michał Bajorek

    PYTANIE!!!!

    Się podobają bo się podobają, no kolorek fajny i ogólnie to dobrze jakoś pasuje takie auto podkreślając indywidualizm osobowości i głębie gustu. Są to kryteria trudne do opisania ogólnie i szczególnie Gal- jak dziś popadało świeżym śniegem na to zamarznięte to jakoś wzrosła we mnie niechęć do porównywania aut o róznych napędach, cóż uparty jestem i się chyba zapiekłem się jak zardzewiała śruba w ruskim czołgu.
  14. Michał Bajorek

    PYTANIE!!!!

    Z tym kształtowaniem potrzeb troche prawdy jest- spróbujcie np kupić telewizor w czarnej obudowie-ciężkie zadanie,wszystkie srebrne-każdy sprzedawca wam powie,że dużo ludzi pyta o czarne ale są tylko srebrne hahaha. A marek wszystkiego z roku na rok mniej - cóż globalizacja. Dlatego prawie każde piwo na rynku to prawie jak piwo- też kształtują rynek - pod potrzebę szybiej i masowej produkcji- kilka marek-ogromne nakłady reklamowe. No tak - tak się zdobywa dziś uznanie i to nie tylko na Śląsku.
  15. Michał Bajorek

    PYTANIE!!!!

    Jak mawiał Grzegorz Lato- Niestety tak. Cena jest na początku- to nawet nie cecha ale określenie pułapu możliwości (wyżej tyłka nie podskoczysz). A później można sobie dywagować. Każdy będzie sobie porównywał autka wg własnych potrzeb i pryiorytetów, i tak dla mnie porównanie OBK do Laguny i Paska wszystkie V6 nie występuje(choć tymi dwoma nie jeździłem) jako całość a Gal porówna i to napewno dokładnie bo empirycznie. OBK porównam do Audi A6Q albo Allrołda, może do Lexusa suva,Volvo itd - i wcale nie stwierdzę,że jest to auto z tych najlepsze ale w relacji cena/jakość/potrzeby moje wypadnie ono bardzo przyzwoicie. Dlatego zawsze takie porównanie będzie bardzo subiektywne. A co do ceny, różnica i to wyraźna też ma duży wpływ-dlatewego kupiłem Legasa 2,0 a nie OBK 2,5 - w naszym systemie podatowym dla mnie ta różnica wynosiła 60 tys przy takim samym wyposażeniu-kwota dająca do myślenia. PS.Reklamę widziałem w tej gazetce, jest ok, to postęp galaktyczny po słynnej ciężarówce.A rzeczony topik jest małym dowodzikiem,że działa prowokacyjnie.
  16. Michał Bajorek

    PYTANIE!!!!

    I to napisałem kilka postów wyżej- napęd 4x4 kosztuje sobie kilka PLN więcej więc jeśli ktoś kupuje takie auto i płaci, to widocznie jest mu to do czegoś potrzebne. Jeśli nie to ja nie rozumiem gościa(jako zawodowy pragmatyk). Dla mnie auta 4x4 to jednak inna kategoria - i nie w rozumieniu lepsza. Oczywiście, można dokonać takiego porównania z ośką - tylko to porównanie w swojej wartości bezwzględnej jest słabe. Można porównać pewne parametry - innych nie bo one po prostu nie występują po jednej stronie albo dzieli je przepaśc. Matematycznie to się też ma nijak bo za pieniądze za Legasia pewnie kupiłbym najdroższą wersję Ave czy Mondeo o znacznie lepszym wyposażeniu i osiągach - i kupując drugi raz zrobiłbym tak samo, nawet tych aut bym nieporównywał. Wydaje mi się,że troche tu bijemy pianę- bo w sumie to taka indywidualna kwestia potrzeb i punktu widzenia. Ps. Mogę porównać Legasia do Octawi 4x4 ale nie do Ave- i nie uważam,że Skoda to lepsze auta niż Toyota-wręcz przeciwnie.
  17. Michał Bajorek

    PYTANIE!!!!

    Oczywiście,że wszysto można porównać, zależy jakie sobie wybierzesz parametry do tego porównania. W ten sposób można doknać porównania np STI i Corolli 1,4 (wielkość,wyposażenie,podobno bezawaryjność itp itd)- tylko jaki ma sens takie porównanie. Przykład może skrajny ale można porównać. Można porównać grę w piłkę ręczną do piłki nożnej- to sport i to, po dwie bramki i piłką się gra, jakieś wnioski są. Można porównać Legasia do Avensisa - można, jedni będą porównywać i wyciągać wnioski inni nie bo będzie to dla nich nieporównywalne. Dla mnie porównywalny będzie do innych osobówek 4x4 bo tylko dla napędu go kupiłem-to był pierwszy parametr. A 30 hehe - raczej nie, no może trochę.
  18. Mam dwa rodzaje Goodyerów UG - oba bardzo dobre- uniwersalne, w żadnych warunkach nie było szczupło a na śniegu i lodzie to bardz dobrze sobie radzą
  19. Michał Bajorek

    PYTANIE!!!!

    Dla ciebie, ale dla innych - są porównywalne - podobna wielkość, cena, (podobno) niezawodność.. Zgadzam sie w 100% z Owocem, niektorych ludzi wrecz odstrasza 4x4 ze wzgledu np. na wieksze spalanie i naped ten jest im zupelnie niepotrzebny. W Bialymstoku 4x4 wykorzystalbys moze max. 1.5 miesiaca w roku podsumowujac kiedy snieg lezy na prawde na ziemi i oska radzi sobie gorzej. A eskimosi nie kupują krótkich spodenek - przecie napisałem,że to towar z innej półki i jeśli to komu nie potrzebne a za to płaci(bo to droższe jest) to albo lubi albo jest pier...nięty(czasem jedno i drugie). Dlatego dla mni to nieporównywalne bo dzis ośką po mojej wiosce pojedzie sie max 40 a ja jeżdrzę nieco szybciej i mogę te ośki nawet spokojnie wyprzedzać i śmierć mi nie zagląda w oczy. Jakbym mieszkał w centrum Whiteslołpu to pewnie bym takich samochodów sobie nie kupował bo i po co. I też bym sobie myślał, że Ave za 80 tys(czy inne auto) jest porównywalne z czymśtam- dla Was jest, dla mnie nie- to są dla mnie dwa inne światy choć też mają po 4 kółka,hamulec.skrzynie biegów-przyznaje wydają się być podobne.
  20. Michał Bajorek

    PYTANIE!!!!

    Co tu porównywać, poza RAVką i Forysiem nie mają żadnych aut, ktore można porównać, a już porównywanie Legasia do Ave... po co prównywać ośkę z autem 4x4, to sa całkiem inne produkty-dla mnie nieporównywalne, użytkowo leżą w innych miejscach. Jeśli ktoś to porównuje i kładzie do jednego worka to niech ośką jeździ bo widocznie mu więcej nie potrzeba i nie widzi różnicy użytkowej. A Ave to obok C5 najbrzydsze auto w klasie- dla mnie, podobnie Corrola.
  21. Pokrowce? A feee...no chyba,że z białego misia SUBARYTA- też mogę sie zgłosić? Tak jakby co.
  22. Jak w narkobiznesie- importer nigdy nie diluje
  23. Nikt nie jest prorokiem we własnym kraju - a jak ten kraj nazywa się Polska to trudno nawet o futurologię
  24. Miałem Mondeo -bardzo byłem zadowolony - bardzo udany samochód(mówię o nowym- starego nie znam)- sporo ludzi znam co mają/mieli i też jest ok. PIN- nie rozpatruje tych marek bo mnie na dziś takie auta nie interesują kompletnie- no i w dużej mierze się zgadzam z opinią, nie porównuję też Acorda bo to ośka i też mnie nie interesuje- po prostu ośki nie chcę- pozatym tani to ten Acord nie jest a co do odsprzedawania to mnie to letko wisi na dziś. Za kasę za Legasia miałbym np Mondeo w najwyższej wersji V6 ale to też ośka i bez kratki- więc dla mnie znacznie droższa-absurdy prawa. Foryś w wersji specjalnej był- to fakt więc dobrze wyszedł cenowo i ładnie jest wyposażony- dlartego min. kupiłem.Legaś też w specjalnej haha. W kombiakach 4x4 wychodził naprawdę tanio- oferta takich aut jest zresztą dość skromna. Ale chaos w tej mojej wypowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...