Michał Bajorek

Na temat tego auta to ciężko coś się dowiedzieć, mało popularne-jedna z jego zalet hehe. Nawet przeglądając to forum mało tu o nim. Mnie też ono interesuje, może napisz coś więcej o egzemplażu, z którym miałeś do czynienia.Niestety niewiele mogę pomóc ale jakieś info chętnie poznam bo może bym zmienił swój służbowy na taki.

No i zagadka mi się nie rozwiązuje, auto o większej mocy i wyższym momencie, a także o wyższym współczynniku mocy do masy w danych technicznych ma gorszy wynik, co prawda nieznacznie ale jednak(chodzi o przyspieszenie 0-100km/h).Czy gdzieś tą moc gubi czy może swoje przewagi pokazuje przy wyższych prdkościach? Zwłaszcza,że jest niższe i ma pewnie mniejsze opory powietrza itp. W jeździe też wydaje się, że jest inaczej, może jakiś bąd w danych tech. albo co innego?

Nie,to chyba nie to. Zbyt proste wytłumaczenie hehe Ale chyba jednak najlepsze poniewaz nie robiles zadnych pomiarow i swoje twierdzenie opierasz na tym co ci sie wydaje. Osiagi samochodu odczowamy jako sily dzialajace na nasze cialo, wystarczy zmienic ramie dzialajacej sily i juz odczowamy to inaczej. Powinienes porownac oba te samochody obok siebie, np wyscig od 50-100km/h i podobne. Technicznie to trudne do przeprowadzenia, bo nie dysponuje Legacy,pozatym to nie jest chyba aż tak ważne,żeby robić jakieś większe testy. Myślałem,że ktoś dysponuje pomiarami elastyczności tych aut czy tego typu danymi dla porównania i zaspokojenia zwykłej ciekawości.

Taa, 13 to mi maksymalnie spalił wolnossący i jakoś strasznie go nie piłowałem wtedy,pewnie można by dużo bardziej.

Nie,to chyba nie to. Zbyt proste wytłumaczenie hehe

Ostatni przejechałem się Legacy 2,0 kombi, odniosłem wrażenie że jest to auto dużo bardziej elastyczne od mojego Forysia 2,0, masy aut są bardzo zbliżone, Legacy ma tylko 13KM więcej i ciut większy moment, mimo to odniosłem wrażenie, że różnica jest całkiem spora na jego korzyść. Co dziwniejsze w danych tech. to Forester ma minimalnie ale lepsze przyspieszenie do 100km/h, może nie do końca się to odnosi do elastyczności ale jednak....Może ktoś mi powie czy odniosłe złe wrażenie czy tak jest w rzeczywistości.

W wolnossącym 2,0 spalanie, samo miasto przy bardzo niskich temperaturach i krótkich pr4zejazdach 12,5l :ostatni pr4zy temp.wiosennych 11l, w cyklu mieszanym ok 10l

Jak mówił mój znajomy, ten silnik jest wystarczający dla normalnych ludzi, jeżdrzę takim chwile i nie narzekam, na pewno nie daje powodów do obciachu i ww. jednostki czyli ziomale i kapelusznicy nie mają większych szans(chyba że w Octawi 1,8T ale tylko na prostej suchej autostradzie bez kolein-szukać takiej ze szkłem powiększającym). Na mokrej,tudziesz śliskiej nawierzchni nawet nie trzeba silnika specjalnie męczyć, autko idzie jak marzenie i wszystkie troski oraz inni urzytkownicy szosy w większości zostają w tyle. Pewnie,że lepiej chodzi 2,0T ale za tym stoi cena i wysokie spalanie- jak zwykle coś za coś, czy tak zawsze musi być ?

A ja nabyłem Goodyear Wranglr Ultra Grip, jeszcze mało jeżdrzone ale głośne nie są. Co do innych zalet i wad się zobaczy