Dla mnie głównym atutem Forysia jest jego cichociemność, Murano to typowy lansowóz, ładny ale never4me.... a te duże terenówki to się nadają tylko albo w prawdziwy teren albo do ciągania dużych przyczep, jak się tego nie robi to po co, no chyba, że ktoś lubi wozić duzo powietrza w środku. W trasie się tym nie da wyprzedzić, przy większej prędkości wyje i głośne do przesady, elastyczność jako taka tylko w przypadku ogromnych silników, przechyla się w zakrętach i nawet specjalnie bezpieczne nie są mimo gabarytów. Znajomy zachorował na czarnego Patrola,kupił, raz pojechał w ramach pracy do Niemiec i jego uwielbienie dla auta znacznie spadło, sprzedał później i temat umarł....a nie chciał słuchać. No i moje spostrzeżenie statystyczne: dużymi terenówkami w większości jeżdrzą kobiety w wieku ok 40lat i to głównie po mieście.