Skocz do zawartości

Michał Bajorek

Użytkownik
  • Postów

    2196
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Michał Bajorek

  1. Ja mogę napisać to co Fido,dodam tylko,że w moim egzemplarzu nie występują problemy z zawieszeniem, hamulcami i oponami, trzeszczy czasem coś przy szyberdachu i pare innych bzdur o których szkoda pisać. Co do żdzierania opon i szybkiej jazdy w zakrętach- te auta to potrafią i zakręty sie robi szybciej a że opona cierpi to raczej trudno zjeść ciastko i mieć ciastko)-można w zarętach wolniej jeździć tylko po co wtedy kupować Subaru. Ja mam kombiaka a sedan w zakrętach jeszcze lepiej chodził jak nim jeździłem. Dodatkowa radocha w zimie-ty jedziesz reszta stoi, zawsze można ich powyciągać i zostać przyjacielem całej wioski.
  2. Też tak miałem z Legasiem - ten typ tak ma
  3. Co wy, to auto Rasiaka-pełna opcja-łatwo poznać po lakierze i elementach drewnianych tak charakterystycznych dla stylu tego piłkarza.
  4. Nienawidzę Galerii i Marketów ale czego nie robi sie dla Subaru. Pokicam tam obejrzeć Tribece i Baję - kiedy ta druga sie pojawi? A czy Tribeca do końca bedzie stać zamknięta i za parkanem?
  5. Mam wrażenie, że to obiegowa nazwa łańcuchów noszonych na karkach przez dresiarzy. Ogólnie chodzi o to, że dresiarz musi sporo pakować i dodatkowo wzmacniać efekt sterydem w celu noszenia jak najgrubszego łańcucha. Ideał i niedościgły wzór dla tej estetyki to mieć tak mocny kark aby móc nosić złoty łańcuch o grubości i ciężarze takim, który zwykłym śmiertelnikom łamie kręgosłup (moralny). Oczywiście jest to definicja łańcucha doskonałego - takowy nie istnieje (tak samo jak w wypadku gazu doskonałego)
  6. Cóż, cieńka czerwona linia między kabaretem a klasą polityczną staje sie coraz trudniej widoczna. Nasza spaczona nieco demokracja pozwala buraką być parlamentarzystami-dumnymi wybrańcami narodu. Jest jedna jasna strona - można się naprawdę ubawić - osobiście to się popłakałem ze śmiechu choć rozsądek nakazywałby śmiać się baranim głosem. Najgorsze,że kolesiowi brak dystansu do własnej osoby. Dla kontrastu zacytuję umierającego dzis w nocy G.Besta- geniusz brytyjsiej piłki: "Wydałem kupę kasy na chlanie, laski i szybkie samochody - a reszta forsy, resztę roztrwoniłem".
  7. No tak a na lato pan oszczędny będzie miał jak mu zostanie nieźle przeleżakowany trunek Ja jestem z Poznania, a 4 L schodzą mi w miesiąc.... Że niby co- w Poznaniu więcej piją, 4 litry na głowę w Krakowie to zaden wynik
  8. Nie, truck ma budę zawsze znacznie powyżej dachu kabiny, duże pickupy japońskie są zabudowywane tak jak załączyłeś na focie lub równo z linią dachu i zamykane z tyłu drzwiami - przez co auto wydaje sie większe niż jest w rzeczywistości, na pierwszy rzut oka nie wygląda na pickupa i uzyskuje dużą ,osłoniętą przestrzeń bagażową. Kiedyś takiego Nysana odlądałem w salonie naprzeciwo Chemobudowy. Nie wiem czy to była jakaś standardowa zabudowa czy dodatkowe "uzbrojenie" robione u nas czy gdzieś w Europie na zamówienie do jakiejś serii aut.
  9. Wczorajszy program Teraz My - temat to najbogarsi parlamentarzyści, zaprszono dwóch naj, Janusz Palikot (PO) i jakiś koleś od Buraczanego Jędrka co tez bogaty jest niezwykle. Paliot całkiem spoko, odrestaurowany dwór z ogromnym rewitalizowanym parkiem- nie wpuścił TV do dom a pokazał tylko swoje auto (Range Rover Sport). To było mało śmieszne. Za to ubaw po pachy był przy kolesiu z Samejbrony, najpierw zaprezentował swój dom (dumny był z niego niesłychanie) - skrzyżowanie pretensjonalnego baru na głównej ulicy miasta powiatowego z klubokawiarnią po remoncie i salonem dla VIP-ów na lotnisku w Kiszyniowie. Tu najlepsza była prezentacja prysznica- kolo bez obciachu stwierdza,że duży ma szołer bo ceni luz a i w dwie osoby można pobaraszkować sobie. Wszystkie meble były robione na zamówienie - krzesła mi przypominały takie metalowo-drewniane jak Żywiec daje do ogródków piwnych.Następnie przedstawił swoją biżuterię w postaci sygnetów i grubego złotego łańcucha, który nosił do niedawna gdy jeszcze ubierał sie na sportowo (zrozumiałem,że chadzał w dresie). Na koniec pokazał swoje bryki i tu bez niespodzianek: BMW seri siedem "taka pełna obcja" i Humer z silnikiem 6l "przyspieszenie ma zadowalające". Ten parlamentarzysta na obrady dojeżdrza czarnym Hummerem - wcale,żeby" nie rzucać sie w oczy". Mnie to jakoś rozbawiło- jak smutny byłby świat bez kolesi z Samejbrony, kurwiki,dresy,solarium,łańcuchy - kwintesencja ludu polskiego.
  10. Michał Bajorek

    Hill-Holder.

    Tylo jak zjeżdrzasz tyłem
  11. I o to chodzi....też. A tak serio,chętnie bym sobie takie cudo zamówił w rozmiarze XL-jakie mam podjąć czynności?
  12. Ona też w trasie tyle spaliła, taki urok małych słabowitych silniczków pracujących na granicy swojej wytrzymałości. !,8 - 18l/100km - jakoś nie wieże, taki silnik w Lagunie to może i za słaby ale bez przesady. to ma koło 125 kM i pewnie pali w trasie koło 9 l, żeby tym spalić 18 to musi być zepsuty albo bez powietrza w kołach. No może przy jeżdzie pt. dochodzimy do 100km/h w jak najkrótszym czasie i potem po hamulcach i znowu, i znowu. Mondeo 125 KM palił mi w trasie max 11 z nartami na dachu,5 osobami na pokładzie i przy bardzo0 szybkiej jeździe. Tak samo w to nie wierzę jak w spalanie benzynówką 6l/100km przy jeżdzie średnioo 150km/h po autostradzie
  13. Chyba tak bo mu się 2KM gdzieś utopiły, albo kradziony jakiś czy co.
  14. To już coś, nawet fajnie wygląda, ale mi chodziło bardziej o nadbudowę o wysokości samochodu jakby wizualnie przedłużała kabinę - z drzwiami z tyłu- mają tam taką opcję?
  15. Fakt-pdobnie, 5-10% taniej, przy naszych akcyzach i innych obciązeniach ta różnica pewnie byłaby nieco większa bo o są silniki 2,0 zaturbione- a od tej pojemności jest nieco niższa akcyza i potem VAT idzie od nieco niższej wartości co zwiększa różnicę ceny.
  16. A tak przy okazji, jak cena takiego Legasia 2,5T by się miała do H6?
  17. Właśnie o tym pisałem trochę wyżej - sprzedaż takiego auta w takiej koncepcji jest moim zdaniem możliwa tylko z zabudową paki- i to zamykaną. W dużej mierze musi ono pełnić rolę osobówki (cena,wyposażenie,silnik benzynowy) bo jako typowy pickup ciężarowy jest mało konkurencyjna(z czym sie zgadzam w 100%) do Toyoty czy Nysana. Kto to kupi jeśliby musiał wozić swoje rzeczy jak cegły albo deski. Dodatkowo taka zabudowa w pickupach jest opcjonalna w zakupie więc można nie brać jak się nie chce. Jak już pisałem mam kilka pikupów tyle,że na 2 osoby- to są zwykłe tanie wołki robocze ale czasem z nich korzystam- np jadąc gdzieś na rowery - wkładam do środka kilka i nie myślę o bagażnikach,trumnach itp itd. . I to jest strona praktyczna.
  18. Owoc odczep się- chodzi przecie o Red Bula
  19. Pin - nie rozumiem o co ci chodzi- dysponuję kilkoma pickupami i do żadnego nie da się nic wrzucić bez uprzedniego włamania się. To też miałem na myśli pisząc o zabudowie. Każdy sensownie zabudowany pickup sie zamyka - nawet Hiluxy i inne występują w takich wersjach - widziałem w salonie. Niezabudowany jest raczej trudny do sprzedania- oprócz kwesti klimatycznych dochodzą te, o których już w tym temacie było oraz ta śmieciowa ewentualnie.
  20. A kiedy takowa się pojawi? Co do ceny jeśli wyjdzie podobnie- w naszych warunkach należy taki sprzęt uzbroić w zabudowę tzw paki a przy tym zrobić to solidnie biorąc pod uwagę cenę auta i nie zeszpecić go- to pewne koszt podniesie. Czy ta podobna cena uwzględnia takie detale? Jeśli tak i auto hipotetycznie na dziś kosztowałoby ok 135tys brutto będąc "ciężarówką" to ja bym się na to pisał. Różnica podatkowa z OBK 2,5 to ok 24tys zł + tańsza eksploatacja o ok 0,5zł na litrze paliwa. Zalety i wady takiego rozwązana są kwestią indywidualnej oceny.
  21. A jak mniej więcej mogłaby sie kształtować cena takiego nowego auta u nas- oczywiscie jako ciężarówka, rejestrowana przynajmniej na 4 osoby i o standardzie wyposażenia zbliżonym do OBK 2,5l - jeśli to jest możliwe. Spodziewam się odpowiedzi w stylu np nieco taniej niż OBK 2,5 lub nieco drożej brutto itp.
  22. Oczywiście nie wiem ile mógłby kosztować? Piszę tylko o pewnej koncepsji auta- troche inny pickup od wymienionych, nie praktyczny wół roboczy dla farmera ale bardziej elegancki, w standardzie osobówki i dający takowy komfort jazdy, mający pewne zalety łączące terenówkę z osobówką i ciężarówką(to w kwestiach fiskalnych-mniej w transportowych). Nie twierdzę,że to masowa sprzedaż- ot nisza. Ja mogę tym jeździć- mi to nie przeszkadza jako dyrektorowi czy prezesowi czy jak zwał-nawet lepiej bo auto rzadkie i unikatowe a na zdjęciach prezentuje się bardzo ładnie.To wszystko trochę teoretyzowanie-bośmy auta na żywo nie widzieli- w tej koncepcji warunek konieczny jest taki, aby auto w środku miało standard osobowego odpowiednika. Hilux nowy ma się zaczynać od 85 tys- tanio jakoś,może to netto. Rolników wielkoobszarowych kilku znam (500ha i więcej)-raczej Pomorze Zach, sami nie jeżdrzą takimi pickupami z powodów tych samych co dyrektorzy a swoim ludzią też nie kupują takich nowych sprzętów bo nivy i inne sa tańsze- a powinni kupować bo to logiczny wybór. Czy są jakieś dane o sprzedaży takich pojazdów u nas?
  23. Każda zimówka szumi bardziej od letniej, im ma lepszy ten parametr tym wyższych prędkości to dotyczy- np. moje Goodyeary zaczynają bardzo szumieć od 150, a na drugim autku od 160( mniej więcej bo troche zależy od temperatury i nawierzchni), przy niższych prędkościach jest to mało lub prawie wcale niesłyszalne. Raz miałem tylko całkowicie ciche zimówki - ale to była ich jedyna zaleta:( Jeśli ci szumią mocno przy małych prędkościach- trudno-może nadrobią świetnymi własnościami na śniegu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...