Skocz do zawartości

Szürkebarát

Użytkownik
  • Postów

    2259
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Szürkebarát

  1. Która to właściwie jest naszą narodowa flaszką? Taka którą w "Seksmisji" znaleźli w porzuconym gumiaku?
  2. No comment https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/other/usa-przesuną-się-na-północ-na-południu-człowiek-nie-wytrzyma/ar-AA1dHbvc?ocid=winp1taskbar&cvid=5d215cd23149416cc73fa5899289791d&ei=7
  3. szacun. Ja jestem taki zwykły Szary Mnich, więc do mnie zastępczy Grandland przyjechał na własnych kołach i na tych samych kołach odprowadziłem go tam gdzie chcieli. Z wynajmem tego samochodu to był koszmar.
  4. Auto zastępcze przyjeżdża na kołach i odjeżdża na kołach. Albo trzeba je odwieźć, na kołach. Przeszedłem to na przełomie roku .
  5. Szürkebarát

    Spalanie XV II

    Ja zastanawiałem się kiedyś czy nie dospawać jakichś żeber do miski olejowej, że o chłodnicy oleju nie wspomnę. No ale skoro można grzać bez tego to - grzeję.
  6. Jeżdżę na Nokianach, które jednak na ucho hałasują mi bardziej niż producent podaje na etykiecie. Nokian Tyres Seasonproof SUV 225/60 R17 103 V XL » Oponeo
  7. Szürkebarát

    Spalanie XV II

    Rozumiem, że nie do przyjęcia jest wolniejsza jazda w upale, z dużym obciążeniem? Trzeba napierać ile wlezie, tylko cieniasy jadą wolniej. Jako ciekawostkę podam, że od tego lata pompuję (gdy jeżdżę sam, jak teraz) przód do 220 kPa bo zauważyłem, że przód szybko "łapie" od silnika temperaturę i po przejechaniu nawet krótkiego dystansu ciśnienie na przodzie wzrasta z 220 kPa do 230 kPa. Tył pompuję normalnie, do 210 kPa, nie zauważyłem istotnego wzrostu ciśnienia w tylnych oponach, tak jak na przodzie.
  8. Szürkebarát

    Spalanie XV II

    Chyba słyszałem w serwisie, że nie należy "grzać" oleju powyżej 105 ale może przesłyszałem się. Skoro dało się zagrzać do 120 i nic nie wybuchło ani nie zatarło się to... grzać!
  9. Szürkebarát

    Spalanie XV II

    Temperatura oleju 111... Grubo.
  10. Na ławce w Ogrodzie Botanicznym UW. W regulaminie cygara nie zostały wymienione więc... No i coś mi się fota nie chce dodać. Spalone było Chincalero Fuerte.
  11. Od Bałtyku do Tatr - Aperol Spritz rządzi.
  12. I tak bez żadnego upoważnienia @pumex1 sprowadza mi gości na dzielnię a na koniec "zdradza" Kanałek, terytorium z dzieciństwa i z młodości?
  13. Tylko kto będzie bulił składki na nasze emerytury?
  14. Skoro te 25 m2 były potrzebne do życia to nie ma co łamać sobie głowy. Jeśli zaś to była inwestycja to cóż, nie ma ryzyka nie ma zabawy.
  15. W materiale Onetu wspomniani są "bliscy". Możliwe, że (Świeć Panie Nad Jej Duszą) ze "starą cholerą" nikt nie chciał mieć do czynienia albo ona z nikim.
  16. Nieboszczka pewnie miała smart liczniki energii, gazu i wody, nie wymagające odczytu przez człowieka. Ale, że "bliscy" przez pięć lat nie odwiedzali staruszki... . Smród mógł nie być wyczuwalny, gdy nawietrzaki w oknach i wentylacja działały właściwie a drzwi wejściowe były szczelne. No właśnie - co z corocznymi przeglądami wentylacji i instalacji gazowej? Przecież to obligatoryjne. Co z napchaną skrzynką pocztową, nikogo z sąsiadów to nie zainteresowało?
  17. Ci na pokładzie "Titana" przekonali się o tym w okamgnieniu.
  18. Takie wieści spływały do nas np. ze Szwecji ale mamy już własny przypadek. Leżała martwa w mieszkaniu przez pięć lat. Teraz ZUS upomniał się o jej emeryturę - Kobieta (onet.pl) . Ciekawe co wtedy gdy ZUS odbierze nienależne świadczenia i okaże się że zmarła jest zadłużona? Co wtedy, przymusowe zmartwychwstanie i odpracowanie długu?
  19. Po autostradzie i bezpłatnie? Warto zabrać coś ciepłego na grzbiet. Wczoraj kolega nadawał z Karwi, że zimno.
  20. Nie będę nikogo pytał, to tylko obserwacja powtarzających się wypowiedzi a obsesyjne zachowania nawet amator może podejrzewać.
  21. Jestem zaniepokojony bo przywoływany co jakiś czas ból dupy, zaczyna mi się jawić jako obsesja.
  22. @skwaro dobrze rozumie, że jesteśmy manipulowani. Na prawdę, nie mam manii prześladowczej - jesteśmy w interglacjale. Czy osiągnął on już maksimum temperaturowe czy nie - nie wiadomo. Czy będzie trwał dłużej czy krócej niż poprzednie - nie wiadomo. Czy spowodował go wyłącznie człowiek współczesny mnożący się na potęgę i spalający paliwa kopalne - nie wiadomo.
  23. Ludzie (nie tzw. "ludzkość") przez własną skórę dowiaduje się o zmianie klimatu. Nie trzeba im do tego wieści z Internetu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...