Skocz do zawartości

Szürkebarát

Użytkownik
  • Postów

    2241
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Szürkebarát

  1. Mam kilka (CRT) tv z dekoderami dokupionymi w ubiegłym roku. Trzy z tych dekoderów to "wiwa" a jeden "komsat". Ostatni dekoduje jak należy ale jeden z tych trzech (i to nie ten z najstarszym oprogramowaniem) widzi tylko telewizję reżimową . Wszystko idzie z jednej anteny. SW dekoderów "wiwa" z 2021, jeden ma z 2019, "wiwa" już nie udziela wsparcia. Ktoś coś? Czyżby odbiornik tv tak mieszał dekoderowi?!
  2. ... po prawie 25 latach drzwi do łazienki doczekały się otworów wentylacyjnych .
  3. Tu gdzie jestem obecnie (Mierzeja Wiślana) prędzej spodziewał bym się tej nocy 7,6 stopnia C o 4:00 niż 17,6, jak prognozuje IMGW. Tym bardziej, że wiatr ma być NE.
  4. Fota nieco niestaranna, bo atmosfera pomimo święta robocza. Spalane cygaro to produkt E.P. Carrillo nazwane "Inch". Robiąc przegląd w humidorach, na okazję przyjęcia lipcowej dostawy habaneros, natknąłem się na nie. Pokrywa maduro, kawał palenia. Bowmore może będzie otwarta a może nie, zależy czy ktoś dołączy.
  5. Pozdrawiam kierownika/ kierowniczkę białego XV z tablicą zaczynającą się na WML spotkanego na S7 na północ za Mławą. Jako że to XV to pomachałem.
  6. Po raz kolejny 7/S7 na północ z Warszawy. Wyjazd z Warszawy - męka choć zebrałem się tuż po szóstej. Jechałem z przerwą na tankowanie prawie 6 godz. nie chciałem ryzykować tankowania w drodze powrotnej w niedzielę bo już dzisiaj na stacjach i MOPach był tłok, kolejka do toalet i do kawy. Od Płońska spoks choć trzeba było uważać na nastrzykanych adrenaliną po godzinnej jeździe w korku. Asjużli zjazd w Nowym Dworze Gdańskim w kierunku Krynicy Morskiej masakrycznie zakorkowany i żadne (jest jedna ) sztuczki nie pomogą aż do Rybiny. Miejscowi mówią, że dzisiaj to to pikuś w porównaniu z dniami roboczymi kiedy droga jest naprawiana i ruch puszczany jest wahadłowo. Zaczynam się zastanawiać nad wycofem z Mierzei. Pari pari... Jeśli chodzi o parametry to przy 26 stopniach C na zewnątrz temperatura oleju sięgała 104-105 stopni C. Przed węzłem Rychnowy jest taki podjazd gdzie (na tempomacie) Szary Mnich wkręcił się na 5400 obr/min i temp. oleju sięgnęła 107 stopni C. Pojazd załadowany mocno ale nie na maksa, jedna osoba na pokładzie.
  7. Nabycie przeze mnie uprawnień do świadczenia emerytalnego nie ma nic wspólnego z chęcią przygarnięcia tysiączka za ŚCHE. Nakład pracy jest zbyt duży, w szczególności w przypadku starych domów z niekompletną dokumentacją papierową bo tam trzeba by najpierw zrobić inwentaryzację. Pozwolę sobie wysnuć morał - nabranie pewnej pogardy dla pieniędzy pozwala ocenić czy warte jest zabieganie o nie.
  8. Żeby nie było że nie wiem o czym piszę - na samym początku tego wymogu zarobiłem na świadectwach całkiem fajne pieniądze. I żeby nie było żem taki interesowny to moim motywem było "poinżynierować" sobie, policzyć coś. Po tem było różnie, szczególnie groteskowe było liczenie ŚCHE dla dawno temu zbudowanych domów, których właściciele musieli po ćwierćwieczu otrzymać pozwolenie na użytkowanie i przeszkodą był brak ŚCHE ale i wtedy dawałem radę, rano patrząc w lustro bez uczucia wstydu. Teraz już kilka ofert odrzuciłem bo liczyć dom wielorodzinny za 1300 złotych to propozycja nie dla mnie, nawet przy zaawansowanej już digitalizacji tego procesu. Rynek był chory od początku i na koniec został zepsuty przymusem posiadania ŚCHE i rygorystycznym urzędowym nadzorem. Sam potrzebuję ŚCHE, z mocy ustawy nie mogę policzyć go dla własnego domu, więc pójdę na rynek i je kupię.
  9. "Gdzieś na dnie starej szafy drzemie ostry nóż/ stare dżinsy wystrzępione impregnuje kurz/ w kompasie igła zardzewiała lecz kierunek znam...".
  10. "Kingsajz": "Ja wiem, że oni nas nie lubią ale my ich lubimy i będziemy tak długo lubić aż nas polubią".
  11. Niesławnej pamięci dr. Goebbels mówił, że kłamstwo powtarzane tysiąc razy staje się prawdą. Czyżby w Polsce w XXI wrócono do tego kanonu? Jednak nie jest prawdą, że powszechność procederu powala, nikt nie zwraca na to uwagi i więcej, nikt już nie pamięta jakichś Kujdów czy innych Chrzanowskich z PiSowych nadań. O Misiewiczowi podobnych, w tysiącach odmian, nie wspomnę. Powala mnie nieustannie procedowany układ - wy nie ruszacie naszych my nie ruszamy waszych. Ot, jakiegoś Nowaka poszarpią co jakiś czas i tyle.
  12. Damy radę, w PRLu była większa beznadzieja i opresja państwa nieporównywalnie większa. Propaganda była bardzo podobna. Tylko wtedy pas został ludziom zaciśnięty za bardzo i po prostu głód w oczy zaglądał a teraz władza smaruje d...y pieniędzmi drukowanymi na potęgę.
  13. Na wioskach nie było wczoraj solidarnych demonstracji, dlaczego?! Szczęśliwie miejski elektorat jest bardziej liczniejszy choć wiejski bardziej zabetonowany.
  14. Ja tam przede wszystkim chodziłem . Po glince też . Jeden z nielicznych przejazdów był z Daliowej przez dolinę Czeremchy na Słowację, za pierwszym razem jeszcze na ośce. Nadal tam straszą zakazem ruchu? Ale to daleko od Gorlic. Raz jechałem ze Zdyni do Radocyny. PS. Filmiku jeszcze nie obejrzałem, muszę najpierw znaleźć 38 minut nieprzerwanego wolnego czasu .
  15. Fakt, wczorajsza demonstracja przypominała pochody pierwszomajowe ze słusznie minionych czasów, puszczane przez o wiele szerszą Marszałkowską. Które nie były tak "upakowane" jak ten wczorajszy, były znacznie luźniejsze. Czy zdołamy przy urnach wyborczych zdyskontować ten sukces? Bo to, że obecnie rządzący dostali piany na ustach a niektórym to nawet zatrzęsły się portki to za mało.
  16. Moje trochę też bo od 1985 roku byłem w BN każdej wiosny, do 2019 roku.
  17. No chyba, że po prv drogach bo macki MagPN sięgają już bardzo daleko na północ. Miałem w BN być tej wiosny...
  18. Oj tam oj tam. Zagadały się panie i zapomniały o tym że mają podzielną uwagę.
  19. W oczekiwaniu (lipiec) na kolejną dostawę habaneros dzisiaj na dobranoc Chinchalero Reserva de Oro, kupione kiedyś x10 w bundle bo miał być towarzyski wyjazd. Bardzo przyzwoite cygaro w kontekście jakość/ cena.
  20. Organizatorzy: Jest ok. pół miliona uczestników marszu. Bartosz Arłukowicz: W marszu idzie około pół miliona ludzi.
  21. TVP Info nie relacjonuje marszu w Warszawie. Mówią za to o "zdradzie Polski" - Kultura (onet.pl)
  22. Może na milion to taka imponująca liczba? Ja widziałem ulice pełne ludzi. Marsz 4 czerwca. Morze ludzi na stacjach metra - Kobieta (onet.pl)
  23. Szczegół (prawie) wypatrzony więc poszedłem sprawdzić czy aby Szary Mnich nie dołączył do demonstracji. Nie dołączył choć jakaś wrona dołączyła do niego wiecie co a demonstracja jest imponująca . Rządowa propaganda określi ją pewnie na 200-300, pogubionych ludzi .
  24. Ja też, ale najgorzej maja ci którzy przestali płacić, znam przypadki zajęć komorniczych na rachunkach... Prowadzący działalność gospodarczą są łatwym celem i oni płacą. Nie rozumiem jak w KRRIT wyliczyli te 2 384 000 zobowiązanych do płacenia, gdy np. pod jednym dachem mieszkają dwie rodziny albo i trzy i każda ma swoje radio i tv? Ale i poprzedni bolszewicy nie takie abrakadabry wymyślali. PS. Gdy wyprowadzałem się z poprzedniego miejsca zamieszkania wyrejestrowałem się poprawnie z tego idiotyzmu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...