Tylko, że Niemcy prędzej czy później dadzą sobie z tym radę. Jak nie batem to głodem.
Nie wiem czy ktoś jeszcze pamięta tragedię na stadionie Heysel? Ówczesna propaganda nagłaśniała to również w kontekście nieudolności belgijskiej policji i trochę mieli rację gdy patrzyłem na policjantów ganiających się z zadymiarzami, z czymś garści co przypominało witkę.
I wracając do Niemców - wtedy pokazywano też jak niemiecka policja radzi sobie ze stadionowymi zadymiarzami. Ogólnie wyglądało to tak, że wpadali w tłum i napieprzali na prawo i lewo. A był rok 1985, w Polsce można było jeszcze dostać lolą od ZOMOwca, tak że jedno uderzenie ścinało z nóg więc kto obejrzał działania niemieckiej policji i wiedział jak w Polsce działa ZOMO to z niedowierzaniem oglądał belgijską policję w akcji.