Oczywiście .
Dzisiaj wreszcie zajrzałem pod maskę bo pomyślałem, ze może mam mało chłodziwa. Rzeczywiście, nie jest go wiele ale wciąż ze 2 cm powyżej kreski "LOW". Jedna ze spinek od kanału powietrza "się zgubiła", pewnie gdybym chciał ja kupić to będzie kosztować ze 300 złotych i to kartą Klubu Subaru . Właśnie, karta, wkrótce minie kolejny rok i można by ją opłacić.
Bagnet oleju wyciągnąłem i... znowu nie wiedziałem jak mierzy się poziom oleju w moim boxerze!
Spalanie u mnie, przy emeryckiej jeździe do i z pracy, ustabilizowało się na 6,7 AVG co oczywiście prawdą nie jest bo tankować należało by zaraz po przekroczeniu 800 km "od dystrybytora". Chociaż... kiedyś wyjechałem paliwo tak, że na wyświetlaczu pokazało mi się "--". Dzięki temu wiem, ze ujechał bym jeszcze z 50 km.