Skocz do zawartości

Szürkebarát

Użytkownik
  • Postów

    2259
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Szürkebarát

  1. To nie było tajemnicą od początku, przecież to zasłużony funkcjonariusz partyjny.
  2. Mieszkanie z rodzicami w wygodnym lokum nie jest błędem, kupowanie za wszelką cenę mieszkalnej norki (i w dodatku na 30 letni kredyt) to obecna moda.
  3. Nikt z nas nie wie dlaczego naukowcy podjęli badania w tym czy w innym temacie, podobnie wiemy o tym kto im to finansuje i po co.
  4. Szkoda, że nie mamy tyle czasu żeby pogadać o tym jak zmienił się klimat w Polsce - po bieżącym interglacjale.
  5. Tak, przegrzać się jest bardzo łatwo a w przypadku dzieci jeszcze łatwiej. Ze dwa udary cieplne przeżyłem, innych pewnie nie zauważyłem. Picie wody to nie wszystko a chłodny prysznic schładza szybko całą masę ciała. No i osłona na głowę, w której przecież jest mózg.
  6. Ale fajna kopanina! Nadal jestem przekonany do tego że żyjemy w interglacjale i wierzę w zlodowacenia na Ziemi i nawet w Ziemię "śnieżkę" wierzę. Wierzę bo na żadne zlodowacenie nie załapię się pomimo tego, że interglacjał powinien być już w schyłkowej fazie. Jakby tu powiedzieć - mam już za mało czasu a symulacje komputerowe służą przede wszystkim banksterom. PS. Jutro startuję o 4 rano bo moi podopieczni chcą uciec przed upałem żeby coś pozytywnego zrobić bez zaliczenia udaru cieplnego.
  7. Szürkebarát

    Spalanie XV II

    Oni w portach mają tyle habów gazowych, że zawsze coś im skapnie więc przerabiają .
  8. Szürkebarát

    Spalanie XV II

    Oczywiście . Dzisiaj wreszcie zajrzałem pod maskę bo pomyślałem, ze może mam mało chłodziwa. Rzeczywiście, nie jest go wiele ale wciąż ze 2 cm powyżej kreski "LOW". Jedna ze spinek od kanału powietrza "się zgubiła", pewnie gdybym chciał ja kupić to będzie kosztować ze 300 złotych i to kartą Klubu Subaru . Właśnie, karta, wkrótce minie kolejny rok i można by ją opłacić. Bagnet oleju wyciągnąłem i... znowu nie wiedziałem jak mierzy się poziom oleju w moim boxerze! Spalanie u mnie, przy emeryckiej jeździe do i z pracy, ustabilizowało się na 6,7 AVG co oczywiście prawdą nie jest bo tankować należało by zaraz po przekroczeniu 800 km "od dystrybytora". Chociaż... kiedyś wyjechałem paliwo tak, że na wyświetlaczu pokazało mi się "--". Dzięki temu wiem, ze ujechał bym jeszcze z 50 km.
  9. Kolejny psychopata. Skąd oni się biorą, jakaś epidemia? Dobrze, że można ich rozpoznać po marce samochodu .
  10. To kwestia wychowania. I upojenia.
  11. Szürkebarát

    Spalanie XV II

    5W30, o poziom nie pytaj bo ostatnio nie sprawdzałem . Tylko dlaczego miał by brać olej, przecież to niezniszczalny fb16 . Jeśli zaś chodzi o obroty to silnik nie wykręcał się wiele powyżej 4000 i temp wtedy nie rosła więcej niż o 1 stopień. Może termostat się zacina w jakimś/ jakichś położeniach?
  12. Czyżby "z kuchni" przyszło polecenie "Ziemniaki obrać!!!"?
  13. Bardziej mi to wygląda na samoaresztowanie się lub dopraszenie się o to . Samopałowanie lolą też jest przewidziane?
  14. Szürkebarát

    Spalanie XV II

    I już jestem z powrotem. Od Nowego Dworu Gdańskiego do Płońska jazda gładka, 120-130 km/godz na tempomacie. Nadal niepokoi mnie temperatura oleju powyżej 100 stopni C, gdy za oknem było tylko 17 stopni C. Spalanie też mi się nie podoba bo jechałem sam i pustym w zasadzie pojazdem a ze zsumowanych "przejechane od zatankowania" i "zajedź zatankować za" wychodziło mi maksymalnie 770 km. Czyli 64/7,7= 8,3. Słabo.
  15. Szürkebarát

    Dżungla domowa

    Złotokap mój malutki, wyhodowany z ziarenka, wysadzony w miejsce docelowe. Cień rzuca "szamanka" zaklinająca. Z ciekawostek - niezaopiekowany kompostownik nie dał kompostu.
  16. Jako że jutro wracam do W to dzisiaj już w "twarde" nie pójdę. Jednak E.P. Carillon LaHistoria III zostanie spalone, nie będę go woził tam i z powrotem tym bardziej że habaneros już nadchodzą i trzeba zrobić miejsce w humidorach.
  17. 12YO Bowmore się poddała, nie miała alternatywy, cygaro spalone. Co by tu jeszcze...
  18. Właśnie jest przerwa w deszczyku, właśnie zastanawiam się które cygaro spalić... ten tego. Tylko nie mam z kim się whisky napić i to jest dopiero problem! Wracając do tematu, po przejechaniu dzisiaj grubo ponad 200 km S7 na północ od Warszawy, na drodze nie spotkałem psychopaty. Bardzo udana jazda.
  19. Szürkebarát

    Spalanie XV II

    I nawet się skubany nie podgrzał do 100?! Co znaczy młodość!
  20. Szürkebarát

    Spalanie XV II

    Dzisiaj kolejny wypad na północ przez 7/S7. Na tempomacie 120-130 km/godz, temperatura zewnętrzna do 26 stopni C, temperatura oleju do 105 stopni C. Szary Mnich w dwuosobowej obsadzie załadowany mocno ale nie na maksa. Średnie spalanie 7,7 ltr/ 100 km. Asjużli.
  21. Kiedyś z głupoty, jadąc w góry, zabrałem tylko buty do trekkingu i klapki pod prysznic i prowadziłem w tych pierwszych. Przed rondem w Radomiu sczepiły mi się haczyki do sznurówek i albo na raz hamowałem i przyspieszałem albo samochód zwalniał ale nie zatrzymywał się .
  22. Szürkebarát

    Spalanie XV II

    Gdy w dłuższej perspektywie i w zmiennych warunkach jeżdżenia wyszło mi że trzeba liczyć się ze spalaniem między 7 a 8 ltr/100 km, machnąłem ręką bo na jednym tankowaniu różnica to 4 do ośmiu litrów benzyny. I na te 4 litry miał bym się napinać, stresować, dalej prowadzić zapiski? A gdzie fun z jazdy, Pierwszym Subaru?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...