Od 23 czerwca W Defender zaczął mnie powiadamiać o wykrytych zagrożeniach, trojanach. W necie przeglądam właściwie te same witryny, na PC pracuję na tych samych programach, w tych samych sieciach WiFi. Co się zatem zmieniło, czy wkrótce coś zeżre mi PC?
Dodam, że postępując według wskazówek (np. uruchomienie MSERT) tylko jedno zagrożenie udało mi się przenieść do kwarantanny.