Skocz do zawartości

elmot

Użytkownik
  • Postów

    417
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez elmot

  1. elmot

    Pozdrawiamy sie :)

    W sensie chcesz podładować, czy nowy aku zakupić?
  2. Eeee... no nie wiem, u mnie się nic nie wykrzywiło
  3. elmot

    Pozdrawiamy sie :)

    @aplam13 żona pozdrawia Była koncentracja na zakręcie i nie odmachała
  4. Jest pewien doraźny sposób na naprawę (u mnie działa już rok). potrzebny jest młotek i największy płaski śrubokręt.
  5. Zabetonowało? Czy klasycznie nie łapie, ale po czasie przestaje się załączać?
  6. elmot

    Pozdrawiamy sie :)

    Nie nie, dzisiaj jak lord woziłem się OBK Być może mój Forek tam był, bo aktualnie jest w fazie testów drogowych u mojego mechanika
  7. Puściły zgrzewy. Po wyjęciu fotela, da się to zgrzać/zespawać bez jego rozbierania na czynniki pierwsze. Zachować środki ostrożności, czyli dobrze zabezpieczyć naprawiane miejsce mokrymi szmatkami (pod i wokół). Ogółem jakieś 30 minut roboty.
  8. @aplam13 To była czysta przyjemność I jeszcze raz gratulacje Miło spotkać się z wariatami, a jeśli okazją do spotkania jest ślub innego wariata, to już jest bardzo miło
  9. elmot

    Drgania kierownicy

    Powinno wyjść na badaniu. Test amorów też możesz zrobić.
  10. Takie głupie pytanie, ale czy strój z tych sztywniejszych, czy raczej luz? Nigdy nie brałem udziału w takiej imprezie jako "obstawa", więc nie chcę jakiegoś "fopa" popełnić
  11. Z fotelami może mi trochę zejść. Dobrze wyczyścić, ze dwa razy pomalować, itp. Tapicerka to pewnie kilka godzin, chociaż może i bym coś wygłuszył, tylko nie bardzo wiem gdzie i czym
  12. Tak, mierzę się z tematem. Niestety, albo stety w pierwszej kolejności musiałem ogarnąć Golfa, bo idzie do sprzedaży, potem przyciemniłem szyby w OBK, bo jechaliśmy nad morze z juniorem, przy okazji próba ożywienia przycisków w kierze w Forku, itp. Jako że nie mogłem patrzeć na tę wytartą dziurę, to siadła tam mała wklejka z czarnego dywanika (na kleju tapicerskim) i co najgorsze, wyszło to całkiem ok. To jest na tyle spora robota (przy okazji chcę pociągnąć kabel kamery z tyłu, być może podłubać przy radiu (BT), wyczyścić i pomalować mocowania przednich foteli), że liczę lekką ręką ze dwa dni. Raczej początek wakacji (lipiec) wchodzi w grę.
  13. Legaś IV, OBK III, to jak dla mnie najładniejsze budy ever. Powiesiłbym zamiast Pikassa na ścianie, ale mam wątpliwości, czy wytrzyma.
  14. Grzybowóz na robocie (wożeniu grzybów;) )
  15. elmot

    Pozdrawiamy sie :)

    dziękuje i wzajemnie
  16. elmot

    Turbo vs 3.0 vs 3.6

    rozumiem, mnie chodziło nieco mniejsze przyrosty mocy, czyli okolice 20%.
  17. elmot

    Turbo vs 3.0 vs 3.6

    Uturbiony silnik ma moim zdaniem zdecydowanie większy potencjał do modów, ale porównując 2.5 z turbo i 3.0 bez turbo, to jednak bardziej odpowiada mi kultura pracy H6. Jeśli wiesz, że kiedyś braknie Ci mocy, to szedłbym w turbo, jeśli nie (przeskok z 2.0 powinien na długo wystarczyć) to w H6.
  18. @aplam13 gratulacje!! Oczywiście jestem, życzysz sobie białego czy czarnego?
  19. Prawie zawsze jestem, ale oczywiście jak mają być browary, to ja na wyjeździe
  20. Czyli przy dystansie 20 mm masz 35 i to wchodzi bez problemu? BTW nie wiem, czy lekkiego offtopa tu nie wprowadziliśmy
  21. Heh, no tak, ale tu znowu inne komplikacje wychodzą No i dla mnie max co chciałbym wpakować, to ET 40.
  22. No właśnie dystansów chciałbym uniknąć. Tu by pasowało wrzucić minimum 5 mm, a optymalnie 10 mm, czyli centrujesz koła tylko szpilkami (pasują dłuższe przy 10 mm)
  23. Przemyty przy okazji dylemat, co z felgami, bo jakoś mi nie pasują. Myślałem żeby zmienić kolor, ale nie wiem czy jest sens. Z Legasi są fajne, ale ET nie pasi.
  24. Raczej tarcze. U mnie wymienione i po kilku tysiącach znowu zaczynają (zawieszenie zrobione na tip top, więc odpada). Mieszek obszywasz, czy kupiłeś? U mnie żle nie jest, ale do ideału daleko
  25. Moim zdaniem sam nic nie wskórasz. Jedyna opcja, to prawnik specjalizujący się w odszkodowaniach za wypadki komunikacyjne. Zazwyczaj konsultacja nic nie kosztuje, a wynagrodzenie pobierane jest z uzyskanej (dodatkowo) kwoty odszkodowania. Przy okazji dowiesz się, czy jest sens się w to bawić, bo temat potrafi się ciągnąć latami, do tego dochodzą opinie rzeczoznawców,opłaty (zwrotne), sądowe etc. Przerabiałem temat z zaniżonym odszkodowaniem (zamienniki, części id innej wersji wyposażeniowej, etc) kilka lat. Ubezpieczyciel przegrał, a prowizja dla kancelarii poszła z odsetek.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...