Ja tylko czekam aż cena przeglądów wzrośnie. Na początku maja robiłem przegląd po staremu, oczywiście gościowi musiałem powiedzieć że napęd na 4 bo na mojej wiosce Subaru to widzą u diagnosty raz w roku, ale mniejsza o to. Gość prowadzi - nie wiem czy wszędzie tak robią - dodatkowo zeszyt do którego sobie wpisuje datę, godzinę, nr rejestracyjny. Stacja czynna 8-20 byłem koło 19 i nr przy mnie... 53. W ciągu godziny gość robił 5-6 aut czasem pewnie więcej bo widziałem kolejki do bramy u niego czyli koło 8-9 aut jednocześnie. Teraz w ciagur godziny zrobi 2. Słownie dwa. Jak myślicie, zmniejszą się obroty stacji czy my za to zapłacimy? bo jak za rok przyjadę na przegląd i krzyknie 200 to się nie zdziwie.