Guliwer

Skoro zeszło na bok (tak, to ja) - boxer był zawsze, tutaj w rzędzie

Jakoś dawno nic nie pisałem, a jeden bak już spaliłem w międzyczasie (oczywiście na jesieni). Poniżej foto z ostatniego spotkania - 25 listopada: Po zakupowa regulacja silnika okazała się banalna, jak wpadło się na przyczynę jego niezdrowej pracy (przegrzewanie). Ktoś kiedyś grzebiąc w silniku założył inaczej (bądź inną) blaszkę do regulacji zapłonu, i zamiast książkowej nastawy trzeba było nastawić na +2. A Gin nie umie zapaść w sen zimowy i po wyjęciu akumulatora zaczął o sobie przypominać w prozaiczny sposób:

I tak, ale raczej nie http://www.info.clicktrans.pl/transport-pralki-poradnik/

Tak dla ścisłości: pralkę przewozi się w pozycji stojącej.

Wawa > okolice Jasła pralka do przewiezienia (klasyczny wymiar) do FXT się nie zmieściła ktoś coś? stop.

Tak po prostu? Wszystko działa? Model?

Ciekawe czy wciąż ma kamerkę: Byłbym ostrożny bo to pracownik szpitala w którym bywam

Bo Subaru zmusza do trzymania rąk w sposób prawidłowy @Sabaru tak stwierdziła po pierwszym użyciu.

Oj tam, czepiasz się, wiadomo że chodzi o Racing

A jak ktoś zaraz po starcie ma ostry podjazd? Bo nie wiem teraz, czy grzać płyn do 40 na postoju, czy ruszać i syczeć turbo?

Nie mam pod ręką instrukcji, ale na 99% tak. @Sabaru i tak czasami leje V-Power i nic niepokojącego się nie dzieje, poza dalszym spadkiem zużycia paliwa Nie "odważyliśmy" się zatankować 95 jak do tej pory.

Ktoś tutaj pisał na forum w ciągu ostatnich 24h, że od dwóch lat nie ma już tego salonu.

U mnie sprawdza się Monacor MPR-6.

Najnowsze dane (kolejne tankowanie pod korek): Tarnów-Wawa-Tarnów (paliwo 98 w Tarnowie 4,85): 49,43 l / 643,2 km = 7,69 l / 100 km.

Chcecie powiedzieć, że tego sprzedaje?

Miałaś o tym co widziałaś nikomu nie mówić

56,16 l / 720 km = 7,8 l / 100 km

Akurat TEN kot to prędzej mnie zje, niż ja jego

FXT MY2018 (240 KM, 20500 km, olej co 7500 km): Jasło-Tarnów: duży ruch, drogie zaśnieżone Tarnów-Kielce: duży ruch Kielce-Wawa: S7, bez korków

... że zamiast kawy: ... że drugi joga (zdjęcie od góry):

A nie odnosicie wrażenia, że straciliśmy pracę za czytanie The Forum? Bo w spisek antyplejadowy nie wierzę...

Jak wyżej, tylko według mojej lokalizacji, home-office mile widziany i praca związana z Plejadami Jakby coś to byłem, jakkolwiek to nie zabrzmi, wysoko wykwalifikowanym sprzedawcą

15 cm i wciąż pada, a do szosy daleko.

Tylko moim "nie da" się jeździć w zimie, a i w lecie nie bardzo jest miejsce na cokolwiek, a co dopiero jak dla kuriera. Jak jeszcze posiedzę w domu parę miesięcy, to mój XT pójdzie pod młotek , tylko czy znajdzie się drugi taki wariat jak ja.

Moje XT, to inne niż Twoje