Skocz do zawartości

lewy87r

Użytkownik
  • Postów

    175
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez lewy87r

  1. lewy87r

    Uszkodzona opona

    https://www.google.pl/search?q=łabędzie+z+opony&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwiNs7rN_cHSAhWSbZoKHfduACkQ_AUICCgB&biw=1920&bih=961
  2. lewy87r

    Uszkodzona opona

    Z tego co wiem to nie naprawia się opon w takich miejscach, nie gwarantuje to bezpieczeństwa. naprawia się tylko uszkodzenia tak jak jest bieżnik. Tu ewidentnie jest z "boku". Temat bym odpuścił ale jak maly przebieg to może kupi się używke tanio
  3. No tak jak kolega recki pisze Nic nie zrobisz innego ewentualnie jest opcja stawania pod górkę jak masz gdzie. I wtedy wsiadasz do auta zwalnniasz hamulec i z biegu odpalasz - raczej opcja czasowa tylko.
  4. lewy87r

    [HAK] Forester SG

    Pierwszy lepszy sklep elektroniczny/elektrotechniczny ? w marketach może nie być - sprawdź sobie wymiary wtyczki ilość pinów masz 2x5, jak zdjęcie pokażesz komuś z obdługi to ci dobiorą wtyczke. Cena to pewnie z 2-3zł
  5. CZekamy na niusy jak się znalazło bo to aż dziwne, że po tygodniu jeszcze można to autem nazwać powinno być rozebrane już w pierwszych 24h Gratulacje I pozytywna wiadomość by weekend rozpocząć na dobre
  6. Da radę znaleźć w necie pod "rekonstrukcja progów" itp... włókno jest dobre ale tam gdzie przy ewentualnej kolizji nie będzie sprawiać zagrożenia i nie zmeniejszy sztywności - progi zdecydowanie odpadają - jedynie blacha gruba Myślę, że bez problemu coś wymodzą a i tak są nakładki na progi więc ważne by było dobrze zrobione ( wygląd sprawa drugorzędna ). Ale ma być dobrze zabezpieczone, blacha niewygrzana i powinno być ok Pewnie podliczą troche
  7. Nieźle też miałem konstruować coś podobnego ale przy okazji mechnicy znaleźli nieszczelność.
  8. lewy87r

    Blokada skrzyni biegów

    Każde niestandardowe zabezpieczenie jest lepsze niż żadne. Zwykłe odcięcie zapłonu gdzie złodziej musi pomyśleć trochę + ukryta sytena z własnym zasilaniem załatwia złodzieja - bo nie będzie się męczyć/ narażać i pójdzie po inne auto. Nie wiem jak w innych modelach jest ale moje FXT ma ukrytą sytene + program auto DNA + zwykle immo odcięcie zapłonu. Generalnie DNA nie wiem jak działa odstraszając złodziei ale pewnie paserzy się boją więc to reakcja łańcuchowa. Odcięcie zapłonu do obejścia bez problemu pewnie. No i syrena auto uruchomione, jedzie ale wyje całą drogę - myślę że policja może się zainteresować. ( był kiedyś taki wątek, że jeden z forumowiczów miał problem z tą syreną, wymontował ale dalej nie umiał jej wyłączyć/popsuć ) A do tego subaru nie są popularnymi autami w porównaniu do Mazdy/grupy VW itp... do tego się nie psują zbytnio. Patrząc na moim egzemplarzu to ~10lat auto ma prawie 200k km i z rzeczy które teoretycznie mogły by się nadawać z używek to: 1. Przednia szyba 2. Chłodnica 3. Podłokietnik 4. Tylna klapa (rdzewieje od środka - ze względu na wkręty mocujące tablice) 5. Silnik tylnej wycieraczki I tyle - reszta albo jeszcze nie była naprawiana/wymeniana albo ze złomu się nie nadaje. Słabe zapotrzebowanie... Do listy pewnie mógł by trafić silnik kompletny rarytas na rynku - ale właśnie... auto DNA proste do sprawdzenia, pojawia się silnik na rynku z tego modelu konkretnie - można to sprawdzić łatwo. Ryzyko nie warte zachodu
  9. Może komuś się przyda. Dziś odebrałem auto od mechanika bo przewody paliwowe przepuszczały I przy okazji jak kolektor był zdjęty zauważyli, że jeden z wężyków podciśnienia poprostu nie był wetknięty (odma) - teraz już wszystko gra. (ps. Ostatnio tam auto było dotykane przez autoryzowany serwis ale chyba już on nie istnieje...) Na postoju MAF tak jak powinien być 3.2 - 3.6. Ponoć przy normalnej jeździe nie powinno być różnicy, choć nie wiem czy nie lepiej jeździ - płynniej - ale to za mało km zrobiłem by było to odczycie obiektywne Pozdr.
  10. lewy87r

    LPG w Subaru

    Ulan nie ma to znaczenia w przypadku jak ktoś kto nie umie będzie stroić Nie sądzę by "ustawienia" były przenośne między komputerami więc strojenie jest od nowa. Jak to ten sam facet storił i było dobrze to ok. Jak było dobrze a będzie stroił teraz ktos inny to może zacząć się zabawa Choć jeśli jest popsuty... to pewnie nie ma backupu. Więc nie ma znaczenia na co ważne by znaleźć kogoś kto ogarnie U mnie zawsze zanim zabiorą się za kręcenie to robią kopie tego co jest
  11. lewy87r

    LPG w Subaru

    Raczej tak LosBesos , co nie znaczy, że nie da się jej dobrze wyregulować. No chyba, że co 30tysi sprawdza zawory a nie reguluje. Pozdr.
  12. Dla chcących wyszukać efekt: http://www.maximonia.pl/uploads/images/P1050966.JPG Jak dla mnie bomba ps. to nie moja kierownica a po prostu wyszukana
  13. Tak ja piszą inni, szukanie dobrego egzemplarza to praca prawie na cały etat - tzn może przesada ale codziennie trzeba przeglądać, a najprościej to przeglądać forum i ogłoszenia z forumowych autek. Mi się trafiło bo własnie tak oglądałem ogłoszenia/przeglądałem i w końcu ktoś dodał info o planowanej sprzedaży auta ~za 4miesiące w jakimś innym wątku sprzedażowym. Okazało się, że polski salon - auto forumowe praktycznie od początku, i w tym samym mieście - szybkie oględziny własne jest ok, oględziny w warsztacie ok, auto w ASO serwisowane, wszystko wymieniane na bieżąco (relacja mechaników bo pamiętali auto). Później czekanie aż faktycznie auto będzie do sprzedaży czyli czekanie tych kilku miesięcy no i auto u mnie już od kilku ładnych miesięcy, zadbany egzemplarz z dobrą historią odwdzięczy się bezawaryjną jazdą. Co do UPG to ja bym nie demonizował. Choć na początku trochę się bałem teraz tylko wsiadam, odpalam i w drogę. Choć warto mieć odłożone pare grosiwa w razie najgorszego. Z budżetem 30k to może być różnie. Bo widzę po swoim(zapłaciłem ciut powyżej 30k), że prawdopodobnie gdybym chciał go teraz sprzedać to może i więcej bym dostał niż zapłaciłem. Bo naprawdę nie ma tych aut w dobrym nienagannym stanie. Więc pewnie trzeba celować w auto z historią ale znaną
  14. lewy87r

    cham na drodze

    A mi na parkingu ktoś auto przetarł, (przedni róg błotnika) :/ pod centrum handlowym. Pełno kamer. Dobrze, ze spojrzałem akurat bo miejsce miałem na rogu tak, że faktycznie kierowcy musieli by się naddać by przejechać. Wezwałem policje, przyjechali - pojechali na monitoring, sprawdzili ii.... nic. Przez 2h co mnie nie było przy aucie przejechało obok ~300aut, nikt się nie zatrzymał, nikt nie wysiadł z auta. Pewnie nawet nie wie, że obtarł. Policja jak wróciła, tylko się spytali czy jestem pewien, że to właśnie w tym czasie i na tym parkingu. (tak jestem pewien) - sprawa w toku, zabrali nagrania i teraz komenda będzie się dochodzeniem zajmować. Może uda się znaleźć winnego.
  15. lewy87r

    Po ile Paliwo ?

    Jest expert mówiący o tym, że cena LPG to ~50% ceny PB raczej nie zmiennie. Ze względów na to, że jest on wydobywany/produkowany "przy okazji" wydobycia ropy naftowej. http://nafta.wnp.pl/lpg-naturalny-czy-z-rafinerii,-7412_2_0_0.html Więc zasada - mało ropy - mało LPG - mało paliwa duża cena - dużo paliwa niska cena. itp... Wiadomo liczy się rząd wielkości pieniądza, bo jak PB będzie po 3zł to gaz po 1,50gr. spalając 15litrów to 3zł * 15L = 45zl = brak zawału. Różnica LPG/PB to ~22,5zł Lecz jesli PB będzie po 6zł * 15l = 90zł = migotanie przedsionków. A różnica LPG/PB to ~45zł. Po przejechaniu 10k km wydajesz mniej o około 2200zł - 4500zł
  16. No to lipa trochę, w forku 2 jest chyba ok, fakt pierwsze rozgrzanie to rozgrzewa na maxa ale po kilku minutach juz stabilizuje temperature.
  17. Oj tam oj tam, mam psiaka ~4miesiące, wpierdzielił pół instalacji od przyczepki, worki na opony zimowe ciągutki smaczne Ostatnio jak olej sprawdzałem nie dawał mi spokoju, to dałem mu listek papieru toaletowego smakołyczek przejdzie mu za jakieś pół roku, ale póki co auto w garażu z dodatkowym zabezpieczeniem by nie wlazł tam generalnie z psem nie ma rady, a co dopiero doś dzikiego trzeba zabezpieczyć auto a nie odstraszać od auta
  18. A sprawdź wskazania sondy, mieszanke czy masz 1 czy ubogo/bogato ewentualnie w którą stronę to idzie... Może tu jest problem. Jak jest nierozgrzany to ponoć ignoruje wskazania sondy. A jak jest rozgrzanyto koryguje. Nie mówię, że sonda jest walnięta (bo wymieniona) ale może coś w ten deseń.
  19. lewy87r

    znikający płyn

    A coś było robione z układem chłodzienia ostatnio? Cokolwiek, od wymiany wężyka, po instalacje LPG czy coś z chłodnicą? Skąd wiesz, że przelewem w zbiorniczku wyrównawczym? A może nie ucieka? - sprawdź sobie na zimnym kilka dnia z rzędu tak samo. Układ chłodzenia w subaru jest dziwny - płyn potrafi wciągnąć "gdzieś" i w trakcie pracy bardzo mocno może wachać się poziom.
  20. No to już gorzej bo subaru ma ~1800 mm 406 ma tyle samo ~1800 mm więc 3,6m więc baaardzo mało miejsca w teorii. Więc mogło by niebieskim to wyjść, że się mieszczą jednakże, wchodzą w to promienie skrętu pojazdów ile miejsca trzeba mieć na to by skręcić i może wyjść na to, że jednak nie mieszczą się 2 pojazdy (te 2 pojazdy). Ps. jeśli ilość miejsca jest wątpliwa tj w okolicach do 4 metrów to można przyjąć strategię, że to pojazd jadący po prawej stronie wjechał w subaru bo jechał zbyt blisko środka jezdni a nie krawężnika. Co jak co i tak i tak sąd. No chyba, że jest mniej niż te 3,6m na zakręcie jak i przed zakrętem. Choć gdyby tak było to by raczej nie doszło do kolizji.... inną rzeczą jest jak subaru zjechało na lewo przekraczając linię między pasami lekko wtedy mógł ten samochód drugi się zmieścić i to jakaś linia obrony jest. Oczywiście mówiąc, że subaru nie przekroczyło. Raczej była to prawda, że mieszczą się 2 auta a gość wiedział o tym i tyle znam takich co jeżdżą i po kilku miesiącach się śmieją, że auto im się już zwróciło...
  21. Prawo z zasady jest proste: Generalnie to podjechał bym na miejsce i zmierzył szerokość jezdni w miejscu zdarzenia (niebiescy pewnie mierzyli). Sprawdzić należy ile powinna wynosić majmniejsza szerokość jednego pasa ruchu (chyba 2.5m ale trzeba to sprawdzić na pewno). I wtedy jest info czy jest to dwupasmowa droga czy jednopasmowa. Jeśli jest jednopasmowa to do sądu powinno się iść z tym i niech on decyduje. Bo wyprzedzając po prawej strony zrobił to zupełnie nie mając do tego prawa (nie mylić z jego wykroczeniem wyprzedzania po prawej) Jeśli jest dwupasmowa to kuzynka miała pecha po prostu. Bo nikogo nie interesuje, że wyprzedzał po prawej bo tego nie badają. To tak samo gdyby ktoś uderzył w źle zaparkowany samochód oczywiście wina jest tego co uderzył. Wg prawa podobna sytuacja. Facet pewnie nie jedno auto tam naprawił/przerysował. Podobna sytuacja jest na szerokich ulicach typu Traktorowa w łodzi gdzie jest pas środkowy narysowany ale jezdnia jest na tyle szeroka, że są po 2 pasy w każdym kierunku lecz nie narysowane. Trzeba po prostu uważać bo ludzie sami nie wiedzą jak jechać. Tak samo jak u nas ludzie zapominają o dowolności wyboru pasa ruchu przy skręcie. Skręcając w prawo w ulicę 3pasmową mogę zająć jej skrajny pas czyli pierwszy po lewej a jak w kogoś uderzę to jego jest wina... tak jak tu: http://tiny.pl/gcn1s Gdyby micra pojechała szybciej i na lewy pasie by się spotkali to wina by była focusa. Niby kuriozalne ale prawdziwe wg. prawa. Podobnie jest jak są 2 pasy ruchu dla skręcających w lewo w wielopasmówkę tak jak tu http://tiny.pl/gcn11 są stare fotki ale środkowy pas na którym jest google wóz jest też do skrętu w lewo i jadąc równo z busem ja zajmuje sobie lewy pas ruchu, bus oczywiście nie ma już czego zająć po lewej więc stykamy się na środku i jest jego wina. Jest pełno takich miejsc w Łodzi. O czym należy pamiętać to też zmiana pasa ruchu na 3 pasmówce gdy zetkną się auta na środku a jeden zmieniał z prawego na środkowy a drugi z lewego na środkowy. Oczywiście wina jest tego co po lewej. Ronda to też jest śmiech bo jadąc bardzo szybko przez rondo - nawet trochę ścinając je uderzymy w auto które praktycznie wjechało na rondo wcześniej ale uderzymy w to auto i nie ma nigdzie kamer jak to zrobiliśmy to policja bada jaką drogę przejechał jeden samochód na rondzie a jaką przejechał drugi pojazd. Jeśli ktoś jedzie bardzo wolno to przejedzie 4metry powiedzmy a my jadąc szybko 7metrów zanim go uderzyliśmy. To jest jego wina bo on nam zajechał drogę. Choć wiemy, że tak nie było
  22. lewy87r

    Czuć paliwo

    Ponoć ciężko jest ugasić płonące auto A u mnie to samo się pojawiło któregoś dnia jak było zimniej. Teraz jest spokój, w necie jest trochę filmików na ten temat. Do niektórych wężyków (co mogą cieknąć) jest dostęp bez większej rozbiórki ale trzeba się pogimnastykować. Ja czekam na zimno gdy znów będzie u mnie czuć i wtedy poszukam. Paliwo ma to do siebie, że dość szybko odparuje, więc żeby się nie okazało, że rozbierzesz auto a nic nie będzie widać Poprawię się, nie u mnie tylko u kolegi w samochodzie. U mnie tego typu rzeczy są ok. i nie ma żadnych wycieków. W razie gdyby moja ubezpieczalnia to czytała haha
  23. lewy87r

    Ubezpieczenie auta

    Od 8 lat chyba szukam ubezpieczeń dla samochodu z większą pojemnością i nie znalazłem nigdy nic taniej niż jest w axa (mbank) przez te lata. Obecnie mam od ~kwietnia 2016 ~1700zł OC + AC (moje 10%) + NNW 10-20k na łepka. za forysia 2.5 T 2007 Ale dostaem telewfon od kuzyna w dzień przed podwyżkami i wykupywałem o 23:45... AXA mbank jest najtańszy od ostatnich 8lat a szukałem co roku tańszego (na prawdę szukałem). Można znaleźć powównywalne oferty ale z reguły bez nnw w podobnej cenie.
  24. lewy87r

    Chłodzenie

    Generalnie samo powinno się odpowietrzyć, jeśli masz sprawne wszystkie korki, pompę i drożną chłodnicę.... Oczywiście dolewając "płynu" co jakiś czas. Ja jak miałem zapowietrzony układ to chyba przez tydzień codziennie rano musiałem dolewać po trochu do zbiorniczka wyrównawczego aż do momentu gdy poziom był stabilny z dnia na dzień. Czyli na zimnym podobny poziom jednego dnia i drugiego. Najlepiej to zaopatrz się w bluetooth ODB i na telefonie sprawdzaj sobie temperaturkę. (aplikacja darmowa, a wtyczka z 20-30zł). Napawdę się przydaje by cokolwiek sobie zdiagnozować. Z temperaturą będziesz widział do ilu ci grzeje się auto, no i przy jakiej wartości wiatraki się załączają.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...