Skocz do zawartości

barszczewiak

Użytkownik
  • Postów

    134
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Profile Information

  • Płeć
    mężczyzna
  • Skąd
    Mazury Ełk
  • Auto
    Subaru Outback 2,5 2006r.

Ostatnie wizyty

455 wyświetleń profilu

Osiągnięcia barszczewiak

..:: Bywalec :..

..:: Bywalec :.. (3/13)

0

Reputacja

  1. To jakieś 300 km ode mnie ale w okolicach Ełku nie mogę nikogo ogarnąć wszyscy twierdzą ze nie trzeba tego robić bo autko równo pracuje i nic w nim nie "stuka" Jak byś mógł to daj mi ten nr.
  2. Kup na tył zamiennik firmy Paders plus podkładki będziesz zadowolony
  3. Jak sie czyści przepustnicę i czym
  4. Witam. Problem polega na tym iż autko potrafi szarpnąć jak jadę albo słabo się wykręca na obroty jak startuje ma chwilę zastanowienia Wymieniłem kable wysokiego napięcia bo jak postał w wilgotnym blaszaku to po odpaleniu i dodaniu gazu gasł do tego pracował na trzech cylindrach wymiana pomogła A teraz nie wiem co się z nim dzieje Dodam że czasami pali w sekundę a czasami w pięć sekund Objawy pojawiają się czasami
  5. Jak byś mógł powiedzieć ile cię to wyniosło. I gdzie to robiłeś.
  6. Działa wszystko jak się należy
  7. Będzie ok Ja dałem podkładki i teraz tył jest troszkę wyżej jak przód
  8. Witam. Chcę pozmieniać żarówki rurkowe na ledowe. Ale sprzedawca powiedział mi że nie każdy samochód je toleruje, o Subaru nie mógł się wypowiedzieć. Co robić. Chodzi mi o podsufitkę i drzwi
  9. barszczewiak

    Czuć paliwo

    Myślę że się powtórzy. Kolektor do góry podnosiłem jest trochę zabawy ale to nic trudnego
  10. Dokładnie kolego. Tył poszedł do góry. Bez podkładek też było by dobrze Komplet podkładek 50 zł Mocowanie i osłona pasują ze starego amora Jak nie masz gazu to ich nie montój będziesz zadowolony
  11. barszczewiak

    Czuć paliwo

    Co chodzi o gaszenia to mała wskazówka Gaśnica musi być conajmniej dwukilogramowa (2kg środka gaśniczego) stukasz dnem o ziemię uchylasz delikatnie maskę ale jej nie otwierasz wprowadzasz środek gaśniczy najlepiej nad lampą w kierunku środka silnika Wtedy masz pewność że strumień proszku nie uderza w chlodnicę i rozpala się prawidłowo po silniku Dzisiaj z rana zlokalizowalem wyciek. Dokreciłem opaskę (o dziwo zrobiłem półtora obrotu nie czując praktycznie oporu) czyżbym jej nie dokręcił? Sama pewno by się nie poluzowała. Ciężko było ale przy wymianie przewodów opaski tak ustawiłem aby był do nich jakotaki dostęp
×
×
  • Dodaj nową pozycję...