Filip Cz

Ładny. Ja miałem WRX-a i lotkę miał inną. Większą. Ciekawe jaka była oryginalnie.

Mam. Ale pogoda syfiasta i nie ma sensu myć. Obiecuję, że będzie.

Tak zrobię. Ale mam tylko jedną fotę

Dokładnie tak: Kto co lubi. Speca B w ogóle trudno trafić

Widziałeś czy jeździłeś? Ja dostałem ten samochód na dwa dni przed decyzją o zakupie żeby sobie popróbować, a wcześniej jeździłem tydzień (1200 km) spec B ze skrzynią 6MT. Moim zdaniem skrzynia 6MT jest zestopniowana bez sensu. Miałem wrażenie, że są połówki biegów, a przy 160 kmh jest już głośno (w sedanie!). Przy skrzyni z diesla przy tej prędkości jest 3000 rpm i cisza w środku. Chcesz przyspieszyć? Nie ma problemu. Na czwórce auto „zamyka szafę”, bo czwórka jest mniej więcej równoważna szóstce w 6MT. Może skrzynia z Diesla jest przegięciem w drugą stronę, ale jest dużo bliżej zdrowego rozsądku niż 6MT. Kwestia przestawienia psychiki. Jeśli będziesz miał skrzynię z diesla i potrafisz zrobić wszystko sam, to polecam spróbować. W przyszłości chciałbym swoje auto wzmocnić dokładając turbo i jedyny niesmak jaki czuję, to to, że będę musiał przeprosić się z 6MT, bo jest najmocniejsza i wytrzyma dużo więcej „njutków” Rzeźbą bym tego auta nie nazwał. Trzeba było się przejechać i zobaczyć jak trzyma zawieszenie i jaka jest sztywność tego auta Poza tym było robione w dobrym warsztacie i wszystko jest jak należy. A tak w ogóle to BARDZO mi się podoba Twój projekt. Patrząc na zdjęcia z kolejnych etapów konstrukcji „ślinka cieknie”.

6MT to moim zdaniem porażka. Ja dopiero co kupiłem Legacy kombi (chyba też zrobię swój wątek) gdzie buda jest z Diesla, a pod maską przełożony z anglika H6 z całą wiązką, zegarami itd. Najważniejsze co w tym samochodzie to skrzynia została z Diesla! To jest dokładnie tak jak taki samochód powinien działać. Przetestuj zanim wydasz kasę. Przed zakupem jeździłem przez tydzień spec B z 6MT i za żadne skarby bym tej skrzyni nie chciał. O tego kupiłem:

Pogorszenie przyspieszenia będzie nie przez średnicę, tylko jak kupisz cięższe koła. Jak kupisz lżejsze, to przyspieszenie będzie lepsze. Co do Volvo, to koła były po prostu za szerokie. Mogłeś zostawić 18", ale na węższych felgach (trzeba dobrać właściwe ET), oponach 215 z odpowiednio dobranym profilem, żeby średnica koła się zgadzała.

A tu mój turbodziad jak był jeszcze mój https://www.google.pl/maps/@51.9011967,21.5549534,3a,41.6y,173.87h,88.51t/data=!3m6!1e1!3m4!1salMTUtr5tnDtx7nKB6UURA!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl

Grom audio? Co to? Dobra już wiem

Myślicie, że to coś by zadziałało? O tu znalazłem takie cudo. Generalnie szukam rozwiązania dodatkowego. Czyli podłączam do Legacowego AUX coś, a z drugiej strony chciałbym mieć USB z ładowaniem i odtwarzaniem dźwięku z telefonu.

Ja też bym chętnie jakąś opinię przeczytał

Można to gdzieś obejrzeć?

Mnie w Legacy '93 też ciekło. Zrobiłem tak: - otworzyłem dach - naładowałem przeźroczystego silikonu wokół uszczelki - zamknąłem dach - usunąłem nadmiar i wyrównałem, aby było estetycznie - dla pewności można też odłączyć sterowanie, żeby ktoś się nie pomylił

Mnie w lipcu próbowali zdjąć koła, ale na szczęście ktoś ich spłoszył. Zastanawiałem się właśnie jakie nakrętki zabezpieczające kupić. Takie: http://allegro.pl/nakretki-zabezpieczajace-12x1-25-kolnierz-2-klucze-i4556972608.html czy takie: http://allegro.pl/nakretki-zabezpieczajace-nissan-suzuki-subaru-i4590778534.html Ktoś ma jakieś doświadczenia?

Właśnie miałem kupić takie felgi, ale wątek mnie ostudził. Czy ktoś jeszcze potwierdza, że te felgi są wadliwe i pękają przy normalnym użytkowaniu?

Ja mam już drugą instalację montowaną w PowerOn. Pierwszą miałem w Legacy Turbo przez 7 lat i 120 kkm. Teraz mam w WRX-ie i zrobiłem nim do tej pory 20 kkm. Instalację zakładał tamże poprzedni właściciel i na gazie ma przejechane około 50 kkm. W obu przypadkach instalacja działa wybornie.

Współczuję. Mnie w piątek chcieli ukraść koła, ale ktoś ich spłoszył. W efekcie ukradli mi 18 nakrętek

Jak zabieram parę osób, to dojeżdżanie samochodem do pracy wychodzi nawet ciut taniej niż pociągiem. Wcale nie musiałem być szybszy. Normalnie ruszyłem. A jemu zapiszczały opony, bo pewnie ma już łyse albo źle ustawioną zbieżność.

Ja miałem coś takiego w Legacy Turbo. Za stukanie były odpowiedzialne popychacze. Czujnik odczytywał to jako spalanie stukowe i cofał zapłon.

Pewnie miał dobre gumy i się nie ślizgnął.

Warto jeszcze wspomnieć o zjawisku aquaplaninu. Odkąd jeżdżę AWD jakoś mi się nie zdarzyło. Znaczy może miało miejsce, ale samochód zachowywał się normalnie. Wcześniej miałem FWD i jazda po mokrych koleinach była koszmarem.

Pozdrowienia dla Przemeq'a machającego mi nieopodal Intraco. Za późno się zorientowałem, ale pozytywny myślokształt został posłany.

Uszczelka zrobiona, ale niestety problem się powtarza. Niezbyt często (co kilkaset km), ale jednak. Okoliczności zawsze te same. Czwarty bieg i wyprzedzam pierwszy samochód, chowam się na chwilę i dalej wyprzedzam kolejny samochód - cały czas na czwartym biegu. Wtedy zaczyna mrugać i zazwyczaj na mruganiu się kończy, ale czasem zostaje zapalona na stałe.

Obniżysz cenę o 1/4 tego co zaoszczędziłeś na paliwie i sprzedasz w godzinę.

U mnie w nowym radiu, przy kostkach jest taki jakiś bezpiecznik, który ma dwie pozycje: VW i Others. Może u ciebie jest w pozycji VW?