Skocz do zawartości

rydzada

Użytkownik
  • Postów

    1366
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez rydzada

  1. Przez stały rozumiem taki, jak miałem np. w Gieteku, ale już nie dołączany, jak w Outbacku H6, czy we wszystkich nowych Subaru z CVT. Edyta: stały przy każdej prędkości
  2. W nowej ofercie Subaru nie istnieje model ze stałem napędem 4x4 z uwagi na AT. Czy w takim razie inne firmy, jak np VAGi mają stały napęd w wersjach AT? Chodzi np. o A4. Ostatnio prowadziłem prawie nowe 2,0 TDI chyba 190KM z AT i 4x4, ale nie miałem czasu wniknąć, jak to działa. Swoją drogą strasznie nudne takie A4 w środku. Nie wiem, co ludzie widzą w Audikach
  3. rydzada

    Pozdrawiamy sie :)

    Tudzież przed hotelem na lewiźnie
  4. Głupoty nie, ale nie przejmuj się takimi niuansami. Ciesz się, że jest dobrze, wskazania prawidłowe i silnik pracuje równo, nie kopci i takie tam. Co do przepływki, to u mnie też odczyt zawsze wahał się od ... do tak w granicach ok.0,5 różnicy, a korekty o nawet 5 w górę i w dół, o ile dobrze pamiętam. To chyba normalne.
  5. rydzada

    Pozdrawiamy sie :)

    Pozdrawiam Kierownika oświniaczonego czarnego Forka SG, który jechał w czerwonej bluzie z kapturem na głowie (fakt, zimno było ) dziś przed ósmą rano w Żukowie.
  6. rydzada

    Pozdrawiamy sie :)

    Pozdrawiam Kierownika oświniaczonego ciemno zielonego Outbacka GD... Bąkowo koło Gdańska, dziś 14:50
  7. Carfit, masz rację. W Polsce jest eldorado, zwłaszcza na A i S. Nie widziałem jeszcze NIGDY w PL, żeby ktoś ścigał kierowców za prędkość tam, gdzie nie ma dodatkowych ograniczeń od bazowych 140 na "A" i 120 na "S". Można przelecieć praktycznie od Cieszyna do Gdańska 200+, zwalniając jedynie tam gdzie jest 70, czy tam 50. Policja ma na to wywalone. Wolą iść na łatwiznę i ścigać ludzi tam, gdzie jest właśnie np. 70 albo w terenie zab. na 50tce. I całe szczęście Jeżdżę też co jakiś czas w Niemczech i widzę, że większość ludzi nie przywiązuje specjalnie wagi do ograniczeń np 120 na A. Nie zwalniają i grzeją dajej 160-180. No dobra, do przepisowej zwalnia może połowa, ale nie więcej kierowców. Dopiero ograniczenie do 100 lub 80 większość kierowców dyscyplinuje, bo tam bywają fotoradary. Poza miastem też jadą często 120-140 zamiast przepisowych 100. Mało tego, nawet tamtejsza policja często w terenie zab. jedzie np 65 i reszta aut podobnie za nimi. Tzw. zdroworozsadkowe podejście. Oczywiście jak jest pustawo, brak pieszych i takie tam. Jak już pisałem, z głową na karku, dynamicznie, ale bezpiecznie. Austria to zupełnie inna bajka, niestety. Wierzyć mi się nie chce, że Niemcy, jako naród z natury zmotoryzowany na maksa, zakochany w swoich autostradach i szybkich autach, pozwoli sobie na takie przykładowe ograniczniki prędkości.
  8. I dzięki temu google maps pęknie omijają korki, co bardzo mnie cieszy, zwłaszcza jak wracam w piątek po południu z roboty
  9. Zgodnie z regulaminem Forum nikt nie może jawnie polecać i wskazywać warsztatów nie będących ASO. Znajdź w takim razie taki, który da Ci lepszą cenę, a jednocześnie taki, który się zna na rzeczy i niech robią. Z tego co mogę podpowiedzieć, to jedynie tyle, że da się całą robociznę włącznie z wyjęciem i włożeniem silnika ogarnąć za 2000 jeśli oczywiście nie wyjdą inne kwiatki przy okazji, czyli konieczność obróbki głowic i takie tam. ... a co do ofert, kiedy ja pytałem, rozstrzał cen za robociznę był od 1800 do 4000 o ile dobrze pamiętam
  10. Wepnij czytnik w port OSB, pojeździj i sprawdź, jaką temperaturę pokazuje komputer i czy jest to mniej więcej zgodne ze wskazówką. Jak na czytniku będzie około 90 stopni to znaczy, że jest OK, a uwalony jest wskaźnik. Jak nie masz czytnika, warto taki kupić (zaczynają się od 15 zł na Allegro) albo pożycz od kogoś lub podjedź do pierwszego lepszego warsztatu, niech Ci odczytają.
  11. Polecam pójść w drugą stronę: 215/65/16, chyba, że zależy Ci na niskim profilu.
  12. Przez internet nikt Ci tego nie wywróży. Nie ma takiej możliwości. Jedź do najbliższego warsztatu co się zajmuje Subaru albo do ASO Subaru. Niech posłuchają.
  13. rydzada

    Hot Hatch Hysteria

    Bardzo ładne auto, zwłaszcza z tyłu. Kolor żółt-złoty też coraz popularniejszy się robi, przynajmniej w świecie niedużych aut.
  14. TAK. Kiedyś po wypiciu jednego drinka, po którym miałem we krwi / wydychanym powietrzu może z 0,3-0,4 promila, nie więcej, wiozłem awaryjnie sąsiada do szpitala, bo zaczął się wykrwawiać po wycięciu migdałków. Kompletnie nie miał kto inny tego zrobić w tamtych okolicznościach, a na karetkę czekalibyśmy co najmniej 15 minut, bo w takim miejscu stety/niestety mieszkam. Wsiadłem więc w auto, była około 24 w nocy i grzałem ile fabryka dała 50 km na laryngologię do szpitala do Gdyni. Poza tym w różnych krajach są różne limity. U nas 0,2, chyba w Chorwacji, czy gdzieś tam 0,0, w Niemczech 0,5. To jaki limit zrobić w takim alkomacie? 0,5 albo trochę wyżej? To już się "nie spina" np. w Polsce. Do tego nasze wsiowe pijaczki jakimi autami jeżdżą? Średnio 15-20 letnimi. Takie ograniczenie przez kolejne minimum 10 lat obowiązywałoby jedynie posiadaczy nowszych fur, a pijaczki i dzieciaki w zdezelowanych bemach "piątkach" dalej woziły by się rzęchami bez alkomatu ...i bez żadnych systemów "wspomagających" typu ogranicznik prędkości. Takie ograniczenia to kompletna durnota, ale jestem za to za skutecznym egzekwowaniem prawa i w zasadzie nie mam nic przeciwko przykładowym fotoradarom. Święty za kierownicą nie jestem, często pozwalam sobie na dużo więcej niż mówią ograniczenia, również na wspomniane "przeloty" autostradą, ale jakoś nic, żaden radar, nie chce mnie "ustrzelić", ani w Polsce, ani za granicą. Trzeba po prostu jeździć z głową na karku. Szybko, ale bezpiecznie i kulturalnie. ...i nie pozwolić sobie zabrać prawka za prędkość 100km/h w t.zabudowanym. Ten przepis też w pełni popieram i respektuję. Jeszcze co do alkomatu: jak ktoś łyka regularnie (czytaj: alkoholik) i wie, że rano wsiądzie z promilami, to bez problemu ominie blokadę, np. wdmuchując w tester czyste powietrze z balonika albo innego przygotowanego dla pijaków gadżetu z Alliexpres albo po prostu ominie elektronicznie blokadę. We Francji jest ciekawy, choć przygłupi przepis, że trzeba przy sobie wozić alkomat albo testery jednorazowe, żeby w razie wątpliwości sobie "dmuchnąć". Brak takowego w aucie grozi mandatem. Nie wiem tylko, czy dotyczy również obcokrajowców.
  15. rydzada

    Pozdrawiamy sie :)

    Pozdrawiam kierownika oświniaczonego WRX (STI-?) w klasycznych barwach, na złotych felgach, którego mijałem wczoraj o 16-tej między Przywidzem, a Kolbudami.
  16. Przykładowo w Polsce jest to awykonalne bez szczegółowej mapy ograniczeń prędkości i dokładnej pozycji GPS, bo przecież u nas ograniczenie prędkości odwołuje najczęściej nie znak, a skrzyżowanie i to nie każde. Sami wiecie, jakie kongo jest w interpretacji ograniczeń nawet przez nas samych, wielo, wielo... letnich kierowców. Do tego bur..el w postaci powywalanych miesiącami po kolizjach lub robotach znaków, nieczytelnych tablic, znaków miejscowości, itd. Nie wyobrażam sobie takiego systemu w Polsce, może poza siecią A i S i dopiero po dużej zmianie przepisów dostosowujących nasze oznakowania do europejskich. Dlaczego? Zobaczcie choćby zdjęcie zamieszczone przez Chojnego. Subaru swoją ofertą na 2019 wychodzi na przeciw europejskim planom ograniczania prędkości i takich tam bzdetów Wpasowują się osiągami do przepisów wprowadzonych przez PE
  17. Porównaj do Forka MY19, którego przyspieszenie to .... uwaga .... 11,8s
  18. rydzada

    Logo - projektor

    "Wieś tańczy i śpiewa"
  19. Witamy na forum. Na początek dwie uwagi: 1. To jest stosowny temat na początek: 2. Tu jest temat, w którym piszemy o sprawach gazu: Pozdrawiam
  20. Skoro korby są te same, a średnice tłoków 99,5, to nie może Ci wyjść więcej niż 2457 cm3
  21. Normalne w zimie, w mieście, do tego na krótkich odcinkach. Będzie cieplej to zaraz o dwa litry Ci spadnie. Moje stare Volvo XC70 2,4T jeżdżone prawie wyłącznie po 10 km dziennie (żona do pracy i z powrotem) w zimie spalało 17-18, a w lato już normalnie - około 12-13. Co do gazu, to dobrze wyregulowany powinien palić 20% więcej od benzyny, jednak przy tak krótkich przebiegach to się nie sprawdza, bo w zimie połowa zużycia to będzie gaz, a druga połowa - niestety wciąż benzyna.
  22. W Niemczech w ostatnich latach pojawiła się masa fotoradarów w miejscach, gdzie jest ograniczenie do 20 km/h, np. ulice-deptaki w centrach miasteczek. Mój szwagier, czy tam jego syn, dostał mandat za prędkość bodaj 25km/h
  23. OK. Więc miałem "stare dane w głowie". Całe szczęście nie są to duże kwoty za niewielkie, rzędu 20 km/h przekroczenia. A napiszcie, czy jest jeszcze niepisana zasada, że mandaty do 30 Euro do Polski nie przychodzą? Czy przychodzą już wszystkie, nawet te małe?
  24. W DE jest tolerancja 10%, przynajmniej zawsze tak było. Dodaj do tego błąd każdego praktycznie licznika i mamy 15-20. W Niemczech jeszcze nigdy radar mnie nie strzelił, a jeżdżę tam regularnie od wielu lat. Raz tylko mnie "najechali" nieoznakowanym radiowozem od tyłu, ale to dawne czasy, płaciłem mandat jeszcze w markach, gotówką więc ...prehistoria.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...