Skocz do zawartości

msi

Użytkownik
  • Postów

    810
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez msi

  1. Ok, ok już nie będziemy żeby było merytorycznie, po ponad 2 latach użytkowania mogę powiedzieć, że nie zawiodłem się na Legacy i nie żałuję wyboru
  2. Tankowanie co 350km w trasie:) to ładnie się jechało
  3. Też mnie to czeka coś mnie ostatnio hybrydowy auris kusi, do miasta jak znalazł
  4. U mnie ok 13km z domu do pracy
  5. to zbyt duże uogólnienie wczesniej miałem 2 forestery z 2.5T, takze moge sie wypowiadac w temacie porownania. 2.5T pali mniej w zakorkowanym mieście, więcej w trasie, H6 dokładnie na odwrót. Mamy w rodzine Forka 2.5XT i jest jak piszesz żeby nie było te 18/100 to wynik w korku na okopowej w Warszawie o 8:30, polecam spróbować innym autem Zresztą w przypadku LGT i H6 spalanie nie powinno być głównym czynnikiem wyboru - oba palą nieźle jak na moc, napęd i pojemność
  6. Tak w temacie H6, po Warszawie zazwyczaj pali mi 13-15, ale ostatnio jeżdżę na 9 do pracy, powrót o 17 i dzisiaj sprawdziłem - 18/100
  7. I jesteś pewien, że za każdym razem wygrałbyś z automatem na światłach? Osobiście nie byłbym tego taki pewien bo sam moment ruszenia samochodem z AT trwa znacznie krócej Nie mówię tu o sytuacji kiedy kierownik MT siedzi przygotowany do startu, tylko zwykłe codzienne jazdy
  8. Ale to jest "przewidywana" niezawodność Ona nawet w odniesieniu do SBD jest niezła skoro dają teraz 5 lat gwarancji
  9. Przewidywana niezawodność jest różnica, no nie? Swoją drogą śmieszny ranking
  10. https://en.m.wikipedia.org/wiki/Subaru_Legacy_(fourth_generation) Jak jedziesz po ten model, ze skrzynią AT, silnik 3.0 to ma on automatyczną skrzynię pięciobiegową
  11. Która to wersja Legacy? Trzecia czy czwarta? Jak czwarta to w 3.0 jest automat z 5 biegami a pierwsze takie samochody pojawiły się chyba już w 2003 roku
  12. A czy czasem nie jest tak, że problemem jest koszt remontu, a nie awaria jako taka (inne diesle nie są idealne)? Tutaj subaru ceni się srogo, każdy warsztat podchodzi do tego jak do promu kosmicznego ogólnie jest problem... Kiepska sprawa kiedy auto za 100-150k po 7-8 latach nie osiąga 20% ceny... Zachowanie wspomnianego ASO zasługuje na medal Przełknij stratę i wyciągnij wnioski
  13. Być może, ale u mnie (i kilku innych osó pomogło
  14. Jeżeli tylko przy maks skręcie to faktycznie sens jest mniejszy. Oring o którym mowa znajduje się na króćcu wlotowym do pompy (na górze).
  15. Proste, w Polsce każdy ma pod górkę i wiatr w oczy
  16. Zgadza się mogą też być zużyte sondy, świece, filtr paliwa itp. Jednym słowem dużo rzeczy trzeba sprawdzić (ja bym sprawdzał) zanim wyda się dwa worki z pieniędzmi na nowe katy Ponadto, podobno można je regenerować - nie znam się, nie wiem czy to pod druciarstwo nie podpada
  17. A są pewni że masz sprawne sondy lambda? Bo zgaduję, że chodzi o P0420 co nie oznacza z automatu, że katalizatory są do wymiany Natknąłem się kiedyś na stronę warsztatu Subaru w Stanach, który zdecydowanie odradzał wymianę katalizatorów jako krok pierwszy
  18. Nie zgodzę się z tym o-ringiem i pompą. Moja też już "się skończyła" i już prawie kładłem 3k netto + VAT za nową, ale po wymianie o-ringa i przewodów od pompy mam spokój od 2 lat
  19. Wyniki badania "wierności" modelowi i marce http://mobile.autokult.pl/27064,10-marek-i-modeli-z-najwierniejszymi-klientami
  20. Jechałem i ja, nie widziałem Dyrekcji, a też byłem najszybszy
  21. Subaru to nie prom kosmiczny Jak Ci strzelił pasek to ja bym długo z wymianą nie czekał
  22. Przy statyczne wymianie (takiej jaką zaleca producent) wchodzi chyba jedna bańka subarowego ATF - no chyba, że coś pomyliłem. Do 5eat mieści się jakieś 9-9.5 litra
  23. Oryginalny Subaru ATF, około 250 zł za 4l (albo 4.5, nie pamiętam). Wchodzi go mniej więcej tyle
×
×
  • Dodaj nową pozycję...