Skocz do zawartości

BiP

Użytkownik
  • Postów

    457
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez BiP

  1. Na tę chwilę mam jedno auto z reduktorem z przełożeniem trochę mniej symbolicznym niż ten subarowy i nie pamiętam kiedy go potrzebowałem. Więc strata niewielka. Mój forek też 14MY kupiony impulsem. Szukałem SH z końca produkcji z FB i automatem hydraulicznym z końca produkcji. Powinna to być najlepsza kombinacja terenowa trwałość/ekonomia. Rynek wtórny srogo je wycenia niestety.
  2. Rozumiem, że dystansów, ani innego liftowania nie masz? No że z tyłu brakuje miejsca to bym się nie spodziewał. Sprawdziłem u siebie przód tylko. Oryginalne g95 przy maxymalnych skrętach ma luzu co najmniej na grubość dłoni, więc profil 65 powinien wejść. Tyłu nie sprawdziłem bo nigdy z tyłem nie miałem scen. Problem jest taki, że robią te opony jakoś tak dziwnie że nawet jednego producenta inny model w tym samym rozmiarze ma inną średnicę. A powinna z czystej matematyki wychodzić. Sam już nie wiem co robić. Jeszcze felgi mam et35 i nie podoba mi się to za bardzo. Projekt rozciągnięty w czasie, bo kupiłem po stłuczce z myślą o budowie osiołka do roboty. Na razie oclony i wjechał do blacharza. Mam czas się zastanowić i czym jeździć. A jak mnie do końca zdrażni, to go sprzedam.
  3. O mało co się nie władowałem w ten sam błąd. Gdzie konkretnie jest kolizja? Na jakimś us-forum ta opona w profilu 65 jest opisana jako pasująca.
  4. Edit: Pirsch był w impreza, legac był hubertus. https://www.subaru.de/fileadmin/downloads/prospektarchiv/impreza/technische-daten-impreza-kompaktwagen-mit-allradantrieb-mj-1994-pirsch.pdf
  5. Miałem podkładki jakieś 10lat 3cmP, 4cmT. Żaden przegub nie poległ przez 200tkm, ani przez kolejne 20-30tkm u kolejnego właściciela. Cały ten czas igrałem z życiem swoim i rodziny. Taką chałupniczą rzeźbą, bo jak to inaczej nazwać np latałem w 10h koszalin-budapeszt z przerwą na obiad i winiety, a zdarzało się i 200 licznikowe trzymać. Dokupiłem drugiego obka od kreskowicza. Na grubszych podkładkach. I dalej nawijam kilometry. W przyszłym m-cu będzie 300tkm. Padł jeden przegub, ale też alternator i rozrusznik. Teraz krzyżaki kolumny. Po prostu już wiek i błoto robią swoje. Takie zestawy podkładek do niedawna leżały w niemieckich serwisach jako set montażowy. Wieść gminna niesie, że seria limitowana Pirsch miała na celu opróżnić place ze słabo wyposażonych aut dedykując je myśliwym, leśnikom jako woły robocze.
  6. Nie śledzę cen w budowlance na bieżąco. Ostatnio kładłem teściowi blachodachówkę na garażu, mało nie spadłem, jak się doinformowałem że droższa niż moja dachówka ceramiczna w 2009r. A raczej blacha z tych tandetnych była. Przejrzałem wwczoraj danwooda, ściany zewn mi się podobają. I płytowanie osb obustronnie w działowych. W 2008, jak rynek budujących pod klucz raczkował to za prefabrykowany ryglowy bez płyty, instalacji, łazienek, podłóg zawołali tyle co deweloper sprzedawał betoniaka pod klucz w mieście 100000. Z kolei szkieleciaki u wszystkich w cennikach były w najniższym możliwym standardzie termicznym i ekonomicznym. Na zasadzie łapiemy klienta na cenę już od .../m2, a jak chcesz dopieścić płacisz za ponadstandardową robotę, jak za jakiś luksus. Mało było tych projektów w ogóle i niechęć wielka do realizacji własnego projektu. Budowaliśmy miejscową firmą w końcu. Jak będę potrzebował parterówki na starość, to też wezmę gotowca.
  7. Od betonowego tej samej powierzchni. Ocieplony był 10cm, teraz mam 25-45cm.
  8. Mi też taniej nie wyszło. Ale nie żałowaliśmy sobie. Zysk jest ukończeniu chałupy w 3-6m-cy od momentu rozpoczęcia. Wprowadzisz się do suchego, pachnącego a nie dłubiesz się minimum 1,5 roku w betonie. Można liczyć rok mniej wynajmu czy zajmowania poprzedniego lokum. No i tańsza eksploatacja. Różnica w utrzymaniu u mnie to była 1/3raty.
  9. To jest cena z instalacjami, łazienkami i podłogami?
  10. To jest z obk USA. Miałem kiedyś taki założony na europejskim obk, pasował zatrzaskami, nie leżał wzgledem listew nadkoli, ale u Ciebie ich nie ma.
  11. Jak będziesz kupował agregat, to czterosuw. Nie klęka pod obciążeniem, obsługa mniej kłopotliwa. Na 4kW da się normalnie mieszkać. Polecam hondę (uwaga na podróbki), albo SDMO. Alternatywa, pociągnąć od sąsiada. Ale to nielegalne. I różnie się wychodzi. Mnie traktował jak bankomat, na koniec miał takie straty, że płaciłem za niego, siebie i jeszcze prognozy zużycia.
  12. Będę potrzebował takich chinek w kolorze kłującym w oczy. Pomarańczowe chyba. Zrobi się? https://bestbuy.aseanpriceblog.org/compare-for-suv-rv-camper-off-road-black-tree-mountain-car-decal-forest-car-sticker-200x34cm-1-pair-price-in-singapore/
  13. Fejk. Jak ma cierpliwość do LR, to żadna, powtarzam, ŻADNA nie wyprowadzi z równowagi.
  14. Dokładnie ten sam zestaw owoców co na torcie dziś zmieliłem z jogurtem. Pozyskane na własnych krzakach.
  15. BiP

    Czy kupiłbyś XV raz jeszcze?

    Zniszczyłeś takiego klasyka jak leone?
  16. Spytaj, czy u siebie ma też na suficie. Mam jedną całą i jedną "do połowy" Nic mi nie oblazło, ani nie zgniło od 10 lat. W obydwu mam drewniane meble, parapety, półki, które sam robiłem. Nic się z nimi nie dzieje. Ma być sprawna wentylacja i tylko tyle.
  17. W starym subaru jest naklejka "jak lampka skrzyni zapłonie, ostrej jazdy poniechaj". No i kiedyś w Albanii zapragnąłem zobaczyć tę lampkę. Mimo jazdy w 7 osób, ostrego piłowania podniosłem tylko temp silnika do odcięcia klimy, więc chłodzenie skrzyni jest dobrze zaprojektowane i działa po dziś dzień mimo zbliżającej się trójki z przodu na liczniku. Filmik widziałem, nie będę publicznie oceniał właściciela SJ. Jakoś nie mam serca odtworzyć albańskiego testu, żeby sprawdzić własnymi ręcyma tę lichość CVT. Może wyrosłem. Ale na następcę obk do pracy w lesie kupiłem SJ.
  18. Popatrz jeszcze steleer. są dilerem ruskiego sheriffa na Polskę. Do XV kupowałem w ASO Zdanowicz. Cenowo ok, jakość ok. Podejrzewam, że to sheriff. Jakoś specjalnie przewentylowana też nie jest. Kilka razy podrównałem już nią drogi w lesie. Do rozsądnej turystyki nie ma sensu opancerzać skrzyni, jest niezaczepliwa, trzeba mieć naprawdę pecha, albo zupełny brak rozumu, żeby ją roztłuc. Kolejne -naście kilo, jak się jeździ zapakowanym samochodem robi różnicę. Bez sensu moim zdaniem inwestowanie w aluminiowe hand made. Zwykłe alu jest za miękkie, dużych producentów można jeszcze podejrzewać, że obrabiają twarde stopy na gorąco, chałupników niestety nie. Hitem są te z ryflowanej blachy ryflem na zewnątrz. Nie schodzą z przeszkód. Niejeden przeklął. Obk z 2003 jeżdżę kilkanaście lat na 4cm lifcie, była ori, była stal, była z laminatu własnej roboty. Stal chroni najlepiej, choć np w jimny kilka razy musiałem klepać. Tak się mi w życiu poskładało, że niedługo do SJ też będę kupował...
  19. Folia paroizolacja. Szczególnie w mokrych pomieszczeniach starannie i na taśmę łączona. Jak zawilgocisz wełnę, to przenikalność cieplna przegrody zblizy się do parametrów kamienia
  20. Do jedynki kiedyś się przymierzałem do zakupu. Jeden właściiel tu i tam, mienie przesiedleńcze. Zagazowana. Nie przekonała mnie charakterystyka zawieszenia, ładowność na poziomie obk-a i na oko delikatne podwozie. Właściciel o aucie w samych superlatywach. ASO Toyota zachowuje się jak światowa firma i zamówienie na przyczłapkę bulgatora do najrzadszego modelu z rynku południowoafrykańskiego realizują z uśmiechem a nie wyrzutem że nie dałeś zarobić na sprzedaży.
  21. Każda beczka była kiedyś nowa. Wniesie nie zapałki, a garbniki za pierwszym razem bardzo szybko. Skąd pewność, że beczka niepalona? Tak z fotki to nie nadaje się ona do leżakowania, tylko do serwowania. Jak smakuje, to pić! Zawsze na pierwszym towarzystwo, na drugim trunek, na trecim oprawa. Piło się i z wiadra i z kieliszka "za pińcet". I wiadro ocynk wspominam milej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...