Skocz do zawartości

harek

Użytkownik
  • Postów

    228
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez harek

  1. Kiedyś na działce podwarszawskiej coś mi przegryzło kable w aucie. Od tamtej pory, jak jestem na działce to na noc wystawiam na granicy łąki i lasu wszystkie resztki jedzenia (zbierane skrupulatnie i mrożone, jak mieszkamy w mieście) oraz dodatkowo psie i kocie żarcie. Zwierzaki wszystko zjadają - ani kosteczki nie zostawią. No i co najważniejsze samochody zostawiają w spokoju. One po prostu głodne są!
  2. No to ja na próbę co jakiś czas psiknę bez rozbierania i zobaczymy co z tego wyniknie. (Wyprzedzając odpowiedzi nie chodzi o SIKANIE bez rozbierania!) Najlepszego w Nowym Roku!
  3. harek

    Dakar 2016

    A mnie jest trochę żal dawnych lat kiedy startowały w rajdzie "dziwne" samochody (np. Rolls, cytryna 2CV itp). Pytanie było czy dojadą i ew. ile kilometrów przejadą, bo wygrać nie wygrają .
  4. Kontrolna wizyta w serwisie klimatyzacji- wszystko OK Wesołej zabawy dziś i wszystkiego najlepszego w Nowym Roku dla Wszystkich z Forum !
  5. Szanowni, u mnie wycieraczka działa, ale zastanawiam się, czy jakoś bez rozbierania całości można niejako profilaktycznie nasmarować (i czym?) mechanizm aby nadal działał jak nowy?
  6. bezołowiowa 95, parę razy w roku 98, staram się zawsze tankować na stacji z muszelką
  7. Co prawda nie w subaru ale kiedyś problem ten sam w volvo; okazało się, że padł kabelek z "minusem".
  8. harek

    Audio w subaru

    Od czasu do czasu nachodzą i mnie pomysły aby poprawić brzmienie radia w forku. Jestem z autka tak bardzo zadowolony, że jeszcze zostanie u mnie na długo. I tu moje pytanie : jak i czy w ogóle dokładne wyciszenie drzwi/podłogi może wpłynąć na wcześniejsze pojawienie się ognisk korozji? Czy wyciszenie nie pogarsza wentylacji profili?
  9. harek

    Pokrowce foteli

    Witam, ha trochę mnie zadziwiły zdjęcia tych naturalnych pokrowców. Mnie też się wydają być trochę w stylu: afro-ameryko-gangsta. Ale jak są wygodne i pasują właścicielowi to ok. W moim forku są skórki, poduchy i podgrzewanie - żadne pokrowce ani inne narzutki nie mogą być zakładane (tak stoi w instrukcji)
  10. Nigdy nie miałem wąsów ani brody - zdecydowane veto mojej małżonki! Niekiedy widuję faceta z wąsikiem a la Adolf - za pierwszym razem miałem ochotę trzasnąć obcasami i wyrzucić rękę w górę !
  11. harek

    Podświetlenie radia

    No na razie nic . Za każdym razem po włączeniu oświetlenia sprawdzam czy guziki są podświetlone, jeśli nie to delikatnie "pukam" w radio i jest OK. Problemem zajmę się w Nowym Roku. Przy okazji życzę wszystkim Forumowiczom dużo szczęścia z okazji Świąt i zdrówka w 2016r. Obyśmy tylko takie problemy miewali z naszymi autkami ! Marek
  12. harek

    Wesołych Świąt :)

    Spokojnych Świąt, zdrowia, wszelkiej szczęśliwości i uśmiechu na co dzień w Nowym Roku życzy Merek
  13. harek

    Podświetlenie radia

    Odświeżę temat bo okazało się, że u mnie też padło podświetlenie przycisków - reszta działa (radio ze zmieniarką Kenwood GX 806EF2). Dzwoniłem do zakładów - serwisów car-audio ale nikt nie naprawiał tego w subaru. Czy ktoś z Szanownych Forumowiczów naprawił taką awarię w Warszawie i może podać kontakt ? No to problem na razie się rozwiązał: delikatne "puknięcie" ręką w radio przywróciło podświetlenie - musza to być jakieś luzy na kabelkach, złączach. Wiem, że to naprawa z rzędu "drut" a raczej "pięść", ale skoro nie mogłem się umówić do fachowców od radia w tym roku (zarobieni tacy) , to jestem zadowolony, że w forku wszystko działaq jak należy!
  14. subaru są legendarne, silniki 2,5 t też swoje wytrzymują... to ludzie je psują, ale wszystko mozna naprawić i dalej się cieszyć!
  15. harek

    ZAKUP FORESTERA

    Witamy na Forum, gratuluję Ci wyboru autka. Jeżeli forek będzie z wiadomą historią (bezwypadkową), kupiony od osoby, która o niego dbała to będziesz bardzo zadowolony !!!
  16. Dzisiaj forku zaliczył celująco badanie techniczne (a ma juz 9 lat!) - oby tak było przez kolejne lata !
  17. Według instrukcji obsługi (takiego poglądowego rysunku) w moim FXT są: moduł sterujący układem poduszek powietrznych (z czujnikami siły uderzenia) - umiejscowiony gdzieś przy podłodze pośrodku konsoli, przednie czujniki siły uderzenia: lewy i prawy - położone odpowiedznio za zderzakiem przednim, czujniki bocznych poduszek powietrznych: kierowcy i pasażera- położone obustronnie przy podłodze słupka "B". Do tego jeszcze dochodzą napinacze pirotechniczne pasów. Instalacja elektryczna układu poduszek powietrznych pod siedzeniami- jest koloru żółtego. Wiem, że samemu coś naprawić to frajda i duże zadowolenie, ale.... ten system może uratować Ci życie w nieszczęściu. Może lepiej sprawdzić wszystko u fachowców?
  18. No to tradycyjnie: witamy też serdecznie, ale nie tu... To jest dział Forester, może w Imprezie otrzymasz szybciej odpowiedź! Mam nadzieję, ze to nic poważnego, pozdrawiam
  19. Ale się przyczepiliście do lekarzy. Naprawdę myślicie, że lek. specjalista wyda komuś lewe zaświadczenie za flaszkę wartą 30-150zł ?
  20. Ok dzięki, ja na szczęście żyję w błogiej nieświadomości co można/ trzeba zrobić w autku. Całkowicie zdaję się na serwis. A odma to mi sie kojarzy z opłucną pozdrawiam serdecznie Marek
  21. A tak z ciekawości zapytam od czego przepustnica się brudzi? W moim forku chyba nie była nigdy czyszczona a auto bedzie miało niedługo 9 lat.
  22. W moim FXT MY07 oryginalny akumulator wytrzymał ponad 5 lat, następca Bosch w tym roku (po 4 latach użytkowania) już dawał oznaki słabości (przy pełnym obciążeniu) -co stwierdził mechanik podczas okresowego serwisu. Ja sam niczego niepokojącego nie zauważyłem. Uznałem jednak, że warto wymienić akumulator na nowy i uniknąć stresu, jak przyjdą mrozy!
  23. harek

    Zimowe buciki dla Forysia

    Temat bardzo ciekawy. Ja w wyborze zimowych opon kierowałem się ... indeksem głośności, bo hałas od opon może być męczący. Reszta to oczywista oczywistość : producent renomowany, opony nowe, rozmiar dedykowany do modelu, opona musi być młoda. Bardzo trudno znaleźć oponę, która będzie idealna we wszystkich warunkach, spotykanych w zimie, na nizinach!
  24. harek

    Byłe samochody

    Moja lista jest krótka: - Skoda 105 - pierwszy mój samochód i jedyny do tej pory kupiony jako nowy (zakup w Szwecji, za pieniądze zarobione na zbieraniu trustkawek, malowaniu domków itp.). Skoda przywieziona promem kolejowym i nieomalże zatopiona przy rozładunku w Świnoujściu! Skodziawka została pokonana przez rudą i sprzedana, jak zgubiła skrzynię biegów na torowisku po 12 latach jeźdżenia. - Polonez 1500- zakupiony jak miał 10 lat i przebieg 38tys. km, również pokonany przez rudą, która pojawiła sie nagle i przez dwa lata zjadła wszystkie błotniki, drzwi i progi (poldek liczył sobie wtedy 19 lat). - Volvo 740- zakupione 10 letnie z przebiegiem 240tys.km - Volvis jest do tej pory w świetnej formie, podobnie jak dokupiony forester. Oba razem mają już 34 lata!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...