Skocz do zawartości

Rozwiazanie problemu z automatyczna klimatyzacja w Subaru


Legacy96

Rekomendowane odpowiedzi

Nie za dobre trzymanie temperatury przez automatyke wynika ze zbyt malego przeplywu powietrza przez czujnik temp. wewnetrznej. Dlatego automatyka reaguje z opoznieniem na zmiany temperatury. Rozwiazaniem jest maly wiatraczek :smile: http://www.geocities.com/samiam_68/Suba ... SC_Fix.htm

Przerobka za kilka zlotych i automatyka trzyma nastawiaoa temp. z dokladnoscia do 1-2 stopni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swego czasu myślałem równiez nad ta przeróbką, ale jak dotąd się nie zdecydowałem na to.

Myślałem nad czymś innym - może gdyby zmienić termistor znajdujący się w tej rurce, wówczas AC lepiej by działało? Tylko czy taka prosta zmiana jest możliwa bez ingerencji w pozostałą elektronikę? Ponadto wydaje mi się, że umiejscowienie tego wlotu powietrza do kontroli temperatury nie jest najlepsze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swego czasu myślałem równiez nad ta przeróbką, ale jak dotąd się nie zdecydowałem na to.

Myślałem nad czymś innym - może gdyby zmienić termistor znajdujący się w tej rurce, wówczas AC lepiej by działało? Tylko czy taka prosta zmiana jest możliwa bez ingerencji w pozostałą elektronikę? Ponadto wydaje mi się, że umiejscowienie tego wlotu powietrza do kontroli temperatury nie jest najlepsze

 

Zmiana termistora pogorszylaby dzialanie automatyki. Faktem jest ze czujnik nie ma mozliwosci odczytu na bierzaco temperatury wnetrza jesli jest schowany w takiej rurce. Alternatywa dla wiatraczka byloby wydlubanie termistora i zamontowanie go w innym miejscu na przedluzonych przewodach. Tylko w jakim miejscu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet nie wiedziałem że w Subaru nie ma silniczka do temperatury wewn. :!: :!: :!: Genaralnie każda cywylizowana marka, tam gdzie daje automat. klimatyz. , to czujnik temperatury jest umieszczony za wiatraczkiem który zasysa powietrze z wewnątrz.

Jednak człowiek sie uczy całe życie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie Daewoo nie jest cywilizowana marka :lol: ale zdaje sie climatronica przejela od Opla, wiec roznicy nie ma. W Nubirze czujnik temperatury powietrza mialem zaraz za mala krateczka na panelu climatronica (na zdjeciu) - bez wiatraczka. A autoklima dzialala, jak zloto.

 

klima.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie Daewoo nie jest cywilizowana marka :lol: ale zdaje sie climatronica przejela od Opla, wiec roznicy nie ma. W Nubirze czujnik temperatury powietrza mialem zaraz za mala krateczka na panelu climatronica (na zdjeciu) - bez wiatraczka. A autoklima dzialala, jak zloto.

 

Obrazek

 

A skąd wiesz że nie ma wiatraczka rozbierałeś ? właśnie w tych kratkach znajduje się ów maleński wiatraczek który zasysa powietrze. Tak jest w grupie VAG, Reanult, PSA, Ford, itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A skąd wiesz że nie ma wiatraczka rozbierałeś ? właśnie w tych kratkach znajduje się ów maleński wiatraczek który zasysa powietrze. Tak jest w grupie VAG, Reanult, PSA, Ford, itd.

Rozbieralem :mrgreen:

 

Wlasciwie w Nubirze zagladalem wszedzie, gdzie nie wymagalo to jakiejs specjalistycznej wiedzy :cool:

 

Chociaz przyznam sie szczerze, ze skoro jestes taki pewien, to ja troche na pewnosci trace =) Niedlugo bede wymontowywal radio z Nubiry, to przy okazji znow rozbiore panel (przeczyszcze kontaktolem przelacznik temperatury, bo jak jest zimno, to ciezko zmniejszanie dziala) i zajrze jeszcze raz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Witam,

zrobiłem (za pomocą trochę kumatego w manualu braciszka) powyższą modyfikację klimy i po podlączeniu wiatraczka automatyka chodzi po prostu normalnie. Denerwuje mnie tylko niemożność zmiany miejsca nawiewu, bo to też dobiera komputer w zależności od różnicy temperatur.

Wiatraczek był od zepsutej karty graficznej, brat dobrał jakąś obudowę z wystającą rurką, to wpięliśmy w wężyk od czujnika według fotek z wątku o tym ustrojstwie i przymocowałem wiatraczek plastikowym paseczkiem do rury pod deską rozdzieczą. Podłączyliśmy prąd z kabelka o stałym napięciu, czy natężeniu bo na tym się nie znam i tak, żeby wiatraczek zasysał powierze z kabiny. To wszystko. Jak wsiada się do gorącego auta to wszystko wlącza się na maksa i moco wieje, można go ucywilizować podnosząc na początek żądaną temperaturę, potem stopniowo ją obniżajac, ja jeżdżę z reguły na ustawieniu około 23-24st. Pozdrawiam.

powtarzam tekst z wątku o foresterze, bo wynikło pytanie. Może ktoś się zainteresuje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja robie dokladnie tak samo bez modyfikacji i klima dziala normalnie w strybie Auto. Forester stoi pod robota na patelni, startujac ustawiam na 27 i stopniowo obnizam na 20-21 ale juz bez zamarznietych glutow w nosie. Jest spoko, nie gorzej niz w innych markach. Wiadomo ze przy ekstrymalnych temperatuach zadna klima nie bedzie cywilizowana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

mc.li, kopii nie, ale całość polegała na tym, ze nad kolanami kierowcy u dołu deski rozdzielczej jest mała kratka za którą się znajduje rurka idąca do czujnika temperatury klimatyzacji. Problem polegał na tym, że mały przepływ powietrza powodował strasznie dużą bezwładność działania automatyki regulacji temperatury. Rozwiązanie polegało na umieszczenie tam małego wentylatorka (takiego 2-3cm średnicy), który zwiększyłby przepływ powietrza i tym samym zmniejszył bezwładność całego układu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 lat później...

Odkopie temat, niedawno zrobiłem ten mod w moim legasiu. Montaż wygląda troszkę inaczej niż na zdjęciach z forestera. Czujnik powietrza nie jest w "rurze" ale jest w plastikowej obudowie. Trzeba kupić wąż, ja kupiłem 12x2mm PCV w obi, obudowe z wentylatorem zrobiłem wg instrukcji, obudowę kupiłem Z70, przewód z bezpiecznikiem. króciec do węża 1/2 cala na 3/4 cala. Z obudowy czujnika wypiąłem oryginalny wąż i wpiąłem wąż kupiony który następnie podłączyłem do króćca obudowy z wentylatorem. Co do podłączenia elektrycznego to niestety wtyczka która w foresterze daje 12v u mnie dawała tylko ~4v. Podłączenie elektryczne zostawiłem elektrykowi.

Instrukcja z forum forestera: http://www.subaruforester.org/vbulletin/1313150-post12.html

 

Podsumowanie: teraz klima działa idealnie, utrzymuje temperaturę i po prostu działa tak jak powinna działać klimatyzacja automatyczna. Polecam moda każdemu.

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 4 lata później...
3 godziny temu, Dracula napisał:

A to moze ja z innej beczki. Ktos przerabial jedna na dwie strefy? Ile jest roznic oczywiscie poza wymiana radia z panelem klimy?

 

Ja przerabiałem temat dość mocno. Poza wymianą panelu najłatwiej wymienić całą nagrzewnicę na taką z auta 2 strefowego oryginalnie. Rożnica jest tak naprawdę w dodatkowym sterowaniu dla pasażera oraz dodatkowym czujniku temperatury, ale nie można dołożyć samego silniczka bez demontażu całej deski.

 

W linku poniżej masz instrukcję jak to zrobić:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...