Skocz do zawartości

Impreza WRX 2001


Turbo

Rekomendowane odpowiedzi

Bez przydługawych wstępów, bo sama historia bedzie przydługawa ;) 
Moje pierwsze auto, jak sporo Imprez - ze Szwajcarii, z przebiegiem ok 202tys km. Na dodatek kupiona w komisie, w maju 2016 :) 

 

Tak wyglądała jak ją kupowalem - jak widać, prawe lusterko jest z nowszego rocznika (nie zauważyłem że jest inne niż lewe), a felgi 16" prawdopodobnie z jakiegoś VAGa:

01.thumb.jpg.f714ee533d7903f1c9ac5e30c7dcc851.jpg

 

Z tyłu obrzydliwie cichy i paskudny z wyglądu wydech oraz charakterystyczne przedłużki spoilera (jeżdżą do dziś, jakoś przywykłem)

09.thumb.jpg.e83638467da5cb0ab5fd00049204a746.jpg

 

Wnętrze trochę zmęczone - fotele dość powycierane, podobnie jak kierownica i lewarek zmiany biegów. Plastiki panelu radia itp pomalowane na jaśniejszy kolor niż fabrycznie. Nie widać podsufitki, ale wymagała wyczyszczenia bo też wyglądała średnio. Bystre oko dojrzy też, że klamka drzwi pasażera też nie jest właściwa, więc pewnie całe prawe drzwi były wymieniane:

 

21.thumb.jpg.ae5304eae9a1e6c09b933cab9ed3b3c3.jpg

 

No i silnik - totalna seria:

 

25.thumb.jpg.41400f407690dea27165770bca6b2b65.jpg

 

 

Jak na auto z komisu, kupione przypadkiem (wystawił mnie inny sprzedający i żeby nie zmarnować dnia, pojechałem obejrzeć ten), nie było najgorzej.

Po zakupie pierwsze dwa tygodnie auto stało pod blokiem. Potem w pierwszej kolejności poszła wymiana oleju z filtrem, filtr powietrza i zakup opon.

 

Następnie... miałem stłuczkę.

pech.thumb.jpg.65df39bc0b7828742d8a208a9a95c8d6.jpg

 

Więc auto stało dalej, w oczekiwaniu na reflektor i zderzak, oraz na termin u lakiernika. 

Termin był jednak dość odległy - w międzyczasie przyszła lampa i u tego samego blacharza panowie trochę naprostowali zderzak, żeby tak nie straszył. 

Auto nadal głównie stało - nie miałem ochoty jeździć takim, ale parę razy gdzieś wyskoczyłem. Może trzeba było tego nie robić, bo przy parkowaniu zdarzyło się to:

 

wtf.thumb.jpg.afad84c9b5721668afc2a34e6681adff.jpgw

 

Więc u lakiernika/blacharza były już oba błotniki do zrobienia... Teraz bym po prostu szukał nowych, a nie klepał te, ale te prawie dwa lata temu (przypominam - pierwsze auto) jeszcze nie orientowałem się najlepiej co się bardziej opłaci.

Ale koniec końców wszystko zostało zrobione, kupiłem też w międzyczasie przezroczyste migacze i obrysówki, klamkę pasażera pasującą do reszty klamek i chyba też plastiki konsoli we właściwym kolorze:

 

5a7f68446d021_2016-06-1119_54_22.thumb.jpg.52159f71349aa737f8c1a438246bf56f.jpg

 

Te przygody z blachą sprawiły, że w czasie odłożyła się ważna rzecz, czyli "pakiet startowy":

  • komplet rozrządu
  • wymiana uszczelek pokryw (pociły się troche)
  • wymiana świec
  • wymiana tulei wahaczy
  • wymiana klocków hamulcowych

Z drugiej strony - z uwagi na te potknięcia, auto dużo stało, w zasadzie dopiero po zrobieniu pakietu zacząłem je normalnie użytkować.

 

W czasie gdy auto stało, usuwałem pozostałości po agrotunningu poprzedniego właściciela - miał np urządzenie z mikrofonem, wpięte w tor radia, które reagowało na rytm muzyki (tak sądzę - nie działało już) i sterowało stroboskopami zamontowanymi pod kierownicą i pod schowkiem :D albo druga rzecz - zamiast światełka do oświetlenia bagażnika, wpięta byłą para innych, kolorowych stroboskopów - jakby otworzyć klapę na drodze w nocy, ktoś by pomyślał ze policja stoi... dramat :D  wszystko to zdemontowałem, razem z metrami kabli. a w bagażniku zawitało fabryczne światełko.

 

Tak wyglądał początek tego auta w moich rękach - nie do końca szczęśliwy, ale obyło się bez ofiar ;) auto tez doszło do siebie :)

 

 

 

Pierwszy pozakupowy kurz opadł, więc trzeba było zabrać się za poprawianie różnych rzeczy. Na pierwszy ogień poszły felgi, które zresztą znalazłem na forum, takim sposobem na początku września wskoczyły fabryczne 17" z WRX + komplet nowych opon Pirelli P7. Od razu inne auto:

 

5a7f6f18afb4b_2016-09-2017_44_51.thumb.jpg.157b9132b67ed0db2510b45f278ee427.jpg

 

Nastał październik i nie dało się nie zauważyć purchli na nadkolach z tyłu:

5a7f6fea30051_2016-10-0817_48_02.thumb.jpg.f5ba69da5012b87c33888c15c74e9675.jpg5a7f6fe862f42_2016-10-0817_47_10.thumb.jpg.d0cd7f845e425adbb90419923a163ee4.jpg5a7f6fe6605b4_2016-10-0817_46_54.thumb.jpg.1920c3a425978ed0c1d1fe9e7c57034d.jpg

 

Nie pozostało nic innego, jak oddać auto do sprawdzonego wcześniej zakładu - wspawane zostały reparaturki i cały tył został zalany zabezpieczeniem.

 

Minęło troche czasu, nastał listopad, temperatura spadła, no i klasyk - w kabinie czuć było paliwo przy odpalaniu silnika. Auto trafiło do warsztatu, gdzie:

  • wymienione zostały przewody paliwowe
  • płyn hamulcowy
  • filtr paliwa
  • olej w skrzyni biegów
  • olej w dyfrach

W listopadzie udało mi się też kupić kierownicę w bardzo dobrym stanie - oryginalna była dość mocno powycierana:

5a7f71a89e422_2016-11-1307_44_53.thumb.jpg.776bc7d2800d016aef756ff3a5a14586.jpg

 

Ta którą kupiłem, nawet obecnie wygląda bez zarzutu:

 

IMG_0653.thumb.jpg.38c05d1f4a7642e09ecb2bc6f9fe39fc.jpg

 

Wymieniłem sam, co jest zresztą bardzo proste, choć wymaga trochę siły.

 

W takim stanie auto wjechało w rok 2017.

 

Pierwszą rzeczą w nowym roku, było wstawienie radia z Hawka kupionego od Matsila:

 

IMG_8937.thumb.jpg.3aee3a09e2950b33361d5f37b2d82587.jpg

 

Z początkiem lutego, była wymiana końcówki wydechu, na dedykowaną do Imprezy, polską, firmy Ulter:

 

IMG_9027.thumb.jpg.10a1e1cb3a610168cd76831cef7b8329.jpg

 

Samochód wreszcie zaczął brzmieć jak Subaru, jego głośność też zrobiła się niczego sobie no i zaczął jakoś wyglądać:

 

IMG_9056.thumb.jpg.534d39b75c98e61bc0edd1d06f8758ec.jpg

 

Kilka dni później, w walentynki wozik trafił do ASO na wymianę ramy "U" i przy okazji ustawienie geometrii. Ramę kupiłem nową, w ASO - przez parę miesięcy szukałem jakiejś używki, ale były same szroty w niewiele lepszym stanie niż moja, a nie chce pakować do samochodu byle czego.

 

Zdaje się że w lutym uporałem się z niedziałającym podświetleniem w przycisku od świateł awaryjnych (nie świecił od samego początku).

 

Kupiłem też prawe lusterko właściwe rocznikowo wyglądem, niestety sprzedający nie raczył wspomnieć że jest z anglika, ale mimo to je zamontowałem bo po stronie pasażera da się je ustawić tak, żeby pokazywało co trzeba. Nie mogłem sobie poradzić z odkręceniem swojego, tak było zapieczone. Z pomocą przyszli panowie z zaprzyjaźnionego serwisu blacharsko-lakierniczego:

IMG_9079.thumb.jpg.b31d205b0897ae5c539f4e3b6817d9ef.jpg

 

Auto pod koniec lutego bez problemu przeszło badania techniczne :)

 

Przy okazji listopadowej wymiany przewodów paliwowych, gdzie zdejmowany był intercooler itd chłopaki z serwisu zwrócili uwagę że turbo bierze olej - nie jakoś horrendalnie dużo, ale jednak. W związku z tym, jako że nie lubię czekać aż coś się zepsuje, na koniec lutego oddałem turbinę do regeneracji w firmie OP Turbo.

 

Nastał kwiecień i w tymże kwietniu ujawniła się wada przyciemnianych szyb - przy cofaniu, podjechał mi z tyłu gość czarnym Audi i totalnie go nie zobaczyłem - stuknięcie było przy minimalnej prędkości, na jego drzwiach praktycznie zero śladów. Efekt u mnie był zaskakujący:

IMG_9217.thumb.jpg.1b01cc3a567e96e3134b91fcae3eb828.jpg

 

Na drugi dzień kupiłem zderzak w kolorze, który postanowiłem sam zmienić. Po zdjęciu połamanego zderzaka, okazało się że z prawej strony auto musiało byc lekko stuknięte już wcześniej (i pewnie zderzak był naprawiany, dlatego tak się rozwalił za drugim razem):

 

IMG_9221.thumb.jpg.46223d5bffd60211889b0b689c4f722f.jpg

 

Przy naprawie nikt nie zadał sobie trudu, żeby przywrócić kształt blasze, ale nie ma to na nic wpływu na szczęście. Zderzak zamontowałem, ale był problem z bocznymi sankami, więc ostatecznie i tak oddałem go do poprawki do gości którzy zajmują się naprawą zderzaków.

 

Koło czerwca wymieniłem tarcze (gładkie Brembo) i klocki z przodu - okazało się to być mocno chybionym zakupem, tarcze te nie wytrzymały miesiąca zwyczajnej jazdy, zwichrowały się z czasem tak, że przed wymianą na początku września, kierownica latała już jak szalona przy hamowaniu. Jakieś dwa tygodnie później wymieniłem też tarcze (TRW) i klocki z tyłu + wszędzie wskoczyły przewody hamulcowe w stalowym oplocie (i naturalnie wymiana płynu hamulcowego).

 

IMG_9437.thumb.jpg.1688e80138dbce7d11da393334b6acfb.jpg

IMG_9440.thumb.jpg.42c16c9032c6b8fc7da1105546c5d8f6.jpg

 

Kolejnym etapem poprawiania pierdół, było podświetlenie w przyciskach od świateł przeciwmgłowych i regulacji wysokości - nie świecił wcześniej żaden, a po wymianie żaróweczek:

IMG_9425.thumb.jpg.605297b0143f8417cdf2ef8ab4e1c422.jpg

 

W lipcu na chwilę wleciała rozpórka:

IMG_9595.thumb.jpg.a27d277ae70111d3c0140b75a58cf8d1.jpg

 

Ale po dosłownie dwóch dniach wyleciala, a to dlatego że wpadłem w szał zakupowy :D 

 

Rozpórka musiała wylecieć, bo kupiłem i zamontowałem z pomocą sprzedającego intercooler oraz kurnik z kierownicą powietrza z STi:

 

IMG_9622.thumb.jpg.157a2de4d016dcaba6a9fd702c1b6572.jpg

IMG_9623.thumb.jpg.7efc48fd04ad2c01a9201b6b18eac3fc.jpg

IMG_9624.thumb.jpg.1ff853a56627fb0d35b29a805708ac7e.jpg

IMG_9625.thumb.jpg.a6ddaf964bc1fda87712e5919e0b612c.jpg

 

Ale to nie wszystko :D

 

Do środka wleciał komplet foteli ze Spec C:

 

IMG_9605.thumb.jpg.c2e42d820ec4e2655727a27f0cec3e2b.jpg

IMG_9606.thumb.jpg.d594318ad124c5b3d2f0e0cbd83a0bb0.jpg

IMG_9607.thumb.jpg.17da38c267bb29535eb1cf2c72b9f45d.jpg

 

Oprócz tego, na późniejszy montaż wpadły odmalowane staby z STi i aluminiowe łączniki:

 

IMG_9596.thumb.jpg.d6f2f292be55c6d39e931233dfc35d2a.jpg

 

Ostatnim zakupem był zestaw felg ATS DTM, niestety nie udało się ich od razu założyć z braku pierścieni centrujących.

Powrót do łodzi był wyjątkowo dynamiczny, niestety nie był to dobry objaw, a sam większy IC nie daje boosta ;)

Winowajcą była rurka od WG - po włożeniu większego IC było za mało miejsca i wężyk pękł przez co turbo ładowało jak szalone:

IMG_9651.thumb.jpg.50f1dee8421c16f937ddd2348bfabb65.jpg

Trzeba było rurkę lekko odgiąć i wymienić wężyk, co niezwłocznie zostało zrobione.

 

Na drugi dzień po powrocie "z zakupów", udało się zdobyć pierścienie centrujące, więc na auto wskoczyły nowe felgi:

 

IMG_9638.thumb.jpg.da65ef0896f6b5cff72eb43d97102656.jpg

 

Te zakupy bardzo odmieniły auto - środek odmłodniał o dziesięć lat dosłownie, te fotele zrobiły kolosalną różnicę. Duży kurnik to duży kurnik - nie trzeba tłumaczyć. 

Felgi zaś - rzecz gustu, mi się bardzo spodobały i kształtem i kolorem, a co by nie mowić - odkąd je założyłem, ludzie na ulicy zaczęli się za tym samochodem oglądać, co wcześniej nie miało miejsca :)

 

Po 2 tygodniach wróciłem zrobić coś, czego nie mieliśmy już czasu zrobić przy okazji wymiany IC - u mnie pozostała WRXowa rurka od klimy, która długo by nie pożyła przy większym intercoolerze bo by o nią ciągle stukał.

Ale ponieważ i czas i okoliczności już na to pozwoliły, wskoczyła oryginalna rurka klimy z STi, na której nie robi wrażenia rozmiar IC:

 

IMG_9720.thumb.jpg.4c48dba54d1983358450b9850040402a.jpg

 

Przy okazji dałem się namówić na zakup oryginalnych klaksonów Hella:

IMG_9723.thumb.jpg.cc66ea07b29fe7c964307945a7a83120.jpg

 

Przyszedł sierpień i przyszła pora na zamontowanie kupionych wcześniej stabów i łączników:

IMG_9729.thumb.jpg.74f8a3f732fb8b2a305c50a1dee0c6e5.jpg

IMG_9731.thumb.jpg.61df685865acedf56336bab9cb1e9497.jpg

 

W sierpniu był też taki dzień, w którym wyjątkowo mi się nudziło, a poskutkowało to wyczyszczeniem różnych elementów, rurek itp pod maską :DIMG_9908.thumb.jpg.384ecb7dc497d615c93c9035be568d80.jpg

Z rurki od klimy byłem wyjątkowo dumny :D

 

W sierpniu przyszedł też z Japonii nowy eBayowy zakup - oryginalna tytanowa rozpórka STi:

 

IMG_9920.thumb.jpg.4a4fd1a1ab9947afa859279a65e5d0e1.jpg

Nie czuję różnicy w prowadzeniu, ale wygląda fajnie i kosztowało to z przesyłką niecałe 600pln, więc taniej niż większość badziewia oferowanego w Polsce.

 

Drugą rzeczą która przyszła z eBaya, tym razem z UK, była trójramienna kierownica Momo z nowszego WRXa. Jej zamontowanie wymagało trochę kombinowania z przekładaniem ładunku w airbagu, ale ostatecznie z tego:

IMG_9949.thumb.jpg.a83bb06317fc23968d46fa110aeb38db.jpg

 

Zrobiło się to:

 

IMG_9957.thumb.jpg.d006c39018b4de838569117b148e7975.jpg

 

Z wrześniem przyszła pora coś zrobić z hamulcami, jak pisałem wcześniej tarcze Brembo się nie sprawdziły. Pojechałem tym razem do zakładu specjalizującego się w hamulcach.

Doradzono mi tarcze i klocki ATE i takie też zamontowaliśmy (mowa o przodzie, tył po dziś dzień nie wydaje się robić problemów):

 

IMG_0027.thumb.jpg.0dcb448eca0f983159fea941caeeefd3.jpg

 

Okazało się też, że jeden z tłoczków w prawym zacisku nie chodzi jak należy - został poprawiony:

 

IMG_0028.thumb.jpg.dfbf4d52110862eb7bd68c7f7c9f9f15.jpg

 

Od tego momentu auto hamuje jak trzeba, kierownica nie "faluje".

 

Pod koniec miesiąca przyszedł też jeszcze jeden zakup eBayowy - dla odróżnienia się nieco, na grilla wleciał taki emblemat:

 

IMG_0639.thumb.jpg.87773d60dbd70f5bcc9995936e1ba4ae.jpg

 

W październiku wybrałem się na ustawienie geometrii, ale polecono mi żeby najpierw rzucić okiem na przekładnie kierowniczą, bo miała luzy. Auto poszło więc do serwisu, a przekładnia do regeneracji. Wymienione zostały też gumy mocujące. Przy okazji oddana została do zakucia rurka od wspomagania kierownicy, bo już dłuższy czas się pociła, co przy zwiększeniu wycieku może doprowadzić do pożaru, więc nie było co z tym dalej zwlekać.

 

Także w październiku autko napędziło mi nieco stracha, kiedy przy parkowaniu, spod maski zaczął wydobywać się dym. Dzięki podpowiedziom @Pan Dziedzic i oględzinom okazało się że zakończyła swój szczelny żywot górna rura od chłodnicy. "Dym" to był oczywiście parujący płyn chłodniczy. Następnego dnia kupiłem i zamontowałem nową, silikonową rurę + uzupełniłem braki chłodziwa Prestone'em:

IMG_0219.thumb.jpg.c68833828ec6a1d94789077027b4c76d.jpg

 

W zestawie jest też dolna, ale nie mam warunków żeby ją wymienić - zrobi się to kiedyś przy okazji, jak coś innego będzie robione w silniku.

Oczywiście przy wymianie porozlewało się trochę tu i tam, a że i tak szczelność trzeba było przetestować w naturze - ruszyłem na przejażdżkę. Gdy silnik się rozgrzał, pozostałości rozchlapanego plynu chłodniczego zaczęly parować... ze wszystkich szpar w karoserii z przodu - miny kierowników stojących obok na światłach - bezcenne :D Pojeździłem trochę i wszystko wróciło do normy.

 

W listopadzie postanowiłem uzupełnić kolejny brak estetyczny, widoczny na wcześniejszych zdjęciach - napisy, a właściwie ich brak, na klapie.

Nie robiłem tego wcześniej, bo zakładałem, że kupię klapę z dużym parapetem, ale ponieważ ten zakup się ciągle oddala, a napisy nie kosztują majątku, wybrałem się do ASO złożyć zamówienie :) 

Oprócz tego brakowało mi uszczelek przy listwach progowych, więc te też zamówiłem + komplet zaczepów i spinek do nich, spodziewając się że pewnie wiele nie przetrwa demontażu:

 

IMG_0374.thumb.jpg.621c449c42b5aa5956a47560fbc89de7.jpg

 

Z napisami klapa wygląda dużo lepiej:

 

IMG_0375.thumb.jpg.d02ac3fdeeb9c316cf3148d8b325f60f.jpg

 

Demontaż nakładek na progi uwidocznił niestety kolejny problem - rdzę na progach, która przy założonych nakładkach bardzo dobrze się ukrywała:

 

IMG_0378.thumb.jpg.a4e38dec3d26a6313729d050160233c6.jpg

IMG_0377.thumb.jpg.da7de4d47cab028ae7e66231d52677b0.jpg

 

Ten temat postanowiłem jednak ogarnąć trochę później. Tymczasem na auto wskoczyły nakładki już z uszczelkami.

 

W ten sposób zaczął się grudzień i na samym początku wypadł piękny jubileusz:

 

IMG_0414.thumb.jpg.82037639a7dfc0cae33063b7b6c88355.jpg

 

Przeglądając popularną na Facebooku grupę z częściami do Subaru, trafiłem na ciekawe ogłoszenie. Pojechałem obejrzeć oferowany przedmiot i można powiedzieć że była to miłość od pierwszego wejrzenia :D 

Piękne, prawie nowe lampy z STi:

 

IMG_0424.thumb.jpg.83ad76fae005383c2b08d7028ec46a6f.jpg

 

Wahałem się czy faktycznie je kupować, bo tanio nie było, ale jak zobaczyłem ich stan, wiedziałem że podobna okazja się może prędko nie trafić. No i lepszych pod względem wyglądu lamp do Bugeye'a po prostu nie ma - zarówno Prodrive jak i Oriciari to zwyczajnie nie to (a STi świecą też nieźle).

 

Ale żebym się tak za mocno i za długo nie cieszył, niedługo później, na parkingu pod pracą ktoś zostawił mi po sobie taką pamiątkę:

 

IMG_0429.thumb.jpg.8f236cd871d2a618e8acea2fcbe24e4a.jpg

 

Oględziny nie wykazały innych niż estetyczne uszczerbków, ale wkurzyłem się solidnie. 

 

Tuż przed świętami uświadomiłem sobie, że zagapiłem się nieco z wymianą oleju, na szczęście udało mi się jeszcze przed weekendem świątecznym wcisnąć do warsztatu. Przy okazji pierwszy raz zrobiliśmy płukankę, przydało się, bo widzę że olej nie zrobił się teraz tak szybko ciemny. Operację tę na pewno będę powtarzał.

To zakończyło rok 2017 dla mojego Subaru.

 

W 2018 w pierwszej kolejności na początku stycznia oddałem auto do mojego zaprzyjaźnionego zakładu blacharsko-lakierniczego, gdzie uporano się z rdzą w progach (nie obyło się bez wspawania kawałków świeżej blachy tu i tam), przy okazji zabezpieczono fragment prawego tyłu o którym wspominałem wyżej że musiał być lekko stuknięty - było tam niewielkie ognisko korozji, więc poczyniono kroki żeby się nie rozrosło. Pomalowany został tez przetarty mi w grudniu przez jakiegoś gamonia przedni zderzak i jeszcze poprawione mocowanie tylnego. Niestety nie zauważyłem, że na rancie nadkola powoli robi się bąbel, bo można to było też ogarnąć od razu - wrócę do tematu jak zrobi się cieplej, nie chcę w te obecne mrozy zostawać bez auta.

Kupiłem tez prawe europejskie lusterko, z którego wziąłem środek i "trójkąt" i przełożyłem do obudowy mojego lusterka - w końcu jest takie jak być powinno :) 

Udało się też zdobyć rarytas za niewielkie pieniądze - grill z niepołamanymi dolnymi zaczepami :) 

 

Żeby bardziej pasowały do nowych reflektorów, postanowiłem okleić obrysówki czarną folią - jak na pierwszy raz, wyszło nawet nieźle:

 

IMG_0594.thumb.jpg.650f495354bc9165ed34f92afd74ae36.jpg

 

Ostatnią rzeczą jaką zrobiłem jak dotąd, było kupienie nowego kompletu felg na zimę - fabryczne mi trochę zbrzydły, złotych ATSów szkoda (i domycie ich z zimowego syfu byłoby koszmarem), więc wpadły Enkeie od kolegi @PrzemoST :

 

IMG_0614.thumb.jpg.b24ce95d9878d56d8c9ee73ea4cb13fd.jpg

 

 

Tak się z grubsza prezentuje na tę chwilę historia tego WRXa na polskiej ziemi :) 

Plan na ten miesiąc, to wymiana amortyzatorów na Kayaby Ultra SR, do tego sprężyny.

Później chciałbym też w końcu wymienić badziewne papierowe głośniki na coś lepszego, ale bez zbytniego kombinowania i na pewno bez rzeźbienia.

 

Nie wiem czy ktoś przebrnie przez to wszystko, w każdym razie auto przeszło już sporą metamorfozę w moich rękach - będę relacjonował kolejne mody i usprawnienia, ma u mnie raczej dożywocie, więc pewnie będzie jeszcze o czym pisać :) 

 

PS: Wygląda na to, przynajmniej u mnie na telefonie, że Tapatalk sobie totalnie nie radzi z wyświetlaniem tego posta.

Edytowane przez Turbo
  • Super! 10
  • Lajk 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytalem całość i idziesz w dobrym kierunku bo wyszedl Ci bardzo ladny bug...zmien jeszcze spoiler i wymień przedni zderzak na prodrive z  wlotem ż sti i będzie ideał...gratuluje

  • Super! 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki panowie :)

Generalnie staram się robić wszystko co potrzeba na bieżąco, żeby pierdoły efektem domina nie powodowały większych problemów. Zazwyczaj jak już robię jedną rzecz która wymaga zostawienia auta w warsztacie, to pytam czy przy okazji nie ma jeszcze czegoś co warto by było zrobić "przy okazji".

 

Są jeszcze rzeczy które będę chciał ogarnąć jak np wyjąca skrzynia biegów, albo delikatne zeszperowanie - czas pokaże co i kiedy ;) 

 

@irektob Spoiler oczywiście mam z tyłu głowy cały czas, ale to kawiorowy temat - niemniej może się w tym roku uda. W pierwszej kolejności chyba będę chciał jakąś rewizję skrzyni biegów zrobić + wymianę sprzęgła (jak zwykle - przy okazji), żeby wyeliminować rzeczy które mogłyby unieruchomić pojazd przy odrobinie pecha.

Pokaż proszę o jaki zderzak z jakim wlotem Ci chodzi - jest tego trochę, jestem ciekaw który konfig masz na mysli

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podejrzewałem ze o taki zestaw chodzi ;)

szczerze mówiąc nie podoba mi się - grill jest węższy (niższy?), a już w oryginale nie jest za duży (aczkolwiek do niego bym się mógł przekonać), z kolei zderzak z zaślepionymi halogenami sprawia że przód wyglada ociężale. No i halogeny się przydają :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..jak wiadomo nie od dzisiaj kwesta gustu,a że o gustach się nie dyskutuje......a autko ma podobać się Tobie a nie innym!

dla mnie to była,jest i będzie idealnego buga;)

Edytowane przez irektob
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Toż to taki jak u Ciebie ;) Nie przekonam się chyba, co najwyżej chętnie przytulił bym samego grilla (bez tych boczków) tylko z siatką a nie plastikową kratownicą, ale nie widzę nic takiego nigdzie.

 

Mod który by mnie interesował, to zegary z obrotomierzem po środku, nie z STi, tylko z WRXa - żeby zakres obrotów się zgadzał i nie było żadnych kontrolek DCCD itp. Drogawa sprawa troszkę, ale przede wszystkim trochę by mnie uwierał fakt że rozjechałby się przebieg, który z tego co widuję jest zwykle mniejszy niż moje 225tys

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to już nieco lepiej wygląda :)

 

Dzisiaj trochę się namordowałem z tyłu auta - jakiś czas temu zauważyłem, że nie da się zapiąć środkowego pasa, bo jakiś geniusz wcześniej wymienił zapinke/klamrę na taką bez wycięcia na kulkę/przetłoczenie w środkowym zapięciu. Kupiłem więc odpowiednie, zdjąłem kanapę i wymieniłem. Już się wszystko zapina, ale namęczyłem się z siedziskiem - w podłodze jest taki haczyk, o który trzeba zaczepem w kanapie zahaczyć i wcale nie jest to takie proste.

 

Jeszcze ciekawostka - trafiłem przypadkiem na ten filmik:

 

 

I zrobiłem swoją nieco okrojoną wersję wyciszenia przede wszystkim tych białych klipsów - faktycznie wydaje się być mniej grzechotania w trakcie jazdy. Warto, bo to dosłownie 10 minut roboty :)

 

Ciąg dalszy pracy nad autem :) 

 

2 dni temu (każdy ma takie walentynki, jakie lubi :D)   odebrałem bardzo solidny zakup:

 

UNADJUSTEDNONRAW_thumb_3f7.thumb.jpg.df942ac06aebac0c5a29bf53319d3c1b.jpg

 

Wczoraj dorzuciłem do tego sprężyny od @Pan Dziedzic

 

GC6y2mVvQoOAy3H7fuJNHg_thumb_3f8.thumb.jpg.8687fb061a795b3dda4e785fa7940bdd.jpg

 

(I bonusowo downpipe na szerokim kołnierzu ;) ale to jest zakup na później.)

 

Dzisiaj zaś całość została zamontowana na aucie. Co ciekawe - okazało się, że springi które miałem zamontowane, były trochę cieńsze od dopiero co kupionych.

 

Po zdjęciu tylnych amorków ucieszył mnie widok nie pordzewiałych kielichów:

UNADJUSTEDNONRAW_thumb_403.thumb.jpg.c206d4921b487ecfe342904078f4f9b9.jpg

UNADJUSTEDNONRAW_thumb_402.thumb.jpg.d4f58c13cc23d58e1241e882d12770e9.jpg

 

Rdzawy nalot pochodził z mocowań, ale tam też był powierzchniowy tylko, także zarówno przednie jak i tylne wskoczyły z powrotem na auto. Tył został dodatkowo lekko przeczyszczony i przepsikany sprayem miedzianym.

 

Zamontowane Kayaby prezentują się znakomicie:

UNADJUSTEDNONRAW_thumb_3ff.thumb.jpg.36d578e628f185dda4325b3d44ba0431.jpg

UNADJUSTEDNONRAW_thumb_3fe.thumb.jpg.88c88c07526005e6d8298bfd4a2b4f35.jpg

UNADJUSTEDNONRAW_thumb_3fd.thumb.jpg.a46e9b4e0a2ea73260008d28d4413465.jpg

 

Pierwsze wrażenie po wyjechaniu z warsztatu - WOW. Po prostu WOW. Jedzie teraz zupełnie inaczej, różnica na plus względem tego co miałem wcześniej - ogromna :)

Jutro jeszcze czeka mnie ustawienie geometrii/zbieżności.

 

A dzisiaj jeszcze pojechałem zrobić badanie techniczne bo termin się zbliża, co też odbyło się bez przygód. Przy okazji sprawdzono ustawienie świateł, które okazało się być bez zarzutu - miło, szczególnie że sam je ustawiałem niedawno na ścianie wg instrukcji znalezionej w necie :) 

 

No i geometria zrobiona - można śmigać: 

 

IMG_0700.thumb.jpg.932060c91b451dbea35a0c41b67965ea.jpg

Edytowane przez Turbo
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ciąg dalszy modów :) 

Chociaż tym razem nieco niespodziewany, a mianowicie druga za kadencji u mnie tego auta, wymiana foteli!

Jest jedna rzecz, której nie lubię w modyfikowanych WRXach, a jest to obklejanie ich znaczkami STi - wiem że niejeden wkłada w te auta nieludzkie pieniądze i czasem te wozy z serią mają wspólną budę - ale to nadal nie są STiki i sam chcę tego unikać (nie przeszkadza mi to w elementach mechanicznych przełożonych z STi, które są po prostu lepsze, typu IC). Trochę się to gryzło z fotelami ze Spec C, które włożyłem latem do auta, więc rozglądałem się za czymś innym. Na szczęście odezwał się pewien forumowicz i tak oto, po wyjęciu kanapy i fotela pasażera, bolidem w takiej formie:

IMG_0721.thumb.jpg.3704424dab1bee5e1edcbc3b6cfbc903.jpg

 

zasuwałem po nowy zestaw ponad 200km na południe :) Jedno co mnie zaskoczyło - z wyciągniętymi fotelami jest OKROPNIE GŁOSŃO w środku. Jadąc 60-70km/h hałas był jak przy 130km/h. No i przy ruszaniu/hamowaniu słychać było chlupotanie benzyny w baku, co zanim się domyśliłem że to stąd odgłos, zabiło mi na parę minut niezłego ćwieka :D 

 

Przeszczep się udał, teraz środek wygląda tak:

 

IMG_0722.thumb.jpg.157e6e88464ccc2e0af8bd02882f695f.jpg

IMG_0723.thumb.jpg.4d2f5508695eb8d0ded72b5a1bf387fc.jpg

 

Muszę przyznać, że jestem teraz niemal w pełni zadowolony z tego, jak auto obecnie wygląda w środku :) I muszę zdementować jedną opinię z jaką się spotkałem, a mianowicie że fotele z Hawka kiepsko trzymają - moim zdaniem wcale nie jest gorzej, może z tą różnicą że ponieważ te akurat są skórzane, to jakiś tam uślizg na nich może być (ale to nie lodowisko, bez przesady).

 

Jedyna rzecz, którą chciałbym jeszcze zmienić, to zegary, ale i na nie jest już pomysł ;)

 

Swoją drogą, przy okazji wymiany amortyzatorów ostatnio, mechanik zwrócił mi uwagę, że można by się pokusić o dolanie do baku jakiegoś dodatku czyszczącego wtryski, co też dzisiaj zrobiłem (Liqui Moly - jako że była to jedna z wymienionych przez mecha marek). Nie wiem czego się po tym spodziewać, nie miałem jakichś problemów z falującymi obrotami itp, więc nie wiem czy efekt będzie zauważalny, ale może samo działanie profilaktyczne będzie wystarczające.

  • Super! 3
  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Turbo Widzę że moje fotele bardziej ci pasują :D Pozdrawiam cieszę się że zakup się udał i nie jechałeś na darmo tyle KM ;) I na żywo Subarka bajka, żałuje jedynie że nie poprosiłem o przejażdżkę na fotelu pasażera rzecz jasna ;) Trzymaj tak dalej !!!

Edytowane przez Sikooo11
  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

Dzięki, staram się żeby wszystko trzymało się w nim kupy :) 

Ostatnio za wiele się nie działo, ale za to dzisiaj się zmobilizowałem i zmieniłem koła na letnie:

8BF1BCEF-D347-4625-9DCA-392D374A5E1C.jpg

Szczerze mówiąc nie mogłem się doczekać aż te felgi wskoczą z powrotem :)

Edytowane przez Turbo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś tam słyszałem, że te przedłużki były opcjonalne w czasach, kiedy STi też miały naleśnika, ale nie wiem ani czy to prawda, ani czy to oryginały. Niemniej wolę spoiler w takiej formie, niż niski ;) 

 

Co do foteli zaś - lubię skórę w aucie (ale ja w ogóle lubię skórzane meble, wiem że opinie są tu skrajne), jeździ się bardzo przyjemnie (i wygodnie) :) nie wyobrażam sobie mieć samochodu z jakimiś szmacianymi fotelami

 

A tak się w pełni prezentuje w letnim setupie:

UNADJUSTEDNONRAW_thumb_4b8.thumb.jpg.596f417e9f68efe573c5f25b41e2318c.jpgUNADJUSTEDNONRAW_thumb_4b9.thumb.jpg.c9f3d1d4674b8a668d44ce60f697ade3.jpg

 

Nie przewiduję już za bardzo żadnych modyfikacji estetycznych (chyba że trafi się duży parapet w cenie nie uwłaczającej godności) - wszystko mi się tu podoba w obecnej formie :) 

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Projekt nieco przycichł, przez chwile dlatego ze kupiłem drugie auto, które tez wymaga dopieszczenia, a teraz stoi bo nie mogę kupić tego co chce w nim mieć… na te chwile prezentuje się tak:

16281172-F83F-49F3-9DBC-64930242E37B.jpg
07A42405-CF23-49F5-BE30-56E7E8E4ABB8.jpg

Na montaż czeka zestaw złotych brembulców na tył - ale nie chce ich zakładać póki nie kupię tez przednich, bo głupio żeby z tyłu była większa tarcza niż z przodu.

IMG_1056.JPG
IMG_1050.JPG

Jak uda mi się w końcu zdobyć zestaw na przód - zajmę się silnikiem ;)

  • Super! 2
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...