Skocz do zawartości

Rajdowe dyskusje - sezon 2017


Dehnel

Rekomendowane odpowiedzi

 To tyle co do techniki. Wojtkowi staraliśmy się zapewnić maksymalnie dobrą "pozycję startową" do sezonu 2017. Trzymam kciuki aby mus się udało ! Co do dobrej zmiany - na to mam jeszcze mnie wpływu, niż na pogodę na Islandii. Naturalnie chciałbym, aby nasz "wcześniejszy" wychowanek kontynuował swą znakomitą karierę sportową, ale także tutaj nie mam wpływu na przebieg zdarzeń. Natomiast co do SPRT - prowadzimy rozmowy zgodnie z wytyczonym już dobrych parę lat temu kierunkiem, czyli funkcją czegoś w rodzaju szkoły dla młodych, obiecujących zawodników.

 

Żal strasznie braku możliwości realnego rozwoju i konkurowania w związku z ograniczeniami jakie dotykają zespół a nie będące w żaden sposób przez zespół zawinione. Mam takie wrażenie że SPRT zostało zostawione same sobie na polu rajdowej walki a Subaru JP jako takie do wsparcia SPRT czy generalnie rajdów się nie pali.

 

Jest zaplecze, jest zespół, doświadczenie, wszystko jest tylko brakuje wsparcia z Japonii a utarcie nosa armii wypuszczonych już ponad 100 Kur R5tek było w zasięgu ręki. 

 

:(  

 

Czy Dyrekcja ma już kogoś, młodego, obiecującego "na oku"? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tymczasem Szwecja bez Mikkelsena.

Będę cyniczny ale skoro nikt nie chce zatrudnić wicemistrza swiata to dlaczego ktoś miał by zatrudnić RK ?

Dokładnie, drugi najlepszy kierowca w stawce nie ma fotela, a tu ktoś nad RK płacze, że go nie chcą zatrudnić. Hehe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ja wiem Latvala to nadalabsolutny top WRC aze sezon miał gorszy cóż każdy mniema lepsze i gorsze lata.

Mikkelsen jest szybki ale w bezpośrednim zestawieniu i tak każdy postawi pieniądze na Latvale.

Dobrze się ta Fiesta prezentuje w rękach Seba

 

https://youtu.be/k6CrPMjXV0Q

 

Tak, tylko Latvala ma gorsze ostatnie dwa, trzy sezony. Po ostatnich trzech sezonach ja w każdych warunkach postawiłbym na Mikkelsena. Jak już wielokrotnie pisałem Latvala ma ogromny problem z głową i po prostu nie trzyma ciśnienia. W tym sezonie miał wszystko: samochód, zespół, dogodną pozycję startową i wyszło z tego to co zwykle czyli nic specjalnego. Inna sprawa, że w którymś wywiadzie Mikkelsen powiedział, że dopiero Rajd Australii jechał na 100% bo wcześniej miał przykaz żeby się przede wszystkim meldować na mecie. Jak widać potrafił w równej walce wygrać z Ogierem, gdzie wtedy był Latvala? 

 

 

Mogę napisać bzdurę, ale według mnie problemem Latvali jest to, że do tej pory był w cieniu- czy to Hirvonena, czy Ogiera. Taki Miauczyński - wiecznie drugi...

Kilka lat temu na rajdzie poznałem inżyniera z VW. Opowiadał, że na testach Latvala był regularnie szybszy od Ogiera, ale piłeczka krótka - Polo budowano całkowicie pod Francuza i to Jarri musiał się dostosowywać do specyfiki samochodu. Podejrzewam, że w Fordzie było podobnie.

Teraz w końcu dostanie szansę bycia liderem i liczę, ze to wykorzysta, bo szybkości mu trudno odmówić, a do tego go lubię, bo ma taki colinowy styl - albo bomba, albo dzwon i widać po tym, jak przeżywa porażki, że rajdy to jego życie.

 

W 2012 był liderem Forda - nie pokazał nic. W 2013 teoretycznie w VW nie było lidera. Latvala dostał nawet wyższy nr startowy, zaczynał od białej kartki. 

 

Nie wierzę, że Fiesta WRC była budowana tylko i wyłącznie pod Mikko. W czasach M-Sportu odnosiłem wrażenie, że Malcolm faworyzuje wręcz Latvalę, wierząc, że to raczej on a nie Hirvo jest w stanie w równej walce pokonać Loeba.

 

Co do Polo, to nawet nie wiem jak skomentować liczne wypowiedzi, że po trzech latach praktycznie bez wychodzenia z auta dopiero się wjeździł i wypracował ustawienia zamiast robić kopiuj-wklej z Fiesty. 

 

W historii było wiele aut budowanych pod konkretnego kierowce, ale nie pamiętam jeszcze żeby się zdarzył taki rodzynek, że kierowca z absolutnej czołówki nie potrafi ogarnąć najlepszego auta. 

 

Moim zdaniem Latvala mistrzem już nie będzie, w przeciwieństwie do Mikkelsena.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Jakub Gerber Kochani, chciałbym poinformować iż nie będę, w sezonie 2017 pilotował Jakuba Brzezińskiego. Życzę mu powodzenia w dalszej karierze. Dziękuję za emocje podczas fantastycznych rajdów."

 

15894452_1375262175828047_87165643674572

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Czy ja wiem Latvala to nadalabsolutny top WRC aze sezon miał gorszy cóż każdy mniema lepsze i gorsze lata.

Mikkelsen jest szybki ale w bezpośrednim zestawieniu i tak każdy postawi pieniądze na Latvale.

Dobrze się ta Fiesta prezentuje w rękach Seba

 

 

Tak, tylko Latvala ma gorsze ostatnie dwa, trzy sezony. Po ostatnich trzech sezonach ja w każdych warunkach postawiłbym na Mikkelsena. Jak już wielokrotnie pisałem Latvala ma ogromny problem z głową i po prostu nie trzyma ciśnienia. W tym sezonie miał wszystko: samochód, zespół, dogodną pozycję startową i wyszło z tego to co zwykle czyli nic specjalnego. Inna sprawa, że w którymś wywiadzie Mikkelsen powiedział, że dopiero Rajd Australii jechał na 100% bo wcześniej miał przykaz żeby się przede wszystkim meldować na mecie. Jak widać potrafił w równej walce wygrać z Ogierem, gdzie wtedy był Latvala? 

 

 

Mogę napisać bzdurę, ale według mnie problemem Latvali jest to, że do tej pory był w cieniu- czy to Hirvonena, czy Ogiera. Taki Miauczyński - wiecznie drugi...

Kilka lat temu na rajdzie poznałem inżyniera z VW. Opowiadał, że na testach Latvala był regularnie szybszy od Ogiera, ale piłeczka krótka - Polo budowano całkowicie pod Francuza i to Jarri musiał się dostosowywać do specyfiki samochodu. Podejrzewam, że w Fordzie było podobnie.

Teraz w końcu dostanie szansę bycia liderem i liczę, ze to wykorzysta, bo szybkości mu trudno odmówić, a do tego go lubię, bo ma taki colinowy styl - albo bomba, albo dzwon i widać po tym, jak przeżywa porażki, że rajdy to jego życie.

 

 

W 2012 był liderem Forda - nie pokazał nic. W 2013 teoretycznie w VW nie było lidera. Latvala dostał nawet wyższy nr startowy, zaczynał od białej kartki. 

 

Nie wierzę, że Fiesta WRC była budowana tylko i wyłącznie pod Mikko. W czasach M-Sportu odnosiłem wrażenie, że Malcolm faworyzuje wręcz Latvalę, wierząc, że to raczej on a nie Hirvo jest w stanie w równej walce pokonać Loeba.

 

Co do Polo, to nawet nie wiem jak skomentować liczne wypowiedzi, że po trzech latach praktycznie bez wychodzenia z auta dopiero się wjeździł i wypracował ustawienia zamiast robić kopiuj-wklej z Fiesty. 

W historii było wiele aut budowanych pod konkretnego kierowce, ale nie pamiętam jeszcze żeby się zdarzył taki rodzynek, że kierowca z absolutnej czołówki nie potrafi ogarnąć najlepszego auta. 

Moim zdaniem Latvala mistrzem już nie będzie, w przeciwieństwie do Mikkelsena.

A no był. Nikt poza Makinenem nie potrafił ogarnąć Lancera GR.A a zasiadali za jego sterami bardzo dobrzy kierowcy.

To taki przykład pierwszy z brzegu.

Mogę napisać bzdurę, ale według mnie problemem Latvali jest to, że do tej pory był w cieniu- czy to Hirvonena, czy Ogiera. Taki Miauczyński - wiecznie drugi...

Kilka lat temu na rajdzie poznałem inżyniera z VW. Opowiadał, że na testach Latvala był regularnie szybszy od Ogiera, ale piłeczka krótka - Polo budowano całkowicie pod Francuza i to Jarri musiał się dostosowywać do specyfiki samochodu. Podejrzewam, że w Fordzie było podobnie.

Teraz w końcu dostanie szansę bycia liderem i liczę, ze to wykorzysta, bo szybkości mu trudno odmówić, a do tego go lubię, bo ma taki colinowy styl - albo bomba, albo dzwon i widać po tym, jak przeżywa porażki, że rajdy to jego życie.

Całkowicie się zgadzam.

Regularnie gram w tenisa z kolegą który gra na bardzo wysokim poziomie.Regularnie dostaje baty.Czasem udaje mi się wygrać nadludzkim wysiłkiem.Czasem tracę motywacje i wtedy dodaje lanie aż puchnie.Jestm wręcz przekonany że właśnie to się stało z JML w 2016.Stracil kompletnie motywacje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Czy ja wiem Latvala to nadalabsolutny top WRC aze sezon miał gorszy cóż każdy mniema lepsze i gorsze lata.

Mikkelsen jest szybki ale w bezpośrednim zestawieniu i tak każdy postawi pieniądze na Latvale.

Dobrze się ta Fiesta prezentuje w rękach Seba

 

Tak, tylko Latvala ma gorsze ostatnie dwa, trzy sezony. Po ostatnich trzech sezonach ja w każdych warunkach postawiłbym na Mikkelsena. Jak już wielokrotnie pisałem Latvala ma ogromny problem z głową i po prostu nie trzyma ciśnienia. W tym sezonie miał wszystko: samochód, zespół, dogodną pozycję startową i wyszło z tego to co zwykle czyli nic specjalnego. Inna sprawa, że w którymś wywiadzie Mikkelsen powiedział, że dopiero Rajd Australii jechał na 100% bo wcześniej miał przykaz żeby się przede wszystkim meldować na mecie. Jak widać potrafił w równej walce wygrać z Ogierem, gdzie wtedy był Latvala? 

 

 

Mogę napisać bzdurę, ale według mnie problemem Latvali jest to, że do tej pory był w cieniu- czy to Hirvonena, czy Ogiera. Taki Miauczyński - wiecznie drugi...

Kilka lat temu na rajdzie poznałem inżyniera z VW. Opowiadał, że na testach Latvala był regularnie szybszy od Ogiera, ale piłeczka krótka - Polo budowano całkowicie pod Francuza i to Jarri musiał się dostosowywać do specyfiki samochodu. Podejrzewam, że w Fordzie było podobnie.

Teraz w końcu dostanie szansę bycia liderem i liczę, ze to wykorzysta, bo szybkości mu trudno odmówić, a do tego go lubię, bo ma taki colinowy styl - albo bomba, albo dzwon i widać po tym, jak przeżywa porażki, że rajdy to jego życie.

 

W 2012 był liderem Forda - nie pokazał nic. W 2013 teoretycznie w VW nie było lidera. Latvala dostał nawet wyższy nr startowy, zaczynał od białej kartki. 

 

Nie wierzę, że Fiesta WRC była budowana tylko i wyłącznie pod Mikko. W czasach M-Sportu odnosiłem wrażenie, że Malcolm faworyzuje wręcz Latvalę, wierząc, że to raczej on a nie Hirvo jest w stanie w równej walce pokonać Loeba.

 

Co do Polo, to nawet nie wiem jak skomentować liczne wypowiedzi, że po trzech latach praktycznie bez wychodzenia z auta dopiero się wjeździł i wypracował ustawienia zamiast robić kopiuj-wklej z Fiesty. 

W historii było wiele aut budowanych pod konkretnego kierowce, ale nie pamiętam jeszcze żeby się zdarzył taki rodzynek, że kierowca z absolutnej czołówki nie potrafi ogarnąć najlepszego auta. 

Moim zdaniem Latvala mistrzem już nie będzie, w przeciwieństwie do Mikkelsena.

A no był. Nikt poza Makinenem nie potrafił ogarnąć Lancera GR.A a zasiadali za jego sterami bardzo dobrzy kierowcy.

To taki przykład pierwszy z brzegu.

Mogę napisać bzdurę, ale według mnie problemem Latvali jest to, że do tej pory był w cieniu- czy to Hirvonena, czy Ogiera. Taki Miauczyński - wiecznie drugi...

Kilka lat temu na rajdzie poznałem inżyniera z VW. Opowiadał, że na testach Latvala był regularnie szybszy od Ogiera, ale piłeczka krótka - Polo budowano całkowicie pod Francuza i to Jarri musiał się dostosowywać do specyfiki samochodu. Podejrzewam, że w Fordzie było podobnie.

Teraz w końcu dostanie szansę bycia liderem i liczę, ze to wykorzysta, bo szybkości mu trudno odmówić, a do tego go lubię, bo ma taki colinowy styl - albo bomba, albo dzwon i widać po tym, jak przeżywa porażki, że rajdy to jego życie.

Całkowicie się zgadzam.

Regularnie gram w tenisa z kolegą który gra na bardzo wysokim poziomie.Regularnie dostaje baty.Czasem udaje mi się wygrać nadludzkim wysiłkiem.Czasem tracę motywacje i wtedy dodaje lanie aż puchnie.Jestm wręcz przekonany że właśnie to się stało z JML w 2016.Stracil kompletnie motywacje.

 

Lancera Gr. A ogarniał Burns. W sezonie '98 miał bardzo dobre wyniki, wygrał dwa rajdy, często meldował się w czołówce, parę dobrych wyników zaprzepaścił błędami i awariami, ale summa summarum Lancera ogarniał. Obraz zaciemnia to, że oprócz Burnsa Makinen nigdy nie miał dobrego partnera w Mitsubishi. 

 

Nazywajmy to jakkolwiek, Latvala psychicznie nie ma papierów na mistrza i tyle. Tempo ma, nie przeczę, ale na pojedyncze odcinki i rajdy. Powtórzę, że rozmawiamy o zawodniku, który przez tyle lat nie wygrał dwóch rajdów z rzędu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel

 

 

Jest zaplecze, jest zespół, doświadczenie, wszystko jest tylko brakuje wsparcia z Japonii a utarcie nosa armii wypuszczonych już ponad 100 Kur R5tek było w zasięgu ręki.

To jednak nie kwestia Japonii. Trudno oczekiwać, że nagle wyprodukują mniejszy samochód z silnikiem 1.6R4 i ... prymitywnym napędem na 4 koła tylko dlatego, aby mieć szansę walki w rajdach. moim zdaniem to głownie kwestia przepisów homologacyjnych i ... lobby.

Gdyby N-ka ( czy R4) miała być konkurencyjna wobec R5, to - jako znacznie tańsza ( szczególnie w obsłudze !) - stanowiłaby za dużą konkurencję. Ten sport jest drogi, ale niepotrzebnie aż tak drogi.

 

 

 

Czy Dyrekcja ma już kogoś, młodego, obiecującego "na oku"?

 

Tak. Mam nadzieję, że wkrótce będziemy mogli to formalnie potwierdzić.

 

Natomiast wszystko wskazuje na to, że w tym roku wracamy do Polski :)

 

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to głownie kwestia przepisów homologacyjnych i ... lobby.

 

Czasy się zmieniają, regulaminy się zmieniają, liczymy że przyjdzie ponownie odpowiednie środowisko dla Subaru.

 

 

 

Tak. Mam nadzieję, że wkrótce będziemy mogli to formalnie potwierdzić.

 

Super, choć ciekawość zżera więc zbroimy się w cierpliwość  :rolleyes:

 

 

 

Natomiast wszystko wskazuje na to, że w tym roku wracamy do Polski

 

To mam nadzieję będziemy się z SPRT częściej widywać   :rolleyes:  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Droga Dyrekcjo, bardzo się cieszę, że SIP wciąż działa na poletku rajdowym, ale jakoś tak mi smutno się robi, gdy pomyślę, mając w pamięci szczególnie końcówkę zeszłego sezonu cyklu zwanego RSMP, że Subaru będzie brało udział w tej szopce, z której wybija, niczym z szamba i tak ten smród płynie i płynie, że aż Grzybem czuć... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj tam, oj tam. Jak zawsze najlepiej narzekać, można też zakasać rękawy i coś zmienić. Najlepsi idą dalej, nowi walczą o miejsca najlepszych. Zobacz jak ciekawe są rajdy narodowe (oby to nie było złe słowo) w Skandynawii, Czechach, Niemczech czy na Węgrzech. 

 

To nie muszą być zawsze topowe sprzęty, ważne żeby zawodnicy walczyli zawzięcie i fair. 

 

Znalazły się pieniądze, za dużo naszych poszło w świat i się zrobiło jakoś tak bez lokalnych gwiazd, do których byliśmy przez lata przyzwyczajeni. 

 

Będzie dobrze, czuje że rajdy w Polsce się odrodzą. Liczę na to, że niedługo pojawią się na trasach auta ze złotej epoki rajdów, może nie będą walczyć o zwycięstwo ale będzie co oglądać.  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...