Lift kit do Forestera SF

[Skiper]

Teraz dopiero patrze i czytam o czym piszecie. Nie jestem jeszcze za bardzo biegly w temacie. Forka mam moze od kilku miesiecy z czego 4 stal u mechanikow Taka szpera plytkowa tylna wzmocniona adekwatnie do wiskotycznej bedzie robila duzo lepiej? Chociaz nie wiem czy taka plytkowa mozna tak mocno spiac. Patrze, widze to wszystko i juz kusi by kupic taka szpere na przod a reszte zostawic jak jest

[Skiper]

Wpadly jeszcze oslony pod skrzynie i dyfer plus zrobiony kolektor wydechowy roznoodleglosciowy dla bulgotu. Koncowy dla wyciszenia tematu bo glosno gada teraz

[Skiper]

Koledzy. Zgiął mi sie przedni amor  wiec musze go uzbroic na nowo. Co byscie polecili fajnego do jazdy w terenie? 

Mam podkladki 5cm z przodu. Zamiast nich jakis lift od ironmana?

Edytowane 19 Lutego przez Skiper

[Oktan]

11 minut temu, Skiper napisał(a):

Koledzy. Zgiął mi sie przedni amor z przodu wiec musze go uzbroic na nowo. Co byscie polecili fajnego do jazdy w terenie? 

Mam podkladki 5cm z przodu. Zamiast nich jakis lift od ironmana?

Mam taki używany komplet sprężyn Ironman z amorkami, dwa lata mają przednie amorki i sprężyny, a rok tylne amorki. Może Cię zainteresuje. 

[Max 84]

Pamiętam że użytkownicy Ironmana opisywali te zestawy jako „twarde” względem oryginału.
Ja z tyłu założyłem Kayabę i grubsza sprężynę bodajże 13mm. Do tego podkładki 20mm.
Z przodu jeszcze mam oryginał i jak będę zmieniał to też pewnie na Kayabe, ponieważ mają bardzo przyjemna charakterystykę.

Można śmiało przejeżdżać przez śpiących policjantów na 3 biegu, co podejrzewam w przypadku Ironmana, wiązało by się z wyrwaniem amortyzatora z budy

[koziolek]

1 minutę temu, Max 84 napisał(a):

Pamiętam że użytkownicy Ironmana opisywali te zestawy jako „twarde” względem oryginału.
Ja z tyłu założyłem Kayabę i grubsza sprężynę bodajże 13mm. Do tego podkładki 20mm.
Z przodu jeszcze mam oryginał i jak będę zmieniał to też pewnie na Kayabe, ponieważ mają bardzo przyjemna charakterystykę.

Można śmiało przejeżdżać przez śpiących policjantów na 3 biegu, co podejrzewam w przypadku Ironmana, wiązało by się z wyrwaniem amortyzatora z budy

Trzeba mieć kielichy Bardziej twardo jest ale wystarczy LPG i już sprawa załagodzona.

Ironman nie siada jak wszystko inne po załadowaniu kilku gratów do bagażnika.

Można zrobić5 cm liftu i po załadowaniu auta na wyjazd okazuje sie że liftu zostało 1 cm.

[Oktan]

2 godziny temu, Max 84 napisał(a):

Pamiętam że użytkownicy Ironmana opisywali te zestawy jako „twarde” względem oryginału.
Ja z tyłu założyłem Kayabę i grubsza sprężynę bodajże 13mm. Do tego podkładki 20mm.
Z przodu jeszcze mam oryginał i jak będę zmieniał to też pewnie na Kayabe, ponieważ mają bardzo przyjemna charakterystykę.

Można śmiało przejeżdżać przez śpiących policjantów na 3 biegu, co podejrzewam w przypadku Ironmana, wiązało by się z wyrwaniem amortyzatora z budy

@arkadio użytkuje Ironman w SG dość długo plus bfg at czyli dość twarde opony, może się wypowie..

[arkadio]

58 minut temu, Oktan napisał(a):

@arkadio użytkuje Ironman w SG dość długo plus bfg at czyli dość twarde opony, może się wypowie..

Ironmany faktycznie są "sztywniejsze", "twardsze" od serii ale to chyba nikogo nie zaskoczy. W połączeniu z dość twardymi AT`ekami faktycznie przejazd przez "śpiących policjantów", zwłaszcza tych krótkich, przy większej prędkości czuć w kręgosłupie.

Za to po załadowaniu tyłu, jak pisał @koziolek, dupa nie siada.

Teraz może bym rozważył na tył Ironmany a na przód coś bardziej miękkiego. Ponadto Ironman zazwyczaj robi zestawy o dwóch twardościach (nie pamiętam czy do SF, SG dostępne są takie opcje). I można by np. na przód dać "miętko" a na tył "twardo". Co kto, do czego potrzebuje.

Jak kto mawiają, każde rozwiązanie ma plusy dodatnie i plusy ujemne...

Ja do jazdy w terenie, zwłaszcza tej wyprawowej przy pełnym obciążeniu, śmiało mogę polecić Ironman`y oczywiście o ile kielichy są zdrowe