Skocz do zawartości

ile wam pali ?


madmax3

Rekomendowane odpowiedzi

fura od al baraka z gazem

trasa Krosno - Katowice na gaz wyszło 9,5 l, byłem w szoku, na autostradzie ustawiłem tempomat na 120 z czystej ciekawości ile można optymalnie tym spalić

na benzynie Warszawa - Katowice wyszło mi 11l, większość korki na Gierkówce

 

 

:shock:

Ja nie potrafię zejść poniżej 11 LPG (Impreza 2.0-160KM)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zalałem specyfik od wlyszkowa.

Na razie Forkiem jeździ żona i nawet zauważyła, że się lepiej wkręca :idea:

Po wypaleniu mieszanki, zmianie oleju zobaczymy jaki jest efekt.

W tym momencie 60% Łódź - 40% drogi krajowe bez spinania się ale też z szybszymi wyprzedzaniami/przelotami przez miasto wychodziło OK 11,5 l/100km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wojtas., niektórzy spalają 6,9pb tym autem... :roll:

 

 

To chyba jak na dwa garki jeżdżą albo mają stałe (niezależne od obciążenia) AFR na poziomie 15 i wyżej :mrgreen:

 

A tak serio, ja na miejscu antikosa naprawdę zacząłbym się martwić. Za małe to spalanie, moim zdaniem zdecydowanie za ubogo i jedziemy "na powietrzu".

 

 

Pozdrawiam

Grzegorz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fura od al baraka z gazem

trasa Krosno - Katowice na gaz wyszło 9,5 l, byłem w szoku, na autostradzie ustawiłem tempomat na 120 z czystej ciekawości ile można optymalnie tym spalić

na benzynie Warszawa - Katowice wyszło mi 11l, większość korki na Gierkówce

 

Przeliczając na PB (cenowo) wyszło Ci spalanie 5,13/100km w WRX nie dziwota że jako trochę pracy ma:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

muszę spieszyć z wyjaśnienim nie 9,5 lecz 11,5, się walnąłem w wyliczeniach (ale tempo było napwadeę bardzo ekonomiczne, tempomat ustawiony był na równe 3 tyś), ale dziś trasa katowice - warszawa z lpg bez tempomatu 14 l., i mandat w nadarzynie, policjant usmiechnięty - mysleliśmy że Pan coś więcej pokaże a tylko 121

 

-- Cz lip 21, 2011 10:54 pm --

 

Przeliczając na PB (cenowo) wyszło Ci spalanie 5,13/100km w WRX nie dziwota że jako trochę pracy ma:P

a cenę instalki wliczałeś?

 

Nie bo kolega już kupił z podtlenkiem LPG :)

dokładnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

muszę spieszyć z wyjaśnienim nie 9,5 lecz 11,5, się walnąłem w wyliczeniach (ale tempo było napwadeę bardzo ekonomiczne, tempomat ustawiony był na równe 3 tyś), ale dziś trasa katowice - warszawa z lpg bez tempomatu 14 l.

 

No to już zdecydowanie lepiej, ulżyło mi :mrgreen: A tak serio - przepał na LPG w stosunku do noPb powinien być około 1,2 razy większy przy właściwie, od strony "bogactwa" mieszanki, ustawionej instalacji LPG. Oczywiście to jest bardzo ogólna reguła, nie uwzględniająca momentów szczególnie wrażliwych (tzw.pełny but), tj. takich w których powinno nastąpić odpowiednio szybkie i precyzyjne (bez jednoczesnie trwałego otwarcia wtrysków LPG, czyli tak zwanego lania) podanie mieszanki gazowej.

 

LPG jest super, uczulam jedynie przed zbyt małymi (czyli teoretycznie ekonomicznymi) wartościami spalania. To prawie zawsze znak ostrzegawczy, że jest za ubogo, a jak za uboga, to zaraz zaczynają się poważne kłopoty. Niby jedzie super ale...krótko :mrgreen:

 

Pozdrawiam

Grzegorz

 

PS. antikos rozważ zamontowanie jakiegoś budzika EGT, to bardzo przydatne przy LPG ustroistwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

petronews,

nie wiem, jak w przypadku NA ale dla turboładowanej jednostki, ja mam alarm ustawiony na 880C. Generalnie i 900C i 920C są jeszcze wartościami maksymalnie dopuszczalnymi ale w związku z tym, że termopary nie mam ani pod 2 ani pod 4 cylindrem (a te należą na najgorętszych, jedna uwaga wszak - należą do najgorętszych podczas zasilania noPb, w przypadku zasilania LPG, pod wszystkimi garnkami powinna być identyczna temperatura gazów wylotowych) to wolałem ustawić nieco niżej parametr progowy.

 

 

 

 

Pozdrawiam

Grzegorz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koleżanki i Koledzy, widzę, że moje spalanie wywołało trochę dyskusji ale naprawdę przy oszczednej jeżdzie w trasie auto spaliło mi 6,9 litra. Typowy eco driving- innymi słowy jechałem na rekord, żeby zobaczyć czy się da i ile się da uzyskać. W mieście przy równie oszczednej jeździe, jeżdząc bez korków, hamujac silnikiem, zmiana biegów przy 3-4 tys obr. , zielona fala, etc. spala mi 10 litrów. Trasa zazwyczaj wychodzi w granicach 8 litrów. Dodam że nie pałuje od światel do światel, nie okazuje wyższości subaru nad innymi markami ( 2,0 N/A- z czym do ludzi?). Max jaki miałem w miescie to 11,5 litra. Normalnie jest dokładnie 10 litrów.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK może dlatego że żeby zdążyć na 7.15 do pracy, muszę wcześniej syna wyekspediować do babci, tak więc wyruszam z domu około 6.30, pokonuje główne arterie, które są o tej porze puste i pali się wszędzie zielone( zazwyczaj).

Wracając omijam popoludniowy szczyt i również jadę w miare płynnie. Mnie się wydaje że to kwestia Gdynia vs. Warszawa- korki, płynność jazdy, zupełnie inne miasta jeżeli chodzi o ruch.

Dla znających Trójmiasto moje najczęstrze trasy to :

 

Orłowo->Al. Zwycięstwa->Władysława IV-> Jana z Kolna->Wisniewskiego->Kwiatkowskiego->Płk. Dąbka->Suchy Dwór

 

i oczywiscie spowrotem

 

są to główne arterie, niezakorkowane wogole o tej porze, w zasadzie o tej porze ruch jest jak o godz 23.

 

Takze spalanie moze jest wypadkowa eco-drivingu i warunkow ku temu sprzyjajacych w postaci duzej przepustowosci, braku korkow i td.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

a może Gdynia to miasto z morza i marzeń 8) i stąd te wyniki hehe

 

 

przed chwila tankowałem, stan licznika 496 km, weszlo pod korek dokladnie 51,5 litra, tankowanie z tego samego dystrybutora, kola mam takie jak nakazuje fabryka 205/50/R16. wychodzi 10,38 l/100km

100% miasto

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trasa w nocy Warszawa - Sopot, w miedzyczasie szybka przejazdzka po zakretach z Panamera( swoja droga slabo to jedzie jak seryjny GT temu odchodzi), wyprzedzanie to redukcja do 3 i gaz w podloge, predkosc przelotowa 100-170km/h - spalanie okolo 10-11l/100.

 

W drodze powrotnej w dzien, czyli ciasno na drodze, korki na obwodnicach - spalanie okolo 13l/100

 

Miasto - od 15 w gore.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakiś czas temu jechałem z Wrocka do Warszawy, wczesniej miałem za sobą około 100km po mieście. Gdzie nie było korka to starałem się trzymać koło 110km/h, pod Warszawą zrobiły się kolejki – średnio koło 80km/h, miejscami się stało. Zdziwiłem się, bo dojechałem i jeszcze rezerwy nie było. Przy następnym tankowaniu wyszło 9,3l/100km :o

 

Jeśli chodzi o miasto, to bak wcześniej przejechałem 90% po Wrocku, często w godzinach szczytu i wyszło 17l/100km :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem po cholerę kupowac diesel'a jak H6 3.6 pali 7,5 litra na 100 (ok - przy równej jeździe na tempomacie 110kmh)

miasto - 12

no chyba, że zepsuty on - to ja "cofam wszystko do tyłu" oraz "kontynuuję dalej"... :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wyprzedzanie to redukcja do 3 i gaz w podloge, predkosc przelotowa 100-170km/h - spalanie okolo 10-11l/100.

 

 

Jeżeli tych redukcji do trzy i gazu w podłodze było dużo, zaś z zakresu 100-170 km/h przeważało to 170 km/h to nie ma bata, idziesz okrutnie ubogo. 10-11l/100km nie uzyskałem NIGDY, nawet w najbardziej sprzyjających okolicznościach przyrody, z kapeluszem na głowie i siedmioma komórkami gadającymi naraz. Jedziesz "na powietrzu" - czytaj problem się zbliża.

 

Pozdrawiam

Grzegorz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Trasa Łódź - Ustka (430km).

Przejechana w nocy od 1:40 do 6:00 z 15min postojem.

 

Od Łodzi do Torunia dużo Tirów, pełno wyprzedzania.

Toruń - Świecie, ciut luźniej.

Świecie - Ustka, pusto i pełno zakrętów :D

Na tym odcinku w zasadzie przed każdym łukiem hebel i przy wyjściu przyśpieszenie (redukcja, zerwany lockup).

 

Prędkości do 140km/h.

 

Forek łyknął ~9.5 l/100.

 

W drodze powrotnej był masakryczny ruch, 40min w korku itp. więc wlokłem się niemiłosiernie.

Tutaj dokładnie nie wiem ile spalił, bo dojechałem do celu z paliwem ale na oko było ok 9.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...