Skocz do zawartości

ile wam pali ?


madmax3

Rekomendowane odpowiedzi

Zalane za Krakowem, trasa na Wawę.

 

Spokojnie ponieważ był lód i śnieg, dużo śniegu i było czuć opór. Z 20 km przed Piasecznem zrobiło się czarno więc jechałem ok 130 km/h.

Nocka w Piasecznie i w niedzielę po południu przejazd przez Wawę do Łomianek.

W poniedziałek koło 18-tej przejazd do centrum stolicy - mały korek, powrót do Łomianek - większy korek.

W nocy powrót do Łodzi znowu po lodzie, czasami czarnym asfalcie ale < 100 km/h.

Dzisiaj 20km po Łodzi, mały korek.

W miedzy czasie kilka butów spod świateł i wyprzedzań tirów.

 

Dystans do zapalenia się lampki - 495,7 km :shock:

Wiem, sam padłem na cycki.

 

Mi lampka zapala się przy ok 50 przepalonych litrach.

Na stacji dokładnie wyjdzie.

 

Teraz rozwiązanie zagadki:

 

W weekend byłem w Krakowie ponieważ auto było na przeglądzie u Pana na "C" w mieście na "N" i "S" :D

Ogólnie duża poprawa elastyczności pomiędzy 2-3 kprm co przełożyło się na spalanie.

Jak polatam po swoim mieście to dokładnie powiem o ile spadło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Wczesniej podawałem spalanie w warunkach jesiennych (deszcz).

Teraz pora na zimowe :(

 

Autko to samo Subaru Legacy 2.2 automat LPG

spalanie po miescie najbardziej zasnieżonym w Polsce czyli w Łodzi :mrgreen:

z wcisnientym HOLD 15,5 na 100km

bez wcisniętego HOLD 14 na 100km

kto mi wyjasni czemu z HOLDem spalanie jest większe , przecież to redukuje obroty silnika :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wciskasz HOLD :?: :shock:

Ja w zimę czasami latam na "3" + POWER.

 

Może palić więcej ponieważ startujesz w wyższego biegu i silnik później osiąga prawidłowy moment. Dodatkowo przyśpieszasz dłużej. (tak mi się wydaje)

 

Ogólnie HOLD w Subaraku przydaje się na oblodzonym podjeździe. Więcej przepadków nie znam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ogólnie HOLD w Subaraku przydaje się na oblodzonym podjeździe. Więcej przepadków nie znam.

 

Lub w miescie Łódź gdzie drogowcy mają w dupie odśnieżanie dróg i na asfalcie lezy lód, a cała Polska ma polewke z tego miasta :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No mój kochany Forek spala obecnie 20l/100km ale w cięzkich warunkach:

- rano chodzi sobie 15 min na mrozie zanim kierowca wsiądzie

- nastepnie trasa z dziećmi do szkoły 1.300 m

- powrót do domu i postój kilka godzin

- kolejna rundka do szkoły z drugim dzieckiem

- no i kolejne powroty

cały czas na zimnym silniku wiec ja go rozgrzeszam :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- rano chodzi sobie 15 min na mrozie zanim kierowca wsiądzie

 

No to gratuluję.

Niestety jeszcze duża większość kierowców nie zdaje sobie sprawy że to niedobre dla silnika i bardzo nieekologiczne, choć wygodne. Gdybyś szybko ruszył, to spalanie pewnie miałbyś mniejsze.

Dodam jeszcze, że w niektórych krajach np. w Niemczech obowiązuje zakaz rozgrzewania auta w ten sposób na postoju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...