mechanik Opublikowano 6 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2015 Wolumen sprzedaży Subaru jest niski, niezależnie od przyczyn. Teorie trzeba budować.. Np: Ferrari, Aston Martin też sprzedają tyle ile zamówią. Na Rolls-Royce czeka się wiele dłużej.. Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chojny Opublikowano 6 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2015 Teorie trzeba budować.. A jaka to "teoria"? Np: Ferrari, Aston Martin też sprzedają tyle ile zamówią. Na Rolls-Royce czeka się wiele dłużej.. No i? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eddie_gt4 Opublikowano 6 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2015 (...) Znaczy niezadowolony jesteś że można kupić Subaraka z fajną zniżką? Nie ma zniżek źle, są zniżki źle... Aby wszystkich zadowolić/ nie zadowolić czas na napisy na salonowych szybach... "Są zniżki ale nie ma. Zapraszamy wszystkich!" Tak na zdrowy chlopski rozum: skoro Subaraki w PL tak dobrze sie sprzedaja (na pniu! ), to po co te znizki, wyprzedaze rocznikow, etc.? Dzialalnosc charytatywna? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jimi Opublikowano 6 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2015 Może nie zupełnie w temacie głównego postu ale... Subaru było, jest i będzie marką niszową (mobile.de - często obserwuję sobie tam ceny różnych samochodów. Ilość sztuk z rocznika 2015: STI 46 sztuk, Audi S3 240 sztuk, VW Golf R ponad 400 sztuk.) Dlatego wypociny typu "sprzedajecie za mało" uważam za bezsensowne - bo i tak place Subaru nie zalegają modelami z poprzednich lat. Polityka cenowa to też decyzja danego importera, za którym stoi jakaś polityka producenta - i tu ukłony dla SIP, bo per saldo nowy STI jest w Polsce tańszy niż w Niemczech i to pomimo tej naszej chrzanionej akcyzy. Rabatów nie ma? Zawsze tam jakieś są, ale tylko dla klientów, którzy są zdecydowani podpisać umowę i wpłacić zaliczkę a nie dla szerokiej gawiedzi, która ma mentalność klienta dyskontu, czyli nieważna cena czy jakość - ważne, że nalepka mówi, że jest promocja/rabat... Kupując samochód należy brać od razu pod uwagę rzeczywistą ostateczną cenę, za którą dane auto się kupi - czy to, że ta realna cena mniej odbiega od "stickera" oznacza, że Subaru jest be? Nie uważam. Czy dający rabaty VW jest taki fajny, skoro passat z dizlem 240km (silnik na małej akcyzie!) i dsg w wersji highline kosztuje w cenniku tylko około 15 tys taniej niż WRX STI? Chcąć ściągnąć sobie z Niemiec poprzedni model z rocznika 2011-2012, doliczając akcyzę, lądujemy w okolicach ceny nowego modelu w salonie w PL. Wg mnie nowe Subaru (konkretnie STI) jest poniekąd tanie Drogi SIP - weźcie pogadajcie z Japońcami - kiedy oni wreszcie wypuszczą jakiś model specjalny z kierą po naszej stronie...? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ketivv Opublikowano 6 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2015 Szczególnie w USA jest marką niszkowa gdzie per capita sprzedaje się więcej Subaru jak w Europie Škody Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jimi Opublikowano 6 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2015 Nie znam dokładnych liczb z USA - ale pewnie im i tak daleko do Toyoty, Forda, czy pewnie nawet i VW Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Than_Junior Opublikowano 6 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2015 Tak na zdrowy chlopski rozum: skoro Subaraki w PL tak dobrze sie sprzedaja (na pniu! ), to po co te znizki, wyprzedaze rocznikow, etc.? Dzialalnosc charytatywna? Probka moze i mala, ale wejdz na strone: http://www.volkswagen.pl/ a potem na http://subaru.pl/ i powiedz mi, ile ofert rabatowych widzisz na pierwszej, a ile na drugiej? Przypominam, ze zbliza sie koniec roku... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ojciec Założyciel ex-Dyrekcja Opublikowano 6 Listopada 2015 Autor Ojciec Założyciel Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2015 po co te znizki, wyprzedaze rocznikow, etc.? Dzialalnosc charytatywna? Ponieważ najwidoczniej nie rozumie Pan zasad rządzących rynkiem pozwolę sobie pewne elementy wyjaśnić. 1. Akcja Zima - akcja ta ( opony zimowe dodawane do samochodu ) wynika z tego, że niektórzy nowi nabywcy Subaru ( osoby nie mające doświadczenia z napędem wszystkich kół ) uważają, że posiadając taki napęd nie potrzebują już opon zimowych. Chodzi więc o bezpieczeństwo naszych klientów ( z że dla bezpieczeństwa robimy dużo - ogólnie wiadomo ). 2. Wyprzedaż rocznika. Otóż w Polsce ( o czym Pan najwidoczniej nie wie ) w dokumentach samochodu widnieje rok produkcji. To powoduje, że wszystkie samochody kupowane w kolejnym roku są traktowane jako "stare". Tak więc absolutnie wszyscy importerzy wyprzedają "stary magazyn" na początku kolejnego roku ( wielu zaczyna znacznie wcześniej ). Trudno, aby tak mały gracz jak my próbował skutecznie wpłynąć na te zakorzenione zasady, więc musimy się nim podporządkować. Jest też pozytywna element - de facto brak aut "zalegających" magazyny - także wtedy, gdy produkcja byłą wystarczająca aby pokryć zapotrzebowanie. 3. Indywidualne obniżki u dealera - dziś bardzo rzadkie, ale i to może się zdarzyć, gdy samochód przez pewien czas nie znajduje nabywcy i dealerowi bardziej się opłaca zadowolić się mniejszym zyskiem w celu odzyskania płynności finansowej. 4. Działalność charytatywna - tak, też prowadzimy, ale nie mam zamiaru publicznie się nad tym tematem rozwodzić Mam nadzieję, że te wyjaśnienie pozwolą Panu trochę lepiej zrozumieć wspomniane zasady rządzące rynkiem, czy też wpływające na nasz sposób działania. Pozdrowienia 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 6 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2015 Nie znam dokładnych liczb z USA - ale pewnie im i tak daleko do Toyoty, Forda, czy pewnie nawet i VW Akurat w samych stanach Subaru sprzedaje więcej samochodów niz VW i Audi razem wziete. Ponad 50 tysięcy miesięcznie. Na zamówionego Outbacka czeka się nawet dwa miesiące. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krist Opublikowano 6 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2015 Ja nie rozumiem narzekania. Przecież ten projekt ustawy, ( i wiele innych równie mądrych) był dostępny przed wyborami. Trzeba było inaczej głosować. Kto może niech szybko dzieciaków narobi, może nawet z kilkoma matkami, odbierze podwyżkę Subaru z nawiązką Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jimi Opublikowano 6 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2015 Nie znam dokładnych liczb z USA - ale pewnie im i tak daleko do Toyoty, Forda, czy pewnie nawet i VW Akurat w samych stanach Subaru sprzedaje więcej samochodów niz VW i Audi razem wziete. Ponad 50 tysięcy miesięcznie. Na zamówionego Outbacka czeka się nawet dwa miesiące. no pacz - nie pomyślałbym Rzeczywiście masz rację Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eddie_gt4 Opublikowano 9 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2015 po co te znizki, wyprzedaze rocznikow, etc.? Dzialalnosc charytatywna? Ponieważ najwidoczniej nie rozumie Pan zasad rządzących rynkiem pozwolę sobie pewne elementy wyjaśnić. 1. Akcja Zima - akcja ta ( opony zimowe dodawane do samochodu ) wynika z tego, że niektórzy nowi nabywcy Subaru ( osoby nie mające doświadczenia z napędem wszystkich kół ) uważają, że posiadając taki napęd nie potrzebują już opon zimowych. Chodzi więc o bezpieczeństwo naszych klientów ( z że dla bezpieczeństwa robimy dużo - ogólnie wiadomo ). 2. Wyprzedaż rocznika. Otóż w Polsce ( o czym Pan najwidoczniej nie wie ) w dokumentach samochodu widnieje rok produkcji. To powoduje, że wszystkie samochody kupowane w kolejnym roku są traktowane jako "stare". Tak więc absolutnie wszyscy importerzy wyprzedają "stary magazyn" na początku kolejnego roku ( wielu zaczyna znacznie wcześniej ). Trudno, aby tak mały gracz jak my próbował skutecznie wpłynąć na te zakorzenione zasady, więc musimy się nim podporządkować. Jest też pozytywna element - de facto brak aut "zalegających" magazyny - także wtedy, gdy produkcja byłą wystarczająca aby pokryć zapotrzebowanie. 3. Indywidualne obniżki u dealera - dziś bardzo rzadkie, ale i to może się zdarzyć, gdy samochód przez pewien czas nie znajduje nabywcy i dealerowi bardziej się opłaca zadowolić się mniejszym zyskiem w celu odzyskania płynności finansowej. 4. Działalność charytatywna - tak, też prowadzimy, ale nie mam zamiaru publicznie się nad tym tematem rozwodzić Mam nadzieję, że te wyjaśnienie pozwolą Panu trochę lepiej zrozumieć wspomniane zasady rządzące rynkiem, czy też wpływające na nasz sposób działania. Pozdrowienia dziekuje za tak obszerna odp., miedzy innymi potwierdzajaca moje slowa co do "wymuszonych" (przez realia rynkowe) znizek przy zakupie Subaru p.s. o PL wiem wiecej, niz sie Panu wydaje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ojciec Założyciel ex-Dyrekcja Opublikowano 9 Listopada 2015 Autor Ojciec Założyciel Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2015 PL wiem wiecej, niz sie Panu wydaje No cóż, wobec tego pozostaje stwierdzić, że bardzo dobrze udaje się Panu tę wiedzę na Forum skrzętnie ukrywać. A ponieważ nie wie Pan, co mnie się odnośnie Pańskiej wiedzy o Polsce "wydaje", pozostaje stwierdzić, że się Panu wydaje , że wie Pan o Polsce więcej, niż mnie się wydaje Pozdrowienia 8 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dako Opublikowano 9 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2015 Pozwolę sobie zacytować, gdyż zaciekawił mnie ten fragment: Rentowność dealerów samochodowych wynosi ok 1% Nie wiem czy te dane z Gazety Prawnej są prawdziwe ale dla mnie ta wartość jest dziwnie niska. Zrozumiałbym każdą liczbę w przedziale 5-15%. Przecież nie chodzi tutaj tylko o sprzedaż samych aut czy też części samochodowych ale również podpisane umowy handlowe z szeregiem firm działających w branży czy też serwisowe, w których treść nie wnikam. IBRM Samar podawał ~1500 sprzedanych nowych aut za 2014r. Jeśli sprzedaż odbywa się poprzez tzw. katalog i ceny są w miarę sztywne, to nikt mi nie wmówi, że marża dilerska wynosi 2-3%. Koszt zbudowania oraz prowadzenia sieci dilerskiej/ salonów są niemałe i na pewno mają swoje odzwierciedlenie w strukturze ceny końcowej. Przecież nikt nie będzie dokładał do interesu - ani producent ani importer. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ojciec Założyciel ex-Dyrekcja Opublikowano 9 Listopada 2015 Autor Ojciec Założyciel Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2015 Nie wiem czy te dane z Gazety Prawnej są prawdziwe ale dla mnie ta wartość jest dziwnie niska. Dla porównania dane z rynku niemieckiego ( tegoroczne ) : "Kopfzerbrechen bereiten der Branche vor allem die Margen. Nach vorläufigen Angaben sei die durchschnittliche Rendite mit 1,0 bis 1,2 Prozent " Należy pamiętać o kosztach. Jeśli sprzedaż odbywa się poprzez tzw. katalog i ceny są w miarę sztywne, to nikt mi nie wmówi, że marża dilerska wynosi 2-3%. Marże w branży motoryzacyjnej ( nowe samochody ) w Polsce wahają się w granicach ok. 4 - 9%. Oczywiście są to marże brutto (czyli przed ew upustami, darmowymi dodatkami etc, ale także nie uwzględniające kosztów osobowych, nieruchomości, reklamy , finansowania itp. itp. ). Faktem jest, że w bardzo wielu przypadkach dealerzy samochodowi to po prostu pasjonaci, którzy nie bardzo widzą siebie w innej roli. Oczywistym jest też, że bywają lepsze i gorsze lata, dealerstwa radzące lepiej lub gorzej. Przecież nikt nie będzie dokładał do interesu - ani producent ani importer Z tym to różnie bywa. Informacja wprawdzie dość leciwa (2001), ale zawsze ( jako przykład ): "Erstmals seit sieben Jahren weist die Toyota Deutschland GmbH wieder einen kleinen Gewinn aus." Pozdrowienia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krist Opublikowano 9 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2015 Dealerzy ledwie zipią bo ich importer dusi, nieprawdaż ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kapitalista Opublikowano 9 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2015 KIA, Volvo, VW, Opel, Renault dają do 10% rabatów bez problemu, jeżeli do tego dodamy koszty prowadzenia działaności to rzeczywiście na końcu im wyjdzie 1% rentowności netto. Subaru rabatów praktycznie nie daje, marże ma więc godziwe, ale ma problem w innym miejscu, czyli w volumenie sprzedaży. Nawet jak na aucie zarabiasz 10-15% to i tak trzeba zarobić na koszty stałe, które nie są przecież wyrażone procentami tylko konkretnymi kwotami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ojciec Założyciel ex-Dyrekcja Opublikowano 10 Listopada 2015 Autor Ojciec Założyciel Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2015 Nawet jak na aucie zarabiasz 10-15% W Polsce ??? To byłby pierwszy przypadek, gdy zarobek jest większy od marży KIA, Volvo, VW, Opel, Renault dają do 10% rabatów bez problemu Takie rabaty mogą dać tylko wtedy, gdy jest wsparcie ze strony importera ( akcja wyprzedaży, promocja itp itp.). Sęk w tym, że gdy w magazynie za dużo aut, co coś trzeba z tym zrobić. Dealerzy ledwie zipią bo ich importer dusi, nieprawdaż ? Prawdaż Pozdrowienia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się