Skocz do zawartości

francuz saxo vs japoniec yaris


beemowiec

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie szybkie pytanie- jestem na zakupie małego dupowozu który będzie w miare szybko pociskał ze świateł.Auto wyłącznie do miasta.W grę wchodzą 2 opcje-yaris ts i saxo vts.O ile z japońcem mam styczność i wiem jak jeździ i że się nie psuje o tyle z saxo nigdy nic wspólnego nie miałem.Jeździłem wcześniej clio sportem i w sumie to mi się nie sypał,a też francuz.Byłem zadowolony nawet.Zawsze jakoś ciągnęło mnie do saxo,może dlatego,że upalam astre na kajtkach a tam pełno tych małych smrodów z którymi ciężko wygrać.Chodzi mi głównie o awaryjność (czy jest zadbane saxo ze zrobioną belką autem w miare solidnym) i jak się mają faktycznie jego osiągi.Na papierze 8,7 do setki ale gdzie nie patrze,kogo nie pytam to każdy twierdzi,że robi setke w serii kolo 8 sekund i wyczytałem też na forum hhatch,że taki ts nie ma co kolo niego stawać.Sprawa o tyle pilna,że saxo jest jeszcze w Czechach i gość go nie wystawił póki co,a sztuka z 2002r w jego rękach 6 lat i naprawde ładna i pewna.Za wszelkie opinie o tym wariacie będę wdzięczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w saxo to w sumie tylko belka z takich większych problemów, reszta śmiga :) wolałbym chyba saxo niż yarisa... zresztą tego trochę jeździ, czego nie można powiedzieć o jarisie, bo ich mimo wszystko za dużo nie ma - a saxo w kajtkach nie brakuje. zresztą saxo można uturbić, bo silnik to przyjmuje :) albo pójść w jakiś inny francuski motor pokroju 2.0... które są też dobrze rozkminione.

Edytowane przez siewcu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moja partnerka ma yarka 1.0 Kompletnie bezawaryjne auto i bardzo mało pali. Jakbym miał kupowac auto do miasta to kupiłbym własnie yarka. Z francuzami bywa różnie...

 

 

małego dupowozu który będzie w miare szybko pociskał ze świateł

raczej demon predkosci to nie jest i jezeli chcesz szybszego yarka proponuje zainteresowac sie yarisem TS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak masz na oku pewne Saxo, to bierz. Szybsze, lepiej sie prowadzi i jak dla mnie, wygrywa wygladem, zwlaszcza w srodku.

Masz tez sporo mozliwosci tuningu i dosc tanie czesci.

Ja mialem Xsare VTS i bylem bardzo zadowolony. Elektryka czasem wariowala, ale pomogla wymiana akumulatora, zreszta Saxo ma elektryki mniej. Wrazenia z jazdy super, dalo sie zarzucic dupka, a spod swiatel wszyscy byli naprawde zaskoczeni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja chyba bym poszedł w kierunku Yarisa ;) nie wiem dlaczego...jakos bardziej mi sie podoba!

 

PS. Wiem,ze pisałeś tylko o tych 2 autach ,ale nie myslales o Ignisie Sport? 1.5 110 KM, nieco ponad 900 kg i do tego napęd na 4 kola ;)

Edytowane przez Jachu93
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vts rok upalany, wcześniej przez Czwartka zabijany, jezdzi do dzis. Generalnie mały pancernik. Belka problemem? W jakim sensie? Że nie tłumi? Dobre amory i jest ok. Belka jest tania w eksploatacji- regeneracja ok 1k pln i w cywilu 100k km spokoju. Moja belka po potężnym dzwonie z krawężnikiem(lewe koła=powrót do przyszłości) przeszła kurację za 150zl....wymiana wahacza i było git. Masa części, także blacharskich na rynku i masa zabawek tjuningowych. Do tego jeździsz gokartem, który nawet jak ma 98koni jest szybki. Gdybym mógł to bym do francy wrócił, ale muszę forkiem latać, bo do sklatkowanego saxo foteliki i pies nie wchodzą;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem saxo vts 16v 3 lata, kupiłem trochę zapuszczone ale proste. Wymieniłem dojechaną belkę, silnik bo brał olej a akurat miałem okazję wzięcia po kosztach silnika po 39tys mil. Po tym czasie tylko rzeczy eksploatacyjne. Wiadomo, od czasu do czasu coś padło (zamek w drzwiach, żarówki,  coś z zawieszenia, głównie pierdoły do naprawienia za drobniaki).

 

Gdyby nie to, że trafiło się legacy nie zmieniłbym saxofona. Dobra opona (np r1r), dobry zawias(np bill b8), kubeł i szelki i nic więcej nie potrzeba.

Do tego tanie w naprawie, blacharki sporo, nawet w kolorze się trafi.

 

 

 

Auto super do jazdy na codzień nawet z kubłem ;)
sraxio.JPG

 

Seria ok 125-130KM, dolot i wydech daje do 140KM.

Edytowane przez konrads
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W razie czego mam na wydanie w domu Xsare VTS (167 koni) w bardzo fajnym stanie i korzystnej cenie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja chyba bym poszedł w kierunku Yarisa ;) nie wiem dlaczego...jakos bardziej mi sie podoba!

 

PS. Wiem,ze pisałeś tylko o tych 2 autach ,ale nie myslales o Ignisie Sport? 1.5 110 KM, nieco ponad 900 kg i do tego napęd na 4 kola ;)

aha, bo kupiłeś ignisa i nagle się robi świetne auto? nie ma to jak polecanie na zasadzie "bo mi się bardziej podoba" z brakiem jakiegokolwiek argumentu.

  • Do kitu 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ja chyba bym poszedł w kierunku Yarisa ;) nie wiem dlaczego...jakos bardziej mi sie podoba!

 

PS. Wiem,ze pisałeś tylko o tych 2 autach ,ale nie myslales o Ignisie Sport? 1.5 110 KM, nieco ponad 900 kg i do tego napęd na 4 kola ;)

aha, bo kupiłeś ignisa i nagle się robi świetne auto? nie ma to jak polecanie na zasadzie "bo mi się bardziej podoba" z brakiem jakiegokolwiek argumentu.

 

 

Nie, uważam, że mój jest średnim autem i nikomu bym go jakoś szczególnie nie polecał - głośny, twardy, kiepsko wykonany, części drogie. Mówię o wersji sport - a argumenty za nim są takie, że ma mały wysokoobrotowy silnik, świetne fotele Recaro, wygląd małego Kit-Cara i do tego napęd na 4 koła. I był produkowany w Japonii :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Nie wiem jak w YTS, ale w normalnym Yarisie siedzi się tragicznie, jak na stołku.

podobnie jak w nowym foresterze siedzi sie strasznie wysoko i ustawienie fotela na max gleboko i daleko malo co zmienia. Jak jeszcze nie miałem XV to w yarku czułem sie jak w terenówce :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bałbym się w zaparkowanym siedzieć, a co dopiero ścigać spod świateł z 10-letnią warstwą rdzy i cholera wie iloma spawami pana Mietka po stłuczkach...

 

 


Z dwojga już yaris lepszy..

 

 

Edytowane przez radnor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest test yarisa 2 gen... roznica miedzy tymi konstrukcjami to jakies 10 lat..

 

Mialem saxo vtr I yarisa chwile, tyle ze 1.0 yaris to moim zdaniem fajne autko... ale dla kobiet z tymi wszystkimi schowkami, wnekami na torebki itd. Na + przesuwana kanapa, minus zdecydowanie pozycja za kierownica. Saxo wydaje mi sie duzo ciekawsza opcja, i mozna poczuc troche ducha francuskich HH... za kilka groszy, a i na KJS wyskoczyc mozna czasami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yaris ts był ogólnie z tych małych aut jednym z najbezpieczniejszych.Saxo słyszałem,że crash testy wypadają tak,że lepiej jak się coś dzieje wyskoczyć bo są większe szanse na przetrwanie;) 

Co do siedzenia w yarisie ts to fakt siedzisz jak na stołku nawet w najniższej pozycji.Ogólnie on wydaje się być wysoko zawieszony.Plusem jest super skrzynia i silnik.Poza tym bezawaryjność.Natomiast saxo vts wszyscy chwalą za geny hothatcha które żabojady robią wyśmnienite.Miałem clio sporta i potwierdzam.Poza tym podoba mi się to,że saxo jest nadsterowne i troche nerwowe.Lubie takie auta.Poza tym dużo ich śmiga na wszystkich pojeżdżawkach więc chyba są już rozpracowane przez mechaników i części nie brakuje.


Oczywiście dodam,że gdyby ktoś miał taką zabawkę na sprzedaż to prosze na priv.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wiadomość yanas ale xsara już nieaktualna.Saxo kupione.Pierwsze wrażenia-banan nie schodzi z gęby.Moc jest ok,kręci się jak dziki,czuć niską masę podczas przyspieszania i hamowania ale to co to auto potrafi na zakrętach to naprawde gruba sprawa.Clio przy tym wypada gorzej.Ogólnie trafił mi się zadbany egzemplarz,totalna seria,do końca serwisowany z książką.Bez żadnych przygód poza wymianą szyby przedniej i zderzaka który był pęknięty co mam nawet udokumentowane zdjęciami.Nie był tani ale dobrze wydana kasa:) Póki co będzie to dalej seria bez żadnych modów oprócz OZ speedlinów z dobrą gumą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...