Skocz do zawartości

Biale z nieba leci!


devlin

Rekomendowane odpowiedzi

Scenka z przed 3 minut. Temat pasowałby pod topic o skodzie i subru ;-)

Stałem na fajce w oknie i widzę taki obrazek

Podjeżdża kolo w octavi wysiada z auta zostawiając samochód na środku jezdni, wyjmuje z bagażnika łopatę śniegową i zaczyna sobie czyścic miejsce. Trwa to przez jakieś pół fajki.

Po mniej więcej takim okresie czasu obok zjawia się outback. Kierownik kierunek i sruu w zaspe obok tego co odśnieża.

Wysiadł trzasnął drzwiami i do pracy.

Pan od skody tylko zlustrował i zaczął szybciej kopać :D

 

Wczoraj jak jechałem przez osiedle zobaczyłem podobny obrazek :D, tylko bez Subaru :P :

odsniezanieskoda.th.jpg

Ja podobnie miałem w zeszłym roku w Szczyrku a jak pamiętacie sporo śniegu było, podjechałem pod pizzerię i widzę że co kawałek auta są wypychane przez bandy śnieżne na drogę, ludzie gonią z łopatami itp. a ja sruuu przez bandę, skoczyłem po pizzę zamówioną wczesniej przez fona i sruu wyjeżdżam przez inną bandę i jadę dalej - twarze "wypychaczy" były o takie --> :shock: :shock: :shock:

 

:mrgreen::mrgreen::mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wygląda na to, że śniegu długo nie zabraknie :twisted:

ta odwilż w przyszłym tygodniu za bardzo nie odwilży :P

a w łodzi cały czas nie ma umowy z żadną konkretną firmą odśnieżającą - jest partyzantka :twisted:

warunki drogowe sprzyjające 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja dzis w Krakowie widzialem 2 razy Mitsu L200 z pługami i zółtymi Kogutami na dachu, blachy warszawskie, auta oklejone przez firme która zajmuje się sprzątaniem ulic ( prywatna ) czyzby miasto nie wyrabiało i brało dodatkowe wsparcie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle, że nic byś nie odśnieżył, bo pług poszedłby w pierwszą lepszą zaspę ("Szefie, sam się odpiął" :) ) a STI latałoby po zakrętach ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja właśnie wróciłem z przejażdżki po Legionowie i okolicach.

 

Pojechałem sobie z lepszą połówką na parking pod Obi/Kauflanda do Jabłonnej. Śmigał ktoś starym Justy (Pozdrawiam, bo naprawdę ładnie ogarniał auto) i stało z boku 5 łepków (koło 18 lat), którzy przyjechali Dełu Lanosem.

Jak podjechałem to od razu zaczęły się komentarze "O to to dopiero będzie zap..., pewnie ma ze 200 KM" "Dawaj, dawaj, pokaż jak to jeździ". Nie musieli mnie długo namawiać, bo chciałem fajnie przewieźć dziewczynę, żeby też się zaraziła mocniej Subaru. :twisted:

No to ogień. Był delikatny wyryp. Ale jak już się trochę rozkręciłem to kierownik Justy postanowił się zmyć i miałem cały parking dla sibie. Fajnie tam jest bo nie ma krawężników i można spokojnie slajdować. Z pół godziny się pobawiłem i stwierdziem, że trzeba jechać spać bo jutro trzeba być mocnym :mrgreen:

 

A moja Ola stwierdziła: "Jak na karuzeli. Fajne się tak jeździ 4-ro łapem, a nie jak cioty na ręcznym" :lol::lol:

 

Jutro z rana jadę tam po drodze. Trzeba się jakoś obudzić :twisted::twisted::twisted:

 

Do zobaczenia jutro na BP. Dobranoc. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie wszyscy. Ja na ten przykład nie

Nieee, no zawsze można lepiej :wink: :mrgreen:

 

Zima super! Lubię zimę nawet w ośce, ale w mądrej ośce. Moja ośka jest gupia, jak hamuje lewą nogą to odcina mi gaz. Bez sensu. Nie lubię używać ręcznego, dla mnie to wiocha dla golfiarzy i dresów. Ale i tak lubię zimę. Teraz można odróżnić kierowców od tych co tylko mają prawo jazdy :mrgreen::mrgreen::mrgreen: :wink:

 

Do upalania możesz wypiąć wtyczkę od czujnika świateł STOP i już nic nie będzie odcinać :mrgreen: ,ja tak robiłem w swoim VW TDI :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest dobrze...

Jak mówię małżonce, że idę wstawić auto do hali garażowej [dystans=50m], to już się nie dziwi że wracam po pół godziny z szerokim uśmiechem na gębie i nie pyta "A gdzie byłeś? Co tak długo?" itp. :roll:

Oczywistym jest fakt, że najkrótsza droga do garażu wiedzie przez pobliski Carrefour, wielopoziomowy parking "u księdza" (jak go nazywam) i małą ośnieżoną uliczkę w pobliżu osiedla. :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...