odrobina

Dziekujemy i odpozdrawiamy [emoji16] Przepiekny forek [emoji3590] Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

@_scooby_ tak to to (z niebieską ikonką check'a): https://apps.apple.com/pl/app/car-scanner-elm-obd2/id1259933623?l=pl

Hej, chciałem spytać na ile często zwracacie uwagę czy turbina osiąga swój peak ładowania? Mam wrażenie, że od jakiegoś czasu wartość ta nie przekracza 1.3 bar'a (18psi), mimo że jakiś rok temu 1.5 było całkiem powtarzalne. Oczywiście zdaje sobie sprawę, że peak (czy też overboost) pojawia się tylko chwilowo pod obiciążeniem, ale u mnie przestał pojawiać się kiedykolwiek. Sprawdziłem obejmy (za oceanem ponoć częste w fa20, nawet moj vin łapie sie na recall z TSB) i wszystkie znaki na niebie nie wskazuja na nieszczelności w dolocie. Czytałem, że fabryczny zawór BPV potrafi dawać takie objawy... i nie wiem czy to moja kolejna subaru paranoja od nadmiaru lektur czy tttm

Mały update po kilku miesiącach szukania źródła problemu: błąd zniknął sam i więcej nie powrócił... Dodatkowo jak można wywnioskować z postów na grupie facebook'owej: FA20DIT Tech, w 9 na 10 przypadków pomaga wymiana oleju

Dzięki za podlinkowanie wykresu, faktycznie nie ma takich chwilowych rozbieżności. Zobaczę czy wymiana całego zestawu czujników i zaworów z forestera coś da. Zastanawiam się czy, nie zbadać jeszcze zasilania, wszystkie te elementy są zasilane wspólną żyłą zaraz za głównym przekaźnikiem silnika. Jeszcze nie udało mi się zlokalizować kostki, ale może gdzieś, coś...

Mały update: po sprawdzeniu wykresów w Foresterze jedyną różnicą, która zaobserwowałem to przesunięcie wałków względem siebie - w Forku są to 3° w WRX 5°. Obydwie wartości po chwili koryguje komputer (pokrywa się to z OCV duty), no i są poniżej 10°, o których mówi manual. Następne w planach sprawdzenie ciśnienia oleju.

Udało mi się sprawdzić połączenia prądowe między czujnikami / elektrozaworami a kostką komputera - wszystko jest w granicy < 1Ω Udało mi się też sprawdzić jakie wartości przyjmują czujniki wałków po zresetowaniu komputera. Mimo, że jest widoczna różnica 5°, nadal jest to < 10° powodujących błąd. Poza tym widać, że jest to korygowane learningiem i później wartości są równe: Analizując zachowania OCV nie zauważyłem, żeby reakcje (duty) na zadaną pracę (current) były jakoś rozbieżne. Zwróciłem natomiast uwagę na chwilowe rozbieżności, które występują nieregularnie, wynoszą powyżej 10° i jeżeli wystąpią 1000x w sesji (podczas pojedynczej jazdy) dają sygnał do włączenia CEL. Dodatkowo może to potwierdzać fakt, że jeżdżąc na krótkich odcinkach CEL po skasowaniu potrafi nie pojawić się przez kilka dni. Jak dobrze rozumiem, liczba błędów podczas testu nie osiąga 1000 powtórzeń. Jeszcze tylko 39 krótkich odcinków i zniknie z pending Niestety wystarczy jeden dłuższy odcinek i błąd pojawia się tak jak wcześniej. Pamiętam też z zagranicznych for opinie, że błąd pojawia się przy zmianie typu jazdy, co dawałoby cień nadziei, że pojawia się nieregularnie właśnie gdy uzbiera się 1000 błędów na próbę. Próbowałem losowo badać te pojedyncze rozbieżności czy mają jakąś korelacje z zaworami OCV: I wychodzi w niektórych przypadkach, że pojawiają się po tym jak zawór wykonał (lub ma wykonać) jakąś akcję. Poniżej rozwinięcie powyższego ekranu: I jak ja to mam interpretować? 1) Wariator za wolno zareagował na zmianę z OCV (problem z kołem rozrządu, ciśnieniem oleju, zapchanym duktem olejowym)? 2) Czujnik chwilowo "stracił" sygnał (problem elektryczny, wiązka, czujnik, komputer)? Gdyby udało się ustalić powyższe źródło problemu wiedziałbym przynajmniej do kogo mam się zwrócić o fachową pomoc. Póki co porównam sobie powyższe wykresy ze zdrowym samochodem (przynajmniej takim bez CEL) i tyle co mogę zrobić samemu... ps. @lutek34 w nawiązaniu do Twojego posta w temacie WRX 2015+ sprawdziłem wartości AFR i faktycznie powyżej 4000 nieźle leje Kominy raz na tydzień robią się czarne

Jak już pisałem, w weekend postaram się zdiagnozować to dokładniej. Póki co jestem miło zaskoczony działaniem kabla. Kupiłem vGate iCar ELM327 na BT4.0 i łączę go z Car Scanner Pro na iOS. Program ma kilka profili połączeń z Subaru i na profilu SSM2 mam dostępne następujące dane: Intake VVT Advance Angle Left / Right (deg) Intake OCV Current Left / Right (mA) Intake OCV Duty Left / Right (%) @lutek34 Te dwa ostanie to chyba to o co pytasz?

Udało mi się ogarnąć kabel, który pozwala na trochę więcej i tak na szybko porównując lewa stronę z prawą mam coś takiego: Problem prądowy? W weekend jeszcze popróbuję zdiagnozować to lepiej.

Hej, wybaczcie, że Wam trochę zaśmiecę temat, ale walczę od pewnego czasu z takim problemem i może ktoś z Was ma jakieś doświadczenia z tym związane:

@lutek34 Dzięki, na pewno się przyda. Czy przy tych silnikach bez SSM nie mam co próbować się łączyć? Czy jest może jakiś kabel, który połączy się chociażby z RomRaiderem?

Hej, chciałbym Was spytać czy spotkał się ktoś z takim kodem błędu w autach z silnikami FA20? Po wystąpieniu u mnie w/w błędu zacząłem wertować internet i patrząc na wszystkie możliwe fora zza oceanu wydaje się, że jest to nagminną przypadłością. Na naszym forum są jedynie śladowe posty, nigdy nie pokrywające tego tak szczegółowo jak w USA. Dzwoniłem również do paru serwisów i również nie ma co mówić o szerszej skali. Owszem, WRX'ów z FA20 w Polsce nie ma za wiele, ale problem wydaje się dotykać znaczną liczbę BRZ/GT86/FR-S oraz Foresterów XT. Przejdźmy do sedna... Pacjent to WRX 2018 z przebiegiem 44.000km, bez jakichkolwiek udziwnień i modyfikacji. Błąd wystąpił podczas normalnej jazdy i od tamtej pory nie znika. Samochód pracuje normalnie w pełnym zakresie obrotów (na wolnych, pod obiążeniem, wysokie obroty itp). Wymieniłem olej z płukanką (po 9kkm Millers XF 5W30 + Tunap), zamieniłem miejscami czujniki wałków rozrządu, podmieniłem solenoid sterujący AVCS (najpierw Bank2A zamieniłem na sprawny z mojego Forestera, następnie zamieniłem miejscami P/L) i nic... cały czas pojawia się P0018. Kod za każdym razem kasuje poprzez ELM327, raz kasowałem poprzez odpięcie akumulatora i nic... za każym razem po pierwszej jeździe, kod wskakuje do "pending" by po ponownym uruchomieniu wesoło oznajmić swoją obecność (łącznie z brakiem kontroli trakcji, ABSu, tempomatu i hillholdera). 10 lat użytkowania Subaru nauczyło mnie, że jeden check engine wiosny nie czyni, ale domyślacie się że brak powyższych może być kłopotliwy przy dłuższej eksploatacji. Poza tym co zrobiłem powyżej oficjalna serwisówka zaleca (w takiej też kolejności): inne kody - U mnie jest tylko ten jeden, aż jeden stan i jakość oleju - Wymieniony pozycja rozrządu - Ponoć da się to sprawdzić kasując komputer, odpinając solenoidy i zaraz po odpaleniu <10s sprawdzenie wartości VVT Adv. Ang. Amount L i sprawdzenie czy nie odbiega od wartości referencyjnej +/- 10 stopni. Niestety nie jestem w stanie zmusić ELM327 i VAG KKL do współpracy z RomRaiderem. wymiana solenoidu - zakładam, że wspomniane wcześniej roszady wykluczają ten problem sprawdzenie wiązki i konektorów - póki co jedynie organoleptycznie nie zuwazyłem niczego niepokojącego, planuję jednak sprawdzić jeszcze połączenia między czujnikami i komputerem. cisnienie oleju - do sprawdzenia lepszym softem sprawdzenie drożności przewodów olejowych w pokrywie łańcucha rozrządu, oraz większości duktów za pompą oleju - jak dla mnie kosmos sprawdzenie kół zębatych rozrządu i łańcucha - serio, czy to jest możliwe, że przy takim przebiegu wyciąga się lub przeskakuje łańcuch? zaczynam tęsknić za paskiem wymiana ECU - i to jest dobry ćwiek, ponieważ większość napraw właśnie się tym kończy a myślę że dość ciężko będzie dostać w PL ECU do tego modelu (rocznik, 6mt). Chyba, że da się kod usunąć z komputera A co mówią internety? (przytaczam jedynie teorie, to nie jest moja opinia): Teoria 1 - ECU zapisuje przy pierwszej jeździe wartości referencyjne dla wałków i każda ingerencja w rozrząd (nawet naprawa usterki) wiąże się z wymianą ECU - trochę nie chce mi się w to wierzyć Teoria 2 - problem z mechanizmem wewnątrz koła rozrządu Teoria 3 - problem czysto elektryczny, do zweryfikowania dobrą diagnostyką - w to chciałbym wierzyć najbardziej Będę wdzięczy o jakąkolwiek wskazówkę co mogę dalej z tym problemem zrobić lub do kogo mogę się z tym udać.

Sam stoje przed takim samym dylematem w podobnych ramach finansowych i ilosci przewidywanej jazdy. Dwa razy juz w zyciu kupowalem Subaru i mimo ze moglem za każdym razem kupic Turbo wygrywał rozsądek. Swiadomość tego, że jest inna - mocniejsza wersja zawsze dale poczucie pewnego "niespełnienia". Dlatego za trzecim razem, będzie XT... ps. wersja wolnossaca na pewno bardziej wybaczy bledy/niedopatrzenia przy serwisach eksploatacyjnych, XT bedzie wymagal ciut wiecej uwagi niz tylko to co mowi ksiazka serwisowa. W.

Przerabialem to, tanio nie jest. U mnie wiazalo sie to jeszcze z wymiana gniazd i odbudowa glowic. Gdybym drugi raz mial przez to przechodzic szukal bym silnika EJ251, ponoc jest w 100% pnp lacznie z kompem. Ktos mial tutaj taki silnik w gieldzie po rozbiorce 2.5rs na projekt Pozdrawiam! W.

Jak srebrny to nasz - grasuje w rejonie Strzelców Kaniowskich, a Zamenhofa codziennie jeździ do pracy Pozdrawiam!

Hej, póki co nie mam czasu ogarnąć tego na giełdzie więc pomyślałem że spróbuje tutaj: Może kogoś z lokalsów interesuje kolektor uel "borla replica" do n/a sohc < my05 - tak, bulgocze - tak, do prawidłowego bulgotu potrzebuje min. głośnego backboxa - tak, padla lambda - tak, trzeba go owinąć bandażem bo inaczej przepali gumę magla i niepotrzebnie grzeje komorę silnika - tak, przy podniesionym aucie dotyka do stabilizatora (ironman + dystanse 1") - nie, nie powoduje spadku osiągów, myślę ze wręcz przeciwnie (w polaczeniu z reszta wydechu)

Odpozdrawiamy

Kobito! http://www.forum.subaru.pl/index.php?/topic/10772-łódzkie-spotkania-może-by-tak-jakąś-tradycję-wprowadzić/?p=2229720

Zgadza sie, nasze. Obstawione celowo, żeby samo nie stało Pozdro!

Jaki pacjent? Mam tak samo w forku od paru miesięcy, wg mnie to z tyłu. Jak byłem pokazać sprawę mechanikowi przestało piszczeć - teraz znowu piszczy.

@@bmarcin, nie ma za co, oby służył... Świnie też mam

Fajna relacja, bylismy na tej samej trasie w czerwcu ur.

odpozdrawiam po raz kolejny, z drugiej strony ciężko machać jak ktoś jedyną słuszną marką jest za mną, ale i tym razem dałem radę :-DTo i my sie dorzucamy do pozdowien spod fit'a

To my tym razem też przyjedziemy forkiem

@@piotr13, dzięks Pozdrawiam!