Skocz do zawartości

Rejestrator jazdy - broń obosieczna!


hak64

Rekomendowane odpowiedzi

 

Jakiś czas temu wysłałem poniższy film na maila policji i wczoraj dostałem pismo z policji, że ustalono kierującego i czeka na rozprawę ;)

 

https://www.youtube.com/watch?v=uIFF0w_KAIo

 

A mogę zapytać dlaczego to wysłałeś?

 

Widoczność była b.dobra + miejsca dużo. Było trudno ale nie extremum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wcale nie było blisko... w 19 sekundzie wychodzę z zakrętu i widzę auto na swoim pasie w odległości może 150metrów, a w 21sekundzie już mnie dawno minął... Wuchta czasu na reakcję...

 

Podwójna ciągła na dwóch ślepych zakrętach jest po coś zrobiona... na moim miejscu mógłbyś być Ty lub rodzina z dziećmi w Matizie... wszystko kwestia zbiegu okoliczności.

 

Dodatkowo jak ktoś nie jeździ na motocyklu i nie wie co to znaczy jechać bez tony blachy dookoła siebie, bez airbagów, pasów, mając tylko kask i kombinezon nie pojmie co to znaczy zobaczyć na swoim pasie auto z przeciwka przy prędkości ok 100km/h... (więcej nie miałem, myślę, że skoda miała podobnie jak nie lepiej)

Edytowane przez maniujr
  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem, w którymś z innym wątków lamentowaliście tutaj w stylu "jakim to trzeba być palantem/frustratem/polaczkiem żeby wysłać na kogoś film" a tutaj na razie zero reakcji... Rozumiem mieć kamerkę (zwłaszcza na moto) żeby w sytucjach spornych czy kolizjach/wypadkach mieć dowód ale wysyłanie filmów na Policję to moim zdaniem wiocha niezła... Tak jakby 100% ludzi tego forum jeździło zgodnie z przepisami i wysyłało filmy na wszystkich :D Jak ktoś jest niewinny to niech pierwszy rzuci kamieniem ;)

 

Co do prędkości moto na tym filmie to jakoś 100 m słupki "przewijają się" znacznie szybciej niż co ok. 3,5 sekundy wspomniane powyżej (rzekome 100 km/h) ;)

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Skodą niewątpliwie przegiął. Jednak jak dla mnie @@Paweł_P, ma rację. Po pierwsze, też nie odpowiada mi donosicielstwo dla donosicielstwa. Po drugie, ani gość Skodą, ani Ty nie jechaliście 100 km/h. Z filmu wynika, że prędkości Wasze rzeczywiście były zbliżone, ale ich różnica wynosiła ok 270 km/h.

 

Należy się cieszyć, że nic się nie stało, bo sytuacja potencjalnie rzeczywiście była niebezpieczna i jak dla mnie to wystarczy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie generalizujcie, że każdy notorycznie łamie przepisy i każdy na każdego coś wysyła. Kamery są dla własnego bezpieczeństwa i raz mnie uratowała od dwóch mandatów. Dodatkowo są materiałem do przemyślenia (dla ludzi myślących i potrafiących wyciągać wnioski polecam na YT "polskie drogi"). W przypadku jazdy na 2oo jesteś z automatu na straconej pozycji w przypadku kolizji...

 

Wyprzedzanie na podwójnej na ślepym zakręcie lecąc na czołówkę z motocyklem, można podciągnąć pod próbę usiłowania zabójstwa... i nie chodzi w tym przypadku o prędkość, a celowe i świadome łamanie podstawowych przepisów. Różnica 270km/h ? aż tak szybko nie jechałem...

 

Nie chcesz ? Nie wysyłaj. Twoja sprawa.

 

Tu kolejny geniusz na czerwonym... prędkość żadna, Waszym zdaniem to normalne ? Też tak jeździcie ?

 

I poniżej as z Poznania w RS6 wpadający pod tramwaj... po prawej więcej linków do miszczów jazdy...

 

 

http://wtkplay.pl/video-id-18343-audi_przejezdza_na_czerwonym_i_wpada_pod_rozpedzony_tramwaj

Edytowane przez maniujr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W celach że tak powiem "naukowych" oczywiście chętnie oglądam setki takich filmów i Was też zachęcam, super jakbyśmy właśnie tutaj analizowali przypadki i wyciągali wnioski, ale donosicielstwo na każde auto na drodze to nie dla mnie... Sami widzicie przecież że róznie odbieramy różne sytuacje - np. opowiastki Tichego to dla mnie mrożący w żyłach kryminał, ale po obejrzeniu jego nagrań i analizie jego wersji już dawno doszedłem do wniosku że to bajkopisarz z megafonem w ręce a takie sytuacje zdarzają się po prostu codziennie czy to przez nieuwagę, zamyślenie, przemęczenie, stres itd. a nie że akurat 100% wykroczeń na drodze to SPECJALNE działania ludzi jak twierdzi Tichy w swoich opowiadaniach.

 

 

Inna sprawa to czy jak taki delikwent dostanie mandat to się uspokoi? Szczerze wątpie i jak jest frustratem to pewnie będzie jeszcze bardziej agresywnie jeździć, podejrzewać sąsiadów o podjebkę na Policji itd. Co innego jeśli np. po moim osiedlu dzień w dzień by jeździł jakiś gnojek bo bym go wtedy z sąsiadami przyszpilił a co innego kiedy ja robię 30-40 tysięcy km rocznie i miałbym codziennie wysyłać filmy na Policję bo są naprawdę setki takich sytuacji.

 

Oczywiście aniołem nie jestem i poza prędkością (a to i tak wersja lajt bo nie zapieprzam 100 km/h po mieście czy 150 km/h poza miastem, to ja jestem bardzo często wyprzedzany przez różnych PH-owców - Przedstawicieli Handlowych, oczywiście w obrębie szkół, przedszkoli, sklepów, przejść dla pieszych itd. zawsze jeżdżę wolno i uwaznie) najczęśćiej łamany przeze mnie przepis to zakaz wyprzedzania - te linie ciągłe i zakazy powstały w latach kiedy królowały Maluchy i Syrenki, teraz co drugie auto ma sporo powyzej 100 KM mocy, ale nikomu krzywdy nie robię, nie wyprzedzam na skrzyzowaniach i przejściach dla pieszych - np. wczoraj sobie jadę w Bielsku ul. Bystrzańską (2-jezdniówka) i widzę jedzie Insignia czarna (Policja), no to przed przejściem zwolniłem a wyprzedziłem ich dopiero za przejściem - sprawa czysta i bezpieczna, może nawet by mnie pochwalili za zachowanie  :D  no i każdy pojechał dalej swoje.

Kiedyś jechałem moim Miśkiem z kolegą i on w trakcie jazdy rzuca tekst "jak ja bym miał takie auto to bym za******ał a Ty tak wolno jeździsz" :P na co ja mu "a po co mam za*****ać?" i kolega zdziwiony :D wytłumaczyłem mu, że nie mam frajdy w zapieprzaniu po mieście czy w ruchu drogowym, że lepiej jechać w góry itp. No to wziąłem go na Salmopol - po powrocie wysiadł zielony i powiedział że więcej ze mnie nie jedzie :P wiadomo że trochę rookie effect zadziałał bo normalni zjadacze chleba nie mają pojęcia co potrafią Subaraki czy Evo, ale właśnie wtedy tłumaczyłem mu że tu jest jazda - na zakrętach, przeciążenia, przyczepnosć itd mimo że tam się jedzie średnio 70-80 km/h bo jest dużo ciasnych zakrętów, wytłumaczyłem mu że prędkosć mnie nie bawi tylko właśnie fizyka ;)

Edytowane przez Paweł_P
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Oczywiście aniołem nie jestem i poza prędkością (a to i tak wersja lajt bo nie zapieprzam 100 km/h po mieście czy 150 km/h poza miastem, to ja jestem bardzo często wyprzedzany przez różnych PH-owców - Przedstawicieli Handlowych, oczywiście w obrębie szkół, przedszkoli, sklepów, przejść dla pieszych itd. zawsze jeżdżę wolno i uwaznie) najczęśćiej łamany przeze mnie przepis to zakaz wyprzedzania - te linie ciągłe i zakazy powstały w latach kiedy królowały Maluchy i Syrenki, teraz co drugie auto ma sporo powyzej 100 KM mocy, ale nikomu krzywdy nie robię, nie wyprzedzam na skrzyzowaniach i przejściach dla pieszych

 

Jakbym czytał wyznania kierowcy tej jasnej skody...

 

 

 

Jechał i wkurzał cały pokaźny sznurek aut przed 7 rano

 

Tylko nie mów tego policji. Mnie stwierdzenie "wkurzał" kosztowało 17.000 PLN.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze uważałem, że po zmianach ustrojowych, moje dzieci nigdy nie uwierzą w istnienie czegoś takiego jak ORMO. Okazuje się, że będzie to łatwiej wytłumaczyć, niż sądziłem :D

 

Też mi się ORMO przypomniało :biglol: Nowe technologie, a stare zwyczaje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też czekam na wezwanie na policję . Na filmiku będzie pokazane jak wyprzedzam na podwójnej ciągłej (jak pirat - morderca, bo szybko i z "ryczącym" silnikiem ). I nie będzie wytłumaczenia, że przede mną pusta droga, ograniczenie do 90 a filmujacy jechał 55 i tak ciągle przez 4km, tam gdzie było 70 i 90, wysepki, podwójne ciągłe linie w miejscach nieuzassdnionych... Jechał i wkurzał cały pokaźny sznurek aut przed 7 rano. Miał CB, navi, kamerkę, jadł śniadanie, pasażerka mu podawała papu, wodę do picia, więc pewnie się musiał skupić... Ale tego na filmiku nie będzie...

 

Wyprzedzasz świadomie i liczysz się z konsekwencjami (pomijam kwestię bezpieczeństwa) albo się kulasz i denerwujesz albo i nie ;).... wszystko kwestia podejścia.

 

Tak samo z dawaniem się podpuszczać na ściganki po mieście czy na autobanie... Nikt Ci nie każe tego robić, możesz, nie musisz, ale licz się z konsekwencjami...

 

Tak samo z filmowaniem i wysyłaniem. Jak to mówią "it's up to You". Każdy zrobi jak mu jego rozum podpowiada.

Edytowane przez maniujr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Też czekam na wezwanie na policję . Na filmiku będzie pokazane jak wyprzedzam na podwójnej ciągłej (jak pirat - morderca, bo szybko i z "ryczącym" silnikiem ). I nie będzie wytłumaczenia, że przede mną pusta droga, ograniczenie do 90 a filmujacy jechał 55 i tak ciągle przez 4km, tam gdzie było 70 i 90, wysepki, podwójne ciągłe linie w miejscach nieuzassdnionych... Jechał i wkurzał cały pokaźny sznurek aut przed 7 rano. Miał CB, navi, kamerkę, jadł śniadanie, pasażerka mu podawała papu, wodę do picia, więc pewnie się musiał skupić... Ale tego na filmiku nie będzie...

Wyprzedzasz świadomie i liczysz się z konsekwencjami (pomijam kwestię bezpieczeństwa) albo się kulasz i denerwujesz albo i nie ;).... wszystko kwestia podejścia.

 

Tak samo z dawaniem się podpuszczać na ściganki po mieście czy na autobanie... Nikt Ci nie każe tego robić, możesz, nie musisz, ale licz się z konsekwencjami...

 

Tak samo z filmowaniem i wysyłaniem. Jak to mówią "it's up to You". Każdy zrobi jak mu jego rozum podpowiada.

Oczywiście. Zgadzam się z Tobą w 100 %
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście. Zgadzam się z Tobą w 100 % . W razie czego poniosę konsekwencje i już. Tylko dlaczego nikt (oglądając ten filmik) nie postanowi skrócić tej bezsensownej podwójnej ciągłej o niepotrzebne 200 metrów na prostej drodze bez ograniczeń? Dlaczego policja skwapliwie będzie nadal korzystać z takich filmików nagranych przez prowokatorów stwarzających zagrożenie na drodze zbyt wolną jazdą i blokując płynność poruszania? Ja już wielokrotnie słyszałem o takich "filmowcach podpuszczaczach", ale w trasie zauważyłem takiego kogoś pierwszy raz. Wszyscy mamy sobie zamontować kamerki z przodu i z tyłu?

 

Dopóki koleś jedzie zgodnie z przepisami, a Ty je łamiesz, to sprawa jest dość prosta. Nie widzę nic złego w tępieniu ludzi rażąco łamiących zasady bezpieczeństwa...

 

Co do podejścia policji.... no cóż... mamy takie drogi, taki kraj, taka policja, tacy uczestnicy ruchu... ale świat stoi otworem jak co... co tu komentować...

 

 

btw - za chwilę będziesz miał w połowie kraju odcinkowe pomiary prędkości... ;)

Edytowane przez maniujr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Nie widzę nic złego w tępieniu ludzi rażąco łamiących zasady bezpieczeństwa...

 

Problem w tym, że albo trzymamy się literalnie przepisów, bo po to są i wtedy nie ma niewinnych (ja przynajmniej nie wierzę w istnienie takich i czekam na rzucane kamienie ;) ), albo robimy swoje w myśl zasady "keep calm and łututututu". Kiedy "łamanie zasad bezpieczeństwa" jest rażące i czemu właśnie Ty Maniujr masz to oceniać? Nic osobistego, ale równość prawa i wobec prawa to podstawa, żeby mówić o przepisach. Ślij więc na wszystkich, skoro tego, Twojej praworządnej naturze potrzeba, lub na nikogo.

 

Ja pozwalam sobie na subiektywne ocenianie "co wolno", a co nie ;) Ale to dlatego, że ja poruszam się w tym wypadku poza prawem i czasem pewne zachowania na drodze oleję, czasem skomentuję do siebie (często się dziwię, jak niektórzy nie znają strachu), a jeśli będzie trzeba zastosuję rękoczyny. Tyle, że nie dorabiam do tego ideologii i nie chowam się za plecami starszego brata donosząc do policji. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

. Ślij więc na wszystkich, skoro tego, Twojej praworządnej naturze potrzeba, lub na nikogo.

 

 

 

 

I oczywiście nie wycinaj swoich błędów i łamania przepisów tylko wysyłaj wszystko jak leci - prawdopodobnie dostaniesz tyle samo mandatów co inni podkablowani przez Ciebie  ;)

Ja odpukać nie doczekałem się jeszcze filmów i mam nadzieję, ze tak zostanie, ale codziennie jeżdżąc poza miastem zdarza się, że kogoś wyprzedzę na podwójnej ciągłej lub zakazie - jedynie co robię to robię to z głową czyli tak jak wspomniałem nie na przejściach czy skrzyżowaniach oraz oczywiście nie bezpośrednio przed nimi, nikogo też nie zmuszam do hamowania, u nikogo nie powoduję zawału itd. Można powiedzieć że łamię tylko sam przepis nikomu nie szkodząc bo oczywiście jak jedzie jakiś pirat 2x szybciej od innych, wyprzedza na przejściach, za wysepkami, obok szkół itd to mnie też czasem się nóż w kieszeni otwiera...

Edytowane przez Paweł_P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Człowiek ociera się o śmierć przez idiotę i jeszcze dostaje listę zażaleń, że miał czelność zwrócić mu uwagę poprzez odwołanie się do organów do tego powołanych...

 

Powtórzę: nie chcesz, nie nagrywaj, nie wysyłaj. Twoja sprawa. Nie zamierzam nikogo przekonywać czy to dobre czy złe zachowanie. Każdy zrobi jak mu się wydaje za stosowne. Najwidoczniej załączane materiały są zbyt mało drastyczne. Może musi być trup, albo dwa, żeby niektórzy zrozumieli przekaz, że ewidentne łamanie podstawowych zasad prawa o ruchu drogowym jak podwójna czy czerwone, należy piętnować... Od niedawna prawo daje taką możliwość, więc nie robię nic nadzwyczajnego. Rozumiem, że wrzucenie na fb czy yt i shareowanie/lajkowanie przez znajomych byłoby super fajne, ale wysłanie do policji to już obciach... ? :rolleyes:

 

Co ciekawe tylko tu takie baty dostałem za donos... to chyba przez ten forumowy grunt czyli obecność głównie szybkich i bezpiecznych kierowców z tego forum... :biglol:

 

btw - Crazy_Ivan - nic osobistego, ale nie mów mi co mam robić ;)

 

btw2 - robię codziennie 120km, czyli ok 3tys miesięcznie. Nie spieszę się i rzygam na myśl o jechaniu autem, czasem nawet na moto mi się nie chce wsiąść. Nie szukam przeciwników na drodze czy ofiar do nagrania... poza tymi dwoma ostatnio nikogo nie nagrałem, więc słaby ze mnie producent filmowy ;)

Edytowane przez maniujr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Człowiek ociera się o śmierć przez idiotę i jeszcze dostaje listę zażaleń, że miał czelność zwrócić mu uwagę poprzez odwołanie się do organów do tego powołanych...

 

 

Takie sytuacje są wliczone w ryzyko. Nie zliczyłbym podobnych przypadków jakie miałem jeżdżąc na dwóch kółkach. Taki urok :)

Z drugiej strony to już nie te czasy i jak są możliwości trzeba reagować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Co ciekawe tylko tu takie baty dostałem za donos... to chyba przez ten forumowy grunt czyli obecność głównie szybkich i bezpiecznych kierowców z tego forum..
Nie przejmuj się. Ja nie wrzucam filmików (choć często mnie kusi), po części dlatego, że zwykle nie ma zagrożenia dla mnie. Jednak sporo jeżdżę i w miesiącu kilka naprawdę drastycznych przypadków to norma. Dla tych, którzy wyjeżdżają tu od ormowców, proponuję zastanowić się nad okazywaną łaskawością, albo pobłażliwością w piętnowaniu niebezpiecznych zachowań. Zwykle bowiem "apetyt rośnie w miarę jedzenia" i skoro n-ty raz udało się przelecieć skrzyżowanie na żółtym, to i na czerwonym da radę, albo czemu nie pobić rekordu kolegi i z Gliwic do Wrocławia przejechać w mniej niż 50 minut?

Moim zdaniem nie można pobłażać takim zachowaniom i dać jasny przekaz, że nie godzimy się na ryzykanctwo na drodze. Kiedyś bowiem i nam może się przydarzyć bliski kontakt z idiotą za kółkiem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Człowiek ociera się o śmierć przez idiotę i jeszcze dostaje listę zażaleń, że miał czelność zwrócić mu uwagę poprzez odwołanie się do organów do tego powołanych...

 

Powtórzę: nie chcesz, nie nagrywaj, nie wysyłaj. Twoja sprawa. Nie zamierzam nikogo przekonywać czy to dobre czy złe zachowanie. Każdy zrobi jak mu się wydaje za stosowne. Najwidoczniej załączane materiały są zbyt mało drastyczne. Może musi być trup, albo dwa, żeby niektórzy zrozumieli przekaz, że ewidentne łamanie podstawowych zasad prawa o ruchu drogowym jak podwójna czy czerwone, należy piętnować... Od niedawna prawo daje taką możliwość, więc nie robię nic nadzwyczajnego. Rozumiem, że wrzucenie na fb czy yt i shareowanie/lajkowanie przez znajomych byłoby super fajne, ale wysłanie do policji to już obciach... ? :rolleyes:

 

Co ciekawe tylko tu takie baty dostałem za donos... to chyba przez ten forumowy grunt czyli obecność głównie szybkich i bezpiecznych kierowców z tego forum... :biglol:

 

btw - Crazy_Ivan - nic osobistego, ale nie mów mi co mam robić ;)

 

btw2 - robię codziennie 120km, czyli ok 3tys miesięcznie. Nie spieszę się i rzygam na myśl o jechaniu autem, czasem nawet na moto mi się nie chce wsiąść. Nie szukam przeciwników na drodze czy ofiar do nagrania... poza tymi dwoma ostatnio nikogo nie nagrałem, więc słaby ze mnie producent filmowy ;)

Tobie się nie dziwię - było bardzo niebezpiecznie. Chciałem tylko zwrócić uwagę na gości, którzy polują i prowokują...

PZDR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Chciałem tylko zwrócić uwagę na gości, którzy polują i prowokują...

 

takich chyba nikt nie lubi... ale to taka typowa polska cecha... tak samo jak blokowanie lewego, czy pasa który się redukuje...

 

sorry, taki mamy klimat...


 

 

Moim zdaniem nie można pobłażać takim zachowaniom i dać jasny przekaz, że nie godzimy się na ryzykanctwo na drodze. Kiedyś bowiem i nam może się przydarzyć bliski kontakt z idiotą za kółkiem.

 

Dokładnie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może kierowca skody następnym razem się powstrzyma zamiast wyprzedzać na podwójnej ciągłej ... od lat nie wyprzedziłam niczego na zakazie wyprzedzania i podwójnej ciągłej.

 

Jeśli wg niektórych z Was kierowca sam może decydować o tym, jaki zakaz może zignorować, to (w świetle, iż wszyscy jesteśmy równi wobec prawa) znieśmy wszystkie zakazy i nakazy :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli wg niektórych z Was kierowca sam może decydować o tym, jaki zakaz może zignorować, to (w świetle, iż wszyscy jesteśmy równi wobec prawa) znieśmy wszystkie zakazy i nakazy :P

W nawiązaniu do tego jeszcze jedna kwestia. Niestety w Polsce prawo jest traktowane wybiórczo, również przez policję. Jest cała masa wykroczeń, za które nikt chyba nie został ukarany, ba, w społecznej świadomości nie funkcjonują nawet jako wykroczenia. A to, że spotykamy się z nimi na co dzień tak naprawdę powoduje zwiększenie stresu i frustracji na drodze. Dalszą konsekwencją jest łamanie innych przepisów, raz, z poczucia wściekłości i bezsilności, dwa, żeby "nadrobić" stracony czas. Pierwszy z brzegu przykład: samochód wyjeżdżający przed ciebie z podporządkowanej, ale w odległości takiej, że tylko zdejmujesz nogę z gazu. Jeśli np jedziesz przez pół Polski i z co 2 skrzyżowania wjeżdża pod koła delikwent, który zmusza cię do zwolnienia tylko o 10 czy 20 km/h, to za którymś razem nie czekasz, tylko wyprzedzasz nie patrząc ani na znaki poziome ani pionowe. Najgorsze jest to, że mało kto zdaje sobie sprawę z tego, że jest to klasyczne wymuszenie pierwszeństwa przejazdu. W życiu nie spotkałem się, aby ktoś taki został ukarany. Ale na pewno będzie ukarany ten, kto wyprzedził takiego na zakazie/ciągłej. To jak z tą równością wobec prawa? I jak z wyszkoleniem policji? Nie dalej jak wczoraj miałem dyskusję z dyżurnym z piotrkowskiej policji, który ... bronił kierowców TIR-ów bawiących się w szeryfów na S8 (blokowanie lewego pasa na 2 km przed zwężeniem). DO faceta w ogóle nie docierało, że to najzwyklejsze wykroczenie. Nie docierało również tłumaczenie o potencjalnym zagrożeniu przejazdu pojazdu uprzywilejowanego. Dotarłem do niego dopiero  argumentem, że przecież mamy nic innego jak zatrzymanie się na lewym pasie drogi ekspresowej, które nie wynika z warunków ruchu. Choć na początku też mnie poczęstował stwierdzeniem, że przecież nie wyłączył silnika.

Edytowane przez sjak
  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...