Subaru Levorg [VM] (MY14=>MY20)

[subleo]

Już poddawałem @Dyrekcja pomysł wprowadzenia limitowanej serii Levorga STI (2.0 DIT). Podobnie jak na rynek japoński został wprowadzony Legacy STI S402 w liczbie oczywiście 402 egzemplarzy. Cena powinna być adekwatna do faktu, że byłaby to ograniczona seria ... a ograniczona liczbowo seria na pewno jakoś specjalnie emisji flotowej by nie podniosła. Gdyby Japończycy choć raz zrobili ukłon w stronę Europy biegnę do salonu i pierwszy wpłacam zaliczkę.

Edytowane 6 Stycznia 2016 przez subleo

[ketivv]

Już poddawałem @Dyrekcja pomysł wprowadzenia limitowanej serii Levorga STI (2.0 DIT). Podobnie jak na rynek japoński został wprowadzony Legacy STI S402 w liczbie oczywiście 402 egzemplarzy. Cena powinna być adekwatna do faktu, że byłaby to ograniczona seria ... a ograniczona liczbowo seria na pewno jakoś specjalnie emisji flotowej by nie podniosła. Gdyby Japończycy choć raz zrobili ukłon w stronę Europy biegnę do salonu i pierwszy wpłacam zaliczkę.

Afekwatna cena to jaka ?

 

200 czy więcej tys. PLN za Levorg-a 2.0 tylko dlatego, że jego wyjątkowość polega na słabej dostępności zwykłego modelu

 

 

Co do emisji flotowej to jeśli mają ją na styk zbilansowana to jednak 400 szt. auta o zdecydowanie wyższej emisji CO2 jak "mniejszy" silnik może niekorzystne zmiany wprowadzić

 

Pytanie czy Subaru nie powinno w EU sprzedawać jakiś małolitrażowych autek co by sobie statystykę poprawić

 

tapatalk

[polak900]

A po co ja im ta obecna sprzedaż wystarcza

 

 

Tapatalk

[subleo]

 

Już poddawałem @Dyrekcja pomysł wprowadzenia limitowanej serii Levorga STI (2.0 DIT). Podobnie jak na rynek japoński został wprowadzony Legacy STI S402 w liczbie oczywiście 402 egzemplarzy. Cena powinna być adekwatna do faktu, że byłaby to ograniczona seria ... a ograniczona liczbowo seria na pewno jakoś specjalnie emisji flotowej by nie podniosła. Gdyby Japończycy choć raz zrobili ukłon w stronę Europy biegnę do salonu i pierwszy wpłacam zaliczkę.

Afekwatna cena to jaka ?

 

200 czy więcej tys. PLN za Levorg-a 2.0 tylko dlatego, że jego wyjątkowość polega na słabej dostępności zwykłego modelu

 

Cena w okolicach WRX STI - około 15% (różnica akcyzy dla silnika 2.0), zatem dobrze gdyby finalnie była poniżej 200 tyś. Ale tak jak piszę musi to być seria limitowana Levorg STI.

A po co ja im ta obecna sprzedaż wystarcza

 

Wizerunkowo, marketingowo ? Albo, jak napisałem powyżej, niech to będzie ukłon dla europejskich klientów.

[polak900]

Nie ma na to co liczyć

 

 

Wysłane za pomocą Tapatalk

Edytowane 6 Stycznia 2016 przez polak900

[Nowicjusz]

Levorg 2.0 DIT moglby kosztowac podobnie co Forester XT. Nie moze kosztowac wiecej, bo niby dlaczego? tam jest OBK i WRX STI.

[TP_S]

A tak zupełnie z innej beczki - zadam takie pytanie. Ogólny fun z jazdy, komfort na długich trasach, wyprzedzanie na drogach krajowych (pomijam autostrady i drogi szybkiego ruchu, gdzie szybko można jechać wszystkim, co się w miarę rozbuja do +/- 140km/h) to lepszy wedle posiadaczy będzie Levorg 1.6 czy Forek XT? Kwestie off roadu pomijam. Oczywistym dla mnie jest, że Levorg szybciej zawiśnie na czymś na drodze.

[polak900]

Do jazdy po drogach krajowych jak dla mnie bardziej przewidywalny będzie Levorg

 

 

Wysłane za pomocą Tapatalk

[ketivv]

 

 

Ogólny fun z jazdy, komfort na długich trasach, wyprzedzanie na drogach krajowych (pomijam autostrady i drogi szybkiego ruchu, gdzie szybko można jechać wszystkim, co się w miarę rozbuja do +/- 140km/h) to lepszy wedle posiadaczy będzie Levorg 1.6 czy Forek XT?

 

 

FXT ma to czego brakuje Levorgowi - mocniejszy silnik, co jak co przy wyprzedzaniu na wąskiej dwupasmówce rezerwa się przydaje 

[polak900]

Ale te 240 KM to nie wszystko

Według mnie lepiej prowadzi się Levorg

 

Wysłane za pomocą Tapatalk

Edytowane 6 Stycznia 2016 przez polak900

[ketivv]

 

 

Ale te 240 KM to nie wszystko

 

 

oczywiście, że nie wszytko 

 

wszytko to suma cech, które wzajemnie tworzą udaną kompozycję 

 

Levorgiem nie jeździłem, FXT nie za długo może z 50 km i niestety tylko po równej drodze, jeśli na pofałdowanej nawierzchni FXT ma cokolwiek wspólnego z Subaru XV Diesel jakim jeżdżę to faktycznie silnik tu niewiele pomoże 

 

natomiast nie na autostradach, nie na drogach szybkiego ruchu lepsze przyśpieszenie w zakresie 60-140 km/h zazwyczaj jest zaletą a nie wadą 

 

 

Według mnie lepiej prowadzi się Levorg

 

 

co nie jest dziwne bo auto jest niższe, niżej zawieszone jak też ma całkiem inne opony

po gładkim powinno prowadzić się lepiej

[Nowicjusz]

Z pewnością na ladnej drodze lepszy bedzie Levorg. XT zablysnie w mieście (widocznosc 10/10, sprawnosc motoru i widok z gory) i ogolnie podczas wyprzedzania.

 

Ja jednak zastanawiam się, czy nie wolalbym z tych dwoch autek... OBK 2.0 DIT w Polsce. Delikatne podwyzszenie jednak w Polsce sie przydaje, 240 KM to juz sympatyczna moc a duze wnetrze i fajny bagaznik to pewnik w aucie rodzinnym. Levorg super, ale powazka - gdyby chodzilo o wybor dla SIP co moze byc w Polsce z 2.0 DIT oprocz FXT - głosuje na OBK.

 

 

Ostatnio widzialem napis na tylnej szybie auta terenowego: "Ty możesz szybciej, ja mogę wszędzie"

Edytowane 6 Stycznia 2016 przez Nowicjusz

[polak900]

Wystarczające ma Levorg przyspieszenie , jeżeli już to elastyczność xt ma lepsza

Obk z 2.0 to byłby fajny kompromis

 

 

Tapatalk

[ketivv]

jeżeli już to elastyczność

 

powiedzmy

 

chyba że mówimy o "elastyczności silnika"

Edytowane 6 Stycznia 2016 przez ketivv

[Nowicjusz]

Wystarczające ma Levorg przyspieszenie , jeżeli już to elastyczność xt ma lepsza

Obk z 2.0 to byłby fajny kompromis

 

 

Tapatalk

Okreslenie "wystarczające" z natury rzeczy jest...

[polak900]

Pewnie zawsze chciałoby się więcej

Dla mnie przyspieszenie jest wystarczające

 

 

Tapatalk

[przemekka]

XT-kiem zrobiłem 80tys. km, Levorgiem ponad 8 tys, więc jakoś się z ty,mi autami zaznajomiłem.

 

XT ma na pewno lepsze osiągi w każdych warunkach, jednak nie można powiedzieć, że Levorg jest zawalidrogą.

Jeśli tylko są warunki do wyprzedzania, to nie ma z tym większego problemu, jednak silnik trzeba kręcić do wyższych obrotów. To co w XT osiąga się od niechcenia, w Levorgu wymaga kręcenia silnika, jednak jego odgłos nie zniechęca do tego.

 

Jeśli chodzi o prowadzenie, oba auta mają bardzo dobre własności jezdne, prowadzą się pewnie i pozwalają na wiele. W XT siedzi się wyżej i subiektywne odczucia są trochę gorsze niż w Levorgu, osobiście czasem miałem psychiczny opór, żeby jeszcze szybciej przejechać zakręt, bo przechyły nadwozia odbiera się tym bardziej im wyżej się siedzi. Są to jednak odczucia subiektywne, bo XT prowadzi się naprawdę bardzo stabilnie. 

 

Różnice można zauważyć w zestrojeniu zawieszenia. Levorg ma znacznie bardziej miękkie nastawy niż XT. O ile na komfort wpływa to korzystnie, to przy pofalowanej nawierzchni potrafi nim czasem bujnąć, czego nie ma w XT-ku.

 

No i na koniec coś czego nie ma XT, a ma Levorg. Fotele z trzymaniem bocznym. Na zakrętach robią dużą różnicę. 

[polak900]

Jak jeździłem testówka miałem bardzo podobne wrażenie , no i te fotele

W XT rzeczywiście można bardziej odczuć bujanie nadwozia na zakrętach , wprowadza to nieco niepewności

 

 

Tapatalk

Edytowane 6 Stycznia 2016 przez polak900

[Kukson]

 

Różnice można zauważyć w zestrojeniu zawieszenia. Levorg ma znacznie bardziej miękkie nastawy niż XT. O ile na komfort wpływa to korzystnie, to przy pofalowanej nawierzchni potrafi nim czasem bujnąć, czego nie ma w XT-ku.

 

 

Dzisiaj się śpieszyłem Levorgiem i leciałem ponad 120 po drodze która do najrówniejszych nie należy i gdybym miał otwarte okno dachowe i niezapięte pasy to bym wyfrunął z auta bo podskakiwałem na fotelu mimo zapiętych pasów

[polak900]

No to niezłe

 

 

Tapatalk

[TP_S]

 

Ogólny fun z jazdy, komfort na długich trasach, wyprzedzanie na drogach krajowych (pomijam autostrady i drogi szybkiego ruchu, gdzie szybko można jechać wszystkim, co się w miarę rozbuja do +/- 140km/h) to lepszy wedle posiadaczy będzie Levorg 1.6 czy Forek XT?

 

 

FXT ma to czego brakuje Levorgowi - mocniejszy silnik, co jak co przy wyprzedzaniu na wąskiej dwupasmówce rezerwa się przydaje 

 

 

No właśnie, ciekaw jestem jak wyprzedzanie na wąskich krajowych drogach wychodzi Levorgowi?

 

 

Różnice można zauważyć w zestrojeniu zawieszenia. Levorg ma znacznie bardziej miękkie nastawy niż XT. O ile na komfort wpływa to korzystnie, to przy pofalowanej nawierzchni potrafi nim czasem bujnąć, czego nie ma w XT-ku.

 

 

Dzisiaj się śpieszyłem Levorgiem i leciałem ponad 120 po drodze która do najrówniejszych nie należy i gdybym miał otwarte okno dachowe i niezapięte pasy to bym wyfrunął z auta bo podskakiwałem na fotelu mimo zapiętych pasów

 

 

Takie to sztywne jest? Dealer Subaru na moje pytanie po jeździe FXT, co sądzi o Levorgu powiedział, że to jest auto dedykowane na długie trasy

[polak900]

Jak pokręciłeś to Spoko wyprzedza , większość jeździ do 100km/h wiec nie ma problemu

 

 

Tapatalk

[przemekka]

Normalnie. Naciskasz gaz i wyprzedzasz.

[TP_S]

Jak jeździłem testówka miałem bardzo podobne wrażenie , no i te fotele

W XT rzeczywiście można bardziej odczuć bujanie nadwozia na zakrętach , wprowadza to nieco niepewności

 

 

Tapatalk

Czyli kupujemy FXT a bierzemy fotele z Levorga. Wczoraj jak jeździłem FXT to zastanawiałem się nad opcją TAPICER dla FXT. Lubię też jasny środek, a nie czerń.

 

FXT o którym mógłbym pomyśleć miałby jasny środek, byłby deczko obniżony, wyciszony i miał polepszone fotele. To mógłby być ciekawy tuning.

[przemekka]

 

 

 

 

 

 

Różnice można zauważyć w zestrojeniu zawieszenia. Levorg ma znacznie bardziej miękkie nastawy niż XT. O ile na komfort wpływa to korzystnie, to przy pofalowanej nawierzchni potrafi nim czasem bujnąć, czego nie ma w XT-ku.

 

 

Dzisiaj się śpieszyłem Levorgiem i leciałem ponad 120 po drodze która do najrówniejszych nie należy i gdybym miał otwarte okno dachowe i niezapięte pasy to bym wyfrunął z auta bo podskakiwałem na fotelu mimo zapiętych pasów

Takie to sztywne jest? Dealer Subaru na moje pytanie po jeździe FXT, co sądzi o Levorgu powiedział, że to jest auto dedykowane na długie trasy

Właśnie nie jest tak sztywne jak XT.

 

 

Jak jeździłem testówka miałem bardzo podobne wrażenie , no i te fotele

W XT rzeczywiście można bardziej odczuć bujanie nadwozia na zakrętach , wprowadza to nieco niepewności

 

 

Tapatalk

Czyli kupujemy FXT a bierzemy fotele z Levorga. Wczoraj jak jeździłem FXT to zastanawiałem się nad opcją TAPICER dla FXT. Lubię też jasny środek, a nie czerń.

 

FXT o którym mógłbym pomyśleć miałby jasny środek, byłby deczko obniżony, wyciszony i miał polepszone fotele. To mógłby być ciekawy tuning.

Po co kupować XT i potem go obniżać?

 

Co do tapicerki to w wątku o Foresterze jeden z forumowiczów (nie pamiętam teraz nicku) przerabiał fotele (zmieniał skórę na alcantarę i to opisywał). Musisz poszukać jakieś dwa lata wstecz.