Xavier Opublikowano 26 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2006 U mnie H1 jest zaraz za Willys-em MB, który jest dla mnie królem samochodów terenowych Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spalili Opublikowano 26 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2006 te padła żrą powyzej 32 litrów...... bankructwo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vert Opublikowano 26 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2006 te padła żrą powyzej 32 litrów...... bankructwo nie przesadzaj tyle co STI jak pojedziesz normalnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Than_Junior Opublikowano 26 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2006 H1 jest dla kawiorowców co boją się o lakier w aucie. To jest jedyne prawdziwe auto - HUMVEE: problem w tym, ze w HUMVEE (wlasciwie HMMWV - High Mobility Multi-Purpose Wheeled Vehicle) nie masz klimy, elektrycznych szyb, siedzenia to deski obite czymstam, kierownica z twardego tworzywa i generalnie niebardzo nadaje sie do codziennego uzytkowania A Hummer to dokladnie to samo pod wzgledem mechanicznym (tez mozna np. za haki wystajace z maski i zderzakow zaczepic go pod helikopterem) tylko troche bardziej komfortowo wyposazony. Ot i co. Jest boski! A co do zakopania sie w piasku - cos mi sie nie bardzo chce w to wierzyc, bo owszem ciezar w takich warunkach przeszkadza, ale jest kilka metod by temu zaradzic i doswiadczony kierowca powinien je znac. Nie zapominajmy, ze zalozeniem konstruktorow byla jak najwieksza sprawnosc w kazdych warunkach. Majac w glowie te mysl, skontruowali rame i podwozie, a dopiero potem reszte. Dlatego juz niebawem HUMVEE zostanie wycofany, bo 21 wiek przyniosl inne zagrozenia glownie w postaci bomb-zasadzek i min. Dlatego powstaje juz nowy pojazd, w ktorym najwazniejsza jest ochrona zolnierzy przed tymi zagrozeniami - nie ma on zwyczajnej kabiny pasazerow, a raczej kapsule, ktorej ksztalt ma gwarantowac najmniejsze obrazenia w przypadku eksplozji od dolu. A co do spalania, to pracuja nad silnikiem hybrydowym do HMMWV Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
panklex Opublikowano 26 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2006 Moje kontakty z amerykańską motoryzacją są sporadyczne, ale spodziewam się w hummerze wszędzie naklejek typu " nie zostawiaj palców między drzwiamy podczas zamykania. nie zamykaj się w bagażniku, nie puszczaj kierownicy podczas jazdy, w razie usterki dzwoń poserwis nie wjeźdzaj na trawę, gaś światło w łazience, ocszczędzaj prąd. " Auto dla trwaldziela . Nie jeździłem takim autem ale widziałem jak pchało sie raz za zmotą na bazie toyoty i się zakopało, ubaw po pachy silna trauma dla kierownika tego cudu techniki zamorskiej, do końca życia może obgryzać przez to paznokcie. Chciałbym zobaczyć jak w terenie dostaje baty od każdej terenówki, nie mówiąc już o unimogu . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aflinta Opublikowano 26 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2006 Vehicle) nie masz klimy, elektrycznych szyb, siedzenia to deski obite czymstam, kierownica z twardego tworzywa i generalnie niebardzo nadaje sie do codziennego uzytkowania I o to własnie chodzi... A Hummer to dokladnie to samo pod wzgledem mechanicznym (tez mozna np. za haki wystajace z maski i zderzakow zaczepic go pod helikopterem) tylko troche bardziej komfortowo wyposazony. Ot i co. Jest boski! No własnie przez te tandetne plastiki i skórę w środku już nie jest :/ najwazniejsza jest ochrona zolnierzy przed tymi zagrozeniami - nie ma on zwyczajnej kabiny pasazerow, a raczej kapsule, ktorej ksztalt ma gwarantowac najmniejsze obrazenia w przypadku eksplozji od dolu. No to nowość Mniej więcej na poziomie sprzętu używanego ćwierć wieku temu w RPA Casspir: No i naśladowcy: Bufallo Oraz RG-31 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Crazy_Ivan Opublikowano 26 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2006 Tak sie sklada, ze Casspir wazacy 10800 kg ma tyle wspolnego z HMMWV ( nawet w dodatkowo zabezpieczonej wersji M1114 ) co SI STI z LandCruiserem. To zupelnie inne pojazdy o innym charakterze i innym przeznaczeniu. Aha - obecne wersje HMMWV maja klime i elektrycznie rozmrazane szyby. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aflinta Opublikowano 26 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2006 Crazy_Ivan, chodzi o koncepcje zabezpieczenia a nie wielkosc pojazdu Zreszta RG-31 pasuje do HMMWV. Klima i odmrazanie szyb moga sie przydac, ale nie sprawia (na szczescie), ze bedzie to H1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Crazy_Ivan Opublikowano 26 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2006 HMMWV nie waza 8,5t, a RG-31 owszem RG-31 miesci 12 osob, HMMWV dla porownania 4. Koncepcja zabezpieczenia pojazdu ma zwiazek z przeznaczeniem, bo inaczej zabezpiecza sie transportery piechoty takie jak RG-31 a inaczej pojazdy z zalozenia lekkie i mobilne. HMMWV nie jest najnowsza konstrukcja i majac wybor kupilbym Defendera ( jeszcze starsza swoja droga ) ale tez nie jest to kupa zlomu, ani niewypal w stylu Honkera. Ma swoje zalety i wady - jak wszystko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 27 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2006 Tak przy okazji, to HMMWV byl chyba pierwszym pojazdem, w ktorym wykorzystano dyferencjaly typu torsen, Audi bylo pozniej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arno Opublikowano 27 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2006 Moje kontakty z amerykańską motoryzacją są sporadyczne, ale spodziewam się w hummerze wszędzie naklejek typu " nie zostawiaj palców między drzwiamy podczas zamykania. nie zamykaj się w bagażniku, nie puszczaj kierownicy podczas jazdy, w razie usterki dzwoń poserwis nie wjeźdzaj na trawę, gaś światło w łazience, ocszczędzaj prąd. " Auto dla trwaldziela . Nie jeździłem takim autem ale widziałem jak pchało sie raz za zmotą na bazie toyoty i się zakopało, ubaw po pachy silna trauma dla kierownika tego cudu techniki zamorskiej, do końca życia może obgryzać przez to paznokcie. Chciałbym zobaczyć jak w terenie dostaje baty od każdej terenówki, nie mówiąc już o unimogu . Ja widze, nie niektorzy uwielbiaja sie karmic cudza krzywda. A wszystkim w trudnym terenie i tak by dowali Pinzgauer. Takiego bym se kupil. Dopiero jest auto niszowe. Wolne, niewygodne, brzydkie.... jeszcze koszmarniejsze od Defendera. Ktory w terenie i tak by wielu autom dowalil. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiS Opublikowano 27 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2006 To ja przebijam gąsiennicowym wszędołazem. Jeszcze lepszy od Pinzgauera. A w odwodzie mam poduszkowiec... ale on nie jest 4x4... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
owoc666 Opublikowano 27 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2006 A w odwodzie mam poduszkowiec... ale on nie jest 4x4... Jest 4x4... metry . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
panklex Opublikowano 27 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2006 Tak przy okazji, to HMMWV byl chyba pierwszym pojazdem, w ktorym wykorzystano dyferencjaly typu torsen, Audi bylo pozniej. A skąd to wiesz? rzecież torsen stosowany jest od dawna w maszynach ciężkich, Audi piersze quattro robiło chyba bez torsena, dopiero puźniej zaczęli kupować je od firmy gleason (teraz własność japończyków). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Than_Junior Opublikowano 27 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2006 I tak wszyscy jestescie gupi, a Hummer jest super! Bu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba_L Opublikowano 27 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2006 http://motoryzacja.interia.pl/news?inf=748429 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aflinta Opublikowano 27 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2006 Ale wiocha Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Milek Opublikowano 27 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2006 a mi sie podoba i to bardziej niz bardzo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Than_Junior Opublikowano 27 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2006 Dziwi mnie jedno. Czemu tyle ludzi ma zajawke zeby robic z samochodu terenowego samochod tylko i wylacznie szose, a nikt praktycznie nie robi np. STIa z przeswitem 25cm i duzymi terenowymi oponami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
owoc666 Opublikowano 27 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2006 a mi sie podoba i to bardziej niz bardzo Skad Ty się wziąłeś? Z Białegostoku, czy co? Poważnie - Milek - taki Hummer to wiocha, jakich mało. Przyjmij do wiadomości, żebyś później w jakimś porządnym towarzystwie nie "przyjebał jak łysy warkoczem o kant kuli" . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Milek Opublikowano 27 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2006 hahah, Owoc H2 na 20" feldze jest wypasny, ma niepowtarzalne krztalty, jest ogromny i rzuca sie w oczy a takie auta lubie. Co z tego, ze ma tandetne plastiki i jest niby slaby w terenie (chociaz i tak lepszy niz ponad 90% aut jezdzacych po ulicach) Jezeli kupujesz Hummera to nie po to zeby jezdzic w off roadzie tylko do dostojnego bujania sie i dodatkowo.... ten dzwiek silnika. Od samego poczatku gdy go pierwszy raz zobaczylem spodobal mi sie jak zadne inne auto w tej klasie, ma w sobie "to cos" czego nie maja inne auta Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Than_Junior Opublikowano 27 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2006 H2 jest wiejski 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gal Opublikowano 27 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2006 hahah, Owoc H2 na 20" feldze jest wypasny, ma niepowtarzalne krztalty, jest ogromny i rzuca sie w oczy a takie auta lubie. Co z tego, ze ma tandetne plastiki i jest niby slaby w terenie (chociaz i tak lepszy niz ponad 90% aut jezdzacych po ulicach) Jezeli kupujesz Hummera to nie po to zeby jezdzic w off roadzie tylko do dostojnego bujania sie i dodatkowo.... ten dzwiek silnika. Od samego poczatku gdy go pierwszy raz zobaczylem spodobal mi sie jak zadne inne auto w tej klasie, ma w sobie "to cos" czego nie maja inne auta Milek! H2 jest do dupy! H1 - rozumiem - wioska zblizona do STI ale chociaż z charakterem. A H2 a jeszcze bardziej H3 (choć już nie wiem czy jest bardzo i jeszcze bardziej), to wiocha (jak napisał TJ). Ja nie mówię, że wiochy nie da się lubić - np. Marynię można lubić jak najbardziej. Ale H2...? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Than_Junior Opublikowano 27 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2006 H2 to tak jakbys wzial Podwozie i silnik i wogole wszystkie graty np. z Citroena C4, wsadzil to do innej budy i nazwal "newest-age compact Impreza" :| brrrr az mie ciarki przeszly... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiS Opublikowano 27 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2006 jakbys wzial Podwozie i silnik i wogole wszystkie graty np. z Citroena C4, wsadzil to do innej budy i nazwal "newest-age compact Impreza" Kolega splunie teraz przez lewe ramię trzy razy i odpuka... ot, tak - na wszelki wypadek... :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się