Skocz do zawartości

Budujemy domek - kompedium wiedzy plus wskazówki :)


PLayer

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

To nadal jest oprysk z grupy pestycydów, więc trujący dla ludzi

 

ja mieszkam na wsi, i obok są pola które też rolnicy opryskują - niestety w dzisiejszych czasach trudno niektórych rzeczy uniknąć. W mieście za to są inne narażenia. Trzeba by się przeniesć gdzieś na odludzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

co innego pola za ogrodzeniem a co innego trawnik przed domem po którym chodzisz codziennie.

 

no  tak, ale czy np deszcz taki pestycydów nie spłukuje w głąb gleby, bo słyszałem że się spryskuje przed deszczem koniecznie. U mnie co prawda trawniki i ogród raczej są ozdobą, mało się po nich chodzi albo wcale. Przed domem mam dużo kostki i tam się głownie chodzi i dzieci się bawią. Sam już nie wiem co robić, zachciało mi się domu z ogródkiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja robię u siebie siatkę pod trawnikiem. Z doświadczeń różnych znajomych wygląda że wszystkie inne sposoby są mniej lub bardziej tymczasowe.

 

 

tylko że u mnie ryje głównie nie trawnik ale miejsca gdzie mam rośliny, włókninę i na tym kamienie drobne - wychodzi przez dziury przy roślinach, a siatki tam się założyć nie da z tego co wiem. Na razie dałem podziałać firmie, bo nie mam czasu ani nie lubię się takimi rzeczami zajmować, kupie jeszcze te odstaszacze i się zobaczy, Jak nie to sprzedam dom   albo się zaprzyjaźnie z kretem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi cały ogród robi firma i wg umowy i projektu wszędzie ma być siatka. Nic nie mówili że tam gdzie będą rośliny się nie da. Nie znam się na tym kompletnie, mam jednak nadzieję że siatka będzie wszędzie. Nie uśmiecha mi się walczyć z kretami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Nic nie mówili że tam gdzie będą rośliny się nie da.

 

jacyś cudotwórcy :)

 

Tam gdzie będą rośliny/rabaty pewnie będzie agrowłóknina + kora/kamień a przez to kret się nie przebije.


 

 

wychodzi przez dziury przy roślinach

 

 

pierwszy raz słyszę o takim ambitnym krecie żeby mając trawnik wyszukiwał małych szczelin. 

Może to nie kret tylko karczownik ?

Są regularne kopce ? Jak jest zrobione obrzeże ? Z reguły jest na zaprawie i podbudowie co skutecznie odcina wędrujące pod ziemią krety czy inne gryzonie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niestety jest tylko zwyła siatka  bez podmórówki, za duży obszar i brakło kasy, z murkiem zrobiłem od frontu tylko - reszta w planach w przyszłości. Sa też oprócz kreta jakieś mniejsze żyjątka, nornice chyba -ogólnie na razie tragedii nie ma ale wkurza bo ogród dopiero co zrobiony. Siatki na trawniku nie zrobiłem, bo mi niestety odradzili, ja nie nadzorowałem z braku czasu i jakoś tak wyszło - zobaczymy co zdizała firma. Jak nic to rewolucje ogrodowe mnie czekają w przyszłym roku - na razie to leje chyba, szkoda nerwów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Zanim podejmiesz kwestię inwestycji to puszka karbitu i po trochu do każdej dziury/korytarzy. Zalewasz wodą i zasypujesz. To skutecznie zniechęci wszelkie podziemne gryzonie :)

 

dzięki, firma juża zadziałała,  poczekam, jak nie da rady to próbuje karbit :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli w okolicy są ogrody, to proponowałbym zawiesić skrzynkę dla pójdźki, a jeśli jest więcej dużych drzew, to dla puszczyka. Skrzynkę dla pójdźki można zawiesić na domu. Wygląda to mniej więcej tak → http://sowy.eco.pl/www/ochrona_czynna.php?budki_id=6; plany można znaleźć w Internecie lub otrzymać w każdej organizacji chroniącej przyrodę. Możne też kupić gotowe.

 

Pójdźki zajmują skrzynki bardzo szybko, mieszkają w tym samym miejscu przez wiele lat, a młode zjadają niewiarygodne ilości dużych owadów, gryzoni wszelkiego rodzaju, atakują też krety, choć te są już trochę duże dla tej minisowy. Wadą dla niektórych osób jest to, że gdy młode wylecą z dziupli (lub budki - sztucznej dziupli), są dość hałaśliwe - ciągle o czymś gadają, a głosy mają donośne.

 

Puszczyk jest bardziej skryty, trzyma się dalej od ludzi, zajmowalność skrzynek wynosi w pierwszym roku 10 - 15%. Poluje głównie na ptaki, gryzonie i krety są dodatkiem.

 

Jest jeszcze jeden naturalny wróg kretów - żmija. Jej zaletą jest to, że wchodzi do nor kretów i gryzoni. Ale do polowań na krety żmija musi być już dość duża, więc trzeba ją sobie cierpliwie odchować. Poza tym nie zjada drobnych ssaków w takich ilościach, jak sowy, a w zimie śpi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest jeszcze jeden naturalny wróg kretów - żmija. Jej zaletą jest to, że wchodzi do nor kretów i gryzoni. Ale do polowań na krety żmija musi być już dość duża, więc trzeba ją sobie cierpliwie odchować. Poza tym nie zjada drobnych ssaków w takich ilościach, jak sowy, a w zimie śpi.

 

Rozwiązanie typu hardcore :o:biglol:  :huh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jest jeszcze jeden naturalny wróg kretów - żmija. Jej zaletą jest to, że wchodzi do nor kretów i gryzoni. Ale do polowań na krety żmija musi być już dość duża, więc trzeba ją sobie cierpliwie odchować. Poza tym nie zjada drobnych ssaków w takich ilościach, jak sowy, a w zimie śpi.

 

Rozwiązanie typu hardcore :o:biglol:  :huh:

 

na razie spróbuje mniej hardcorowych  metod  ale pomysł mnie się podoba  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kup sobie kota, u wielu znajomych wytępił krety.

 

niestety ze wzgklędów zrowotnych na razie nie mogę mieć kota

gdyby ktoś się natknął na fimę Drawex   budującą schody,  firma działa na terenie całej Polski i Europy, zdecydowanie odradzam !!!, proszę przestrzec także swoich znajomych.  Szczegóły dla zainteresowanych na PW.

Edytowane przez jaszyn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z wykonawcami jest tak, że rekomendacja pozytywna lub negatywna nie gwarantuje absolutnie tego, że u kolejnego klienta będzie tak samo. U wykonawców pracują ludzie, pół biedy jeśli jest to jedna i ta sama ekipa (mała firma) - wtedy można oczekiwać podobnego standardu wykonania u dwóch różnych klientów, ale gwarancji nie ma. Kolega robił schody, tanio i fajnie wyszły. Polecił drugiemu i już tak fajnie nie było. Wniosek - każdego trzeba pilnować.

 

PS. A tak w ogóle, to jak już się wypowiadam to polecam wszystkim zrobienie po całości ogrzewania podłogowego, żadnych grzejników. Piszę to, bo ostatnio spotkałem się z tym, że nadal panuje przekonanie, że podłogówka tylko na dole i tylko pod ceramiką - nieprawda. Jeśli nie zdecydujesz się na OP, potem już go nie możesz dołożyć. Jeśli zrobisz tylko na dole, z dużym prawdopodobieństwem będziesz żałował, że nie zrobiłeś na górze. Jeśli zrobisz wszędzie (z kumatym wykonawcą), na 99% będziesz zadowolony zarówno z komfortu, jak i z kosztów użytkowania oraz wykonania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

. Wniosek - każdego trzeba pilnować.

 

wykonanie to pół biedy - czas oczekiwania na reklamację, na razie 8 miesięcy. Na przyjazd ekipy czeka się 3-4 miesiace, po czym przyjeźdzają i robią zdjęcia, nastęona wizyta po 3-4 miesiącach - przywożą zły wymiar szyby, teraz czekam 3 tygodnie na zożenie zamówienia na nową szybę u podwykonawcy. Na lakiernika czekałem raz 6 miesięcy. dzwonie non stop do  dyrektora, przedstawicieli, tracę czas, pieniądze i nerwy to tak w skrócie. jakjość wykonania przecięta ale nie najgorsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka sytuacja.

Kupiła moja partnerka mieszkanie i chciała wykończyć w dobrem standardzie. Jeśli chodzi o łazienkę to postawiła na produkty ROCA. W tym wyposażeniu była wanna Easy. Produkt zakupiony w ŁAZIENKA PLUS. Kurier dostarczył w opakowaniu i nie sprawdziliśmy dokładnie co jest w środku :( . Wczoraj glazurnik chciał ją zamontować, ale się okazało, że wanna jest wadliwa. Moim zdaniem ma wadę fabryczną. Dziś wezwałem serwisanta ROCA i po dużej awanturze przyjechał po kilku godzinach. Reklamacja poszła już wczoraj, ale dziś się spotkaliśmy. Facet od razu stwierdził że uszkodzenie jest mechaniczne i nic mu do tego, bo trzeba zrobić reklamację u sprzedawcy. Sprzedawca twierdzi, że trzeba sprawdzać a nie brać kota w worku. Serwisant ROCA powiedział, że absolutnie nie odpowiada za sprzedawcę, ani za dostawcę i że nie pomoże odzyskać wyrzuconych pieniędzy :angry:  W takim razie poprosiłem aby wyszedł z mieszkania. Ten mi mówi, że najpierw zrobi protokół, a ja jemu że skoro tak to ja nic od niego nie chcę WYJDŹ !!. Wyjdź człowieku, skoro nie pomożesz i tylko oczekujesz ode mnie umożliwienia robienia protokołu. Ponieważ facet nie chciał wyjść, to kazałem mu wyjść*!!!. Ten oddał teczkę glazurnikowi i do bicia się rwie. Zadzwoniłem po policję, ale wyszedł :yahoo: . Nigdy nie kupię ROCA, skoro tak przyjmują reklamacje. Gdyby zrobił choć gest że opisze sprawę i wyśle pismo do partnera o wyjaśnienie .......?

Kupiliśmy wannę KOŁO :yahoo:

 

*Edycja moderatora

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...