Melduję, że......

[przemekka]

Co do Brunello to podobno w okolicy Montalcino panuje specyficzny mikroklimat, który powoduje, że owoce winogron Sangiovese są bardziej dorodne niż np. w oddalonym 40km dalej Montepulciano. Drugą rzeczą, jest fakt, że Brunello powinno spędzić w winnicy 5 lat, z tego minimum 2 lata w beczkach, przed wprowadzeniem do sprzedaży, tak wymaga regionalna apelacja, żeby nazwać wino Brunello, a nie Rosso di Montalcino. Jak wiadomo 5 lat to długi czas, i zamrożony kapitał, stąd cena tego wina. Zresztą Brunello to pierwsze włoskie wino, które otrzymało apelację pochodzenia DOCG.  

Podobno gdy jest słaby rok, to winiarze zamiast produkować Brunello, sprzedają go wcześniej jako tańsze Rosso. 

 

 

[skwaro]

Dokładnie tak jest. Warto jeszcze poczytać historię Gallo Nero czyli czarnego koguta naklejanego na Chianti Classico

[Szürkebarát]

5 godzin temu, RedSasza napisał:

W temacie propagandy niewiele się niestety po 1989 r. zmieniło, tylko hitlerowców brak...

Czy ktoś ma czy nie ma pojęcia w propagandzie nie ma znaczenia. Tam jest ważne żeby wtłoczyć przekaz, wdrukować skrypt. No i jest przecież "ukryta opcja niemiecka", z maniackim upodobaniem wyciągana przez kolejnych paranoików.

 

PS. "Telewizja" Jacka Kleyffa jest absolutnie ponadczasowa. Podejrzewam, że za ten właśnie tekst tak go sekowano w latach 70tych. No bo chyba nie za "Sejm kalek"? 

[Szürkebarát]

3 godziny temu, przemekka napisał:

5 lat to długi czas, i zamrożony kapitał, stąd cena tego wina

Jeśli robi się to wino raz na 5 lat to zgoda. Jeśli robi się je co roku to i co roku kapitał (sprzed 5 lat) zostaje odmrożony i pojawia się zysk proporcjonalny do nakładów i ilości dostępnych butelek. Resztę reguluje rynek czyli moda.

[skwaro]

Teraz, Szürkebarát napisał:

Jeśli robi się to wino raz na 5 lat to zgoda. Jeśli robi się je co roku to i co roku kapitał (sprzed 5 lat) zostaje odmrożony i pojawia się zysk proporcjonalny do nakładów i ilości dostępnych butelek. Resztę reguluje rynek czyli moda.

Ale składowanie produkcji z 5 lat w odpowiednich warunkach też swoje kosztuje. Cena zależy też sporo od rocznika bo jakość i ilość zbiorów jest co roku inna. Np. ptaszki ćwierkają że rok 2018 był sprzyjający jakości i cena będzie spora. Roczniki 2014 i 2015 też są mocno cenione. 

[Szürkebarát]

1 minutę temu, skwaro napisał:

Ale składowanie produkcji z 5 lat w odpowiednich warunkach też swoje kosztuje

To są właśnie nakłady. Widzę, że Kolega wsmakował się w Brunello  . Jak ja kiedyś w Szürkebarát'a z regionu Badacsonyi  . Co zostało mi nawet w nicku.

[skwaro]

3 godziny temu, Szürkebarát napisał:

To są właśnie nakłady. Widzę, że Kolega wsmakował się w Brunello  . Jak ja kiedyś w Szürkebarát'a z regionu Badacsonyi  . Co zostało mi nawet w nicku.

Bardzo lubimy z żoną włoskie wina i  to nie tylko wyżej wymienione ale też białe zaczynając od Lugany, przez Vermentino, Vernaccia di San Gimigiano, deserowe Vino Santo Trentino aż po Gewurztraminera żeby wymienić tylko te najlepsze Ale nie pytaj mnie o inne kraje, bo nie mam o nich zielonego pojęcia

[przemekka]

No to u nas na tapecie aktualnie jest Hiszpania.  Rioja, Priorat i Ribbera del Duero.

 

Ale włoskie też cenimy. Tak jak węgierskie. Jeśli chodzi o czerwone to polecam region Villany. Zresztą kiedyś nawet coś w Plejadach skrobnąłem na ten temat.

[eurojanek]

Ja tam się na winie nie rozumiem, ale ostatnio zapodaliśmy sobie ze schowka takowe. Bardzo dobre. Odleżało w schowku z 8 lat. Niby zbierane recznie, podsuszane, potem dębowa beczka ze 2 lata i dojrzewanie tak do 10 lat. Generalnie polecam, cos 200 pln kosztowalo. Generalnie jak sie chce oryginalne wino to musza byc 2 banderole jedna kraju pochodzenia druga pl, bo inaczej to bedzie wino "z tanku"

[Blixten]

, że wraca moja 6-letnia córka ze szkoły i w drzwiach krzyczy do mnie:

- Tata ! A masz dla mnie prezent ? 

- a to z jakiej okazji - pytam zaskoczony 

- jak to jakiej ? Bo jestem Kobietą ! 

 

 

Przy tej okazji.... wszystkim Kobietom wszystkiego najlepszego 

 

 

[Szürkebarát]

2 godziny temu, Blixten napisał:

, że wraca moja 6-letnia córka ze szkoły i w drzwiach krzyczy do mnie:

- Tata ! A masz dla mnie prezent ? 

- a to z jakiej okazji - pytam zaskoczony 

- jak to jakiej ? Bo jestem Kobietą ! 

 

 

Przy tej okazji.... wszystkim Kobietom wszystkiego najlepszego 

 

 

Niestety - krzykliwa. I roszczeniowa  . 

[Blixten]

17 minut temu, Szürkebarát napisał:

Niestety - krzykliwa. I roszczeniowa  . 

Masz rację - koniecznie trzeba szkołę zmienić, bo z domu tego nie wyniosła. 

[Knurek1111]

Ja żonie wino kupiłem i postawiłem na komodzie.

 

Ona wraca do domu i od progu: hehe, co, wino dostałeś na dzień kobiet???

Ja: nie, ty dostałaś

Ona: od kogo???

Ja: ode mnie!

[Szürkebarát]

37 minut temu, Blixten napisał:

Masz rację - koniecznie trzeba szkołę zmienić, bo z domu tego nie wyniosła. 

Może na jakiś angielski college dla panien? Będzie krzyczeć po angielsku... 

[Szürkebarát]

35 minut temu, Knurek1111 napisał:

Ja żonie wino kupiłem i postawiłem na komodzie.

Moją tylko przyhołubiłem i donosiłem herbatę bo snuje się półżywa po wczorajszym szczepieniu przeciw. 

[Kiwi 4ester]

Godzinę temu, Szürkebarát napisał:

Moją tylko przyhołubiłem i donosiłem herbatę bo snuje się półżywa po wczorajszym szczepieniu przeciw. 

Szybkiego powrotu do zdrowia życzę. Moja, poza bólem ramienia, przeszła bez niczego. 

[skwaro]

Moja żona dziś na spacerze z młodym i psem:

- Ale wiesz, że 90% kobiet zamiast tych zmarzniętych tulipanów, które zaraz i tak zdechną wolałaby butelkę dobrego wina? 

Ja:

[Nargond]

po raz pierwszy udało mi się zejść przy mojej jeździe (chyba normalnej) poniżej 10l fakt 9,9 ale zawsze :-) 
Tzn. Melduję że, wymiana oleju w CVT jest pro ekologiczna, zmniejsza spalania i zapewnia lepszą dynamikę auta... (dwa ostatnie tankowania są po wymianie oleju) (pierwsze tzn druga kropka od lewej jest przed wymianą zaraz po kupnie ale zaliczając 350km w trasie podróż z gdańska A1 potem krajówkami do Gniezna i S5+A2 do poznania.) 

 

 

 

[aplam13]

Melduję że fajny przebieg się pojawił na zegarach

[Szürkebarát]

38 minut temu, aplam13 napisał:

Melduję że fajny przebieg się pojawił na zegarach

Tak w czasie prowadzenia Subaraka?! "A czy to ładnie czy to źle to każdy chłopiec wiedzieć powinien/ Olelu li o lelu la...". 

[aplam13]

26 minut temu, Szürkebarát napisał:

Tak w czasie prowadzenia Subaraka?! "A czy to ładnie czy to źle to każdy chłopiec wiedzieć powinien/ Olelu li o lelu la...". 

Mym usprawiedliwieniem będzie to że na prywatnej drodze dojazdowej, zresztą widać że nawet nie rozgrzany spod domu ruszany dopiero co

[B-52]

Precz z zimą!

[Szürkebarát]

21 minut temu, B-52 napisał:

Precz z zimą!

W marcu zima niestraszna bo już słońce wysoko. 

[Kiwi 4ester]

10 minut temu, Szürkebarát napisał:

W marcu zima niestraszna bo już słońce wysoko. 

I dłuższy dzień jakoś z roku na rok coraz gorzej znoszę krótkie dni zimowe 

[Blixten]

Dzisiejsza relacja z Sopotu znaleziona na FB: