Skocz do zawartości

Aby moje Subru bardziej ochoczo chciało iść bokiem :)


Slaviola

Rekomendowane odpowiedzi

Wiesz Zento, ja tam sie z Fińskimi mistrzami kłócił nie będę a to powiedział chyba jeden z nich :) Generalnie nie zrozumialeś przekazu tej sentencji. Chodzi o to, że niema się samochodu wprowadzać na siłę w zakrecię ręcznym, czy redukcjami (RWD) ale zaatakować zakręt taką prędkością, żeby poślig (oczywiście że kalkulowany i kontrolowany) został wywołany przez siłę odśrodkową. Nie potrafię CI tego lepiej wytłumaczyć. Wogole spodziewałem się że to powiedzenie to tłumaczyć raczej bym musiał na forum BMW czy Golfa a nie Subaru :)

Zento zainteresuj sie troche rajdami, zobacz pare filmików słynnej grupy B i może zrozumiesz ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 102
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Wiesz Zento, ja tam sie z Fińskimi mistrzami kłócił nie będę a to powiedział chyba jeden z nich :) Generalnie nie zrozumialeś przekazu tej sentencji. Chodzi o to, że niema się samochodu wprowadzać na siłę w zakrecię ręcznym, czy redukcjami (RWD) ale zaatakować zakręt taką prędkością, żeby poślig (oczywiście że kalkulowany i kontrolowany) został wywołany przez siłę odśrodkową. Nie potrafię CI tego lepiej wytłumaczyć. Wogole spodziewałem się że to powiedzenie to tłumaczyć raczej bym musiał na forum BMW czy Golfa a nie Subaru :)

Zento zainteresuj sie troche rajdami, zobacz pare filmików słynnej grupy B i może zrozumiesz ;)

 

Ja doskonale rozumiem, ale nadal twierdzę, że to co opisałeś powyżej to wprowadzenie samochodu w kontrolowany poślizg, a nie wpadnięcie. Nie ważne czy wykorzystujesz ręczny, czy balans samochodu i siłę odśrodkową.

O tym czy przelatujesz jakiś zakręt na okrągło, czy lecisz poślizgiem decydujesz przed zakrętem i WPROWADZASZ auto w poślizg lub nie. Technika jaką to zrobisz to już Twoja sprawa.

Jeżeli chcesz przejechać na okrągło a auto zaczyna lecieć bokiem to właśnie WPADŁEŚ w poślizg i pozostaje Ci tylko ratować sytuację.

Gra słów, ale dla mnie różnica jest zasadnicza.

 

Mamy na forum sporo zawodników biorących czynnie udział w rajdach. Jeżeli się mylę posypię głowę popiołem i wypucuję rajdówkę w gratisie :mrgreen:

 

Zento zainteresuj sie troche rajdami, zobacz pare filmików słynnej grupy B i może zrozumiesz ;)

 

Nie mów proszę do mnie jak do dziecka, bo rajdami interesuję się od 30 lat i wiedzę czerpię głównie z innych źródeł niż youtube.

 

Koniec OT bo zaczniemy dyskusję o wyższości świąt bożego narodzenia nad świętami wielkanocnymi :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wypowiedzi takie ze 4x4 zostalo stworzone wlasnie po to aby nie jezdzic bokami po prostu przemilcze, bo jesli ktos przyjmuje i publicznie wypowiada takie stanowisko to chyba zadna polemika nie ma sensu

Wystarczy przesledzic historie rajdow poki nie zaczela zbytnio ingerowac elektronika

Chyba się nie rozumiemy. Kolega chce zestroić samochód pod drifty a nie pod jazdę rajdową. Może jednak samochody np. WRC były strojone pod drifty? :mrgreen: Chyba jednak nie - ale może się mylę ? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zobacz pare filmików słynnej grupy B i może zrozumiesz ;)

 

czyli przepisem na chodzenie bokami jest >500 konia i brak zawiasu, tak?

Wystarczy popatrzeć na czasy przejazdów, bo Bgrupy były potwornie mocne, ale nie skręcały, zawias niesepcjalnie tłumił...aktywne dyfry i jaazda na okrągło to sposób na szybsze przejazdy. Mylę się?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kontra, z buta i odkręcanie kiery w stronę jazdy. Nie jest to wielka magia.

 

Przy większych prędkościach nawet łatwiejsze.

 

 

tya... a teraz poka praktykę :wink:

 

...o jakich napędach mówimy? wrx czy z sti? wpaść w poślizg to nie problem ,ale ja bardziej zrozumiałem iż auto powinno ochoczo zamiatać dupką dookoła wlasnej osi tak? zgadza się?

 

-- 22 paź 2012, o 14:31 --

 

Zento zainteresuj sie troche rajdami, zobacz pare filmików słynnej grupy B i może zrozumiesz ;)

 

może wypadałoby się wpierw zapoznac z opiniami osób ktore miały okazje takie samochody prowadzić, poczytać ich wypowiedzi dlaczego to auto musiało zostać wpier@#! w zakręt, a nie mozna było zrobić tego w bardziej "cywilizowany" sposób...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Carlos WRX ja wiem czmeu i nie chcialem tu rozpoczynac zadnej wojny a luzna pogawedke jak juz odnosnie jezdzenia bokami ktora moze tez by cos wniosla do pytania zadanego w pierwszym poscie. Dywagacje na temat jak jest szybciej to iscie akademicka dyskusja i wielu to juz udowdnilo :)

Co do B Grupy to rzucali jak tylko szlo taka technika jazdy tymi autami wg nich byla szybsza - mocne szpery, brak elektorniki i kiepski zawias nie ulatwialy jazdy na okraglo nawet na asfalcie :)

Pozdro dla wszystkich i luzu troche panowie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak ogólnie to autor ma cały arsenał techniki jazdy do zarzucenia tyłem.

 

odpuszczenie gazu w zakręcie, redukcja bez międzygazu, zarzucenie kierą, przyhamowanie ze skrętem, ręczny, zbyt duża prędkość wejścia w zakręt i jeszcze pewnie wiele więcej o czym nie wiem lub nie przychodzi mi do głowy...

 

opony to jednak bym zalecał jakieś lepsze, bo przy kiepskich przód co by nie zrobić, będzie rył (duża podsterowność) i wszelkie wysiłki na zarzuceniu tyłem (nadsterowność) pójdą na marne... szczególnie zauważalne to jest przy 15" oponach, gdzie zabawa z kontrolowanym i zarazem szybkim wyjściem z poślizgu na suchym/mokrym jest męczarnią :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak ogólnie to autor ma cały arsenał techniki jazdy do zarzucenia tyłem.

 

odpuszczenie gazu w zakręcie, redukcja bez międzygazu, zarzucenie kierą, przyhamowanie ze skrętem, ręczny, zbyt duża prędkość wejścia w zakręt i jeszcze pewnie wiele więcej o czym nie wiem lub nie przychodzi mi do głowy...

 

no już Ci powiedziałem - teoria teorią - poka praktykę...

 

 

 

ja chcialbym sie jeszcze tylko dowiedzieć czy autor miał w zamyśle - tzw. slideowanie a'la drift , czy brakuje mu mozliwości obracania auta przy niskich prędkościach, lub z dohamowania, o 180 lub więcej stopni...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

carlos-wrx, ja nie chcę jeździć ciągle bokiem czy driftować jak "profesjonaliści".

Zależy mi na tym, by autko bardziej ochoczo zarzucało tyłkiem. Tyle.

Wiem, że STi ze swoim DCCD (czy jak to się tam nazywa) jest świetnym rozwiązaniem i w ogóle ale ja nie chcę driftować po mieście tylko od czasu do czasu chciałbym aby troszkę nim zarzucić.

Dlatego napisałem o stabie, bo wiem że w różnych samochodach to pomaga :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale co chcesz zarzucić? - jadąc ulica nagle postanawiasz zarzucić? o czym myślisz? ja mogę Ci powiedzieć że jak masz skrzynię i dyfry wrxowe to będziesz się ratował a nie zarzucał, to jest wykonalne ale bardzo niesympatyczne do utrzymania i wyprowadzenia ze względu na charakterystykę szperowania napędów

 

-- 22 paź 2012, o 16:30 --

 

chcesz się kręcić w kółko na parkingu to powiedz, na to też jest rozwiązanie,....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę kręcić bączków na parkingu :x

Do tego kupiłbym sobie BMW :roll:

Mi chodzi o to, gdy np. jadę sobie po nowej drodze, mało uczęszczanej, gdzie jest wiele zakrętów (jest taka dróżka w mojej okolicy :twisted: ) - wtedy właśnie chciałbym polatać sobie troszkę bokiem. Wiem, że najważniejsza jest technika (tego powoli się uczę :mrgreen: ) ale chciałem się dowiedzieć jak sobie pomóc w tym.

 

PS: rozumiem że skrzynie w WRX-ach nie mają szper... mają je skrzynie 6-biegowe z DCCD w STI-ach. TAK ?

Jestem "świeżym" maniakiem marki Subru - to jest mój pierwszy Subarak - dlatego tak pytam.

Choć w miarę znam się na motoryzacji 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Slaviola, to co masz jest w zupełności wystarczające. Trzeba umieć, a raczej ćwiczyć.

 

Wiadomo z DCCD łatwiej, ale zawsze będzie Ci czegoś brakowało przy takim podejściu.

Jak będziesz miał DCCD to znowu będzie brakowało krótszej przekładni, później jeszcze czegoś innego...

 

Przy serii w GT czy WRX zarzucanie jest banalnie proste, kontrola nad tym również. Trzeba tylko ćwiczyć, najlepiej poza ulicą.

Zacznij od mokrej nawierzchni. Następnie suchy asfalt. Nawet ruszając ze skrzyżowania i skręcając można w WRX zarzucić tyłem jak BMW.

 

Wszelkie mechaniczne dodatki to tylko pomoc dla kierowcy, ale podstaw nie oszukasz. Życia nie oszukasz :P

 

Wiem, że najważniejsza jest technika (tego powoli się uczę :mrgreen: ) ale chciałem się dowiedzieć jak sobie pomóc w tym.

 

tylko technika, reszta to tylko pomoc. Co z tego, że ładnie zarzucisz jak nie nadążysz pracować rękoma i wyczuwać przy tym ustawienia kół względem kierownicy ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

acha... jeszcze taki mały offtopic.

Bo remap robił poprzedni właściciel.

I teraz takie pytanie: widzę że większość imprez które mają powyżej 300km mają spory monet (między 450nm a 500nm - około :wink: ) a u mnie przy 330km jest 380 nm.

I teraz pytanie: tak niski moment jest zrobiony po to, by skrzynia się za szybko nie rozleciała czy tak po prostu firma która robiła mapę tak sobie zrobiła ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak będziesz miał DCCD to znowu będzie brakowało krótszej przekładni, później jeszcze czegoś innego...

 

czego będzie brakowało?

 

Wiadomo z DCCD łatwiej, ale zawsze będzie Ci czegoś brakowało przy takim podejściu.

 

 

nie łatwiej - ale mając zeszperowany przód i tył i mozliwość kontroli nad centralnym, masz możliwość w bardziej świadomy sposób rozwalić sobie auto na publicznej drodze, próbując "zarzucić"

 

Przy serii w GT czy WRX zarzucanie jest banalnie proste, kontrola nad tym również.

 

 

poraz 3 proszę Cię - nagraj coś i poka praktykę... bo farmazonisz :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy serii w GT czy WRX zarzucanie jest banalnie proste, kontrola nad tym również. Trzeba tylko ćwiczyć, najlepiej poza ulicą.

Zacznij od mokrej nawierzchni. Następnie suchy asfalt. Nawet ruszając ze skrzyżowania i skręcając można w WRX zarzucić tyłem jak BMW.

 

jak masz bardzo dobre opony na 4 kołach to tak sie nie da.... nawet mój cięższy legac ze szpera z tyłu i ponad 300KM nie chce latach po rondach i zakretach bokami... a mam profi zawias....

 

dopiero założenie tanich opon na tył poprawiło reakcje w zakretach i tylko na mokrym i ciasnych rondach...

 

AWD ma sie trzymać drogi, bez DCCD nie polata bokiem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

masz możliwość w bardziej świadomy sposób rozwalić sobie auto na publicznej drodze, próbując "zarzucić"

 

publiczna droga to nie plac zabaw czy miejsce do popisywania się...

 

poraz 3 proszę Cię - nagraj coś i poka praktykę... bo farmazonisz :evil:

 

pokazywałem jak byłem mały... niczego nie muszę udowadniać.

 

zachowuj się.

 

jak masz bardzo dobre opony na 4 kołach to tak sie nie da.... nawet mój cięższy legac ze szpera z tyłu i ponad 300KM nie chce latach po rondach i zakretach bokami... a mam profi zawias....

 

dopiero założenie tanich opon na tył poprawiło reakcje w zakretach i tylko na mokrym i ciasnych rondach...

 

AWD ma sie trzymać drogi, bez DCCD nie polata bokiem...

 

BO MASZ profi zawias... czym lepszy tym gorzej o takie wygłupy, choćby ze względu na przyczepność kół jakie powoduje ów zawias.

 

Na ulicy (ronda, zakręty) jest ciężko, ale ja teraz wyjechałem i dupą mi zarzucało jak wściekłym. Nie jest mokro, ale asfalt jest wilgotny.

Gdyby nie myśl o ludziach i innych autach, można by iść bokiem na cztery łapy. Jednak to nie miejsce na takie numery.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy serii w GT czy WRX zarzucanie jest banalnie proste, kontrola nad tym również. Trzeba tylko ćwiczyć, najlepiej poza ulicą.

Zacznij od mokrej nawierzchni. Następnie suchy asfalt. Nawet ruszając ze skrzyżowania i skręcając można w WRX zarzucić tyłem jak BMW.

 

jak masz bardzo dobre opony na 4 kołach to tak sie nie da.... nawet mój cięższy legac ze szpera z tyłu i ponad 300KM nie chce latach po rondach i zakretach bokami... a mam profi zawias....

 

dopiero założenie tanich opon na tył poprawiło reakcje w zakretach i tylko na mokrym i ciasnych rondach...

 

AWD ma sie trzymać drogi, bez DCCD nie polata bokiem...

 

 

Nie mogę znaleźć filmu jak Waszka jeździł po rondzie ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poraz 3 proszę Cię - nagraj coś i poka praktykę... bo farmazonisz

 

Carlos da się :wink: Jak kupiłem swojego pierwszego GT-ka, to napierw pojechałem na parking, koła do oporu, gaz do dechy i... :shock: nie lata bokami, a Hołek latał :evil:

Dopiero jak go sprzedawałem po 2 latach, to już umiałem, bez stabów, bez geometrii... Nie chodzi o jakieś mega boczury, tylko lewy 90, dwójeczka i pupcia zamiata po poboczu 8)

 

Dlatego, żeby nie tracić czasu na internetowe rady expertów, którzy już za rok będą mieli prawo jazdy :mrgreen: lepiej pojechać na trening na Kielce, do jakiejś ze szkół, pokażą wszystko co i jak, nie trzeba się bedzie potem oduczać złych nawyków :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...