Check - sonda lambda

[loser]

Podepne się pod temat żeby nie wbijać nowego.

 

Błąd P0420 Catalyst System Efficiency Below Threshold pojawił się 3 tyg temu, udało się skasować. W tym tyg powrócił. Już na stałe.

Pacjent to hawk NA na lpg, instalka od 32k km, przebieg 82k.

Auto jeździ normalnie, nie gaśnie, wiec czy to na pewno już zawory do regulacji?

Wiem, że bez wycieczki do intstalatora się nie obędzie, ale ciekaw jestem czy coś więcej wiadomo o P0420, bo sporo tematów jest na forum.

 

I podziękowania dla pitera za dotychczasową walkę z materią

 

Też to miałem po wywaleniu kata ;-) Skończyło się na wyłączeniu informacji o tym błędzie.

 

Koledze taki wybiło w aucie innej marki, gdy gaz przez chwilę niedomagał - auto się zakrztusiło i błąd wyskoczył. Skasowałem i error od roku nie wraca Nawrót u Ciebie może jednak oznaczać jakiś problem z gazem albo kat padł.

[Avic]

Wyłączenie programowe, albo tuleja dystansująca do drugiej sondy i po problemie. Ta druga opcja chyba tańsza.

[Dorsz914]

Wyłączenie programowe, albo tuleja dystansująca do drugiej sondy i po problemie. Ta druga opcja chyba tańsza.

 

Czy w imprezie RS 2.5 też taki zabieg pomoże? Już od jakiegoś czasu mi się zapala check z tym błędem. Czy ten błąd może mieć coś wspólnego z sondą lambda ?

 

Chodzi o błąd p0420

[jpol]

Już od jakiegoś czasu mi się zapala check z tym błędem.

 

To ten błąd był?

 

Co masz nadłubane w wydechu? (a coś chyba masz, skoro gra jak gra )

Katalizator został, czy wydłubany?

[Dorsz914]

Ogółem wydech jest przerobiony, ale katy obydwa są. Kolektor zmieniony, środkowa rura szersza (niestety nie wiem ile cali) no i puszka. Wydech wygląda na nierdzewke, ale tego też nie jestem pewien.

Edytowane 20 Października 2013 przez Dorsz914

[M o d e n A ™]

Witam!

Od pewnego czasu około 3 tygodni borykam się z check'iem z komputera. Po podłączeniu przez mechanika kompa stwierdził błąd "mieszanka zbyt bogata/ mieszanka zbyt uboga" coś takiego mi powiedział. Wydruku niestety nie dostałem. Błąd skasowany problem zniknął na 200km jazdy na LPG. Po tym dystansie błąd powraca. Auto jeździ normalnie. Podpinam komp błąd wywala ten sam. Mechanik mówi że zapchany katalizator albo wywalić albo wstawić drugi. Udało mi się kupić nowy w dobrych pieniądzach wartych zachodu i za niedużą kwotę wykonałem zabieg wymiany. Zanim ta wymiana nastąpiła zrobiłem 100km na benzynie aby sprawdzić czy LPG nie świruje. Po 50 km zrobionych na benzynie znowu wywalił ten sam check. W piątek tydzień temu wstawiony nowy katalizator. W poniedziałek po przejechaniu 250km znowu ten sam check. Pytam mechanika co dalej? Mechanik twierdzi żebym zrobił znowu kilka km na benzynie żeby po wymianie katalizatora wykluczyć niesprawność LPG. Jestem na etapie kręcenia licznika na benzynie celem sprawdzenia czy nie wywali ten sam check.

Panowie pomocy, co jeśli

1. Wywali błąd? I wyjdzie na to ze instalacja LPG działa dobrze. Gdzie szukać przyczyny?

2. Nie wywali błędu? I wyjdzie na to że mechanik doczepi się żę LPG jest źle zestrojone? Na tej instalacji jeżdżę od 20 stycznia do tej pory 0 problemu z tym błędem.

 

Proszę jakąś podpowiedź bo walę kasę i nie widzę rezultatu :/

Pozdrawiam

[Kubexx]

Sprawdzić wiązkę, sprawdzić komputer. http://bergercs.com/bzdety/pclab/prasa/sondy_lambda.pdf

[jpol]

Konkretny numer błędu bardzo by się przydał. Jeśli znów się pojawi, to dopilnuj abyś ten numer poznał (interfejs VAG-KKL lub ELM327 do tego powinny w Twoim roczniku wystarczyć)..

[M o d e n A ™]

Ok na pewno jak wyskoczy to go załatwię

[Panbenonium]

W dniu 22.09.2012 o 20:48, Avic napisał:

Wyłączenie programowe, albo tuleja dystansująca do drugiej sondy i po problemie. Ta druga opcja chyba tańsza.

Czy wyłączenie programowe sond lambda przy pełnym przelocie ma jakieś negatywne strony ?

[ewemarkam]

Ale wyłączasz druga sonde. Bo ona kontroluje stan katalizatora, pierwsza sprawdza mieszankę. I tej się nigdy nie wyłącza. A przelot w zasadzie negatywnie wpływa tylko na silnik wolnossący.