drout Opublikowano 20 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2012 Ja to wiem i ty to wiesz tylko portfel na to nie dowiary Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yagoolar Opublikowano 21 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2012 Nie ten wątek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bohun Opublikowano 22 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2012 przy okazji... jeśli zdarzy się że padnie mi UPG, np. na wakacjach 2000km od domu, jak wtedy wrócić z powrotem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RoadRunner Opublikowano 22 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2012 Jak się mylę to sprostujcie, ale słyszałem, że UPG w Subaru raczej nie padają spektakularnie, że trach i koniec a wcześniej dają o sobie znać wcześniej np. przegrzewaniem silnika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yagoolar Opublikowano 22 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2012 Ja z padnięta UPG wracałem z Bulgarii. Pierwsze objawy - brak działania klimy, co przy 36 st jest, rzekłbym, słabe zwłaszcza, gdy się stoi w korku 1,5 h. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sierot Opublikowano 22 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2012 Panie, ja w 2009 machnąłem Fabią 1.2 trasę Kavarna - Kraków w 24 godziny jednym cugiem, a warunki po drodze były chwilami podobne. A i to jest nic, bo dawniej nie było ani Foresterów z klimą i 320 nm, ani Fabii bez klimy i 117 nm, tylko maluchami takie trasy robili Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bryku Opublikowano 22 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2012 Tobie bohun nigdy nie padnie bo: a propos uszczelki, mój 2.5XT zalany jest płynem AMSOIL Antifreeze.dodatkowo wlany jest jakiś dodatek oryginalny SUBARU, rzekomo wszyscy dealerzy w USA leją to do nowych samochodów + cosik jeszcze dodatkowego jest wlane (chyba SUBARU Cooling System Conditioner) Ogólnie kosztowało to ładnych kilka stów. Taki zestaw ma jednak rzekomo ma zapobiegać padnięciu UPG - dobry warsztat w Wawie mi to poradził. To oczywiście żarcik taki był. Tak naprawdę to powinieneś odłączyć sobie turbinkę, bo uszczelka się wydmuchuje a nie rozpuszcza. Więc możesz lać tam cuda a i tak, kiedy wystąpią okoliczności to uszczelka padnie. Masz po prostu turbodoładowany silnik na bloku 2.5, o rewelacyjnych parametrach skądinąd, ale niestety o chybotliwej konstrukcji, cienkich tulejach cylindrów, które pod wpływem temperatury lubią sie przemieszczać, Jak już sie troszkę zaczną ruszać, to niestety uszczelka nie daje rady utrzymać ciśnienia sprężania i puszcza bąka do układu chłodzenia Niedoskonały układ chłodzenia zapowietrza się co powoduje zakłócenia w cyrkulacji płynu chłodzącego i w końcu efektem tego jest przegrzanie i wywalanie płynu tam gdzie ma łatwo czyli do zbiorniczka wyrównawczego. Tyle, cała filozofia. :roll: Wiec nie wydawaj więcej kasy na kadzidło ( w myśl staropolskiego przysłowia o pomocy umarłemu ), tylko zbieraj na porządny remont po padnięciu UPG, które może , ale nie musi wystąpić. Bo warto, to jest zajebisty samochód. Nie sprzedawaj go pod wpływem malkontentów, którzy robią wielkie halo z wydmuchanej uszczelki :wink: , to się zdarza, i nie tylko w Subaru . Są sposoby aby po wymianie uszczelek zastosować pewne środki, które w bardzo dużym stopniu zminimalizują prawdopodobieństwo wystąpienia tego powtórnie, i nie jest to płyn chłodzący Co do jazdy po wystąpieniu objawów to jest oczywiście możliwa w zależności od stopnia nieszczelności. Kiedy to był jeden niewielki bączek z komory spalania to trzeba przede wszystkim ostudzić auto, odkręcić korek na zbiorniczku u góry, uzupełnić płyn odpowietrzyć układ, i jeśli się to uda, jechać dalej obserwując czy wskazówka temperatury nie idzie w górę. Należy wtedy unikać wysokich obrotów i dużego doładowania, które to poprzez wysokie ciśnienie sprężania mogą spowodować znów puszczenie bąka w układ chłodzenia i wtedy od nowa Polska Ludowa Uwaga!!! to są rady dla bardzo świadomych technicznie użytkowników, nie polecam ich stosowania masowo gdyż przegrzanie silnika może skutkować poważniejszymi uszkodzeniami ( zapieczenie pierścieni, owalizacja tulei cylindrowych i inne jeszcze groźniejsze). Czasem laweta , asistance, pozwoli wydać mniej kasy w konsekwencji. W moim forku objawy wystąpiły 2.5 roku temu temu. od tego czasu przejechałem jeszcze (tzn żona przejechała) około 15 tys km. aż znalazłem czas na wymianę uszczelek. Ostatnio zrobiło się to jednak już bardzo męczące, bo każda próba pojechania nieco żwawiej kończyła się zjazdem na pobocze i wykonaniem wyżej opisanej procedury . Pomimo to, każdemu będę polecał Forestera 2.5 XT bo to, jak wspomniałem wcześniej, zajebisty wóz jest. Imponujący moment obrotowy, dostępny bardzo nisko, elastyczny silnik, wyprzedzanie tym autem( szczególnie po remapie) to bajka , a i zjechać w teren też można, pies w bagażniku też nie problem itd., itp. Takie mam zdanie i nie będę go zmieniał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HiszpanskaInkwizycja Opublikowano 22 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2012 Ja z padnięta UPG wracałem z Bulgarii. Pierwsze objawy - brak działania klimy, co przy 36 st jest, rzekłbym, słabe zwłaszcza, gdy się stoi w korku 1,5 h. yagoolar, plz wyjaśnij lajkonikowi (mnie) co ma ta klima do UPG? Thanks! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bohun Opublikowano 22 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2012 bryku, dzięki, przekonujesz mnie do remapu... choć raczej nie pomoże on uniknąć tematu z UPG Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdaSch Opublikowano 22 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2012 Bryku, jesteś moim idolem 8) nic dodać, nic ująć Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yagoolar Opublikowano 22 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2012 Ja z padnięta UPG wracałem z Bulgarii. Pierwsze objawy - brak działania klimy, co przy 36 st jest, rzekłbym, słabe zwłaszcza, gdy się stoi w korku 1,5 h. yagoolar, plz wyjaśnij lajkonikowi (mnie) co ma ta klima do UPG? Thanks! Wydmuch płynu chłodzącego do zbiornika wyrównawczego powoduje, że ilość tegoż płynu w obwodzie chłodzenia jest zbyt niski; klima owszem właczała się, ale bez żadnego wzoru, przy wyższych prędkościach i dystansach; o tym zresztą z poprzednim użytkownikiem dyskutowałem - wstępna diagnoza: awaria modułu sterowania klima. Po powrocie, pan w nieaso pomacał, powąchał, odkręcił dwa korki, po czym za pomocą wielkiej strzykawki płyn został był przelany z powrotem do obwodu. Na dwa dni do wymiany musiało wystarczyć. Co więcej, ostatnio doswiadczyłem także wyłaczenia grzania przy zbyt niskim poziomie paliwa. Tyle empiria. O teorię pytaj kogoś innego. -- 22 sty 2012, o 23:48 -- Bryku, O to, to. Gdybym to wiedział kiedyś. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RoadRunner Opublikowano 22 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2012 Wydmuch płynu chłodzącego do zbiornika wyrównawczego powoduje, że ilość tegoż płynu w obwodzie chłodzenia jest zbyt niski; klima owszem właczała się, ale bez żadnego wzoru, przy wyższych prędkościach i dystansach; o tym zresztą z poprzednim użytkownikiem dyskutowałem - wstępna diagnoza: awaria modułu sterowania klima. Po powrocie, pan w nieaso pomacał, powąchał, odkręcił dwa korki, po czym za pomocą wielkiej strzykawki płyn został był przelany z powrotem do obwodu. Na dwa dni do wymiany musiało wystarczyć. Co więcej, ostatnio doswiadczyłem także wyłaczenia grzania przy zbyt niskim poziomie paliwa. Tyle empiria. O teorię pytaj kogoś innego. Ty jedź z nim lepiej do egzorcysty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Niedźwiedź Opublikowano 23 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2012 Wątek z ewidentnym potencjałem. Tylko czekać, aż się dowiemy (po raz kolejny), że silnik 2,5T nie ma problemu z UPG. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdaSch Opublikowano 23 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2012 Niedźwiedź, e tam dzisiaj się dowiedziałem, że mój 115KM JTD ma zamknięty blok, natrysk oleju na denka tłoków i chłodniczkę oleju silnikowego. Sam blok jest wykonany ze specjalnego stopu :shock: info z manuala :shock: Stal lepszana Obróbka cieplna stali specjalnych stosowana w celu polepszenia charakterystyk mechanicznych. Polega na hartowaniu w celu zwiększenia twardości, a następnie na odpuszczaniu w celu nadania materiałowi dużej odporności na obciążenia dynamiczne Odpuszczanie: polega na nagrzaniu do temperatury < 720°Χ ι następnie powolnym chłodzeniu w celu obniżenia własności uzyskanych podczas hartowania, bez ich eliminacji. W ten sposób materiał powraca do stanu bliskiego stabilnej równowadze fizyko-chemicznej. Hartowanie dla uzyskania twardości: wykonuje się, kiedy struktura stali w wysokiej temperaturze posiada twardość i wytrzymałość większą niż w niskiej temperaturze Skoro fiat stosuje takie techniki do 115KM to uszczelka i inne w subaru to kwestia czasu ja tam się nie znam, ale natrysk na denka tłoków :shock: coś mi świta, ze wyczynowe bloki subaru to mają :shock: wracając na ziemię, na uszcezlkę trzeba założyć skarbonkę i wrzucać co mc odpowiednią kwotę i tyle albo opcja nr 2, nie zakładać skarbonki, a jak się wysypie to kredycik na 2-3 lata aby nie bolało miesięcznie i po kłopocie Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bakupno Opublikowano 23 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2012 Bryku, a to normalne żeby mi forek wciągnął cały zbiorniczek płynu :?: Ps. obecnie płyn w normie po dolaniu :roll: Ja już nie wiem co mu dolega Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdaSch Opublikowano 23 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2012 bakupno, chyba jednak uszczelka albo mocno zapowietrzony jak u mnie po demontażu przepustnicy. najważniejsze - czy nie lata temp płynu? i czy olej ma normalny kolor? czujnik temp chłodziwa jest najwyżej w układzie, bombel i wskazówka do góry Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bakupno Opublikowano 23 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2012 AdaSch, olej normalny... temp płynu w normie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdaSch Opublikowano 23 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2012 bakupno, a grzebałeś/ktoś grzebał z płynem chłodzącym? Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bakupno Opublikowano 23 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2012 AdaSch, od testu na uszczelkę jakoś w listopadzie przez 4T nic nie było robione... układ wtedy został odpowietrzony... uzupełnione nowym płynem... i było ok... aż do ostatniego poniedziałku... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebachon Opublikowano 23 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2012 od testu na uszczelkę A jak oni ten test robią? Bo u mnie też był taki robiony jeszcze na gwarancji i ciekawy jestem czy w ten sam sposób. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bakupno Opublikowano 23 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2012 A jak oni ten test robią? Bo u mnie też był taki robiony jeszcze na gwarancji i ciekawy jestem czy w ten sam sposób. Pozdrawiam. może Bryku powie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pszemmek Opublikowano 23 Stycznia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2012 A jak oni ten test robią? Bo u mnie też był taki robiony jeszcze na gwarancji i ciekawy jestem czy w ten sam sposób. Pozdrawiam. Jest specjalny płyn który zmienia kolor pod wpływem C02 rozuszczanym w płynie chłodniczym. - Wlewa się do próbówki ten tester do tego płyn z chlodnicy i się patrzy - jeżeli zmieni kolor to nie jest dobrze. Forek mojego ojca w 4T czeka na wymiane UPG przy okazji mają sprawdzić owalnośc cylindrów i wymienić uszczelniacze zaworowe. Zobacazymy ile ta przyjemność wyniesie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdaSch Opublikowano 23 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2012 podobno kolor ma się zmienić od razu a nie po kilkunastu kliknięciach w gruchę - tak było u mnie. mechanik mocno się musiał postarać aby wyszła "uszczelka" Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RoadRunner Opublikowano 23 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2012 Jest specjalny płyn który zmienia kolor pod wpływem C02 rozuszczanym w płynie chłodniczym. - Wlewa się do próbówki ten tester do tego płyn z chlodnicy i się patrzy - jeżeli zmieni kolor to nie jest dobrze. A ile kosztuje taki test ? Pytam z ciekawości bo test na CO2 może zrobić sobie każdy. Wystarczy pobrać płyn chłodniczy i wlać do wody wapiennej. Woda wapienna mętnieje pod wpływem CO2. Można ją kupić w aptece albo prosto zrobić samemu z wapna do bielenia drzew. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bryku Opublikowano 24 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2012 Bryku, a to normalne żeby mi forek wciągnął cały zbiorniczek płynu :?: Nie, to nie jest normalne, o ile wciągnął i nie oddał)) :wink: Podjedź do nas przy okazji przyjrzymy się na szybko czy nic sie nie dzieje złego A jak oni ten test robią? Bo u mnie też był taki robiony jeszcze na gwarancji i ciekawy jestem czy w ten sam sposób. Pozdrawiam. może Bryku powie Pewnie że powie: Jest takie urządzenie, przezroczyste naczynko do którego wlewa się płyn reakcyjny. Odciąga się częśc płynu chłodniczego ze zbiorniczka i zaciąga się powietrze z układu chłodzenia. Jeśli dwutlenek tam jest to płyn zmienia barwę. Na podstawie tego jak się zmienia barwa, doświadczony mechanik potrafi ocenić czy uszkodzenie uszczelki jest znaczne, czy nie . Coś nieudolnie mi to tłumaczenie wychodzi. Najlepiej pokazać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się