Skocz do zawartości

Subaru BRZ [ZC] (MY13=>MY21)


Than_Junior

Rekomendowane odpowiedzi

@@piter_s, świetny opis  :) Właśnie z obawy, że auto które kupię znudzi mi się poparu miesiącach wybrałem BRZ  ;)

Mam nadzieję, że będzie jak z imprezą i za kilka lat dalej będzie fun z jazdy  :rolleyes:

 

 


Kruca bomba trochę drogo  :wacko:

 

http://allegro.pl/autoart-subaru-brz-black-skala-1-18-i5020651523.html 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy tylko mi bardziej podoba się zwykła antenka od tego "rekinka"? Ale ten ciemny panel bardzo fajnie się prezentuje.

Nie tylko Tobie ;) Ja tych płetw nie lubię, wolę antenę, a jeszcze bardziej podoba mi się rozwiazanie bez anteny jak np w imprezie :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@Primi, gdzie są zielone strzałki, jak są potrzebne? :)


Tak oczywiście 98 ;)

Przejrzałem kilkadziesiąt wykresów i nigdzie nie widziałem, żeby ktoś miał 200KM w serii....

http://www.litchfieldblog.co.uk/?p=1933

Pierwszy z brzegu przykład...

 

W sprawie wykresów...

udało mi się znaleźć taką stronkę http://www.toyota.com.bh/pages/86/spec.php, niby nic, ale przy mocy i momencie podany jest SAE-NET. Za wikipedią (http://en.wikipedia.org/wiki/Horsepower#SAE_net_power) - nie są uwzględniane straty przy przeniesieniu napędu. Za to uwzględniane jest wszystko inne - paski, wydech, elektryka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Czy któryś z posiadaczy BRZ jeździł może Megane RS 2014 i ma jakieś porównanie?

 

Ja ani nie jestem posiadaczem BRZ ani Megane RS, ale jezdzilem i jednym i drugim.

- Megane RS to... prawdziwy zapierdalacz. Jest baaardzo szybki. Ma sporą nadwyżkę mocy. W trybie Sport (nie wiem po co są tam inne tryby) wali w wydech jak rajdowy Lancer (RS 2014, ponoć wcześniejsze były cichsze), z zewnatrz brzmi to bardzo spektakularnie. Odejmujesz gaz - strzał, dokręcasz do czerwonego pola i zmieniasz bieg na wyższy - strzał. To jest to co lubię :) Samochód jest zwinny, jego gabaryty są jak dla mnie w sam raz. Świetne głębokie fotele (były w opcji chyba Sport2, te standardowe do pojeżdżawek raczej za słabe), świetny zawias (nie wiem jak Cup, ale seryjny nadaje się też na szutry, Cup może być betonowy a przynajmniej taki jest w Clio RS200, nie na dziury), bardzo dobry duży hamulec, taka sobie pozycja za kierownicą (nie da się wystarczająco wyciągnąć kierownicy, ci którzy mają ok 190cm będą kolanami stukali o deskę rozdzielczą, ci którzy jeżdżą na wyprostowanych łokciach będą zadowoleni :) Ogólnie bardzo fajny samochód, przywrócił mi wiarę w przednionapędówki, których raczej nie lubię bo są nudne. Kupić bym go sobie nie kupił, ale to na prawdę bardzo fajny samochód i ma dobrą cenę. Każdy kto ma jako takie pojęcie o podobnych samochodach, będzie go chwalił. Ja byłem nim ...zachwycony. Może dlatego, że nie oczekiwałem po przednionapędówce zbyt wiele. Gdyby Megane RS miał tylny napęd - byłby pojazdem idealnym :)

 

- BRZ ...ten samochód nie jeździ jak 200KM, takie było moje pierwsze wrażenie. Civic Type R ze swoimi 200KM to zupełnie inna liga jeśli chodzi o przyspieszenia, ale też i wrażenia dźwiękowe. Poza tym chyba wszystko już na jego temat napisano. Ale największa jego zaleta, której Megane RS nigdy mieć nie będzie, to tylny napęd. Mimo wszytko byłem tym samochodem zawiedziony, chyba oczekiwałem trochę więcej. 

 

Gdybym ja wybierał... wybrałbym BRZ jednak. Dlaczego?

 

Dzisiaj pojechałem sobie do Ułęża Focusem ST, samochodem bardzo do Megana RS podobnym. Ten Focus ma 250KM i jest bardzo szybki, ma mega krótki układ kierowniczy (1,8 obrotu) i kozackie seryjne fotele. Jednak po 2h jeżdżenia nim miałem dość. Morze podsterowności, trzeba walczyć o zmieszczenie się w każdym zakręcie, umęczyłem się straszliwie, bolą mnie ręce i kark. Jednak problem nie leży w tym focusie, a w jego przednim napędzie i jakimś takim braku satysfakcji z jeżdżenia FWD, gdzie jest tylko nudna podsterowność. Nawet jak pojawia się delikanta nadsterowność, to nic nie trzeba robić żeby samochód wrócił na swoje miejsce, wystarczy nie puścić gazu. W międzyczasie, będąc właśnie w Ułężu, usiadłem sobie na prawy fotel do starej mazdy MX5, lekkiego i dychawicznego pojazdu (~150KM). Sposób w jaki ten samochód wchodzi w zakręty nazwałbym "wślizgiwaniem się". Absolutny brak podsterowności, nie trzeba walczyć z kierownicą, samochód chętnie skręca i robi to w taki sposób, że można tak jeździć bez końca. Jak do Ułęża przyjeżdżam swoim starym IS-em, to jeżdżę do upadłego i wogóle mi się nie nudzi. Tak samo jak w MX5 absolutnie żadnej podsterowności. Dzięki temu prowadzi się go lekko i pewnie. A najwięcej fun-u jest z utrzymania tego samochodu w jeździe na okrągło, kiedy on tego nie chce.

 

Do tego w "codziennym" użytkowaniu taki Megane RS będzie... nudny. Znudzi się po 3 miesiącach tak, jak znudził mi się Focus ST. Co z tego że jest szybki? Nic nie da się z nim zrobić, ani jak jest sucho, ani jak jest mokro, ani tym bardziej jak jest śnieg. No chyba że pociągnięcie rękawa u kogoś wywołuje euforię... u mnie nie. Z BRZ-a z jego dychawicznymi 200KM będziesz miał fun codziennie, na mokrym, i na śniegu, na suchym jak przyłożysz w palnik też. Praktycznie w każdym zakręcie na mokrym pojedziesz bokiem, do pracy, do sklepu. Przodem dotkniesz szczytu zakrętu i na wyjściu delikanty boczek w drodze do dentysty. Nie ma nic fajniejszego. Pojedziesz nim poupalać i nie wysiądziesz znudzony po 2-3h jeżdżenia. Osobiście uważam że taki BRZ z turbiną, gdyby miał ze 250KM, byłby samochodem idealnym.

 

Dzięki za odpowiedź, prosto i na temat :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Czy któryś z posiadaczy BRZ jeździł może Megane RS 2014 i ma jakieś porównanie?

Ja ani nie jestem posiadaczem BRZ ani Megane RS, ale jezdzilem i jednym i drugim.

- Megane RS to... prawdziwy zapierdalacz. Jest baaardzo szybki. Ma sporą nadwyżkę mocy. W trybie Sport (nie wiem po co są tam inne tryby) wali w wydech jak rajdowy Lancer (RS 2014, ponoć wcześniejsze były cichsze), z zewnatrz brzmi to bardzo spektakularnie. Odejmujesz gaz - strzał, dokręcasz do czerwonego pola i zmieniasz bieg na wyższy - strzał. To jest to co lubię :) Samochód jest zwinny, jego gabaryty są jak dla mnie w sam raz. Świetne głębokie fotele (były w opcji chyba Sport2, te standardowe do pojeżdżawek raczej za słabe), świetny zawias (nie wiem jak Cup, ale seryjny nadaje się też na szutry, Cup może być betonowy a przynajmniej taki jest w Clio RS200, nie na dziury), bardzo dobry duży hamulec, taka sobie pozycja za kierownicą (nie da się wystarczająco wyciągnąć kierownicy, ci którzy mają ok 190cm będą kolanami stukali o deskę rozdzielczą, ci którzy jeżdżą na wyprostowanych łokciach będą zadowoleni :) Ogólnie bardzo fajny samochód, przywrócił mi wiarę w przednionapędówki, których raczej nie lubię bo są nudne. Kupić bym go sobie nie kupił, ale to na prawdę bardzo fajny samochód i ma dobrą cenę. Każdy kto ma jako takie pojęcie o podobnych samochodach, będzie go chwalił. Ja byłem nim ...zachwycony. Może dlatego, że nie oczekiwałem po przednionapędówce zbyt wiele. Gdyby Megane RS miał tylny napęd - byłby pojazdem idealnym :)

 

- BRZ ...ten samochód nie jeździ jak 200KM, takie było moje pierwsze wrażenie. Civic Type R ze swoimi 200KM to zupełnie inna liga jeśli chodzi o przyspieszenia, ale też i wrażenia dźwiękowe. Poza tym chyba wszystko już na jego temat napisano. Ale największa jego zaleta, której Megane RS nigdy mieć nie będzie, to tylny napęd. Mimo wszytko byłem tym samochodem zawiedziony, chyba oczekiwałem trochę więcej.

 

Gdybym ja wybierał... wybrałbym BRZ jednak. Dlaczego?

 

Dzisiaj pojechałem sobie do Ułęża Focusem ST, samochodem bardzo do Megana RS podobnym. Ten Focus ma 250KM i jest bardzo szybki, ma mega krótki układ kierowniczy (1,8 obrotu) i kozackie seryjne fotele. Jednak po 2h jeżdżenia nim miałem dość. Morze podsterowności, trzeba walczyć o zmieszczenie się w każdym zakręcie, umęczyłem się straszliwie, bolą mnie ręce i kark. Jednak problem nie leży w tym focusie, a w jego przednim napędzie i jakimś takim braku satysfakcji z jeżdżenia FWD, gdzie jest tylko nudna podsterowność. Nawet jak pojawia się delikanta nadsterowność, to nic nie trzeba robić żeby samochód wrócił na swoje miejsce, wystarczy nie puścić gazu. W międzyczasie, będąc właśnie w Ułężu, usiadłem sobie na prawy fotel do starej mazdy MX5, lekkiego i dychawicznego pojazdu (~150KM). Sposób w jaki ten samochód wchodzi w zakręty nazwałbym "wślizgiwaniem się". Absolutny brak podsterowności, nie trzeba walczyć z kierownicą, samochód chętnie skręca i robi to w taki sposób, że można tak jeździć bez końca. Jak do Ułęża przyjeżdżam swoim starym IS-em, to jeżdżę do upadłego i wogóle mi się nie nudzi. Tak samo jak w MX5 absolutnie żadnej podsterowności. Dzięki temu prowadzi się go lekko i pewnie. A najwięcej fun-u jest z utrzymania tego samochodu w jeździe na okrągło, kiedy on tego nie chce.

 

Do tego w "codziennym" użytkowaniu taki Megane RS będzie... nudny. Znudzi się po 3 miesiącach tak, jak znudził mi się Focus ST. Co z tego że jest szybki? Nic nie da się z nim zrobić, ani jak jest sucho, ani jak jest mokro, ani tym bardziej jak jest śnieg. No chyba że pociągnięcie rękawa u kogoś wywołuje euforię... u mnie nie. Z BRZ-a z jego dychawicznymi 200KM będziesz miał fun codziennie, na mokrym, i na śniegu, na suchym jak przyłożysz w palnik też. Praktycznie w każdym zakręcie na mokrym pojedziesz bokiem, do pracy, do sklepu. Przodem dotkniesz szczytu zakrętu i na wyjściu delikanty boczek w drodze do dentysty. Nie ma nic fajniejszego. Pojedziesz nim poupalać i nie wysiądziesz znudzony po 2-3h jeżdżenia. Osobiście uważam że taki BRZ z turbiną, gdyby miał ze 250KM, byłby samochodem idealnym.

Kurczaki toz to moje slowa, wszystko się zgadza! :)

 

Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Czy któryś z posiadaczy BRZ jeździł może Megane RS 2014 i ma jakieś porównanie?

Ja ani nie jestem posiadaczem BRZ ani Megane RS, ale jezdzilem i jednym i drugim.

- Megane RS to... prawdziwy zapierdalacz. Jest baaardzo szybki. Ma sporą nadwyżkę mocy. W trybie Sport (nie wiem po co są tam inne tryby) wali w wydech jak rajdowy Lancer (RS 2014, ponoć wcześniejsze były cichsze), z zewnatrz brzmi to bardzo spektakularnie. Odejmujesz gaz - strzał, dokręcasz do czerwonego pola i zmieniasz bieg na wyższy - strzał. To jest to co lubię :) Samochód jest zwinny, jego gabaryty są jak dla mnie w sam raz. Świetne głębokie fotele (były w opcji chyba Sport2, te standardowe do pojeżdżawek raczej za słabe), świetny zawias (nie wiem jak Cup, ale seryjny nadaje się też na szutry, Cup może być betonowy a przynajmniej taki jest w Clio RS200, nie na dziury), bardzo dobry duży hamulec, taka sobie pozycja za kierownicą (nie da się wystarczająco wyciągnąć kierownicy, ci którzy mają ok 190cm będą kolanami stukali o deskę rozdzielczą, ci którzy jeżdżą na wyprostowanych łokciach będą zadowoleni :) Ogólnie bardzo fajny samochód, przywrócił mi wiarę w przednionapędówki, których raczej nie lubię bo są nudne. Kupić bym go sobie nie kupił, ale to na prawdę bardzo fajny samochód i ma dobrą cenę. Każdy kto ma jako takie pojęcie o podobnych samochodach, będzie go chwalił. Ja byłem nim ...zachwycony. Może dlatego, że nie oczekiwałem po przednionapędówce zbyt wiele. Gdyby Megane RS miał tylny napęd - byłby pojazdem idealnym :)

 

- BRZ ...ten samochód nie jeździ jak 200KM, takie było moje pierwsze wrażenie. Civic Type R ze swoimi 200KM to zupełnie inna liga jeśli chodzi o przyspieszenia, ale też i wrażenia dźwiękowe. Poza tym chyba wszystko już na jego temat napisano. Ale największa jego zaleta, której Megane RS nigdy mieć nie będzie, to tylny napęd. Mimo wszytko byłem tym samochodem zawiedziony, chyba oczekiwałem trochę więcej.

 

Gdybym ja wybierał... wybrałbym BRZ jednak. Dlaczego?

 

Dzisiaj pojechałem sobie do Ułęża Focusem ST, samochodem bardzo do Megana RS podobnym. Ten Focus ma 250KM i jest bardzo szybki, ma mega krótki układ kierowniczy (1,8 obrotu) i kozackie seryjne fotele. Jednak po 2h jeżdżenia nim miałem dość. Morze podsterowności, trzeba walczyć o zmieszczenie się w każdym zakręcie, umęczyłem się straszliwie, bolą mnie ręce i kark. Jednak problem nie leży w tym focusie, a w jego przednim napędzie i jakimś takim braku satysfakcji z jeżdżenia FWD, gdzie jest tylko nudna podsterowność. Nawet jak pojawia się delikanta nadsterowność, to nic nie trzeba robić żeby samochód wrócił na swoje miejsce, wystarczy nie puścić gazu. W międzyczasie, będąc właśnie w Ułężu, usiadłem sobie na prawy fotel do starej mazdy MX5, lekkiego i dychawicznego pojazdu (~150KM). Sposób w jaki ten samochód wchodzi w zakręty nazwałbym "wślizgiwaniem się". Absolutny brak podsterowności, nie trzeba walczyć z kierownicą, samochód chętnie skręca i robi to w taki sposób, że można tak jeździć bez końca. Jak do Ułęża przyjeżdżam swoim starym IS-em, to jeżdżę do upadłego i wogóle mi się nie nudzi. Tak samo jak w MX5 absolutnie żadnej podsterowności. Dzięki temu prowadzi się go lekko i pewnie. A najwięcej fun-u jest z utrzymania tego samochodu w jeździe na okrągło, kiedy on tego nie chce.

 

Do tego w "codziennym" użytkowaniu taki Megane RS będzie... nudny. Znudzi się po 3 miesiącach tak, jak znudził mi się Focus ST. Co z tego że jest szybki? Nic nie da się z nim zrobić, ani jak jest sucho, ani jak jest mokro, ani tym bardziej jak jest śnieg. No chyba że pociągnięcie rękawa u kogoś wywołuje euforię... u mnie nie. Z BRZ-a z jego dychawicznymi 200KM będziesz miał fun codziennie, na mokrym, i na śniegu, na suchym jak przyłożysz w palnik też. Praktycznie w każdym zakręcie na mokrym pojedziesz bokiem, do pracy, do sklepu. Przodem dotkniesz szczytu zakrętu i na wyjściu delikanty boczek w drodze do dentysty. Nie ma nic fajniejszego. Pojedziesz nim poupalać i nie wysiądziesz znudzony po 2-3h jeżdżenia. Osobiście uważam że taki BRZ z turbiną, gdyby miał ze 250KM, byłby samochodem idealnym.

Miałem Megane RS i zgadzam się w 100%. Po pierwszej wizycie w Miedzianej Górze sprzedałem i kupiłem Evo. Megane to szybkie ale nuuuuuuudne auto. Edytowane przez matros1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Do tego w "codziennym" użytkowaniu taki Megane RS będzie... nudny. Znudzi się po 3 miesiącach tak, jak znudził mi się Focus ST. Co z tego że jest szybki? Nic nie da się z nim zrobić, ani jak jest sucho, ani jak jest mokro, ani tym bardziej jak jest śnieg.

Oj mylisz się i to bardzo bardzo. Przyjaciel posiada Megane RS, jeżdzi nim codziennie, widziałem go w akcji dużo razy. Na suchym to auto potrafi iść tak bokiem, że aż szok! Jest radocha, żadnej podsterowności. Na mokrym, w szybkim zakreci trzeba uważać, bo tak go bokiem stawia. Na zaśnieżonych odcinkach w lesie trzymał się równo z Imprezami. i nie mówimy ty o ciągnięciu za ręczny. Jedynym problemem jest trakcja, ale fun przedni! Oglądnij sobie np Chrisa Harrisa, jak bawi się świetnie tym autkiem. Wszyscy są zachwyceni że jest tak bardzo playful. :)

 

Edit: przeczytałem właśnie wiadomość @@matros1. Ciekawe, ale ja odczucia mam zupełnie inne, więc najlepiej się przejechać i samemu ocenić.

Edytowane przez Zelazny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.automobilemag.com/features/news/1410-report-toyota-official-confirms-second-gen-scion-fr-s/

 

Report: Toyota Official Confirms Second-Gen Scion FR-S.

 

Good news for fans of the Subaru and Toyota sports coupe twins, as there is no even stronger confirmation that the car will return for an encore. A Toyota official in Europe confirmed to Australia's Motoring that a second generation of the GT86 -- known here as the Scion FR-S and Subaru BRZ -- will be sold.

"We are pretty serious about keeping the GT 86 pure and keeping a car like that in our line-up. Because in the past we dropped cars like the Celicas and fun cars, and we don’t want to lose that again," Toyota of Europe executive vice president Karl Schlicht told Motoring. "We want to keep some fun cars in our lineup."

The news comes just months after Yasuyuki Yoshinaga, president of Subaru parent Fuji Heavy Industries, told Automotive News he would "pass out" if the FR-S and BRZ twins were discontinued. "It's not going to be just one generation," he said of the Subaru BRZ in July. With both Toyota and Subaru on board with launching a second version of the sports coupe, it sounds like a continuation of the car is a done deal.

That the Subaru BRZ and Scion FR-S would be renewed wasn't always obvious. Global sales haven't lived up to the companies' expectations; Schlicht admitted to Motoring that, "The market's not huge around the world for those kind of cars and they also have a bit of a lifecycle. So as a business it's tougher to justify." In the U.S., Subaru BRZ sales are down nearly 2 percent to just 6245 cars year-to-date, while Scion FR-S year-to-date sales have fallen 24.3 percent to 11,182 cars in the first ten months of this year.

The next-generation Subaru BRZ and Scion FR-S will likely adhere to the same formula as the current models, with naturally aspirated engines, manual and automatic transmissions, and rear-wheel drive. Despite rumors to the contrary, Toyota officials have said they will not sell a hybrid version of the GT86/Scion FR-S.

Edytowane przez radix99
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i bardzo dobrze :) Ciagle mnie zastanawia skad sie biora te informacje o rzekomo niezadowalajacej sprzedazy. To nie jest tak, ze producenci aut decyduja sie na produkcje jakiegos modelu i potem odchylaja sie w swoich fotelach, zakladaja rece i patrza co z tego bedzie. Zanim w ogole zapadnie decyzja o projektowaniu danego modelu, to wpierw sa prowadzone dokladne prognozy i badania rynku, zeby w miare jak najlepiej przewidziec sprzedaz, biorac pod uwage cale mnostwo czynnikow. Na tej podstawie jest liczona rentownosc i dopiero podejmowana jest decyzja czy w ogole rozpczac produkcje. Te liczby sa potem ciagle aktualizowane. I szczerze mowiac, patrzac na te dane sprzedazowe ciagle pokazywane w prasie, to jest to raczej dosc naturalny przebieg dla tego typu auta i nie sadze, zeby tutaj TMC i FHI sie jakos grubo rypnely w obliczeniach.

 

Ale moze Dyrekcja cos wiecej wie na ten temat :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@super_bolek, faktycznie, Toyki czasem spotykam, ale innego BRZ jeszcze ani razu (oprocz Plejad) Swoja droga calkiem przyjamnie jak tu w Monachium wiecej osob za nim sie obraca niz za jakze pospolitymi Porschawkami ;)

 

 

tak malo sie odzywasz, ze calkiem stracilem rachube ile mamy BRZow na forum :) Moze lista? :mrgreen:

 

- Primi

- super_bolek

- sewa

- TJ
- (Izotom)

Edytowane przez Than_Junior
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...