Skocz do zawartości

Subaru XV [GP+GT] (MY12=>MY17+MY18=>MY22)


giepa

Rekomendowane odpowiedzi

za dużo rzeźby ze swapami, wszystko na pewno nie będzie łatwe do ogarnięcia a w przyszłości jak będziesz chciał sprzedać to każdy kupujący będzie kręcił nosem ze swap ze nieseryjne itp itd i albo sprzedasz za grosze / przywrocisz do serii / zostanie z Toba do konca swojego albo twojego zycia. Ketiv pisal o najlepszym planie  z mozliwych  w watku XV tzn kupic sti w lanosie, podwyzszyc  do wysokosci XV, zalozyc metalowe plyty pod spod.-opcja mega bez zadnej rzeby itp. Sti to sti a nie zaden swap i problemy

 

http://www.northwestnissans.com/board/threads/103437-AutoBlog-SEMA-2009-Living-vicariously-through-Ken-Block-and-his-Subaru-TRAX-STI

 

:)

Edytowane przez Karas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem zainteresowany XV 2.0 w manualu .

I mam pytanie jaki dokładnie siedzi tam silnik gdzie można go jeszcze spotkać ?

Jak wygląda sprawa z częściami na rynku wtórnym do auta .

 

Interesuje mnie żywo jeszcze blacha a dokładnie  ocynk (jedno czy dwu strony  ) 

Jaka grubość lakieru , jakie jest zabezpieczenie antykorozyjne czy wymaga poprawienia  

 

Aktualnie mam dustera z 2012 roku więc powoli przymierzam się do nowego auta koniecznie w 4x4 . 

Edytowane przez Karenz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jak wygląda sprawa z częściami na rynku wtórnym do auta .
 

 

są dostępne nie jest tak źle, jak na Subaru dużo tych aut sprzedało się w EU

 

 

 

I mam pytanie jaki dokładnie siedzi tam silnik gdzie można go jeszcze spotkać ?
 

 

 

FB20B

 

Impreza, XV, Forester

 

 

 

 

Jaka grubość lakieru
 

 

nie wiem, poleruje go o krzaki i gałęzie trzyma się dobrze ale mój to zwykły niemetalik

 

 

 

Interesuje mnie żywo jeszcze blacha a dokładnie  ocynk (jedno czy dwu strony  ) 
 

 

 

jakie jest zabezpieczenie antykorozyjne czy wymaga poprawienia  
 

 

wstyd się przyznać ale nie mam pojęcia, dramatu nie ma na tyle na ile go znam

 

 

 

 

Aktualnie mam dustera z 2012 roku więc powoli przymierzam się do nowego auta koniecznie w 4x4 . 
 

 

XV to taki lepiej wykonany Duster  ;)

 

z dużo lepszym napędem 4x4, dobrze spisuje się na asfalcie wdzięczne auto "do wszystkiego" we mnie budzi ambiwalentne odczucia ale z drugiej strony nie umiałbym dzisiaj znaleźć następcy który równie by mi się podobał

 

w nowym wydaniu MY2016 coś tam podobno to auto poprawili - w co osobiście wierze - myślę, że warto przyjrzeć się mu bliżej o ile wystarcza Ci silnik 2.0 NA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie jakość wykonania nie interesuje ale jakość silnika i blach .

A te w daci wystarczają jak za cenę 60 % subaru masy możliwości przeróbek i bajecznie tanich części (silnik 800-900 zł ) elementy wyposażenia z laguny i meganki II-III .

no i potężna możliwości rozbudowy bo rosji te auta bardzo dobrze się sprzedają 

http://overlimit.com/pl/page/dacia-duster-overlimit.html

W subaru jest blokada dyferencjału ?

4x4 jest full time czy tylko do określonej prędkości 

bo w daci jest do 60-70 km/h (napęd z qaszkaja ) 

 

 

Wiedzę techniczną można powiedzieć że mam na wysokim poziomie jedynie boje się słabej blachy i cudacznego silnika . Normalnie kupił bym 2 dustera ale dowalili spece z renult jakiś cudaczny silnik 1.6 sce (z qaszkaja ) gdzie lpg nie założę a 10 l to pali lekką ręką . 

Z drugiej strony te 1.6 16v jest zwyczajnie za słabe do masy tego auta . 2.0 16v jest normalnie sprzedawane poza europą ale już pod marką Renault/nissan duster

Edytowane przez Karenz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4x4 jest full time czy tylko do określonej prędkości

 

cały czas, w skrzyniach manualnych jest centralny mechanizm różnicowy - typowe "full time awd"

 

o ile się nie mylę jest to jedyne tej wielkości auto na rynku z takim napędem

 

W subaru jest blokada dyferencjału ?

 

blokada centralnego dyfra sprzęgłem wiskotycznym w chyba około 85%

Mnie jakość wykonania nie interesuje ale jakość silnika i blach

 

silnik podobno prosty i raczej bezproblemowy, były w USA jakieś problemy ze spalaniem oleju

 

blachy nie wiem, za młode mam auto żeby coś więcej powiedzieć

Edytowane przez ketivv
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jezeli chodzi o blache: cienka jak papierek :) Zreszta jak w kazdym japonczyku Jezeli do "offroadu" potrzebujesz ten samochod to sobie odpusc . Brak reduktora, dluga jedynka powoduje to ze palisz sprzeglo przy probie podjazdu pod strome wzniesienie, a dlugi przedni zwis powoduje ze na duzych dziurach musisz mocno uwazac. Duster jezeli chodzi o wlasciosci offroadowe jest znacznie lepszy, tanszy w naprawie i z dostepnoscia czesci w przypadku urwania czegos nie ma problemu, natomiast w subaru sa dosc spore i czeka sie miesiacami a niektorych czesci to sie wogole mozesz nie doczekac- mowie z wlasnego doswiadczenia z po kolizyjnej naprawy swojego XV. Czesci uzywanych troche jest ale dotyczy to tych wiekszych typu zderzaki itp. Male drobne np slizgi zderzakow bez ktorych zderzaka nie zalozysz dostepne  w aso za grube $$ na ktore sie czeka i czeka i czeka...

XV to jest raczej auto do jezdzenia po miescie, plaskich drogach, szuterku czy sniegu.

Jezeli chodzi o silnik to jest to sprawdzona bezawaryjna jednostka z malym momentem i moca przy czerwonym polu, ktorego charakterystyka wymusza specyficzny styl jazdy- zeby jechal trzeba uzywac czerwonego pola.


 

 

Normalnie kupił bym 2 dustera ale dowalili spece z renult jakiś cudaczny silnik 1.6 sce (z qaszkaja ) gdzie lpg nie założę a 10 l to pali lekką ręką . Z drugiej strony te 1.6 16v jest zwyczajnie za słabe do masy tego auta . 2.0 16v jest normalnie sprzedawane poza europą ale już pod marką Renault/nissan duster

Nie oczekuj ze Subaru bedzie Ci palilo mniej :) Na trasie do 120km/h owszem ale tylko w takich warunkach. 2.0i tez demonem predkosci czy przyspieszenia nie jest . Lepiej poszukaj jakiegos malego crossovera z turbobenzyna jak np vitara S ( gdyby byla dostepna jak kupowalem XV pewnie bym teraz takim autem smigal bo mam bardzo pozytywne doswiadczenia z ta marka)

Edytowane przez Karas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do off-rodu nie potrzebuje ale w zimę nie raz dusterem pchało się śnieg przed maską .

No i do rozmontowania połowy dustera wystarczą 3 torxy 13 i 16 :)

Ja jestem z tych co dużą majstrują więc cenie sobie prostotę konstrukcji 

 

 

Vitara jakoś mnie nie przekonuje , po pierwsze auto ma na 2 osi zależne zawieszenie , gdzie duster wielowachacz . Do tego słabe płaskie opony na 17 calowej feldze którymi strach wjechać poza asfalt .

W daci mam 215/65 R16 a vitara 215/55 R17

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

No i do rozmontowania połowy dustera wystarczą 3 torxy 13 i 16 Ja jestem z tych co dużą majstrują więc cenie sobie prostotę konstrukcji 
 

 

Subaru to tez prosta konstrukcja  ;)


 

 

W daci mam 215/65 R16 a vitara 215/55 R17
 

 

XV fabrycznie niewiele więcej 225/55 r17

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 4 miesiące temu...

witam - dawno tu nie byłem - pozdrawiam wszystkich... może to nie całkiem w temacie, ale nie wiem gdzie to umieścić, dlatego pozwalam sobie tutaj... z góry przepraszam jeśli pomyliłem miejsce... otóż mam Subaru XV 2.0i Comfort (+ dodatki) na sprzedanie - NA GWARANCJI - egzemplarz kupiony prywatnie (nie na firmę) w polskim salonie - serwisowany, bezwypadkowy, garażowany, pierwszy i jedyny właściciel, pierwsza rejestracja 2015 r., przebieg... "aż: 14 tysięcy km... :-) - oto link:

http://otomoto.pl/oferta/subaru-xv-subaru-xv-2-0i-4x4-salon-gwarancja-2014-2015-full-impreza-forester-ID6yB1XN.html#d9e61d0271

może ktoś będzie zainteresowany (jakiś margines negocjacji jest) - namiar na kontakt tel. jest też w treści ogłoszenia (608782330), albo piszcie proszę na priv.
sprzedaję, bo mi się będzie rodzinka powiększać i trzeba będzie nabyć coś większego... :-) .

pozdrawiam.

Edytowane przez reality
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam - dawno tu nie byłem - pozdrawiam wszystkich... może to nie całkiem w temacie, ale nie wiem gdzie to umieścić, dlatego pozwalam sobie tutaj... z góry przepraszam jeśli pomyliłem miejsce... otóż mam Subaru XV 2.0i Comfort (+ dodatki) na sprzedanie - NA GWARANCJI - egzemplarz kupiony prywatnie (nie na firmę) w polskim salonie - serwisowany, bezwypadkowy, garażowany, pierwszy i jedyny właściciel, pierwsza rejestracja 2015 r., przebieg... "aż: 14 tysięcy km... :-) - oto link:

 

http://otomoto.pl/oferta/subaru-xv-subaru-xv-2-0i-4x4-salon-gwarancja-2014-2015-full-impreza-forester-ID6yB1XN.html#d9e61d0271

 

może ktoś będzie zainteresowany (jakiś margines negocjacji jest) - namiar na kontakt tel. jest w treści ogłoszenia, albo piszcie proszę na priv.

sprzedaję, bo mi się będzie rodzinka powiększać i trzeba będzie nabyć coś większego... :-) .

pozdrawiam.

Daj ogłoszenie tu: http://forum.subaru.pl/index.php?/forum/14-pojazdy/ - będzie raczej lepszy efekt niż w tym wątku... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wielkie dzięki: Fala

 

nie trafiłem jakoś na tą podstronę nie wiedzieć czemu... pozdrawiam.

Edytowane przez reality
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

witam wszystkich serdecznie - życząc jednocześnie już teraz Wesołych Świąt... coś smętnie tu u Was ostatnio - od 2 miesięcy z hakiem nikt tu nic nie napisał, nawet nie zajrzał... mimo że już nie jestem posiadaczem XV (zostało sprzedane w niemalże 3 dni od wystawienia ogłoszeń w internecie) - wciąż ciągnie człowieka do społeczności szacownej i plejad na sterze... nostalgia przedświąteczna też robi swoje... :-)
 
pewnie się zdziwicie po co piszę, skoro ja już "nie Wasz" - zdrajca po prostu :-) ... otóż nie zupełnie... zatem od początku... wielu z Was szczerze i zupełnie bezinteresownie mi doradzało zarówno przy zakupie jak i przy sprzedaży pierwszego mojego Subaru (XV właśnie)... za to wielki szacun i dzięki już na wstępie... dlatego ciężko się stąd wyrwać teraz (społeczność forum żadnej marki nie jest tak bezinteresowna i kulturalna jak forumowicze Subaru - właśnie jako posiadacz nowego Forda się o tym przekonałem - ale to już historia na innego posta)... w chwili obecnej od kwartału jeżdżę... rodzinnym Fordem C-Max 150KM manual Titanium Plus...
 
czemu sprzedałem swojego ukochanego XV? w zasadzie gdybym nim nie pojechał na wakacje (polskie morze, odrobine niemieckiego pomorza - taka objazdówka niewielka) to bym pewnie nadal nim jeździł... mamy małe dziecko, dopóki jeździłem tylko po mieście, lub w krótkie trasy na działkę podmiejską - wszystko było OK - nie widziałem żadnych wad tego auta - po prostu ideał jak dla mnie (Subaru XV 2014 r., 2.0 manual benzyna, środkowe wyposażenie)... jednak mina mi zrzedła gdy zapakowani po dach (jednak ciut mały jest w XV bagażnik jak na rodzinnego crossovera - tylko niecałe 380l przy dojazdówce na zapasie) wyjechaliśmy na autostradę... do 90-100km/h było cicho, komfortowo i tanio (nawet bardzo - spalanie wręcz katalogowe), jednak gdy licznik wskazał prędkość autostradową rzędu około 140km/h - zrobiło się głośno (dziecko się nawet obudziło..., o rozmowach swobodnych można było zapomnieć, a radio które poniekąd jest raczej kiepskie - należało wyłączyć bo i tak go nie było słychać), niekomfortowo (autko przy tej prędkości buja i jest podatne bardzo na boczny wiatr), drogo (spalanie rzędu 11-12,5l/100km)... dalej było już tylko gorzej pod każdym względem - tzn. nie było problemem uzyskanie katalogowej prędkości (a nawet większej) na niemieckiej autostradzie - rzędu prawie 200km/h ale już właśnie od 130km/h - prowadzenie tego auta to walka z hukiem i wiatrem oraz bujaniem na boki... zerowy komfort, męka na dłuższym dystansie i zmęczenie dla kierowcy i pasażerów... nie powiem - doceniam to auto za jazdę trasami podmiejskimi, miejskimi i w centrum - faktycznie żaden krawężnik, mulda, błoto, piach, śnieg, szuter, dziury, strumienie, powodzie podeszczowe mu nie straszne - rewelacja - ale na dłuższe trasy jako auto rodzinne (z małym dzieckiem) on się po prostu zupełnie nie nadaje... stad decyzja o sprzedaży - choć żal był - ważne że poszedł w dobre ręce do jednego z Was :-) ... stan był idealny, przebieg minimalny po półtora roku lekkiego użytkowania - wiem że nabywca jest zadowolony - tym bardziej że auto nie służy już jako rodzinne na długich trasach... z odsprzedażą nie było zatem problemu - było sporo telefonów i zapytań - szybciej w swojej karierze motoryzacyjnej sprzedałem jedynie golfa i yarisa... :-) żeby tak w XV był chociaż silnik od Forestera XT i poprawione zawieszenie oraz wyciszenie - to przełknąłbym spalanie bo miałbym komfort, prędkość i bezpieczeństwo... nie sprzedałbym go wtedy na pewno... ale niestety - tak nie jest...
 
co było dalej - ano dalej były poszukiwania godnego zastępcy XV, który bądź co bądź rozbudził moją motoryzacyjną wyobraźnię... szykowałem się najpierw na najnowsze X1 od BMW i o ile sama cena wyprzedażowa poszukiwanej wersji wcale nie była aż taka tragiczna (powiedzmy że to prawie cena forestera) i na 100-u lecie marki warunki gwarancji i serwisu były wręcz perfekcyjne (5 lat gwarancji i darmowych przeglądów!!!), preferencyjne ubezpieczenie (prawie 1/3 tańsze niż za Subaru), to jednak nic z tego nie wyszło - otóż Polacy kochają diesle w automacie, a ja chyba jestem wyjątkiem bo takiej konfiguracji wręcz nie cierpię - tylko benzyna w manualu! :-) żaden diler BMW w Polsce nie miał 2.0 w benzynie i manualu już w październiku - dramat - najszybciej byłby taki do zakupienia... w maju 2017 r. (8 miesięcy czekania!!!), za to kiepskich najtańszych wersji 1.8 w 3-ech cylindrach oraz najsłabszych diesli w niebotycznych cenach - do dziś stoi na stockach setki egzemplarzy i nikt tego nie chce kupować... polityka BMW Polska to jest jakaś pomyłka...
 
zatem poszukiwania trzeba było zacząć całkiem od nowa... oj najeździłem się, natestowałem, naoglądałem tych autek sporo... przytoczę parę przykładów: Mazda CX5 (w miarę cicho - w wersji po FL, ale ogólnie za wielka - typowy SUV, nie mój typ, mimo że nawet ładna z zewnątrz, ale przekombinowana, już najwyższy czas na nowy model), Mazda CX3 znów za maleńka i za niska (w zasadzie bez bagażnika...), Toyota RAV4 (wielki kredens 3 drzwiowy - masakra w prowadzeniu i wyglądzie - i ten parapet z tyłu - ślepy dizajner to projektował chyba), Jeep Renegade (mikrobagażnik, mega drogi serwis, ale bardzo fajna trakcja - byłem nawet nim na torze - zabaweczka, ale autko za małe - podobnie zresztą jak Fiat 500X który strasznie się podobał mojej żonie... - to nie są rodzinne autka), Toyota CHR (też tylko dla singla - tak jak Mazda CX3, poza tym nie ma czym jechać - silnik od kosiarki...), Honda HRV - bardzo głośna wewnątrz choć ładna ale tak jak CX3 i CHR - brak fajnych silników - typowa bulwarówka, Renault Kadjar (jeździłem - testowałem - gabarytem idealny - wielkości XV - dla mnie super w tej kwestii, w miarę wygłuszona kabina, ale jakość i elektronika samochodu - dramat, wszystko skrzypi, nawigacja tragiczna w działaniu i obsłudze, elektronika powolna - nie z tej epoki, silnik maskara - nie daje rady - powyżej 120km/h - zadyszka przy obciążeniu wakacyjnym - sąsiad ma to wiem..., drastyczna utrata wartości mimo dobrej ceny wyjściowej - wyprzedażowej...), nowy Peugeot 3008 - bardzo ładne i super wykonane auto (ale cena bardzo wysoka nawet ta wyprzedażowa - wychodzi drożej niż Forester, ciężko potem z odsprzedażą też będzie na pewno, duża utrata wartości - podczas jazd testowych - mówię wprost - auto cichutkie, perfekcyjnej jakości we wnętrzu, z fajna elektorniką, choć "trudną" w obsłudze, w miarę fajny silnik benzynowy - choć niestety w lepszych wersjach tylko automat - auto na prawdę godne polecenia gdyby nie cena i utrata wartości...), Citroen nie ma oprócz dziwacznego Cactusa w zasadzie nic z crossoverów/SUVów, Nissan QQ (dobre ceny, fajne silniki ale tez głośno i strasznie ciasno z przodu i za nisko, niewygodnie (ja mam 190cm wzrostu i nie lubię dotykać włosami podsufitki - no nie mogłem sobie miejsca tam znaleźć jakoś...), Nissan X-Trail - za wielki, następne było Suzuki SX4 S-Cross (wygłuszenie auta - dramat - w zasadzie go chyba nie ma - znacznie gorzej niż w XV, plastiki z lat 80-tych - twarde, głośne, rysujące się nawet od papieru - wykończenie jak w żony Fiacie Sedici sprzed kilku lat, silnik słabiutki, głośny (tez ten sam co w naszym Sedici) - choć fajna cena wyprzedażowa za wersję w nawet bardzo bogatym wyposażeniu...), KIA Sportage (tylko oglądałem - nie jeździłem - ładny, ale mam kiepskie doświadczenia po Ceedzie w którym skrzypiało i rozlatywało się prawie wszystko - miałem go rok i sprzedałem z niesmakiem), idealna byłaby KIA Niro (gabaryt podobny do XV, wielkość idealna, ciekawy wygląd, ale wszystkie są w Hybrydzie - a ja elektryczną to lubię jedynie moja golarkę - max prędkość - około 160km/h na pusto, przyśpieszenie do 100km około 13 sekund - co to ma być? i gdzie to ładować?), Hyundai Tucson (to samo co KIA Sportage z tym że wg mnie ma nieco słabsze plastiki w środku, choć lepsze wyposażenie przy tej samej cenie, bardzo paliwożerne przy wyższych prędkościach i obciążeniach silniki - choć kulturalne i ciche, zbyt komfortowe, bujające autem zwieszenie - zupełnie nie do tego typu auta, cena z kosmosu jak za koreańca z wyprzedaży - w cenie Forestera!!!). dalej był nowy VW Tiguan - fajny od wersji Comfortline w górę - ale nie do kupienia w zasadzie - mogli mi benzyniaka 150KM na manualu sprowadzić najwcześniej na kwiecień 2017 r. (na stocku były same diesle w higlinie za prawie 200 tysięcy zł... - masakra, ale jakość perfekcyjna - niemal poziom premium!!!), jeździłem też Seatem Ateca 150KM tsi manual Style - i tu niespodzianka - bardzo fajne autko, przyjemne, dobrze wyposażone jak za ta cenę (z tym że jakościowo - szczególnie we wnętrzu znacznie brzydsze i gorsze niż bliźniaczyTiguan) - cena wyjściowa bardzo dobra, ale spadek wartości po 2-3 latach w porównaniu z Tiguanem - pewnie będzie dramatyczny jak to w Seacie... - choć i tak to było autko najwszechstronniejsze, najdostępniejsze i najbardziej pasujące oraz najbardziej uniwersalne i w miarę wygodne ze wszystkich wyżej wymienionych..., Audi Q3 - zabiło mnie ceną już po wejściu do salonu choć autko bardzo przyjemne i jakościowo super z idealnym jak dla mnie 1.4 tsi 150KM w manualu, Skoda Yeti - nie testowałem - nie podoba mi się - pudełko takie, choć złego słowa nie powiem - bo nie używałem tego autka nigdy, Opel Mokka - dramat w prowadzeniu, mały bagażnik, ciasny wewnątrz, drogi jak na swój rozmiar, głośne wnętrze, tragiczne zawieszenie - buja i przechyla się w każda stronę, masakra w prowadzeniu na zakrętach - pomyłka nie crossover (chyba że ma służyć jedynie do wożenia dziecka do przedszkola i fajnie wyglądać)..., SsangYong Korando - nie ta epoka, SsangYong Tivoli - nie przekonało mnie - nie podoba mi się mimo że nic mu nie umiem zarzucić oprócz... logo na masce... :-), Dacia Duster - dla na prawdę mało wymagających będzie dobrym wyborem - tani zakup i tani serwis... tanie wszystko... :-) , Mini Countryman - z silnikiem 4-o cylindrowym - cena zaporowa, z mniejszym 3-y cylindrowym - dramat na autostradzie, mały bagażnik, paskudne wnętrze z zegarami wielkości nocnika... i to chyba wszystkie auta jakie przetestowałem/oglądałem... na pozostałe modele mnie nie stać (Lexus, Mercedes, Porsche, itd)...
 
z wyglądu i gabarytu najbardziej pasował mi Renault Kadjar ewentualnie KIA Niro, z ceny i wyposażenia Seat Ateca, z jakości nowy VW Tiguan, z serca i charakteru oraz wyglądu i braku utraty wartości - nowy BMW X1...
 
został Ford - tam byłem na samym końcu - najpierw miała być Kuga 150KM manual Titanium 4x2 (ale nie było jeszcze w polskich salonach wersji z nowym przodem tym po FL - więc ceny były w wyprzedaży poprzednika bardzo korzystne nawet w najbogatszej wersji Titanium)... pojechaliśmy potestować w 4 osoby na pokładzie - spalanie na mieście po godzinie spokojnej jazdy w szczycie prawie 10l/100km bez klimatyzacji (to przecież prawie 2 litry więcej niż mój XV 4x4!!!), spalanie na autostradzie za Łodzią po około 20km przy prędkości około 140km/h - około 9l/100km - podejrzewam że im szybciej tym gorzej, buda szumi strasznie - wręcz huczy, auto jest na zakrętach dość stabilne, choć klocowate, bagażnik przyzwoity, płaski, wygodny, koło dojazdowe jest w standardzie, wyposażenie bogate, dobry prześwit - około 18-19cm - wystarczający na walkę z miejską i wiejską architekturą, cena wyprzedażowa w okolicach ceny nowego XV nawet w wysokiej wersji Titanium, utrata wartości do przyjęcia... ale jednak się nie zdecydowałem... za duży, za głośny, za paliwożerny, za klocowaty... to nie to - mimo dobrej ceny... i wtedy przejechałem się C-Maxem - tak po prostu - na odchodne... tym najnowszym po FL - powiem tak auto opływowe (dobry współczynnik oporu powietrza - znacznie lepszy niż w Kudze), litr mniejsze spalanie (choć i tak jeszcze za wysokie - co mi się nie podoba), no i do tego jest to najcichsze auto jakim w życiu jechałem do tego mega bogato wyposażone i z super systemem audio marki SONY - 8 głośników (ze zwrotnicami) i woofer - gra rewelacyjnie... i wierzcie mi lub nie - ale przy max prędkości rzędu 210km/h - testowane w drodze z Niemiec - możecie wewnątrz mówić szeptem, dziecko śpi przez całą drogę i słychać jego oddech, radio słychać idealnie na minimalnej głośności - komfort super, zawieszenie od Focusa - zatem najlepsze z możliwych...! jest tylko jedna wada której w ferworze zakupowego szaleństwa nie zauważyłem i teraz jest płacz - prześwit, a właściwie jego brak po załadowaniu auta w 3-4 osoby plus pełen bagażnik - wtedy to jest licząc od progów - raptem około 11cm...i można zawadzić listwami progowymi, wykończeniami nadkoli, spojlerami i lotkami zderzakowymi o jakiś krawężnik czy muldę... trochę strach jeździc z obciążeniem po nierównościach lub po zmarzniętych pryzmach śniegu (szczególnie gdy się miało XV dotychczas) - a ja mam pracę - gdzie czasem pomykam w "różne" miejsca - dlatego myślę że jednak C-Max to nie to i na wiosnę znów czegoś wyższego poszukam... może Seata Ateca właśnie...?
 
no właśnie - może tak a może nie - i tu mam drodzy forumowicze do Was istotne pytanie (do Dyrekcji też)... wyczytałem na zagranicznych stronach o Subaru (wprost było to napisane na autocult.au, caradvice.au, drive.com.au i na podobnych innych australijskich i amerykańskich stronach), że nowy XV wchodzi do sprzedaży w pierwszej połowie 2017 r. - CZY TO PRAWDA? może to ktoś potwierdzić i napisać wprost od kiedy następca będzie do kupienia w Europie/Polsce? czy będzie w nim jakiś sensowny nowy, oszczędny w miarę, dość szybki i kulturalny silnik czy nadal muzealny, głośny i niekulturalny 2.0i? zdjęcia Conceptu XV jak i nowej Imprezy na której ma się nowy XV wzorować wyglądają obiecująco - podoba mi się to autko - godne zastanowienia jeśli będzie bardziej komfortowe, szybsze i znacznie lepiej wyciszone od poprzednika, przy czym jeśli cena będzie podobna do tej z obecnego modelu... ktoś cos wie w tym temacie? bardzo poproszę o info... mam nadzieję że Was nie zanudziłem - ale chciałem podzielić się z Wami moimi przygodami z Subaru XV i jego ewentualnymi rywalami - może to komuś też kiedyś w czymś pomoże... :-) Wesołych Świąt życzę i czekam na jakieś rzeczowe nowiny w temacie nowego XV... :-)
 
btw: jakby ktoś był chętny wiosną na garażowanego - niemal nowego C-Maxa 1.5 Ecoboost o polskim pochodzeniu w najbogatszej wersji Titanium Plus - zapraszam! :-)
 
pozdrawiam.

Edytowane przez reality
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do Jaca68: to proste - bo to Seat jest i basta - wnioskuje to z autopsji - ja miałem VW Golfa V, a mój chrzestny Seata Leona (czyli oba ze stajni VAG - oba bliźniacze tak jak Tiguan i Ateca właśnie) - oba miały te same silniki, te same roczniki, adekwatne wyposażenia, oba z polskich salonów (z tym że w tył mojego golfa pod koniec wjechała kobieta bo nie wyhamowała na światłach - czyli podkreślam że Golf dodatkowo był naprawiany i sprzedany jako postłuczkowy) - oba sprzedane po 5 latach (ja jeździłem ponad kwartał dłużej Golfem niż wujo Leonem) - a i tak ja za powypadkowego, niemalże pół roku starszego Golfa dostałem po tych 5 latach ponad 35% wyższą cenę niż wujo za bezwypadkowego i nowszego nieco Leona... bez komentarza... :-) Seat do auto emocion, zas VW to Das Auto po prostu... :-) ... - stąd właśnie "wróżę" przyszłość dla porównania cenowego używanych kilkuletnich VW Tiguanów i Seatów Ateca...

po prostu w PL marki typu VW, Toyota, BMW, itp - nie tracą tak na wartości jak np. Fiat, Renault, Seat, itd... auta niemieckie i japońskie trzymają po prostu w PL dłużej lepszą cenę niż włoskie, hiszpańskie czy francuskie... to każdy przyzna... :-)

Edytowane przez reality
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czemu sprzedałem swojego ukochanego XV? w zasadzie gdybym nim nie pojechał na wakacje (polskie morze, odrobine niemieckiego pomorza - taka objazdówka niewielka) to bym pewnie nadal nim jeździł... mamy małe dziecko, dopóki jeździłem tylko po mieście, lub w krótkie trasy na działkę podmiejską - wszystko było OK - nie widziałem żadnych wad tego auta - po prostu ideał jak dla mnie (Subaru XV 2014 r., 2.0 manual benzyna, środkowe wyposażenie)... jednak mina mi zrzedła gdy zapakowani po dach (jednak ciut mały jest w XV bagażnik jak na rodzinnego crossovera - tylko niecałe 380l przy dojazdówce na zapasie) wyjechaliśmy na autostradę... do 90-100km/h było cicho, komfortowo i tanio (nawet bardzo - spalanie wręcz katalogowe), jednak gdy licznik wskazał prędkość autostradową rzędu około 140km/h - zrobiło się głośno (dziecko się nawet obudziło..., o rozmowach swobodnych można było zapomnieć, a radio które poniekąd jest raczej kiepskie - należało wyłączyć bo i tak go nie było słychać), niekomfortowo (autko przy tej prędkości buja i jest podatne bardzo na boczny wiatr), drogo (spalanie rzędu 11-12,5l/100km)... dalej było już tylko gorzej pod każdym względem - tzn. nie było problemem uzyskanie katalogowej prędkości (a nawet większej) na niemieckiej autostradzie - rzędu prawie 200km/h ale już właśnie od 130km/h - prowadzenie tego auta to walka z hukiem i wiatrem oraz bujaniem na boki... zerowy komfort, męka na dłuższym dystansie i zmęczenie dla kierowcy i pasażerów... nie powiem - doceniam to auto za jazdę trasami podmiejskimi, miejskimi i w centrum - faktycznie żaden krawężnik, mulda, błoto, piach, śnieg, szuter, dziury, strumienie, powodzie podeszczowe mu nie straszne - rewelacja - ale na dłuższe trasy jako auto rodzinne (z małym dzieckiem) on się po prostu zupełnie nie nadaje... stad decyzja o sprzedaży - choć żal był - ważne że poszedł w dobre ręce do jednego z Was :-) ... stan był idealny, przebieg minimalny po półtora roku lekkiego użytkowania - wiem że nabywca jest zadowolony - tym bardziej że auto nie służy już jako rodzinne na długich trasach... z odsprzedażą nie było zatem problemu - było sporo telefonów i zapytań - szybciej w swojej karierze motoryzacyjnej sprzedałem jedynie golfa i yarisa... :-) żeby tak w XV był chociaż silnik od Forestera XT i poprawione zawieszenie - to przełknąłbym spalanie bo miałbym komfort, prędkość i bezpieczeństwo... nie sprzedałbym go wtedy na pewno... ale niestety - tak nie jest...

 

XV jest jaki jest i IMO nie warto "pakowac" się w wersje MY14.- owszem można samemu podziałać żeby go poprawić ale nie każdy ma na to czas i ochotę. Dlatego każdemu kto zastanawia się nad XV sugeruje Forestera  . Obecny forek my16 to auto "kompletne" . Jest lepiej wyciszony fabrycznie, ma całkiem spory bagażnik, ma fajne sprężyste zawieszenie, ma w koncu "europejskie" światła, ma X mode i cvt symulująca zmianę biegów, ma inne opony niż g95  a wielkością (szerokość/długość) od XV różni się  niewiele.

Czy wyjdzie XV na bazie nowej imprezy- na razie nie wiadomo. Oto ona. Silnik to 2 litrowy wolnossak ale wyposażony w technologie wtrysku bezpośredniego. 

https://www.youtube.com/watch?v=N6QCSQT3czA

Edytowane przez Karas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do Karas: witam serdecznie - dzięki za opinię... w kwestii nowego Subaru XV polecam lekturę:
http://www.caradvice.com.au/478998/subaru-xv-replacement-due-mid-2017-will-follow-same-formula-as-current-model/
piszą tu wprost że nowy XV wejdzie tak jak stary na wspólnej bazie z już produkowaną nową wersja Imprezy której foto zamieściłeś właśnie w swoim poście... i być może będzie to w pierwszej kwarcie lub półroczu 2017 roku... mam nadzieję że to prawda - byłoby super - concept jest śliczny...
natomiast pod tym linkiem piszą że to będzie w 2018 roku:
http://www.caradvice.com.au/421349/2018-subaru-xv-previewed-in-geneva/
ciężko stwierdzić więc kiedy to będzie tak na prawdę i kiedy dotrze ta nowość do PL..., ale będzie na pewno...
tu również piszą o 2017 roku:
http://www.drive.com.au/motor-news/next-subaru-xv-super-important-20160913-grfaa6.html
ciężko stwierdzić kiedy to w końcu będzie...
oto link do zapowiedzi:
https://www.youtube.com/watch?v=Bn2n_bk80d0
 
jest śliczny - ciekawe jakie będzie miał silniki...?

 

jeśli natomiast chodzi o Forestera - to na XT mnie nie stać, zaś zwykły 2.0i wg mnie niewiele się będzie różnił (lub wręcz wcale) w zakresie paliwożerności, prędkości, zrywności, kultury pracy i podejrzewam że także wyciszenia od obecnego XV... będzie po prostu nieco większy w środku i będzie miał większy bagażnik oraz wyższą o około 20 tyś zł cenę... chyba nie warto w moim przypadku kupować prawie takiego samego auta z tym samym silnikiem... zaczekam na nowe XV... :-) tylko ciekawe ile każą na nie czekać?

 

pozdrawiam

Edytowane przez reality
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

reality nowa impreza, którą wkleilem już jest w USA i można ja kupic 

mozna o niej poczytac np tutaj:

http://autokult.pl/27464,subaru-impreza-2017-premiera

jest to zupełnie nowy samochód na nowej płycie podłogowej itp itd

Również ciekawi mnie co się stanie z XV ( bo niestety na pewno nie będzie wyglądał jak przedstawiony koncept) czy będzie to ta nowa impreza hb na szczudłach z innymi felgami, zderzakami i nakładkami na nadkola i progi czy też Japończycy maja tym razem inny pomysł na XV. 

Co do nowego forka my16 - użytkownicy forum i w internetach potwierdzają, że jest on lepiej wykończony, wyciszony niż wersje poprzednie. Akurat do wolnossącego silnika  2.0i nie mam żadnych zastrzeżeń - cóż demonem osiągów to on nie jest ale do sprawnego napędzenia auta wystarczy. W chwili obecnej taki forek my16 2.0i może być najbardziej optymalną opcją ze stajni Subaru jeżeli chodzi o cene/jakość/komfort/gabaryty 

Pozdrawiam serdecznie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Reality, a ja jeszcze pamiętam jak "napaliłeś" się na XV i wszyscy doradzali Ci jaki samochód kupić  ;)  To bardzo fajnie jak ktoś realizuje swoje marzenia . Ja nawet myślałem ,że jesteś przedstawicielem dealera Subaru i wkręcasz użytkowników  XV :biglol:. Bardzo dobrze, że Twój XV trafił do forumowicza - myślę ,że będzie o niego dbał . Bo z samochodami jest trochę tak jak ze zwierzętami domowymi - możesz się z nimi zaprzyjaźnić ;) .  Ja potwierdzam ,że XV nie jest samochodem na autostrady z max prędkością . W dalsze trasy autostradowe biorę powszechnie pogardzaną na tym forum Octavię, ale przyjemność z samej jazdy sprawia mi właśnie XV. Ostatnia reklama z saniami ciągniętymi przez XV to kwintesencja tego o czym piszę.

Ja swoje XV trzymam i póki co tak zostanie .Życzę Ci żebyś jako pierwszy na forum pochwalił się nowym wcieleniem XV :yahoo:     

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do KARAS i do GREGGA: nigdy nie wiadomo na ile concept będzie podobny do serii... mnie też ciekawi czy upchną w nim ewentualnie wreszcie jakiś silnik z turbo - mógłby być ten z XT albo chociaż z Levorga (choć za dużo pali)... no i żeby ciszej było niż dotychczas... :-)

 

do MECI: witam - fakt pamiętam - wszystkich prosiłem wtedy o opinie nt. XV... i pomagaliście - DZIĘKI! i ten element ciekawości przed posiadaniem pierwszego w życiu Subaru... to były czasy... :-) Marzenia czasem się spełniają choć długo to nieraz trwa...

ps.: nawet nie wiedziałem, że mój styl pisania przypominał wtedy "przedstawiciela Subaru" :-) ... dobre ;-) ...

 

WESOŁYCH ŚWIĄT !!! oby zawsze bez mandatu oraz w zdrowiu i radości do celu dojechać !!! Pozdrawiam !!!

Edytowane przez reality
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...