Skocz do zawartości

Tuning 2,0d by maptek


Papkin

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 76
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Jeździłem Dieslem i jest całkiem OK. Ale trzeba zapomnieć o przyzwyczajeniach ze SPEC.B dlatego też postanowiłem dokupić a nie zamienić :D samochód. Dzięki za opinie, jak kupie outbacka zobaczę może będzie już kilku forumowiczów z doświadczeniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Papkin - info z Germanii...

 

Młody przejechał Legacy Sedan 2.0D RC ponad 75 tys km - od pierwszej wymiany oleju z Power Boxem. Początkowo miał go ustawionego na 184KM i wszystko chodziło świetnie. Przy ok. 40-45 tys km silnik zaczął "bujać" na niskich obrotach, więc przestawiono mu box na ok. 170-175KM. Tak jeździ do dziś.

 

W moich samochodach ze zmienianym oprogramowaniem (BMW 320d, 520d, C 220 CDI) zawsze poprawiały się nie tylko moc/moment, ale również spadało spalanie. U niego ponoć jest o ok. 0,5-0,8 l/100 niższe, niż kolegi z firmy, który ma identycznego Legacy.

 

Jego wrażenia - PLUS - świetnie ciągnie na 4 biegu, MINUS - bardzo szybko trzeba zmieniać przy starcie z 1 na 2, a poza tym jeździ zupełnie tak jak seria, tylko w każdym zakresie obrotów bardziej chce się piąć w górę i ma wyczuwalnie więcej momentu.

 

Mam nadzieję, że Ci temat choć trochę naświetliłem.

 

Aha - box ma dołożoną długą wiązkę przewodów, ale siedzi pod silnikiem i to schowany za rozrusznikiem, więc lepiej ustawić magików w ASO, żeby "nie widzieli", niż za każdym razem walczyć z jego demontażem. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha - box ma dołożoną długą wiązkę przewodów, ale siedzi pod silnikiem i to schowany za rozrusznikiem, więc lepiej ustawić magików w ASO, żeby "nie widzieli", niż za każdym razem walczyć z jego demontażem.

fajny jesteś...... :D ..opowiedz cos jeszcze....jak chcesz zarobic na tym forum :?: ...bo tu juz tacy są....... :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha - box ma dołożoną długą wiązkę przewodów, ale siedzi pod silnikiem i to schowany za rozrusznikiem, więc lepiej ustawić magików w ASO, żeby "nie widzieli", niż za każdym razem walczyć z jego demontażem.

fajny jesteś...... :D ..opowiedz cos jeszcze....jak chcesz zarobic na tym forum :?: ...bo tu juz tacy są....... :mrgreen:

 

:mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarobić... ??? Chyba po łbie... ;) Bo tu wszyscy tacy "praworządni", że aż zęby bolą... Albo pomocni jak Mr. "pity" ;))

 

Prowadziłem dwie stacje dealerskie, a pracowałem w trzech (Volvo, BMW, M-B) - w sumie będzie 10 lat. W każdej marce są tacy, którzy chcą mieć święty spokój, albo nie czują potrzeby zmian samochodu, który właśnie kupili, są też i tacy, którzy będą rzeźbić, nawet gdyby to miało skutkować utratą gwarancji czy innymi "nieprzyjemnościami". Przechodziłem to z własnymi klientami, z klientami moich handlowców i ludźmi z ulicy, którzy trafili do mojego serwisu naprawiać straty lub sprawdzać tuningowców.

 

I Pan to wie Panie Andrzeju i SIP i my wszyscy. Nie ma co robić z siebie cnotki ;)

 

A że w serwisach też pracują "tylko ludzie", to zawsze znajdzie się ktoś z Klientów "chętny do rozmowy" i ktoś z organizacji serwisu "chętny do współpracy", który zrozumie "Polaka w potrzebie". W tym "związku dusz" kłopoty zaczynają się zwykle wtedy, gdy... zaczynają się kłopoty (sprzęgło, skrzynia, utrata gwarancji, odmowa naprawy na goodwill'u itp.)

 

Udawanie, że sprawy nie ma jest kompletnie idiotyczne, bo niczego nie załatwia.

 

Papkin poprosił o opinię realnego użytkownika, więc mu ją dostarczyłem - tak rozumiem zasady, którymi powinien się kierować każdy użytkownik forum - nie wiem to siedzę cicho, mogę pomóc - pomagam, bo kiedyś może to mnie będzie potrzebna pomoc.

 

A jeśli nawet on już podjął inną decyzję, pewnie jeszcze nie raz, nie dwa ktoś z tych informacji skorzysta. A decyzję będzie musiał podjąć sam... Na własną odpowiedzialność.

 

Nigdy nie zobaczycie ode mnie ofert na forum, bo nie po to się tu pojawiłem i uważam takie działanie za totalny blamaż. Poza tym nie żyję z tuningu...

 

Czy wszystko jasne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

który zrozumie "Polaka w potrzebie".
że sprawy nie ma jest kompletnie idiotyczne, bo niczego nie załatwia
I Pan to wie Panie Andrzeju i SIP i my wszyscy. Nie ma co robić z siebie cnotki

 

Proszę skierować kogoś na "rozmowę" 8) ..lubie takie akcje . :idea: .......tzn. cnotki.... :mrgreen: :wink:

 

ps. oczywiscie , że tysiace ludzi straciło by pracę ..np. w więziennictwie :shock: gdyby Polak w potrzebach róznych :roll: ..nie znalazł oparcia za gloryfikacje.....ale ja akurat robię co moge by zalatwiac pewne rzeczy formalnie czyli zgodnie z takimi czy innymi narzuconymi wymaganiami....ja te wymagania rozumiem.......może wiecej wiem.... :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prowadziłem dwie stacje dealerskie, a pracowałem w trzech (Volvo, BMW, M-B) - w sumie będzie 10 lat. [...]

A że w serwisach też pracują "tylko ludzie", to zawsze znajdzie się ktoś z Klientów "chętny do rozmowy" i ktoś z organizacji serwisu "chętny do współpracy", który zrozumie "Polaka w potrzebie". W tym "związku dusz" kłopoty zaczynają się zwykle wtedy, gdy... zaczynają się kłopoty (sprzęgło, skrzynia, utrata gwarancji, odmowa naprawy na goodwill'u itp.)

Udawanie, że sprawy nie ma jest kompletnie idiotyczne, bo niczego nie załatwia.

Nie nadążam (albo czegoś mi brakuje w tym wywodzie).

 

Naprawdę tak spokojnie przyjmowałeś robienie przez klientów w balona (tak napiszę, żeby nie dodawać pracy moderatorom). Jakoś trudno mi to sobie wyobrazić...

 

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Pytanie do P.Andrzeja:

Dlaczego FHI nie udostępnia do silnika diesle opcji zwiększenia mocy bez utraty gwarancji?

Po pierwsze sa przepisy które to regulują ( homologaja auta ze zwiększona moca silnika , widocznie FHI tego nie zrobiłoi pewnie nie zrobi )

Po drugie byc może diesel Subaru tqakich obciążeń chwilowo nie wytrzymuje ( GWARANCJA ) jedynie Dyrekcja może to potwierdzic lub nie.

Mnie odmowiła pomocy w " wyprodukowaniu" ponad 200KM diesla :wink: i argumenty były zrozumiałe........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak właśnie sądziłem, dlatego jak narazie nie warto inwestować w box'y bo pieron wie co się stanie z silnikiem.

Podejrzewam nauczymy się na zachodnich sąsiadach czy opłaca się zwiększać moc, bo czy się da już wiemy...

Pozostaje kwestia czasu i obserwacji kolegów z dieslami po gwarancji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli silnik pada po 130 tys. km (fabryczne 150 KM), to może warto się zastanowić, czy wytrzyma więcej.

 

 

Warto też zastanowić się dlaczego pada. Może można temu zapobiec :?: :idea:

 

Jak znajdziesz odpowiedź na to pytanie, to jesteś wielki.

Moim zdaniem SIP/FHI wie o wadach "wieku dziecięcego" swoich silników Diesel (początki produkcji), ale w tym przypadku upływający czas działa na ich korzyść (mniej roszczeń gwarancyjnych, a jedynie "gadanie" klientów).

 

Dałem się nabrać na diesel'a w Subarycie (mojej marce!), a jak widać "miłość jest ślepa" :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...