Przemeq Opublikowano 10 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2009 Także owszem, podzielam Twój pogląd, że trzeba sprawdzać i potem nie marudzić. Ale po drugiej stronie (decyzyjnej) jest totalna masakra organizacyjno - informacyjna, połączona z prowizorką i zmianami przebiegu tras w zależności od tego, gdzie mieszka jakiś poseł lub minister. Także ja się nie dziwię zdenerwowaniu ludzi. Święta prawda, chociaż jednak skłaniałbym się ku wersji, że ludzie albo nie zadali sobie trudu sprawdzenia, albo z góry założyli, że plany się zmienią, albo się je oprotestuje. A to, że ważne inwestycje infrastrukturalne planuje się na 30 lat wprzód to akurat - choć w naszym kraju dzieje się to raczej przypadkowo - rzecz bardzo wskazana. W rozwiniętych gospodarkach już dziś wiadomo, gdzie za 20 czy 30 lat będzie elektrownia, autostrada, lotnisko... Oczywiście plany przyjmuje się na podstawie wiedzy posiadanej aktualnie, i może się to zmienić, ale generalnie długofalowe planowanie infrastruktury to rzecz jak najbardziej wskazana. Co byś zrobił, jakby nagle urzędnicy przeszli na koncepcję trasy gdańskiej nad Wisłą? Ucieszyłbym się 8). Koło mnie i tak nie będzie przechodzić, bo mam dom w głębi osiedla i jedyna trasa, która rozsądnie mogłaby przechodzić pod moimi oknami to dłuuuugi rozbieg do pomostu z którego by się skakało do Wisły . Ja np. liczę się z tym, że jeśli z powodu efektu cieplarnianego Wisła stanie się szeroka, jak Amazonka , to mój dom jest jednym z pierwszych, który na tym ucierpi . I nie oflaguję się z tego powodu, ani nie będę żądał o państwa odszkodowania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rpw Opublikowano 10 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2009 A to, że ważne inwestycje infrastrukturalne planuje się na 30 lat wprzód to akurat - choć w naszym kraju dzieje się to raczej przypadkowo - rzecz bardzo wskazana. W rozwiniętych gospodarkach już dziś wiadomo, gdzie za 20 czy 30 lat będzie elektrownia, autostrada, lotnisko... Nie znam się więc nie polemizuję. :wink: Choć jakoś nie wydaje mi się, żeby proces decyzyjny odnośnie drogi czy elektrowni mógł trwać 30 lat. Większość planów założonych 30 lat temu, należałoby chyba wyrzucić do kosza, z uwagi na ich nieprzydatność (choćby przeterminowanie technologii). Co byś zrobił, jakby nagle urzędnicy przeszli na koncepcję trasy gdańskiej nad Wisłą? Ucieszyłbym się 8). Koło mnie i tak nie będzie przechodzić, bo mam dom w głębi osiedla i jedyna trasa, która rozsądnie mogłaby przechodzić pod moimi oknami to dłuuuugi rozbieg do pomostu z którego by się skakało do Wisły . Inna rzecz, że ja np. liczę się z tym, że jeśli z powodu efektu cieplarnianego Wisła stanie się szeroka, jak Amazonka, to mój dom jest jednym z pierwszych, który na tym ucierpi . LOL Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 10 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2009 Nie znam się więc nie polemizuję. :wink: Choć jakoś nie wydaje mi się, żeby proces decyzyjny odnośnie drogi czy elektrowni mógł trwać 30 lat Ja nie mówię o procesie decyzyjnym. Mówię tylko to, że 30 lat wcześniej podejmuje się decyzję co do lokalizacji kluczowych elementów infrastruktury (czyli np. elektrowni), "zafiksowuje się" tę lokalizację i do tego dostosowuje plany średnio- i krótkoterminowe. A więc rezerwuje się miejsce i tak robi pozostałe plany, by koło przedszkolnego ogródka nie powstało wysypisko odpadów radioaktywnych . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rpw Opublikowano 10 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2009 Nie znam się więc nie polemizuję. :wink: Choć jakoś nie wydaje mi się, żeby proces decyzyjny odnośnie drogi czy elektrowni mógł trwać 30 lat Ja nie mówię o procesie decyzyjnym. Mówię tylko to, że 30 lat wcześniej podejmuje się decyzję co do lokalizacji kluczowych elementów infrastruktury (czyli np. elektrowni), "zafiksowuje się" tę lokalizację i do tego dostosowuje plany średnio- i krótkoterminowe. A więc rezerwuje się miejsce i tak robi pozostałe plany, by koło przedszkolnego ogródka nie powstało wysypisko odpadów radioaktywnych . No może i Kolega ma rację. :wink: Mnie się jednak wydaje, że to i tak szybciej się dzieje. :cool: 30 lat to szmat czasu pod każdym względem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elmo Opublikowano 10 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2009 Księgowa przesłała mi mailem info, że mam ZUS do zapłacenia za miesiąc listopad w wysokości uwaga: 31.261,74 PLN :shock: Chyba ją zwolnie w ramach oszczędności, bo z tego wychodzi, że z 50 osób zatrudniam, a takiego faktu sobie nie przypominam :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rombu Opublikowano 10 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2009 rombu, podam Ci link na Pw . ok, jeżeli możesz to podaj. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rpw Opublikowano 10 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2009 Księgowa przesłała mi mailem info, że mam ZUS do zapłacenia za miesiąc listopad w wysokości uwaga: 31.261,74 PLN :shock: Chyba ją zwolnie w ramach oszczędności, bo z tego wychodzi, że z 50 osób zatrudniam, a takiego faktu sobie nie przypominam :roll: Ależ to jest teges! Szczególnie jak masz mało zatrudnionych. :cool: Wypada pogratulować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elmo Opublikowano 10 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2009 Wypada pogratulować. Czy ja wiem. Żeby zapłacic taki ZUS to chyba musiałbym sie Subaraka pozbyc, a to już mega nieteges :???: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rpw Opublikowano 10 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2009 Wypada pogratulować. Czy ja wiem. Żeby zapłacic taki ZUS to chyba musiałbym sie Subaraka pozbyc, a to już mega nieteges :???: W tym sensie gratulować, że taki ZUS musiał się zrodzić z dużych wynagrodzeń. I to wypłaconych. Także z tego punktu widzenia, to chyba fajnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elmo Opublikowano 10 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2009 W tym sensie gratulować, że taki ZUS musiał się zrodzić z dużych wynagrodzeń. I to wypłaconych. Także z tego punktu widzenia, to chyba fajnie. A jak tak to oczywiście Ale wówczas pisałbym w tegesach :razz: :cool: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
STIFF Opublikowano 10 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2009 rpw, kłania sie urbanistyka i dalej tą droga podążając studia rozwoju miasta, plany rozwoju na lata np.2000-2050, bardziej szczegółowe 2010-2020 itd itp. Ja się cieszę, że już 30 czy 50 lat temu byliśmy na tyle cywilizowani, że takie plany powstawały. Przez to masz wydzielone dzielnice przemysłowe a nie Lakiernie między twoim blokiem a szpitalem zaraz dalej. Dzięi temu są zarezerwowane grunty na budowe kolejnych dróg dzięki czemu może za 20-30 lat (mimo, że to ciągle ugór) da się w miarę sprawnie wyjechać z miasta pomiędzy osiedlami, które dopiero powstaną. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukasdraz Opublikowano 10 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2009 Nieteges to nagroda dziennikarza roku dla Lisa. Nie wiem za co on ją dostał :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mikad Opublikowano 10 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2009 Nieteges to nagroda dziennikarza roku dla Lisa. Nie wiem za co on ją dostał :roll: ...i to po raz trzeci. Tak jakby w Polsce nie było innych dziennikarzy :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukasdraz Opublikowano 10 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2009 Gdyby to była nagroda na najbardziej sprzedajnego dziennikarza to bym rozumiał ten werdykt Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rombu Opublikowano 10 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2009 Przez to masz wydzielone dzielnice przemysłowe a nie Lakiernie między twoim blokiem a szpitalem zaraz dalej. Dzięi temu są zarezerwowane grunty Powinieneś napisać "miałeś" W Krakowie, dzielnica przemysłowa Rybitwy, nie może powstać spalarnia, bo "no nikt nie wie skąd" powstały nowe bloki i domki. :???: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukass Opublikowano 10 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2009 Niestety kupowanie domu w dzisiejszych czasach i to na kredyt to taka gehenna, że człowiek traci poczucie humoru. O to widzę że do czasu tegesu w postaci przeprowadzki to jeszcze niejeden wpis tu poczynisz. W zeszłym roku kupowałem działkę co trwało w sumie cały rok więc wiem o czym piszesz :sad: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hogi Opublikowano 10 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2009 trzeba się nalatać, jak cholera i de facto, jak mówią, udowodnić bankowi, że się kredytu nie potrzebuje, żeby go dostać. Fajnie powiedziane. :razz: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harvester Opublikowano 11 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2009 Chyba właśnie zgubiłem dokumenty od samochodu :???: Były i nagle nie ma :neutral: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elmo Opublikowano 11 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2009 Harvester, poszukaj pod siedzeniem samochodu. Ja ostatnio tak "zgubiłem" portfel. Przeszukałem cały samochód, pod fotelami też i nic. Zastrzegłem kary, objechałem wszystki sklepy i juz miałem isc na policje zgłosic utrate dokumentów, ale postanowiłem ostatni raz pogrzebac pod fotelami. Portfel sie znalazł w plątaninie kabli pod siedzeniem pasażera :shock: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczur75 Opublikowano 11 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2009 Chyba właśnie zgubiłem dokumenty od samochodu :???: Były i nagle nie ma :neutral: poszukaj pod siedzeniem samochodu. Ja ostatnio tak "zgubiłem" portfel. Przeszukałem cały samochód, pod fotelami też i nic Ja w poniedziałek zgubiłem portfel z dokumentami. W aucie (jak pisze elmo) szukałem. Nie było. Znalazł się w lodówce... Harvester, może to jakaś sugestia.... :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dehnel Opublikowano 11 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2009 to jakaś sugestia.... :?: powinieneś na dietę przejść Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qba25 Opublikowano 11 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2009 Ja w poniedziałek zgubiłem portfel z dokumentami. W aucie (jak pisze elmo) szukałem. Nie było. Znalazł się w lodówce... szczur75 napisał/a:to jakaś sugestia.... powinieneś na dietę przejść Myślę, że raczej coś w stylu: odkładaj portfel przed imprezą, nie w trakcie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
filester Opublikowano 11 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2009 Nie wiem czy to nie powinno być bardziej w "Rozluźnianiu atmosfery" http://wiadomosci.onet.pl/2094350,12,kozia_grypa_-_pierwsze_ofiary_smiertelne,item.html Kolejną sensację znaleźli :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Primi Opublikowano 13 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2009 Mój mały poranny nieteges to przypadkowy kop w nogę od stołu Chodzę teraz jak Herr Flick szukałem. Nie było.Znalazł się w lodówce... Dobre Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość IRAZU Opublikowano 13 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2009 Mój mały poranny nieteges to przypadkowy kop w nogę od stołu Chodzę teraz jak Herr Flick To jeszcze utnij sobie rękę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się