Skocz do zawartości

O rowerach


Niuniek

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, RoadRunner napisał(a):

No właśnie też mnie to nurtuje. Ja trzymam rower w szafie w garażu podziemnym i w sumie tam najlepiej by się myło bo są lekkie wgłębienia i takie podłużne kratki ściegowe.

Zmieniasz spinkę co rozpięcie jak sugeruje instrukcja ? :) Z tego co pamiętam to SRAM tak pisze natomiast Connex już chyba nie.

Jeszcze tak bogaty nie jestem. Nawet mnie nie stać żeby jednorazówkami golić się jeden raz, a co dopiero żeby spinki zmieniać co rozpięcie:D

 

Nie wiem o co chodzi ale jakoś w zeszłym roku ceny tych spinek nagle wyskoczyły tak w górę. Wcześniej kupowałem za jakieś chyba 3-4 zł, nagle to samo ponad 20 zł.

 

Zbytnio nie widzę powodu co by mogło się z tym stać nie tak, póki zapina się że muszę mocno nadepnąć na pedał to uważam że jest ok. Jak wskoczy rozciągając łańcuch w rękach to wówczas pewnie założę nową

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, RoadRunner napisał(a):

takie podłużne kratki ściegowe

które sprowadzają wszystko do separatora substancji ropopochodnych więc nawet jakbyś mył łańchuch benzyną to nie pójdzie to w kanalizację tylko najpierw w separator

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, radekk napisał(a):

Zbytnio nie widzę powodu co by mogło się z tym stać nie tak, póki zapina się że muszę mocno nadepnąć na pedał to uważam że jest ok. Jak wskoczy rozciągając łańcuch w rękach to wówczas pewnie założę nową

Ja w sumie też nie wiem aczkolwiek jest różnica w spinkach SRAM bo do ich rozpięcia potrzebuję kombinerek a do Connexa nie. Także może w SRAMie coś tam się wyrabia ale czy to ma wpływ to nie wiem. Ja jeżdżę na Connexie i normalnie ręką rozpinam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak jak piszesz SRAMa ręką nie rozepniesz, zapięcie też bywa że trzeba mocno nadepnąć na pedał żeby do końca wskoczyła. Więc jak ten efekt zniknie to uważam że jest na tyle wyrobione że faktycznie warto by zmienić. Póki co po przynajmniej kilkunastu rozpięciach zbytnio nie widzę różnic, może początkowo lekko lżej idzie, ale pełne zapięcie nadal wymaga siły. Rozpinając też nie odczuwam żeby lżej się rozpinała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, radekk napisał(a):

tak jak piszesz SRAMa ręką nie rozepniesz, zapięcie też bywa że trzeba mocno nadepnąć na pedał żeby do końca wskoczyła. Więc jak ten efekt zniknie to uważam że jest na tyle wyrobione że faktycznie warto by zmienić. Póki co po przynajmniej kilkunastu rozpięciach zbytnio nie widzę różnic, może początkowo lekko lżej idzie, ale pełne zapięcie nadal wymaga siły. Rozpinając też nie odczuwam żeby lżej się rozpinała.

 

Chłopaki, co za kaszana, prosicie się o problemy. Jak dostawca rozwiązania mówi, że spinkę wymienia się na nową to się wymienia a nie kombinuje :toobad:

 

Przy okazji: wg mnie 'diwajs' do czyszczenia łańcucha daje całkiem niezłe efekty bez rozterek przy rozpinaniu. Jeśli tylko poświęci się na czyszczenie więcej niż 5 minut, wyleje pierwszy roztwór, wleje świeży, doleje wody itd. - ogólnie przyłoży się trochę a nie tylko przekręci kilka razy korbą i spłucze łańcuch.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, RoadRunner napisał(a):

Gdzie myjecie rowery ? Dla mnie zarówno mycie na swojej posesji jak i w miejscu publicznym gdzie cały syf idzie na ziemię to trochę kiepsko wygląda. Jak już to chyba lepiej nad jakąś kratką ściekową. 


znalazłem stary manual ;)

image.thumb.png.0dad00c5ce1aa2e120da6d9e372cb1e4.png

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Knurek1111 napisał(a):

 

Chłopaki, co za kaszana, prosicie się o problemy. Jak dostawca rozwiązania mówi, że spinkę wymienia się na nową to się wymienia a nie kombinuje :toobad:

 No ja jeżdżę na Connexie  a tam można rozpinać :) Ale i tak to już przeszłość bo od czasu przejścia na "suchy" smar praktycznie nic nie łapie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Knurek1111 napisał(a):

Chłopaki, co za kaszana, prosicie się o problemy. Jak dostawca rozwiązania mówi, że spinkę wymienia się na nową to się wymienia a nie kombinuje :toobad:

Może dostawca myśli, że ludzie rozpinają jedynie przy wymianie łańcucha na nowy ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, STIFF napisał(a):

jaki to smar? Szukam czegoś zamiast obecnego bo po każdej wycieczce musze czyścić

 

Ja tymczasem ten polecam:

Smar CeramicSpeed UFO Drip New Formula 180 ml - 10993720623 - oficjalne  archiwum Allegro

Można też gdzieniegdzie kupić wersję 15ml jak nie chcesz wydawać 180PLN 'w nieznane'

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, STIFF napisał(a):

jaki to smar? Szukam czegoś zamiast obecnego bo po każdej wycieczce musze czyścić

Muc-off dry.  O Ufo-Dripie też są dobre opinie ale ja nie mogłem ogólnie do wosku się przekonać bo dość upierdliwe są aplikacje. Tak aplikacje a nie aplikacja - niby tylko za pierwszym razem trzeba "wyszejkować" łańcuch, ale każdy wosk jest na bazie wody więc nawet niewielka ilość wody wystarczy aby popłynął i mamy znowu punkt wyjścia, czyli dokładne czyszczenie łańcucha i aplikacja. Jakbym jeździł szosą w czystych, suchych warunkach to pewnie bym poszedł w wosk. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, RoadRunner napisał(a):

Muc-off dry.  O Ufo-Dripie też są dobre opinie ale ja nie mogłem ogólnie do wosku się przekonać bo dość upierdliwe są aplikacje. Tak aplikacje a nie aplikacja - niby tylko za pierwszym razem trzeba "wyszejkować" łańcuch, ale każdy wosk jest na bazie wody więc nawet niewielka ilość wody wystarczy aby popłynął i mamy znowu punkt wyjścia, czyli dokładne czyszczenie łańcucha i aplikacja. Jakbym jeździł szosą w czystych, suchych warunkach to pewnie bym poszedł w wosk. 

 

 

Jeżdżę po lesie, najczęściej suchym (kurz), czasem trochę błota zbiorę ale fakt, taplania po pachy nie ma. Średnie przewyższenie 3%. I w takich warunkach UFO sprawuje się doskonale. Smarowanie co 100-150km, gruntowne czyszczenie łańcucha co 400-600km.

Na napędzie 2x11 od początku smarowanym UFO przejechałem już dokładnie 3900km i myślę że na 4500km spokojnie jest potencjał. Napęd 3x9 w poprzednim rowerze, smarowany Rohloffem, wytrzymywał 3000km, +/- 300km w tych samych warunkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Chłopaki, co za kaszana, prosicie się o problemy. Jak dostawca rozwiązania mówi, że spinkę wymienia się na nową to się wymienia a nie kombinuje :toobad:

przy zmianie łańcucha wymieniam, ale jakbym miał wymieniać przy każdym rozpięciu łańcucha, co przy czyszczeniu praktycznie zawsze robię, to jakoś średnio to widzę, chyba bym faktycznie w karton spinek musiał się zaopatrzyć. Dla przykładu w zeszłym tygodniu bym wymieniał po przejechaniu ok 20 km jazdy spacerowej.

 

 

Muc-off dry

ceramic (zielony) czy zwykły (żółty)? Ja mam ceramika na mokre i zwykłego na suche i w zeszłym tygodniu tym na suche pierwszy raz smarowałem i po jednej jeździe słychać było że sporo piachu mam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, radekk napisał(a):

ceramic (zielony) czy zwykły (żółty)? Ja mam ceramika na mokre i zwykłego na suche i w zeszłym tygodniu tym na suche pierwszy raz smarowałem i po jednej jeździe słychać było że sporo piachu mam.

Ceramic żółty, chociaż wcześniem miałem nie ceramiczny i też było ok. Pytanie ile czasu przed jazdą smarujesz, bo on musi podeschnąć trochę. Ja dzień wcześniej całość ogarniam i daję go dość mało na każde ogniwo. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

żółty to zwykły, ceramiczny ma zielone napisy i zakrętkę. Ceramiczne suchy i mokry (różowy) mają oznaczenie C3.

Też smaruje żeby do następnego dnia wysychał, tak po kropelce na ogniwo. Przed założeniem jeszcze przecieram papierem żeby ewentualny nadmiar usunąć. Możliwe że faktycznie trafiłem jakoś na niesprzyjające warunki i sporo tego piachu złapałem, będę go dalej testował. Wcześniej na suche miałem Shimano i sprawdzał się całkiem przyzwoicie, ale go chyba przestali robić bo już od zeszłego roku nie widzę w sprzedaży. 

Edytowane przez radekk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, RoadRunner napisał(a):

Muc-off dry.  O Ufo-Dripie też są dobre opinie ale ja nie mogłem ogólnie do wosku się przekonać bo dość upierdliwe są aplikacje. Tak aplikacje a nie aplikacja - niby tylko za pierwszym razem trzeba "wyszejkować" łańcuch, ale każdy wosk jest na bazie wody więc nawet niewielka ilość wody wystarczy aby popłynął i mamy znowu punkt wyjścia, czyli dokładne czyszczenie łańcucha i aplikacja. Jakbym jeździł szosą w czystych, suchych warunkach to pewnie bym poszedł w wosk. 

 

Chyba piszesz o muc-off dry z tym płynięciem, wystarczy mała mżawka i tego oleju już nie ma na napędzie. Na wosku Soudala przejechałem nie jeden ultra, deszcz mu nie straszny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, kntchar napisał(a):

Chyba piszesz o muc-off dry z tym płynięciem, wystarczy mała mżawka i tego oleju już nie ma na napędzie. Na wosku Soudala przejechałem nie jeden ultra, deszcz mu nie straszny.

No to albo efekt placebo albo jechałeś bez smarowania bo producent mówi, że 40 krotne smarowanie to 4k kilometrów więc na suchym ultra po ~100km jechałeś "soute" . :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, kntchar napisał(a):

Skąd ta informacja? Na stronie producenta nic takiego nie znalazłem https://www.soudal.co.uk/diy/products/cleaners-and-sprays/bike-products/dry-wax

Po ok 150-200 km trzeba dosmarować ale Muc-off podobnie. Przy Soudalu mam czysty napęd, a przy muc-off nie bardzo.

Chyba w opisie na centrum rowerowym jest.  Muc-off mi brudził trochę jak za dużo dawałem.  Ale ciagle to było dużo mniej niż tradycyjnie smary na bazie oleju. Była to sprawa bardziej estetyczna bo naprawdę tego było mało i lekko schodziło - wystarczyła szczotka. Oczywiście mówimy o sytuacji, że nowy łańcuch jest "wyszejkowany" w rozpuszczalniku. Wiele osób po prostu zakłada nowy łańcuch i z zewnątrz pryśnie, wytrze i tyle. Natomiast smart zostaje w środku. O ile nie jest to problem jak ktoś smaruje czymś mokrym o tyle w przypadku suchych smarów traci się cały efekt ich czystości bo fabryczny smar wychodzi i brud zaczyna się kleić.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, RoadRunner napisał(a):

Chyba w opisie na centrum rowerowym jest.  Muc-off mi brudził trochę jak za dużo dawałem.  Ale ciagle to było dużo mniej niż tradycyjnie smary na bazie oleju. Była to sprawa bardziej estetyczna bo naprawdę tego było mało i lekko schodziło - wystarczyła szczotka. Oczywiście mówimy o sytuacji, że nowy łańcuch jest "wyszejkowany" w rozpuszczalniku. Wiele osób po prostu zakłada nowy łańcuch i z zewnątrz pryśnie, wytrze i tyle. Natomiast smart zostaje w środku. O ile nie jest to problem jak ktoś smaruje czymś mokrym o tyle w przypadku suchych smarów traci się cały efekt ich czystości bo fabryczny smar wychodzi i brud zaczyna się kleić.


Przed nałożeniem suchego smaru łańcuch musi być dobrze umyty. Nie może zostać żadna obca warstwa czegokolwiek, np. lekko tłustego środka czyszczącego. Jeśli tak się stanie, suchy smar odpada po kilkunastu kilometrach.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W temacie myjek nabyłem takie coś. Są podobne na allegro i tańsze, ale kupiłem na amazonie bo nigdy nie miałem problemu ze zwrotem jakby co.

https://www.amazon.de/dp/B09WDT5X5L/ref=pe_27091401_487027711_TE_SCE_dp_1

Całość jest w eleganckiej walizeczce z miękkiej tkaniny tak, że nawet jakby latało po bagażniku to nic się nie porysuje.

image.thumb.png.e60dc10c9370660a1f6b5c666ef06958.png

Po otwarciu:

image.thumb.png.3f2d34fad9d8ab2c3c7c3c54c9793fa6.png

 

Nie chciałem mieć myjki ze zintegrowanym zbiornikiem więc dedykowany do rowerów Karcher odpada. Fajnym patentem jest gwint pod butelki PET, także po zawodach można kupić wodę i umyć rower :D

W akcji: (tak wiem, nie umiem kadrować i ogólnie kręcić filmików :P, nie lałem prostopadle na łożyska ;) ) 

 

Na koniec był test nowego "diwajsa" do łańcucha:

image.thumb.png.f15722cd7dfe3c4cfdba0b26892db647.png

Moim zdaniem podawanie środka pod ciśnieniem jest dobrym rozwiązaniem bo lepiej penetruje i z czystego z zewnątrz łańcucha dość sporo brudu wypłukało. Faktycznie jak piszą wystarczy psikać i zrobić dwa/trzy okrążenia łańcucha także środek na trochę starczy. Jednak nie polecałbym na brudny łańcuch bo sporo by go poszło.

 

 

Edytowane przez RoadRunner
  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, radekk napisał(a):

współczuję twojemu ojcu jeśli kiedykolwiek kazał ci trzymać latarkę:mrgreen:

To potrzymaj w jednej łapie telefon wielkości małego tabletu :P w drugiej myjkę a potem pokaż jak zmieniasz ustawienia dyszy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...