carlos-wrx Opublikowano 16 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2011 zasłyszane wczoraj w radiowym motomagazynie - wg niemieckich badań statystycznie największe szanse na wyjście obronną ręką z poślizgu jest skręcenie kół w kierunku zamierzonego toru jazdy i hamulec nożny. Wyjście obronną ręką = utrzymanie się na dotychczasowym pasie jazdy = niezaliczenie pobocza ani przeciwnego pasa. nie wiem jak twórcy testu, ale z archiwalnych doswiadczeń - swoich , to hamulec i skręcone koła, to nie jest najlepszy pomysł na ratunek... ratunek jest wtedy jak zapinamy kontre i dajemy do wiwatu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bakupno Opublikowano 16 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2011 zasłyszane wczoraj w radiowym motomagazynie - wg niemieckich badań statystycznie największe szanse na wyjście obronną ręką z poślizgu jest skręcenie kół w kierunku zamierzonego toru jazdy i hamulec nożny. Wyjście obronną ręką = utrzymanie się na dotychczasowym pasie jazdy = niezaliczenie pobocza ani przeciwnego pasa. Pytanie z jakiego poślizgu. niemieckiego :wink: PRZY OGRANICZENIU DO 50 W ZIMIE Z PRĘDKOSCI 40 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
waszka Opublikowano 16 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2011 Cieszyć się należy,że przy tak grubym dzwonie nikt nie zginął,bo to byłby duży problem :!: Problem? Dosyć niefortunne określenie :roll:. Może być tragedia/dramat/masakra - dla mnie to wszystko = problem :| Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Polunho Opublikowano 16 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2011 1) Gtek to naprawdę bezpieczny samochód... zero strat całkowitych w ludziach, a pojazd ma wyrwaną podłogę i ogólnie już jest po kasacji. nooo zajebiście bezpieczny... to że żyją to chyba jakiś cud. Ogólnie inne auto by się tak nie połamało. Wczoraj również miałem okazję oglądać jak GTek przywalił Vectrze w tył. Vectra miała rozbitą lampę i zderzak, GTek poskładał się jak domek z kart. Przykład Hogiego czy TZD - dzwony przodem, podobno prędkości w okolicach 50-60, a auta skasowane łącznie z połamanym dachem. Nie ma się co oszukiwać że to bezpieczne auto, jest po prostu stare i w kontakcie z nowszymi autami czy nawet latarniami niestety przegrywa. heheh jasssne... a nowe to wygrywają z latarniami :shock: a przody mają z gumy Przyjrzyj się dokładnie, jak pięknie złożył się przód u Hogiego, koło przesunęło się o 30 centymetrów do tyłu, a przednie drzwi miały obrys cały... a o prędkości nie mówmy... podobno... :wink: Nie ma samochodów bezpiecznych przy wysokich prędkościach, no chyba że Chevy Chevelle Kaskadera Mike'a :wink: Jedno jest pewne, bezpieczniejszy GT od Ferrari, bo tam pasażer zginął, a samochód był podobnie rozerwany na strzępy... Ogólnie komentarz jakby z ust wyjęty oficerowi policji, pracownikowi ministerstwa ochrony środowiska lub właściciela salonu samochodowego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gourmet Opublikowano 16 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2011 zasłyszane wczoraj w radiowym motomagazynie - wg niemieckich badań statystycznie największe szanse na wyjście obronną ręką z poślizgu jest skręcenie kół w kierunku zamierzonego toru jazdy i hamulec nożny. Wyjście obronną ręką = utrzymanie się na dotychczasowym pasie jazdy = niezaliczenie pobocza ani przeciwnego pasa. nie wiem jak twórcy testu, ale z archiwalnych doswiadczeń - swoich , to hamulec i skręcone koła, to nie jest najlepszy pomysł na ratunek... ratunek jest wtedy jak zapinamy kontre i dajemy do wiwatu tłumaczono m.in tym, że po kontrze wpadasz w drugi i wyskakujesz ze swojego pasa ruchu , ale oczywiście im tylko 'wydaje się, że umieją jeździć' :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzioba Opublikowano 16 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2011 To prawda dla aut wyposazonych w kontrole stabilnosci itp Statystycznie systemy sa inteligentniejsze od kierowcow a tym bardziej w niemczech systemy nie sa zlosliwe, choc uparte Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Polunho Opublikowano 16 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2011 2) mam nadzieję, że ktoś, kto daje pewnie pod 200 po mieście, w deszczu zostanie pozbawiony prawa do prowadzenia pojazdów mechanicznych. Lepiej dla niego, bo jak następnym razem trafi inny samochód i kogoś zabije, to trafi na 10 lat do pudła... nie wiadomo ile jachal to dopiero ustala biegli , do takich zniszczen mogl rownie dobrze jechac pekko ponad 100 ale wy juz wydajecie opinie. Kolejna sprawa to nie ma sie co tak oburzac o predkosc, bo nie uwierze nikomu kto ma mocne szybkie sportowe auto ze choc raz w zyciu nie jechal nim po miescie na dwu pasmowej drodze 150 i lepiej. Biegli... Zientarski wg biegłych jechał 140... po 800 metrach od skrzyżowania... wolne to ferrari... :shock: Hmmm... szczerze? to nie bez powodu ubezpieczyciele pytają się czy masz żonę i dziecko... Na wisłostradzie leciałem za młodu może 160... tyle że był środek dnia, lato i sprawdzony samochód na nowych oponach... Zresztą jak dla mnie dużo większe wrażenie daje przyspieszanie niż vmax... Szczególnie jak GT przerabiam Audi czy BMW 1,5 raza mocniejsze, 2 razy grubsze, tak mniej więcej 7 razy młodsze i 10 razy droższe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
turdziGT Opublikowano 16 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2011 Biegli... Zientarski wg biegłych jechał 140... po 800 metrach od skrzyżowania... wolne to ferrari... Hmmm... szczerze? to nie bez powodu ubezpieczyciele pytają się czy masz żonę i dziecko... Na wisłostradzie leciałem za młodu może 160... tyle że był środek dnia, lato i sprawdzony samochód na nowych oponach... Zresztą jak dla mnie dużo większe wrażenie daje przyspieszanie niż vmax... Szczególnie jak GT przerabiam Audi czy BMW 1,5 raza mocniejsze, 2 razy grubsze, tak mniej więcej 7 razy młodsze i 10 razy droższe braaaawo , no to jestes mistrz normalnie , i powinienes zmienic auto na BMWbo po tonie wypowiedzi to chyba bardziej tam pasujesz :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzioba Opublikowano 16 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2011 Ludzie, dajcie se po razie na PW albo sie umowcie na kielicha Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bakupno Opublikowano 16 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2011 braaaawo , no to jestes mistrz normalnie , i powinienes zmienic auto na BMWbo po tonie wypowiedzi to chyba bardziej tam pasujesz MA COS LEPSZEGO NIŻ BMW :wink: CAMARO Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
carlos-wrx Opublikowano 16 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2011 Szczególnie jak GT przerabiam Audi czy BMW 1,5 raza mocniejsze, 2 razy grubsze, tak mniej więcej 7 razy młodsze i 10 razy droższe eeeeee nie zalapałem... że o co chodzi? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
romek_l Opublikowano 16 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2011 ...wg niemieckich badań statystycznie największe szanse na wyjście obronną ręką z poślizgu... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziedzic_Pruski Opublikowano 16 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2011 Szczególnie jak GT przerabiam Audi czy BMW 1,5 raza mocniejsze, 2 razy grubsze, tak mniej więcej 7 razy młodsze i 10 razy droższe eeeeee nie zalapałem... że o co chodzi? Przerobic w tym wypadku chyba chodzi o to samo co skillowac. Kolega chcial przekazac, ze swoim GT wyprzedza audi i BMW, ktore kosztuja duzo wiecej piniendzy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
carlos-wrx Opublikowano 16 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2011 Przerobic w tym wypadku chyba chodzi o to samo co skillowac. Kolega chcial przekazac, ze swoim GT wyprzedza audi i BMW, ktore kosztuja duzo wiecej piniendzy. aaaaa dziękować dziękować, teraz łapię kontekst :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zaki79 Opublikowano 16 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2011 heheh jasssne... a nowe to wygrywają z latarniami :shock: a przody mają z gumy Przyjrzyj się dokładnie, jak pięknie złożył się przód u Hogiego, koło przesunęło się o 30 centymetrów do tyłu, a przednie drzwi miały obrys cały... a o prędkości nie mówmy... podobno... :wink: Nie ma samochodów bezpiecznych przy wysokich prędkościach, no chyba że Chevy Chevelle Kaskadera Mike'a :wink: Jedno jest pewne, bezpieczniejszy GT od Ferrari, bo tam pasażer zginął, a samochód był podobnie rozerwany na strzępy... Ogólnie komentarz jakby z ust wyjęty oficerowi policji, pracownikowi ministerstwa ochrony środowiska lub właściciela salonu samochodowego http://www.youtube.com/watch?v=uvoumToSP5c Ten Crash test pokazuje różnicę w sztywności nowej budy i starej na przykładzie Renault Espace... "specu". Polunho napisał(a):Szczególnie jak GT przerabiam Audi czy BMW 1,5 raza mocniejsze, 2 razy grubsze, tak mniej więcej 7 razy młodsze i 10 razy droższe eeeeee nie zalapałem... że o co chodzi? Ja również . ps. Goory- następnym razem sprzedaj, proszę, auto na forum . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziedzic_Pruski Opublikowano 16 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2011 Przerobic w tym wypadku chyba chodzi o to samo co skillowac. Kolega chcial przekazac, ze swoim GT wyprzedza audi i BMW, ktore kosztuja duzo wiecej piniendzy. aaaaa dziękować dziękować, teraz łapię kontekst :wink: Proszzzz. Na kacu jestem takze zalapalem w mig. No ale takie wlasnie okolicznosci mnie usprawiedliwiaja. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
turdziGT Opublikowano 16 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2011 http://www.youtube.com/watch?v=uvoumToSP5c Ten Crash test pokazuje różnicę w sztywności nowej budy i starej na przykładzie Renault Espace... "specu". 60 km/m , masakra :? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krazek1221 Opublikowano 16 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2011 podczas slajdu lepiej nie odpuszczać gwałtownie gazu ( a jeszcze lepiej w ogóle) auto samo się wyciąga z poślizgu Podobna metoda wyprowadzania auta gazem na asflacie skończyła się przed plejadami wizytą na ścianie piekarni... Droga publiczna to nie OS i umówmy się, że większość z nas nie ma bladego pojęcia i praktyki jak się prowadzi auto na rajdowych odcinkach. Ci co mają pojęcie, zazwyczaj (choć nie zawsze) poza torem już tak nie cisną. zasłyszane wczoraj w radiowym motomagazynie - wg niemieckich badań statystycznie największe szanse na wyjście obronną ręką z poślizgu jest skręcenie kół w kierunku zamierzonego toru jazdy i hamulec nożny. Wyjście obronną ręką = utrzymanie się na dotychczasowym pasie jazdy = niezaliczenie pobocza ani przeciwnego pasa. Pisałem o poślizgu kontrolowanym.... Testy które napisałeś odnoszą się pewnie do niekontrolowanego, i pewnie ta zasada zmienia się zależnie od tego jaki napęd ma auto i czy ma abs. Na śliskiej nawierzchni nie polecałbym blokowania kół i pogłębiania skrętu. Czasem jest tak, że trochę za szybko się wleci bokiem i człowiek się wystraszy odpuszczając gaz podczas gdy lepiej by było po prostu popracować kierownicą. Ja opieram się na własnych spostrzeżeniach, lubię się pobawić. Co nie oznacza, że lawiruje autem między ludźmi z nie wiadomo jaką prędkością jak już część pewnie sobie tak to wyobraziła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vrossi Opublikowano 16 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2011 Tak czytam ten wątek i nasuwają mi się dwie uwagi... Po pierwsze, bez względu na okoliczności chciałbym życzyc osobom uczestniczącym w wypadku szybkiego powrotu do zdrowia, bo to jest najważniejsze... zaznaczam bez względu na okoliczności... Po drugie, taka ogólna dygresja, a idealnie oddaje ja ten filmik, choć bez Subaru w tle: Jesteśmy dorośli... wiąże sie to z pewnymi przywilejami ale i odpowiedzialnością. Większość pojazdów szanownych forumowiczów to bardzooo szybkie maszyny, i nie ma znaczenia czy to Audi Subaru, Evo czy Bejca... pamiętajmy zwyczajnie że drogi publiczne są publiczne, trzeba tak jeździć żeby nie zrobić sobie, ale przede wszystkim innym krzywdy. Między innymi za to cenie to forum, że duża część z nas daje upust fantazjom właśnie na pojeżdzawkach i imprezach gdzie można pobawić sie autem bardziej ekstremalnie niż w ruchu miejskim... Tak sobie pomyślałem zwyczajnie... A o wyższości jednej marki nad drugą dyskusja jest chyba bezcelowa. Ja osobiście uważam ze ogromną wagę ma wkładka mięsna i tyle... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Waraxe Opublikowano 16 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2011 vrossi, słusznie i mądrze napisane! Ktoś powyżej stwierdził, że każdy z nas leciał w mieście 150 km/h albo i więcej. Mi się nie udało, choć i mocne auto sportowe i w mojej wiosce też drogę prostą trzypasmową można znaleźć. Nawet chyba do 130 nie dobiłem...Może kiepski kierowca, a może to doświadczenie zawodowe - trochę zdjęć po wypadkach i ich ofiarach niestety widziałem. Miasto to nie tor wyścigowy. Poza miastem zresztą też nie. Szanujmy choć innych, sami na drodze nie jesteśmy. I więcej wyobraźni. Umiejętności to czasem za mało. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Polunho Opublikowano 16 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2011 Biegli... Zientarski wg biegłych jechał 140... po 800 metrach od skrzyżowania... wolne to ferrari... Hmmm... szczerze? to nie bez powodu ubezpieczyciele pytają się czy masz żonę i dziecko... Na wisłostradzie leciałem za młodu może 160... tyle że był środek dnia, lato i sprawdzony samochód na nowych oponach... Zresztą jak dla mnie dużo większe wrażenie daje przyspieszanie niż vmax... Szczególnie jak GT przerabiam Audi czy BMW 1,5 raza mocniejsze, 2 razy grubsze, tak mniej więcej 7 razy młodsze i 10 razy droższe braaaawo , no to jestes mistrz normalnie , i powinienes zmienic auto na BMWbo po tonie wypowiedzi to chyba bardziej tam pasujesz :roll: ups!! przepraszam bardzo za to audi -- 16 sty 2011, o 21:43 -- heheh jasssne... a nowe to wygrywają z latarniami :shock: a przody mają z gumy Przyjrzyj się dokładnie, jak pięknie złożył się przód u Hogiego, koło przesunęło się o 30 centymetrów do tyłu, a przednie drzwi miały obrys cały... a o prędkości nie mówmy... podobno... :wink: Nie ma samochodów bezpiecznych przy wysokich prędkościach, no chyba że Chevy Chevelle Kaskadera Mike'a :wink: Jedno jest pewne, bezpieczniejszy GT od Ferrari, bo tam pasażer zginął, a samochód był podobnie rozerwany na strzępy... Ogólnie komentarz jakby z ust wyjęty oficerowi policji, pracownikowi ministerstwa ochrony środowiska lub właściciela salonu samochodowego http://www.youtube.com/watch?v=uvoumToSP5c Ten Crash test pokazuje różnicę w sztywności nowej budy i starej na przykładzie Renault Espace... "specu". Polunho napisał(a):Szczególnie jak GT przerabiam Audi czy BMW 1,5 raza mocniejsze, 2 razy grubsze, tak mniej więcej 7 razy młodsze i 10 razy droższe eeeeee nie zalapałem... że o co chodzi? Ja również . ps. Goory- następnym razem sprzedaj, proszę, auto na forum . Dałem do pieca tym "bezpieczniejszy" ale rzecz biorąc "statystycznie" moja teza nie do obalenia :wink: Ciekawe "specu" gdzie napisałem, że stare generacje samochodów są bezpieczniejsze od nowych?? Bzdurą jest stwierdzenie, że "nowe sobie radzą z latarniami" chyba, że nowe czołgi PS. Goory, i co ty teraz poczniesz z tymi ciężkimi zarzutami zdrady stanu?? Mnie wyrzucą, ale i Ty możesz polecieć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł_P Opublikowano 16 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2011 Po drugie, taka ogólna dygresja, a idealnie oddaje ja ten filmik, choć bez Subaru w tle: Rewelacyjny filmik. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Morgiana Opublikowano 16 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2011 Biegli... Zientarski wg biegłych jechał 140... po 800 metrach od skrzyżowania... wolne to ferrari... Hmmm... szczerze? to nie bez powodu ubezpieczyciele pytają się czy masz żonę i dziecko... Na wisłostradzie leciałem za młodu może 160... tyle że był środek dnia, lato i sprawdzony samochód na nowych oponach... Zresztą jak dla mnie dużo większe wrażenie daje przyspieszanie niż vmax... Szczególnie jak GT przerabiam Audi czy BMW 1,5 raza mocniejsze, 2 razy grubsze, tak mniej więcej 7 razy młodsze i 10 razy droższe braaaawo , no to jestes mistrz normalnie , i powinienes zmienic auto na BMWbo po tonie wypowiedzi to chyba bardziej tam pasujesz :roll: ups!! przepraszam bardzo za to audi -- 16 sty 2011, o 21:43 -- heheh jasssne... a nowe to wygrywają z latarniami :shock: a przody mają z gumy Przyjrzyj się dokładnie, jak pięknie złożył się przód u Hogiego, koło przesunęło się o 30 centymetrów do tyłu, a przednie drzwi miały obrys cały... a o prędkości nie mówmy... podobno... :wink: Nie ma samochodów bezpiecznych przy wysokich prędkościach, no chyba że Chevy Chevelle Kaskadera Mike'a :wink: Jedno jest pewne, bezpieczniejszy GT od Ferrari, bo tam pasażer zginął, a samochód był podobnie rozerwany na strzępy... Ogólnie komentarz jakby z ust wyjęty oficerowi policji, pracownikowi ministerstwa ochrony środowiska lub właściciela salonu samochodowego http://www.youtube.com/watch?v=uvoumToSP5c Ten Crash test pokazuje różnicę w sztywności nowej budy i starej na przykładzie Renault Espace... "specu". Polunho napisał(a):Szczególnie jak GT przerabiam Audi czy BMW 1,5 raza mocniejsze, 2 razy grubsze, tak mniej więcej 7 razy młodsze i 10 razy droższe eeeeee nie zalapałem... że o co chodzi? Ja również . ps. Goory- następnym razem sprzedaj, proszę, auto na forum . Dałem do pieca tym "bezpieczniejszy" ale rzecz biorąc "statystycznie" moja teza nie do obalenia :wink: Ciekawe "specu" gdzie napisałem, że stare generacje samochodów są bezpieczniejsze od nowych?? Bzdurą jest stwierdzenie, że "nowe sobie radzą z latarniami" chyba, że nowe czołgi PS. Goory, i co ty teraz poczniesz z tymi ciężkimi zarzutami zdrady stanu?? Mnie wyrzucą, ale i Ty możesz polecieć dajcie se chłopaki po buziaku i skończcie te przepychanki... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
STIFF Opublikowano 16 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2011 GT-R - no tu sie niechętnie zgodze 8) ale to nie ta sama klasa cenowa a taka rownież mam na mysli ... i jeszcze zapomniałeś napisać, że chodzi ci tylko o auta sportowa w kolorze blue mica na zlotej feldze. Walnąłeś jak kulą w płot i zamiast się szybko wycofac brniesz dalej w zaparte coraz bardziej się ośmieszając - no ale takie twoje prawo - nikt ci nie zabroni :wink: MA COS LEPSZEGO NIŻ BMW :wink: CAMARO powiem ci tylko, że matkę byś pewnie sprzedał za takie Camaro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
carlos-wrx Opublikowano 16 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2011 dajcie se chłopaki po buziaku i skończcie te przepychanki... sugerujesz taki wariant? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się