Ciężki wypadek czarnego GT na blachach WX...

[bakupno]

Morgiana, ale to dobra buda :wink: nie jeden polski blacharz zrobi z tego nówkę nie bitą

 

Piotrek, i to właśnie mnie przeraża w tym wszystkim najbardziej... :|

Mnie też ale co zrobisz taki kraj mamy :roll:

[Buncol555]

Jak zobaczyłem to BMW to od razu przypomniał mi się ten wypadek -> http://www.relacje24.pl/g/Relacje24.obi ... 160308.jpg tyle, że tu była klatka i kaski.

 

Nie wiem jak to możliwe, że nic mu się nie stało.

 

Oczywiście pomysł z odbudowywaniem tego auta to jakiś absurd.

[grzywaczewski]

Mnie też ale co zrobisz taki kraj mamy

Jaki kraj? Gdyby to byl 'taki kraj' to wlasnie by zabierali. I jeszcze powolano by jakies speckomisje do orzekania itd. itd. itd. Zreszta, przeciez macie jak chcecie przeglady okresowe, inspekcje ruchu drogowego itp.

 

"Sorry very", ale to jest wlasnie obowiazujace socjalistyczne podejscie - czyli zdejmujace decyzyjnosc i odpowiedzialnosc z obywatela, na rzecz panstwa. Panstwo zabierze dowod, panstwo zrobi badania, panstwo podejmie decyzje. Zawsze kogos w tym panstwie da sie przekupic i jezdzic przystankiem. A jak sie cos stanie, to przeciez panstwo zrobilo stempel w dowodzie :roll:

 

Niech kazdy jezdzi czym chce. Ale niech ma swiadomosc poniesienia wszelkich konsekwencji podjetych decyzji. A panstwo niech przestanie zajmowac sie udawana profilaktyka, tylko niech w 100% zajmie sie tymi ktorzy JUZ DOKONALI PRZESTEPSTWA. Na razie zajmuje sie sciganiem za prawdopodobienstwo.

 

Patrzylem dzis jak Policja lapala za predkosc. Miejscowka taka, ze spokojnie 110 - 120kmh mozna jechac, tereny przemyslowe, dobra nawierzchnia, dobra widocznosc, szeroko (w niedziele gieldy sie odbywaja). A lapia na 50. Za co? Rownie dobrze mozna wprowadzic przepis, ze wsadza mnie za prawdopodobienstwo gwaltu bo mam penisa

 

Jednoczesnie gdy dochodzi do wypadku, to najczesciej konsekwencje koncza sie na mandacie, sporadycznie utracie prawa jazdy. I ludzie o tym wiedza. I nap... jak dzicy. Bo przeciez jak cos sie stanie to mam OC, AC, przeglad byl. Niby predkosc duza, ale przeciez malo kto przestrzega wiec nie czepiajmy sie. Niby auto-przystanek, ale przeciez policjant nie diagnosta, niby dziury w jezdni ale przeciez dziury w jezdni to normalna sprawa, przeciez, przeciez, przeciez...

[bakupno]

grzywaczewski,

 

wiesz na forum lubie robia funcary rajdowki itd ale nikt z nas nie klepie przystanku na auto i nim nie jezdzi...

 

Ale mowie o takich co spawala dwie powolki w jedno auto... Itd

 

a policji tez nie lubie...

[grzywaczewski]

Ale mowie o takich co spawala dwie powolki w jedno auto... Itd

Ale niech sobie robia i jezdza.

Ale jesli bedzie to przyczyna smiertelenego wypadku, to powinni dostac czape. Nie za to ze jezdzili przystankiem, tylko za to ze zgineli ludzie w wyniku ich decyzji.

 

Nie powinno sie wystawiac mandatow za jazde na lysych oponach. Ale jesli ktos we mnie wjechal, a mial lyse opony, to wina powinna spasc na niego (no chyba ze to ja go staranowalem).

[bakupno]

grzywaczewski, bylo by fajnie tak jak piszesz troche to utopijne

[grzywaczewski]

No niestety masz racje, od socjalizmu nie ma odwrotu

[bakupno]

widzisz teraz krokodylki maja juz chyba nowe uprawnienia i beda nas ganiac po ulicach :/

[grzywaczewski]

Skarbowka ma ostra bron i prawo do podsluchu, wiec co tam jakies krokodylki.

[bakupno]

wiec co tam jakies krokodylki.

jak ci dowód rejestracyjny zabiorą to będziesz miał co

[OWOC]

Jeszcze tydzień temu ta STI MY05 zostala uchwycona na ulicy w Poznaniu:

 

niestety w poniedziałek poniosło kierownika, I po Imprezie!

[M@rcin]

Jeszcze tydzień temu ta STI MY05 zostala uchwycona na ulicy w Poznaniu:

[ http://img822.imageshack.us/img822/1029/dsc0017qn.jpg ]

 

niestety w poniedziałek poniosło kierownika, I po Imprezie!

 

Szkoda

Ładna sztuka

 

P.S Kierowca chyba nie ucierpiał.

[grzywaczewski]

niestety w poniedziałek poniosło kierownika, I po Imprezie!

Zenujace wpisy pod ta wzmianka...

 

Przy okazji, rozmawialem z kierownikiem tytulowego GTeka co sie rozpolowil. Jesli to rzeczywiscie tak wygladalo - a czemu by nie wierzyc - to mial cholerne szczescie (albo wyczerpal na raz szesc kocich zyc, hehehe).