Skocz do zawartości

Kubica w F1


Piotr

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...

http://f1.autoklub.pl/news/mercedes-zaangazowal-kubice,48932

 

Ciekawa informacja. Osobiście nawet nie wiem jak ją zinterpretować w kontekście powrotu. Wygląda na to, że Mercedes raczej nie wierzy w powrót RK, bo inaczej nie daliby dostępu do kuchni kierowcy, który może pójść do konkurencji. Na razie układ Hamilton i Rosberg raczej nie do ruszenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://f1.autoklub.p...al-kubice,48932

 

Ciekawa informacja. Osobiście nawet nie wiem jak ją zinterpretować w kontekście powrotu. Wygląda na to, że Mercedes raczej nie wierzy w powrót RK, bo inaczej nie daliby dostępu do kuchni kierowcy, który może pójść do konkurencji. Na razie układ Hamilton i Rosberg raczej nie do ruszenia.

 

A co powrót w Mercedesie do F1 to siara ??? Skąd wiesz jakie papiery Kubica podpisał z Mercedesem. A może jak Kubek będzie dawał radę do mu Rosberg wyczyści buty i ustąpi fotel ?

Edytowane przez Jacky X
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://f1.autoklub.p...al-kubice,48932

 

Ciekawa informacja. Osobiście nawet nie wiem jak ją zinterpretować w kontekście powrotu. Wygląda na to, że Mercedes raczej nie wierzy w powrót RK, bo inaczej nie daliby dostępu do kuchni kierowcy, który może pójść do konkurencji. Na razie układ Hamilton i Rosberg raczej nie do ruszenia.

 

A co powrót w Mercedesie do F1 to siara ??? Skąd wiesz jakie papiery Kubica podpisał z Mercedesem. A może jak Kubek będzie dawał radę do mu Rosberg wyczyści buty i ustąpi fotel ?

Nie siara, ale chodzi o ustabilizowany układ. Hamilton - wiadomo, a Rosberg - Niemiec, który jest idealnym nr 2. Dwóch równorzędnych kierowców jak pokazał McLaren (Senna-Prost, Hamilton-Alonso) czy też obecnie Red Bull po prostu w F1 się nie sprawdza. Przy zakazie testów w F1 to sprawdzenie czy ktoś daje radę czy nie jest dość kłopotliwe.

Edytowane przez przymar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przeceniałbym historycznych już teorii o kierowcach pierwszo i drugoplanowych.Wszak w stawce jest ze 25 kierowców z którymi można walczyć a nie tylko zespołowy partner. W końcu Massa wcale nie małatwego życia jako drugi. A poza tym trudno się walczy o zespołowe MŚ jak drugi kierowca nie dostarcza dużej ilości punktów. Każdy zna te gadki o liderze i pachołku do blokowania konkurentów czy team orders. Wiadomo też o ukłonach w stronę sponsorów vide Rosberg Niemiec itp. ale w końcu kiedy Włoch jeździł dla Ferrari ???

 

Dlatego jak Kubek powie wracam to wiem,że to będzie mocny powrót i żadne Rosbergi mu w tym nie przeszkodzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2009 r

Badoer asem nie był.

Dla Włochów ich zawodnicy się nie liczą, oni mają ołtarzyk Ferrari i tylko w niego wierzą.

Pamiętam jak na Monzy w 2008 Fisichella lekko blokował Raikonena. Włosi niemal go za to znienawidzili.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adi, jak zauważył Jacky X, miałem na myśli Giancarlo Fisichella ;) Faktycznie za kółkiem Ferrari wypadł mizernie, ale stał 11 razy na podium i 3x PP i 3 zwycięstwa w F1 to już jakieś osiągnięcia są ;) Inna sprawa ,że bolid na sezon 2009 Ferrari był... równie marny jak osiągnięcia Giancarlo, a przesiadka z innego auta w trakcie sezonu na pewno nie była łatwa.

Edytowane przez Jumpman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba Kubek wiedział co robi podejmując współpracę z Mercedesem.

 

Mój wielki szacunek dla Mercedesa,który przecież po zakupie Browna nie odnosił sukcesów a cały czas konsekwentnie pracował. Kiedy to BMW i Toyota uciekali z podwiniętym ogonem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...